11) Perswazja językowa: [łac. persuasio ´przekonanie, wiara, opinia´, por. łac. persuadere ´namówić, przekonać´] - zabiegi językowe służące do nakłonienia kogoś do jakiegoś działania lub zmiany postawy, nastawienia, sądów. Repertuar środków językowych jest bardzo bogaty i obejmuje elementy z wszystkich poziomów języka: intonacja, akcent (szczególnie zdaniowy - Musimy się postarać), formy fleksyjne (JVi´e będą nami rządzić jakieś niedouczone ministry), słowotwórcze (Znamy się na tych profesorkach!), leksykalne (To są kaci, łajdacy siepacze), składniowe (np. powtórzenia Już nigdy, nigdy nie wolno nam uwierzyć im; inwersja Działać trzeba - nie z boku stać). Wśród mechanizmów perswazji wyróżnia się (S. Barańczak, 1975) takie, które:
a) zwalniają odbiorcę od podejmowania decyzji przez wskazanie jedynej możliwej drogi: Zwyciężymy; Wyjście jest tylko jedno..,; każdy kto naprawdę pragnie... musi...;
b) kreują wspólny dla odbiorcy i nadawcy świat (częste tworzenie przy użyciu form gramatycznych zbioru "my"), w którym porozumienie między nimi jest zupełne: My Polacy, naród okrutnie doświadczony wojną...; My się się nie ugniemy!; kraj nasz daje codziennie świadectwo...;
c) pozwalają w prosty sposób wartościować poprzez przypisywanie łatwo rozpoznawalnych pozytywnych cech grupie "my" (honor duma, wiara), a negatywnych cech - grupie "oni" (zdrajcy i sprzedawczyki, zbrodniarze);
d) potęgują emocje przy jednoczesnym "paraliżowaniu" racjonalnej refleksji, odwołują się do akceptowanych wartości (Nad Polską zaświeci jasne słońce wolności).
Manipulacja językowa: [fr. manipulation ´precyzyjna, skomplikowana praca ręczna; kształtowanie poglądów albo postaw osób dokonywane poza ich świadomością´, z łac. manipulus ´naręcze´ z łac. manus ´ręka´] - manipulowanie odbiorcą przy użyciu środków językowych ma na celu nakłonienie kogoś do jakiegoś działania albo zmiany postawy czy poglądów. Ta zmiana czy odpowiednie działanie mają być zgodne z intencją nadawcy, czyli tego, kto mówi, manipuluje, a dokonuje się poza świadomością odbiorcy. Zdecydowanie negatywny wydźwięk tego terminu wynika z faktu, że w wypadku manipulacji rzeczywiste intencje nadawcy nie są zwykle ujawniane. Zamiast nich przedstawia się fałszywe intencje, sugerując np. pozytywne skutki oczekiwanego działania dla odbiorcy. Tymczasem odbiorca może wskutek manipulacji działać przeciwko sobie, gdyż intencje manipulacji są zwykle nieuczciwe. Właśnie tą nieuczciwością intencji nadawcy manipulacja różni się od → perswazji, której środki językowe wykorzystuje.
Manipulacją językową nazywamy nie tylko działanie mające na celu wpłynięcie na ludzkie działanie przy pomocy języka, ale także dokonywanie manipulacji w samym języku, co może polegać na usuwaniu niektórych słów, podawaniu ich niewłaściwej definicji.
Etyka językowa?
12) Pytanie retoryczne: Użycie formy pytającej zdania nie po to, by uzyskać odpowiedź, lecz po to, by się utwierdzić we własnych przekonaniach. Jest to zazwyczaj pytanie bez adresata, pojawiające się często w poezji. Pytanie retoryczne jest również środkiem perswazji, oddziaływania na słuchacza, by zmienić jego zapatrywania i punkt widzenia.
Elipsa: Składnia zdania cechująca się tym, iż pominięto w wypowiedzeniu jakiś człon w celu zwiększenia ekspresji tekstu (np. podkreślenia patosu). Np. u Grochowiaka (Don Kiszot):
I ten, co domy - i ten, co cię wiezie
[...]
