Okładkę projektował Michał Mary ni ak
Redaktor
Izabella Konieczna-Śnieżawska
Redaktor techniczny Krystyna Dawidczyk
Korekta
ISBN 83-208-0974-6
Władysława Nastemak
Tytuł dotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej
® Copyright by Państwowe Wydawnictwo Ekonomiczne Warszawa 1994
Spis treści
Wprowadzenie 9
1. Założenia gospodarki rynkowej i rola sektora publicznego 13
Procesy gospodarcze 13
Dochód i jego podział 26
Skutki opodatkowania 124
Podatki dochodowe 131
Zagadnienia ogólne 131
Podatek dochodowy od osób fizycznych 132
Polski podatek dochodowy od osób fizycznych . 144
Podatek od zysku osób prawnych 154
Podatek dochodowy od osób prawnych 160
Podatki przychodowe, obrotowe i od wydatków 165
Podatki przychodowe — zagadnienia ogólne . . 165
Podatek gruntowy 167
Podatek przemysłowy 169
Podatek od nieruchomości 171
Podatek rolny 172
Podatki obrotowe 175
Podatek od wartości dodanej 178
Podatek od towarów i usług (polski VAT) ... 181
Akcyzy 185
Podatek od wydatków 188
Podatki od majątku 193
Formy opodatkowania majątku 193
Skutki opodatkowania majątku 197
Podatek od spadków i darowizn 201
Składki z tytułu ubezpieczeń społecznych 205
Dług publiczny 207
Systematyka i rodzaje długu publicznego 207
Granice zadłużenia publicznego 211
Skutki zadłużenia 215
10. Wydatki publiczne 219
Zadania i wydatki publiczne 219
Kształtowanie się wydatków publicznych 225
Struktura wydatków publicznych 229
Granice wydatków publicznych 244
Funkcja rozdzielcza 254
12. Niektóre aspekty finansów Unii Europejskiej 267
Założenia gospodarki budżetowej 267
Harmonizaqa podatków 293
Bibliografia (pozycje wybrane) 307
Summary 309
Rysunek 1.1
Podaż i popyt gospodarstw domowych oraz przedsiębiorstw
nych podmiotów, którego nie można łagodzić za pomocą koordynacyjnego oddziaływania systemu cen. Dostrzegalne jest to przede wszystkim na przykładzie zakłócenia swobody konkurencji, którą państwo ma przywrócić. Występuje tu jednak pewne niebezpieczeństwo, że ingerencja państwa może stanowić pretekst do utrwalenia się jego monopolu na rynku.
Usunięcie zewnętrznych, negatywnych wpływów na funkcjonowanie rynku należy również do zadań państwa. Chodzi o to, aby
uczestnik, powodujący powstanie kosztów, negatywnie oddziałujących na innych, był zobowiązany do ich poniesienia.
Jednym z zadań państwa jest także dostarczanie dóbr publicznych, których wytwarzanie jest dla gospodarki prywatnej nieopłacalne. Dobra te mogą być wytwarzane przez przedsiębiorstwa lub instytucje państwowe albo przez przedsiębiorców prywatnych. Omówione to zostanie w następnym rozdziale, gdyż dobra publiczne stanowią istotny składnik finansów publicznych.
Państwo powinno również dążyć do zachowania sprawiedliwości w podziale dochodu i majątku, a przede wszystkim zapewnić określonym jednostkom lub gospodarstwom domowym dochód na poziomie minimum egzystencji. Tego postulatu nie może spełnić rynek, który w tym względzie jest egoistyczny i dlatego dbałość o dobro słabiej uposażonych spoczywa na państwie.
Wreszcie państwo nie może pozostać obojętne na zakłócenia cyklu koniunkturalnego, zwłaszcza na wysoką stopę inflacji i bezrobocie. Wiąże się to zarówno z odpowiednią polityką podatkową, jak i pieniężną państwa. Zagadnienie to zostanie szerzej omówione w następnym rozdziale.
