Rozgłos przyniósł Ujejskiemu „Maraton” (1847) -poemat aluzyjny, w którym wysunął ukryte pod tematyką zaczerpniętą z historii starożytnej Grecji hasła walki o wyzwolenie narodowe.
Już we wstępie znajdujemy przenośne znaczenie poematu:
„(…) Dawnych olbrzymów przed wami postawię
I z nimi wskrzeszę cały świat zamarły,
Może choć wtenczas przy waszej niesławie
Z wstydem przyznacie, ze jesteście karły.”
„Maraton” opowiada o losach dzielnych Greków, którzy nieliczną armią stawili czoła Persom.
W obliczu zagrożenia, lud trwoży się, boi się ogromu Persów. Jednak wódz- Miltiades, napawa zatrwożone serca odwagą i chęcią do boju:
„Kto chce być sługą, niech idzie, niech żyje,
Niech sobie powróz okręci o szyję,
Niech własną wolę na wieki okiełza,
Pan niedaleko, – niech do niego pełza!
(…)
A my zostańmy! My w nieszczęściu razem,
Albo wytępim wrogów tym żelazem,
Lub za najświętszą wielkich bogów wolą
W grobie się wolni schronim przed niewolą.
(…)
A nas, nas wszystko do boju porywa:
Każda piędź ziemi mogiłami żywa,
To jasne niebo, co niesie w obłoku
Cienie poległych, widne duszy oku
I cała przeszłość, ta przeszłość wiekowa,
Co w swoim łonie tyle sławy chowa!
Rozpoczęła się bitwa, Ateny opustoszały, jedynie starcy i kobiety wypatrują swoich żołnierzy. Wtem widać greckich bohaterów, którzy zdołali pokonać przeważającą ilość żołnierzy perskich.
ZAKOŃCZENIE
Błogosławiony, kto w chwili zwątpienia
Duchem nie spada, ale się przemienia
W onego orła, co pioruny dzierży,
Pewny zwycięstwa, gdziekolwiek uderzy.
Ujejski pisząc ten poemat, chciał ugodzić przede wszystkim w bierność poddającego się jarzmu niewoli społeczeństwa polskiego.
Jest to poemat wiary w zwycięstwo garstki mężnych przeciw tyrańskiej potędze. Ujejski chciał pokazać Polakom by nie poddawali się, by dzielnie stawili czoła zaborcom.