Bywa też elipsa oznaką nieumiejętnego wysławiania się: "Jest Pani szczególnie bogatej i dużej budowy, co zawsze w kobietach dodatkowo mnie impresjonowało [wywierało wrażenie] i onieśmielało mnie z nimi" (J. Przybora) - tu brakuje dopowiedzenia "onieśmielało mnie w kontaktach z nimi". Poezja awangardy krakowskiej uczyniła z elipsy główny swój środek artystyczny.
Metafora: <gr. metaphorá przeniesienie> figura stylistyczna i zjawisko językowe, polegające na modyfikacji znaczenia przez zastąpienie słowa innym, obrazowym słowem lub wyrażeniem
13) kwestia odróżnienia stylu, jaki powinien nam towarzyszyć w sytuacjach codziennych, związanych z życiem prywatnym oraz stylu formalnego, którym powinniśmy posługiwać się podczas konferencji, przemówień publicznych, debat etc.
O zastosowaniu stylu oficjalnego możemy mówić wtedy, gdy zauważymy świadomy proces mówienia osoby wypowiadającej się na dany temat. Ponadto zasadniczymi wskaźnikami są poprawność, staranność wymowy, a także respektowanie norm językowych.
W odróżnieniu od stylu oficjalnego, język potoczny cechuje m.in. spontaniczność oraz taki mechanizm wypowiedzi, który bardzo często prowadzi do tzw. potoków składniowych, czyli ciągu wyrażeń i zdań luźno ze sobą powiązanych.
Na podstawie wyżej wymienionych kryteriów wnioskować możemy, że stosowanie stylu oficjalnego wymaga o wiele większego wysiłku intelektualnego, w odróżnieniu od tego używanego w mowie potocznej.
14)?
15) Historyczne procesy fonetyczne:
a) Palatalizacja spółgłosek tylnojęzycznych:
Jest to fonetyczny proces, który zachodził jeszcze na gruncie języka prasłowiańskiego. Palatalizacja oznacza zmiękczenie, a spółgłoski tylnojęzyczne to k, g, ch. Ulegały one zmiękczeniu gdy znajdowały się w towarzystwie samogłoski przedniej, czyli np. ę, e lub (samogłoska o szerszej niż e artykulacji). Wówczas k przechodziło w c lub cz; g→dz; ch→cz, sz.
Przykład: noga – nodze.
b) Przegłos polski:
Jest to proces, który zaistniał tylko na gruncie języka polskiego. Polega na tym, że e przechodzi w o lub w a wówczas gdy znajduje się po spółgłosce miękkiej a przed twardą (t, d, n, s, z, r). Przykład: dawniej funkcjonowały wyrazy: gwiezda, wiera, siestra, a dziś mówimy: gwiazda, wiara, siostra.
* Należy pamiętać, że spółgłoski, które dziś uważamy za twarde, jak ż czy rz były niegdyś miękkie i dopiero z biegiem czasu uległy stwardnieniu.
c) Znaki jerów:
Jery są to półsamogłoski pochodzące z języka prasłowiańskiego, które stopniowo zanikały w nowożytnych językach. Wyróżniamy jer twardy (ъ) i jer miękki (ь). W zależności od pozycji jera proces zanikania przebiegał inaczej.
Kiedy jer był w pozycji słabej: jer twardy znajdujący się na końcu wyrazu lub przed sylabą zawierającą samogłoskę, wtedy zanikał bez konsekwencji; jeśli jer był miękki zanikał, ale pozostawiła miękkość. Przykład rok ъ – rok; len ь - leń
Kiedy jer był w pozycji mocnej: jer twardy nie zanikał ale przechodził w e; jer miękki przechodził w e i tworzył miękkość poprzedzającej go spółgłoski.