W gospodarce rynkowej istotną rolę odgrywają kapitał, podział pracy i pieniądz. We współczesnej gospodarce nieustannie następują przemiany technologiczne. W celu obniżenia kosztów i zwiększenia zysku niezbędne są coraz wydajniejsze maszyny i urządzenia. Powoduje to konieczność stałego inwestowania przez podmioty gospodarcze. Inwestycje stanowią zatem odroczoną konsumpcję. Pozostaje tylko kwestia zakresu odraczanej konsumpcji. Zbytnie jej ograniczenie na rzecz inwestycji powoduje spadek motywacji do pracy, napięcia społeczne i frustrację. Trudno jednak jest zapewnić wzrost konsumpcji bez inwestycji. Koło się zamyka. Dlatego o rozstrzyganiu tych kwestii nie może decydować wyłącznie rynek, gdyż plany poszczególnych przedsiębiorców mają charakter mikroekonomiczny. Państwo z kolei ma obowiązek koordynacji tych planów w skali makroekonomicznej. Nie zdoła tego uczynić system cen, który także spełnia funkcje koordynacyjne, ale na innej płaszczyźnie.
Procesy wytwarzania i wymiany są bardzo złożone i wymagają odpowiednich zdolności i kwalifikacji. Jednocześnie wiedza fachowa wymaga stałego uzupełniania, by sprostać warunkom zatrudnienia. Dlatego tak ważne miejsce w gospodarce zajmuje specjalizacja, gdyż decyduje ona o wydajności pracy oraz poziomie kosztów i zysku. Istnieje jednak niebezpieczeństwo wysokich kosztów stałego kształcenia i mobilności zawodowej pracowników, które trudno będzie „przerzucić" w cenach towarów i usług. Wymaga to prawidłowego połączenia pracy i kapitału w procesie gospodarowania. Inaczej mogą pojawić się zakłócenia koniunktury, których łagodzenie jest również kosztowne.
We współczesnym systemie gospodarowania nie można stosować wymiany naturalnej (barterowej), więc do obsługi wymiany towarów i usług wykorzystuje się pieniądz. Stanowi on czynnik
Rysunek 1.2
Założenia gospodarki rynkowej
Gospodarka rynkowa | ||
---|---|---|
|
|
|
|
---|---|---|---|
|
|
|
|
Kształtowanie cen na rynku | |
Postęp techniczny
Efektywna alokacja
. I
Rozdział wytworzonych dóbr
Zmniejszenie szczupłości zasobów
Założenia te rozwiqzujq
Podstawowe problemy gospodarcze
Źródło: Opracowanie własne.
ożywiający obieg gospodarczy, gdyż dzięki jego zastosowaniu towar lub usługa trafią do nabywcy. Rola pieniądza będzie jeszcze omawiana w dalszej części tego rozdziału.
Gospodarka rynkowa jest także definiowana przez swoje podstawowe cechy. Przede wszystkim należy zauważyć, że towarzyszą jej swobody polityczne, których ucieleśnieniem są rządy parlamentarne. Mają one swoje konsekwencje w prawnym zagwarantowaniu swobody działania i zawierania umów. Interwencja państwa jest ograniczona przez konieczność respektowania zasad funkcjonowania rynku. Dlatego wyraźnie zakazana jest zarówno samowola podmiotów gospodarki rynkowej, jak i państwa. Poszczególne grupy (podmioty), w celu obrony swoich interesów, muszą mieć zagwarantowane prawo swobodnego zrzeszania się, wykonywania zawodu i osiedlania się. Podstawę gospodarki rynkowej sianowi własność prywatna i prawo dziedziczenia oraz prawo do odszkodowania w przypadku wywłaszczenia. Założenia gospodarki rynkowej przedstawiono graficznie na rys. 1.2.
Założeniami tymi kierować się powinny zarówno gospodarka prywatna, jak i sektor publiczny. Trzeba podkreślić, że sektor publiczny kieruje się odrębnymi założeniami, wynikającymi z władczych funkcji państwa. Granicą dla rozszerzania tych funkcji jest respektowanie założeń funkcjonowania rynku.
Wspomniano już, że współczesna gospodarka ma charakter mixed economy, której podmiotami są gospodarstwa domowe, przedsiębiorstwa i sektor publiczny. Miejsce i rolę poszczególnych podmiotów w systemie gospodarowania przedstawiono na rys. 1.3 a i 1.3,b.
