Woda Życia!
Przy Źródle stoją on i ona!
Spragnieni czerpią wodę życia.
Miłością dusza uskrzydlona
Jak białopióra gołębica…
Wygnańcy grzeszni - cieniem raju,
jednak przetrwali w Bożym Planie
w źródle się dusze odbijają
Wiarą, nadzieją, miłowaniem!
……………………………….
……………………………….
Nastał świat nowy w grzesznych winach!
Szatan złudzeniem ludzkość zwodzi!
Człowiek nie ważny ni rodzina,
- naród, co jest rodziną rodzin!
Niech ginie świat! Niech milkną głosy,
modlitwy czyste, i prorocy.
Słuchajcie diabła! Boga dosyć!!!
Topicie się we krwi, topicie w nocy!
Możecie bluźnić i zabijać!
Naród nieważny ni rodzina.
……………………………………
……………………………………
Nadejdzie czas opamiętania
i nawracania i skamlania,
Będziecie krzyczeć: - Jezu! Panie!
…Lecz z letnich nikt już nie zostanie!
Apokalipsy jeźdźców czterech,
jak cztery rany w Bożym Ciele!
Z tych ran wypłynie źródło czyste,
Źródło jasności wiekuistej!
Pić będą ci co w stadle trwają,
bo nie są letni!!! Bo kochają!
To Źródło sensem jest istnienia
Świętością rodzin i stworzenia.
Źródło - to Kościół, życia przyszłość!
Źródło to Bóg - to Jezus Chrystus!
Lusia Ogińska