W ten sposób powstało e ruchome.
d) Zanik iloczasu:
Proces ten nastąpił na przełomie XV i XVI wieku. Polegał na ścieśnieniu samogłosek długich (ō, ē, ā). Zamiast długości przybierały one inno brzmienie, które jednak okazało się być niewygodne i uproszczono je na przełomie XVIII i XIX wieku. Przykład: długie ō przekształciło się w dźwięk pośredni między o i u oznaczany za pomocą litery ó, z czasem zaś ó zaczęto wymawiać tak jak u
f) Ukształtowanie akcentu:
W pierwszej fazie w języku polskim funkcjonował akcent swobodny. Potem, na przełomie XIV i XV wieku – akcent inicjalny (na pierwszą sylabę). W końcu, w XVI wieku ustalono akcent paroksytoniczny (na przedostatnią sylabę), który w języku polskim obowiązuje do dziś, choć z wyjątkami.
Historyczne procesy leksykalne:
Słownictwo odziedziczone z języka prasłowiańskiego na gruncie polskim rozwijało się i bogaciło dalej. Powstawały nowe wyrazy pochodne, tworzone od juz istniejących. proces tworzenia coraz to nowych wyrazów pochodnych i bogacenia się w ten sposób rodzin wyrazowych trwa nieprzerwanie do dziś.
Poszczególne epoki historyczne rozwoju języka polskiego charakteryzują się także pewną liczbą zapożyczeń z języków obcych. Wraz z przyjęciem chrześcijaństwa przyjęliśmy do naszego języka wiele wyrazów pochodzenia łacińskiego i greckiego, np. kościół, anioł, biskup oraz imiona własne, np. Piotr, Paweł, Andrzej.
W okresie kolonizacji miast na prawie niemieckim zapożyczyliśmy z języka niemieckiego wiele wyrazów związanych z organizacją życia miejskiego, np. gmina, sołtys, rynek, majster, cegła.
Za czasów królów elekcyjnych duży wpływ na polszczyznę miał język francuski. Z tego okresu pochodzi wiele francuskich zapożyczeń wyrazowych, dotyczących zwłaszcza strojów i życia dworskiego, np. gorset, garderoba, toaleta.
Zmiany w słownictwie polegają nie tylko na pomnażaniu zasobu leksykalnego ale także, choć w mniejszym stopniu, na zamieraniu niektórych wyrazów. Wiele wyrazów wyszło całkowicie z użycia (archaizmy), np. skociec (rodzaj monety), cenar (rodzaj tańca).
Poza tym wiele wyrazów zmieniło swe znaczenie lub zabarwienie uczuciowe (rozwój znaczeniowy wyrazów), np. nikczemny (kiedyś oznaczał tylko coś marnego, lichego) dziś oznacza człowieka podłego, niegodziwego, dziewka (niegdyś: panna, córa) dziś znaczenie pejoratywne.
16) angielski, francuski, łaciński, niemiecki, grecki, włoski, czeski, rosyjski
Zapożyczenie: każdy element językowy (głoska, morfem, wyraz, konstrukcja składniowa) przejęty z innego języka. Najczęściej mówimy o zapożyczeniach leksykalnych (wyrazów, związków frazeologicznych). Zapożyczenia leksykalne mogą pociągać za sobą zmiany w zakresie fonetyki, słowotwórstwa, fleksji.
Kalka językowa lub odbitka językowa – bezpośrednie przetłumaczenie wyrazu lub całego zwrotu z języka obcego na język ojczysty , bez uwzględnienia istniejących ojczystych wyrazów opisujących to samo pojęcie, rzecz.
17) Wartość autoteliczna (sama w sobie)- język jako czynnik narodowotwórczy, dziedzictwo kulturowe.
Wartość użytkowa- wartość jako narzędzie.