'W modelu 3-sektorowym gospodarki każdy z sektorów spełnia inne, ale uzupełniające się wzajemnie funkcje. Wszystkie sektory, uczestniczące w procesie gospodarowania, powinny kierować się zasadami gospodarki rynkowej, a zwłaszcza — relacjami popytu i podaży. Pozwoli to na zachowanie równowagi gospodarczej. Istnieje relacja między ceną towaru lub usługi a ich podażą. Jeżeli ceny towarów i usług rosną, to spada popyt, co z kolei prowadzi do ograniczenia podaży.
Przedsiębiorstwa
Gospodarstwa domowe
Dochód
Rysunek 13
Podmioty gospodarki rynkowej
a) Model 2-sektorowy
b) Model 3-sektorowy
Dobra konsumpcyjne
Gospodarstwa domowe
Przedsiębiorstwa
Usługi
i i
i Usługi i rzeczowe i »
Dobra publiczne
Usługi
Dobra publiczne
Państwo
Źródło: Opracowanie własne.
Podaż jest również wypadkową poziomu oferowanych (lub osiąganych) cen towarów i usług, po których producenci gotowi są je sprzedawać. Wahania cen powodują zatem wahania popytu i podaży. Dlatego istotne znaczenie ma zachowanie równowagi między popytem i podażą. Warunkiem tego jest określenie cen równowagi. W ekonomii przyjmuje się, że ceny równowagi występują wówczas, gdy uczestnicy rynku doprowadzają do zrów-
noważenia podaży towarów i usług z popytem oraz ustalenia ceny. W takim przypadku nabywcy akceptują wielkość towarów i usług oferowanych przy danej cenie przez wytwórców. Graficznie przedstawiono to na rys. 1.4.
Rysunek 1.4
Równowaga podaży i popytu
Wielkość
Źródło: P.A. Samuelson, W.D. Nordhaus, Volkswirtschaftslehre, t. I, Kolonia 1987, s. 123.
Przytoczony na rysunku przykład wyraźnie ilustruje koordynacyjną i raq'onalizacyjną funkcję cen. Jednak warunkiem spełniania tych funkcji jest poprawne funkcjonowanie rynku w ogóle. Równowaga cen jest bowiem postulatem idealnym i w zasadzie
jego spełnienie w dłuższym okresie nie jest możliwe, gdyż mechanizmy rynkowe zawodzą. Wówczas, z punktu widzenia finansów publicznych, jest miejsce dla aktywnego oddziaływania państwa.
1,2. Cykl koniunkturalny i interwencja państwa
Cykl koniunkturalny jest przejawem kształtowania się działalności gospodarczej. Idealnym rozwiązaniem byłby stały i niezakłócony wzrost gospodarczy. Niestety, na rynku dochodzi do konfliktu interesów producentów i konsumentów, którego nie można łagodzić za pomocą systemu cen i ich funkcjonowania.
Przebieg cyklu koniunkturalnego jest w literaturze ekonomicznej szczegółowo opisany, więc zostaną przypomniane tylko najważniejsze jego elementy. Wzrost gospodarczy jest zakłócany na skutek „rozminięcia się" popytu i zdolności produkcyjnych. Producenci są bowiem zainteresowani długoterminowym wzrostem zdolności produkcyjnych. Jednakże powinien temu odpowiadać przyrost popytu. Jeżeli zdolności produkcyjne rozwijają się szybciej od popytu, to czynniki produkcji nie są w pełni wykorzystane. Jeżeli z kolei popyt rośnie szybciej od zdolności produkcyjnych, to mamy do czynienia z inflacją. W rezultacie pojawiają się zmiany, dotyczące zatrudnienia i wielkości produktu społecznego w pewnych okresach, co określa się mianem cyklu koniunkturalnego.
Cykl koniunkturalny można podzielić na cztery fazy: depresję, wzrost, wysoką koniunkturę i spadek (recesję).