POZIOM ROZSZERZONY:
1. Stylizacja* biblijna, czyli cechy stylu biblijnego
paralelne konstrukcje składniowe, dzielone na wersety – równoległe występowanie podobnych zdań, fragmentów zdań i poszczególnych słów we fragmentach tekstu – w efekcie rytmizacja; powtarzalność sekwencji słownych: Na początku było Słowo, A Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez niego nic się nie stało, co się stało. (J 1, 1-3).
prostota składniowa – niewiele zdań wielokrotnie złożonych, dominacja składni współrzędnej, wypowiedzeń złożonych dwukrotnie; częste rozpoczynanie zdań spójnikami: Mężczyzna zbliżył się do swej żony Ewy. A ona poczęła i urodziła Kaina, i rzekła: "Otrzymałam mężczyznę od Pana". A potem urodziła jeszcze Abla, jego brata. Abel był pasterzem trzód, a Kain uprawiał rolę. (Rdz 4, 1-2).
używanie imiesłowowych równoważników zdań z imiesłowem zakończonym na –łszy, –wszy – skrótowe i dynamiczne pokazanie następstwa wydarzeń, usprawnienie narracji: Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł brana uwikłanego rogami w zaroślach. (Rdz 22, 13))
słownictwo i szyk naśladujące XVI-wieczne tłumaczenie Biblii Jakuba Wujka; leksyka jest ponadto zwięzła i dosadna, konkretna, archaizująca, łączy wzniosłość z potocznością;
powtarzanie spójników (np. i, a) – łączących zdania i ich części oraz rozpoczynających kolejny werset, czego efektem jest spójność i zwartość tekstu: I stała się światłość [...] I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień pierwszy. A potem Bóg rzekł: [...] (Rdz 1, 5-6)
przydawka dzierżawcza (mój, twój) po wyrazie określanym: On odpowidział: "Nie wiem. Czyż jestem stróżem brata mego?" Rzekł Bóg: "Cóżeś uczynił? Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi!" (Rdz 4, 9-10)
wyraziste obrazownie – znaczeniowa symbolika, elementy wizjonerskie, rozbudowane analogie;
posługiwanie się przypowieściami, sentencjami i maksymami – wypowiedź nabiera tonacji uroczystej i podniosłej, "ja" mówiące staje się niezwykłym autorytetem, objawia istotne i niepodważalne prawdy.
2. Funkcja kreatywna: funkcja artystyczna.
Funkcja fatyczna – zdolność elementów językowych do ustalenia i podtrzymywania czy też zakończenia kontaktu językowego między nadawcą a odbiorcą, np. słuchaj!, więc, aha, hej!, tak…, tak, baj, baj, bywaj!
3. okres retoryczny: Rozbudowane zdanie, w którym poszczególne segmenty - mając swą własną intonację - są tak zhierarchizowane, że zostaje utrzymana nadrzędna linia melodyczna (tonacja) całej wypowiedzi. Przykład z przemowy J.Ch. Paska do panny: "Wolentarz [ochotnik] to jest w ciele ludzkim afekt, moja Wielce Mościa Panno, który od inszych zmysłów żadnych nie przyjmuje ordynansów [rozkazów], swoją własną rządzi się imprezą [zamysłem, przedsięwzięciem] i na którąkolwiek stronę zechce i sam siebie, i serdeczną może nakierować inklinacją [skłonność]. Niech przez wysokie przeprawuje się Alpes [Alpy], niech bystrych rzek przepływa nurty, niech między bezdennymi niezbrodzonego oceanu zabawia się głębokościami, ma jednak swój cel, do którego uprzejmym serca swego zmierza okiem, do którego, choć w odległości miejsc, swoje życzliwe zwykł akomodować [dostosowywać, poświęcać] intencyje [zamiary]". Widać tu - poza wyrazami, które dzisiaj wymagają objaśnień - i katachrezę ("serca swego oko" - chyba jednak bardziej udaną, niż słynna "ręka mojego serca" autorstwa św. Augustyna), i apostrofę ("Wielce Mościa Panno"), i paralelizmy syntaktyczne ("Niech przez wysokie..., niech przez bystrych rzek..., niech między..."; "do którego uprzejmym..., do którego, choć w odległości..."), i koncept ("afekt" jako "wolentarz") - całą paletę barokowych ozdób retorycznych.