Depresja charakteryzuje się przede wszystkim wysokim poziomem bezrobocia i niepełnym wykorzystaniem kapitału w procesie wytwarzania. Ta niekorzystna sytuacja jest spowodowana niewielkim popytem i spadkiem dochodu społecznego. Spadkowi cen dóbr konsumpcyjnych towarzyszy spadek zysku przedsiębiorców, którzy z kolei ograniczają inwestycje (lub w ogóle ich zaprzestają). Ma to także negatywny wpływ na działalność kredytową banków, które dysponują kredytami nisko oprocentowanymi, a brak jest na nie popytu. Słabsze objawy depresji określane są mianem recesji.
Po pokonaniu depresji następuje faza wzrostu. Wiąże się to z przyrostem inwestycji, które mają wpływ na wzrost zatrudnienia i dochodów pracowników. Zmienia się zachowanie przedsiębiorców, których obroty i zyski rosną. Banki udzielają kredytów na dogodnych warunkach. Charakterystyczny dla tej fazy cyklu koniunkturalnego jest wzrost popytu, który może prowadzić w niektórych branżach do trudności, ale nie musi powodować wzrostu cen.
Wzrost przechodzi w fazę wysokiej koniunktury {boomu), w której popyt zaczyna przerastać możliwości produkcyjne w gospodarce. Pojawia się coraz więcej trudności, gdyż wzrostowi popytu nie odpowiada wzrost podaży. Następuje ogólny wzrost cen. Rośnie zwłaszcza popyt na dobra inwestycyjne, gdyż przedsiębiorcy osiągają wysokie zyski. Banki z kolei podnoszą stopę oprocentowania kredytów, gdyż istnieje na nie stosunkowo wysoki popyt.
W konsekwencji pojawia się inflacja i następuje spadek popytu. Rośnie bezrobocie A spadają zyski przedsiębiorców. Rozpoczęte w okresie boomu inwestycje nie są kończone i pojawia się kolejna faza cyklu koniunkturalnego — recesja.
Przebieg cyklu koniunkturalnego jest podobny do zmian położenia fotela bujanego, który może znajdować się w pozycjach skrajnych i środkowej. Graficznie przedstawiono to na rys. 1.5.
Czas trwania poszczególnych faz jest różnie określany. W literaturze formułowane są trzy okresy trwania cyklu: krótkoterminowy (4 lata, tzw. cykl Juglara), średnioterminowy (11 lat, tzw. cykl Mitchella) i długoterminowy (ok. 50 lat, tzw. cykl Kon- dratieffa). Trudno o wyraźne kryteria tego podziału, jest to bowiem sprawa umowna. W poszczególnych krajach przebieg cyklu koniunkturalnego kształtuje się w sposób zróżnicowany. Można jedynie zauważyć oddziaływanie czynników zewnętrznych na cykle koniunkturalne w poszczególnych krajach (np. wojny, kryzysu energetycznego, kryzysów walutowych).
Na przebieg cyklu koniunkturalnego mają wpływ również takie zjawiska, jak rozwój techniczny, stosunki demograficzne,
Rysunek 1.5
Fazy cyklu koniunkturalnego
zmiany preferencji konsumentów, zmiany systemu gospodarowania, system pieniężny, system polityczny. Nie ma potrzeby bardziej szczegółowego omawiania poszczególnych zjawisk, gdyż stanowią one przedmiot wykładu ekonomii.
W fazach recesji i depresji państwo nie może pozostawać obojętne i powinno dążyć do rozwiązania problemów, wynikających z tzw. magicznego trójkąta, tj. starać się zapewnić pełne zatrudnienie, stabilizację cen i zrównoważony bilans płatniczy. W praktyce nie jest możliwe pomyślne rozwiązanie tych kwestii równocześnie.
Jednym z zasadniczych instrumentów interwencji państwa jest polityka fiskalna. Wspomniano już, że zmiany cyklu koniunkturalnego koncentrują się przede wszystkim na zmianach popytu. Dlatego zadaniem państwa jest dążenie do stabilizującego oddziaływania na kształtowanie się popytu w skali makroekonomicznej. Następuje to najczęściej przez odpowiednie ukształtowanie popytu sektora publicznego (jest to punkt wyjścia). Wiąże się z tym odpowiednia polityka, dotycząca dochodów i wydatków budżetowych, która powinna być wspierana przez politykę pieniężną i kredytową. Oczywiście ważny jest również szerszy kontekst problemu — polityka gospodarcza i socjalna.
Istnieje kilka możliwości kształtowania koniunktury za pomocą metod polityki fiskalnej stosowanych wobec gospodarstw domowych, przedsiębiorstw i państwa. Metody te stosowane są zarówno w celu ożywienia, jak i ograniczenia popytu (por. tablica 1.1).
Tablica 1.1
Metody ożywiania i ograniczania popytu
Podmiot |
|
|
---|---|---|
Gospodarstwa domowe | Obniżenie zaliczek w podatku dochodowym Obniżenie stawek podatku dochodowego o 10% na jeden rok Wypłata dodatku koniunkturalnego |
Pobór dodatku koniunkturalnego |
Przedsiębiorstwa | Obniżenie zaliczek podatku od spółek Obniżenie stawek podatku od spółek o 10% na jeden rok Wypłata dodatku koniunkturalnego Wypłata dodatku inwestycyjnego |
Podwyższenie zaliczek podatku od spółek Podwyższenie stawek podatku od spółek o 10% na jeden rok Pobór dodatku koniunkturalnego |
Państwo | Tworzenie nadwyżek budżetowych w celu zwiększenia popytu Zwiększenie zleceń inwestycyjnych |
Ograniczenie wydatków budżetowych w celu ograniczenia popytu Ograniczenie zaciągania kredytów Zobowiązanie instytucji ubezpieczeniowych do lokowania środków w banku centralnym |
Zagranica | Ochrona interesów handlu zagranicznego przez zwiększanie lub ograniczanie wymiany |
Źródło: Opracowanie własne.
Metody kształtowania cyklu koniunkturalnego przez polityk^arowania. Z kolei dochody z transferów pochodzą z budżetu lub fiskalną państwa dotyczą zarówno dochodów, jak i wydatkowych funduszy i są nieodpłatne.
budżetowych oraz polityki kredytowej.. Należy także uwzględni W tym fragmencie podręcznika zostaną omówione tylko naj- kształtowanie koniunktury metodami polityki pieniężnej. Do tyc]jstotniejsze elementy dochodu i jego podziału, gdyż szerzej zagad- ostatnich można zaliczyć: rezerwę minimalną, kredyt refinansow;nienia te są wyjaśniane w podręcznikach ekonomii, i otwarcie rynku kapitałowego. O zagadnieniach tych będzie jesz Najogólniej, pojęcie dochodu oznacza uzyskiwane z różnych cze mowa w dalszej części książki. źródeł przez daną osobę lub gospodarstwo domowe oraz przedsię
1.3. Dochód i jego podział
biorstwo łv danym okresie dobra i usługi (tzw. dochód w naturze)
lub kwoty pieniężne (tzw. dochód pieniężny).
Osiąganie dochodu może przybierać różne formy. Dochód może być osiągnięty w następstwie świadczenia pracy, posiadania lub użycia majątku oraz transferów nieekwiwalentnych. W przy- Problematyka dochodu i jego podziału ma dla finansów pub padku świadczenia pracy dochód jest osiągany w formie wyna- licznych istotne znaczenie, zwłaszcza w odniesieniu do opodat grodzenia uzyskiwanego od przedsiębiorstw prywatnych i publicz- kowania dochodu osobistego i zysku przedsiębiorstw. Można te;nych lub instytucji. W przypadku majątku uzyskiwany dochód określić pojęcie dochodu w sposób bardziej uproszczony — jakcma charakter fundowany, dochód związany z kapitałem może zapłatę z tytułu świadczenia pracy lub kapitału albo — bieżąapochodzić z odsetek, dywidendy lub udziałów. Z kolei dochód transfery (np. renty, świadczenia na wypadek choroby). Graficzprzedsiębiorstw, nazywany zyskiem, stanowi nadwyżkę przycho- nie przedstawiono to na rys. 1.6. dów nad kosztami uzyskania. Jest to bardzo skrótowe przed-
Dochody z tytułu świadczenia pracy lub kapitału powstajE stawienie pojęcia dochodu, w wyniku sprzedaży towarów i usług, czyli w procesie gospo-
Pojęcie dochodu ma kilka aspektów. Z punktu widzenia podstawy roszczenia można rozróżnić dochód kontraktowy i dochód rezydualny (wynikający z potrącenia). Dochód kontraktowy wynika z umowy o pracę, najmu, dzierżawy itp. Natomiast dochód rezydualny stanowi wynik działalności przedsiębiorstwa w postaci zysku. Można również rozróżnić dochody w zależności od siły nabywczej (idochód nominalny i realny). W pierwszym przypadku jest to dochód nie uwzględniający zmiany siły nabywczej, w drugim zaś — uwzględnienie zmian w sile nabywczej następuje przez uwzględnienie stopy inflacji.
Rysunek 1.6 Podział dochodu
Dochód
Dochód z działalności
Dochód transferowany
Dochód z pracy
Dochód z majątku
Dochód z pracy najemnej
Dochód z pracy samodzielnej
Źródło: Opracowanie własne.
Dochód może być także rozpatrywany z punktu widzenia mikro- i makroekonomicznego. Mikroekonomiczny punkt widzenia dotyczy gospodarstw domowych, których dochód kształtuje się pod wpływem zarówno popytu, jak i podaży. Szerszy zakres ma pojęcie dochodu z punktu widzenia makroekonomicznego, gdyż odzwierciedla ono koniunkturę, konsumpcję, wzrost gospodarczy
i podział. Makroekonomiczne pojęcie dochodu uwzględnia oddziaływanie inwestycji na wzrost popytu i w konsekwencji na wzrost dochodu.Na uwagę zasługuje odróżnienie pojęcia dochodu od pojęcia zysku. Dochód na ogół jest kojarzony z osobą osiągającą lub wydatkującą go i przez to stanowi syntezę nie tylko właściwości ekonomicznych, lecz również osobistych o charakterze socjalnym. Oba te rodzaje właściwości kształtują zdolność płatniczą, w której zawiera się zdolność jednostki do osiągania dochodu; zależy ona od stanu zdrowia, wieku, stanu rodzinnego, wykształcenia i kwalifikacji zawodowych. Natomiast zysk jest właściwy działalności przedsiębiorstw i stanowi nadwyżkę przychodów nad kosztami działalności. Nie ma zatem cech socjalnych: Jest zjawiskiem wybitnie ekonomicznym.
Istotne znaczenie ma nie tylko wyjaśnienie źródeł pochodzenia dochodu, ale również jego podziału. Podział dochodu ma kilka aspektów. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na podział funkcjonalny i osobisty. Ten pierwszy dokonuje się z uwzględnieniem czynników produkcji — pracy i kapitału. Podział dochodu z punktu widzenia pracy w procesie gospodarowania przejawia się w ukształtowaniu wynagrodzenia. Wynagrodzenie stanowi cenę świadczenia pracy, o czym jakże często zapomina się. Natomiast z punktu widzenia kapitału podział ten dotyczy kwoty osiągniętego zysku. Podstawowym kryterium tego podziału jest uczestnictwo poszczególnych czynników produkcji w procesie gospodarowania.
Podział osobisty (zwany poprzecznym) uwzględnia wysokość i rozdysponowanie dochodu między poszczególne osoby lub grupy. W tym przypadku uwzględniany jest dochód całkowity pochodzący z różnych źródeł, jak np. z tytułu wynagrodzeń, udziału w zysku, transferów nieodpłatnych (podziału wtórnego), odsetek, spadków i darowizn. Charakterystyczne są różnice w podziale dochodu między poszczególne osoby lub grupy. Wiele jest przyczyn tych różnic, m.in.: pochodzenie, zdolności, kwalifikacje, posiadanie majątku, dziedziczenie. Nierówności w podziale dochodu mogą być badane za pomocą metod statystycznych. Jedną z nich jest krzywa Lorenza, która należy do najbardziej znanych. Przedstawia ona graficznie, jaki jest udział podmiotów gospodarczych w osiąganym dochodzie.
Rysunek 1.7 Krzywa Lorenza
Zatrudnienie (w %)
Źródło: Opracowanie własne.
Na rys. 1.7 przestawiono kształtowanie się udziału pracowników w dochodzie. Im bardziej krzywa Lorenza odbiega od prostej równego podziału, tym więcej jest nierówności. Punkt A na rys. 1.7 wskazuje na to, że 50% liczby zatrudnionych osiąga 20% wytworzonego dochodu. Krzywą Lorenza można zastosować także do badania podziału majątku, lecz brak jest szczegółowych danych dotyczących tego podziału.
Państwo i inne instytuq"e publiczne wpływają, stosując zespół instrumentów, na podział zarówno dochodu funkcjonalnego, jak i osobistego. Dotyczy to w szczególności sprawiedliwego podziału dochodu. W celu uniknięcia nieporozumień pojęciowych należy wskazać na dwa aspekty sprawiedliwego podziału dochodu, a mianowicie: wkładu w jego tworzenie i korzystania z niego w relacji do potrzeb.
Podstawę podziału dochodu w gospodarce rynkowej stanowi wkład w jego tworzenie. Uzupełniające znaczenie ma zaspokojenie potrzeb (zapewnienie słabszym ekonomicznie warstwom społecznym godnych warunków życia). Możliwości wpływania państwa i instytucji publicznych na podział dochodu jest wiele. Można tu wskazać na typowe, jak np.: wpływ na kształtowanie cen, poprawną konkurencję, dostępność kształcenia, ograniczanie koncentracji majątku, stopę oprocentowania, najniższe wynagrodzenie z zamrożeniem cen i czynszów. Ingerencja państwa dotyczy pierwotnego podziału dochodu. Należy mieć świadomość, że w wielu przypadkach ingerencja ta może niekorzystnie wpływać na alokację zasobów.
Państwo wpływa za pomocą podatków, transferów i subwencji na wtórny podział dochodu. Podstawowe znaczenie ma podatek dochodowy od osób fizycznych, którego konstrukcja pozwala na korektę podziału pierwotnego. Za pomocą transferów budżetowych następuje zwiększenie dochodów osób mniej zamożnych (pomoc społeczna, zasiłki chorobowe na dzieci itp.). Problematyka ta zostanie wyjaśniona w toku omawiania dochodów i wydatków budżetowych.
Pochodną podziału dochodu jest jego przeznaczenie. Pod uwagę bierze się przede wszystkim: konsumpcję, inwestycje i oszczędności. Podstawowe znaczenia ma konsumpcja, którą ograniczają zarówno ceny, jak i podatki. Jeżeli poziom cen kształtowany jest przede wszystkim za pomocą mechanizmów rynkowych, to podatki są określane wyłącznie przez państwo.
Inwestycje mogą być rozpatrywane z punktu widzenia płatności, skutków i tworzenia majątku. Z punktu widzenia płatności inwestycje związane są z dokonywaniem wydatków w dłuższym okresie i oczekiwaniem późniejszych zysków. Długoterminowe skutki inwestycji dotyczą ich finansowania i spodziewanych korzyści. Inwestycje są źródłem tworzenia majątku, ale również warunkiem kształtowania się przyszłej konsumpcji.
Dokonując ich klasyfikacji, można wyróżnić:
z punktu widzenia rodzajów dóbr:
inwestycje rzeczowe,
inwestycje finansowe,
inwestycje niematerialne,
z punktu widzenia inwestorów:
inwestycje prywatne,
inwestycje publiczne,
z punktu widzenia powodów ich podejmowania:
inwestycje nowe,
inwestycje rozszerzające,
inwestycje racjonalizacyjne,
inwestycje zastępcze,
inwestycje socjalne,
inwestycje na zlecenie władz,
z punktu widzenia funkcji:
inwestycje badawcze,
inwestycje wykończeniowe,
inwestycje administracji (szkoły, komunikacja, zdrowie),
z punktu widzenia położenia:
inwestycje krajowe,
inwestycje zagraniczne.
Klasyfikację tę przytoczono świadomie, gdyż w podręczniku pojęcia te będą używane i chodzi o właściwe ich umiejscowienie.
Oszczędności stanowią odroczenie konsumpcji przez dobrowolne lokowanie dochodu na rachunkach bankowych lub jego przechowywanie pozabankowe. Z tytułu lokowania dochodu na rachunkach bankowych oszczędzający otrzymują odsetki, które powinny kompensować stopę inflacji i stanowić źródło dochodu. Granicę oszczędzania wyznacza w gospodarce rynkowej tzw. paradoks oszczędnościowy. Polega on na tym, że oszczędzający sPodziewają się powiększenia dochodu, co z kolei powoduje spadek popytu i może stanowić jeden z czynników recesji. Dlatego, w przypadku nadmiernego oszczędzania i spadku popytu, banki obniżają odsetki, przez co skłaniają oszczędzających do zwiększenia wydatków konsumpcyjnych.
Całość dochodów osiąganych w ciągu roku z tytułu zatrudnienia lub majątku przez podmioty gospodarcze w danym kraju określa się mianem dochodu narodowego. Wielkość dochodu narodowego jest wskaźnikiem potencjału gospodarczego danego kraju i dla finansów publicznych ma istotne znaczenie. Stanowi bowiem źródło dochodów budżetowych, pobieranych przede wszystkim za pośrednictwem podatków. Z kolei udział podatków w dochodzie narodowym wskazuje na rozmiary interwencji państwa w gospodarce. Problematyka ta będzie omawiana w kontekście dochodów budżetowych.
1.4. Pieniądz i oprocentowanie
Pojęcie pieniądza jest w literaturze różnie formułowane. Jednak przeważa opinia, że najwłaściwiej zdefiniować go można za pomocą spełnianych funkcji. Zgodnie z powszechną opinią pieniądz jest dobrem, które pełni funkcję środka płatniczego i wymiany, tezauryzacji oraz jednostki rachunkowej.
W gospodarce naturalnej towar był wymieniany za towar. Zastosowanie pieniądza jako środka wymiany wpłynęło w zdecydowanym stopniu na podział pracy w procesie gospodarowania (pieniądz umożliwia zarówno sprzedaż, jak i kupno towaru lub usługi).
Za pomocą pieniądza jako środka płatniczego możliwe jest regulowanie zobowiązań i zaciąganie oraz spłata kredytu.
Jako środek tezauryzacji, pieniądz umożliwia tworzenie rezerw. Podmioty gospodarcze podejmują decyzję o tym, jaką część swoich zasobów przechowywać w pieniądzu. Motywy tworzenia rezerw pieniężnych są różne. Przede wszystkim pieniądz charakteryzuje się wysokim stopniem płynności i przez to ma więcej zalet niż np. papiery wartościowe lub rzeczy. Jednakże są granice tezauryzacji pieniądza, a mianowicie spadek jego wartości. Oprocentowanie oszczędności na rachunkach bankowych (na skutek wysokiej stopy inflacji) może nie rekompensować spadku wartości pieniądza.
Pieniądz pełni funkcję abstrakcyjną jako jednostka rachunkowa. Ceny bowiem towarów i usług są określane w pieniądzu. Dzięki temu można określić cenę pracy, zysk, straty, opracowywać bilans i określać wartość dochodu narodowego.
Z tych rozważań można by wnosić, że pieniądzem jest to, co spełnia funkcję pieniądza. Jednakże w nowoczesnej gospodarce należy także zwrócić uwagę na namiastkę pieniądza. Jest nim przede wszystkim obrót bezgotówkowy w zamkniętym obiegu rozliczeń (np. w przedsiębiorstwie, w formie kredytu handlowego, tzw. pieniądz komputerowy), który wypiera pieniądz gotówkowy.
Ważne znaczenie w gospodarce i finansach odgrywa wielkość pieniądza w obiegu i formy jej kształtowania. Punktem wyjścia jest tzw. pieniądz banku centralnego, który ma dwojaką formę — wierzytelności na żądanie i pieniądza gotówkowego.
Pieniądz banku centralnego jest deponowany przez banki komercyjne lub podmioty pozabankowe jako wierzytelności w banku centralnym. W poszczególnych krajach banki komercyjne są zobowiązane do utrzymywania w banku centralnym tzw. rezerwy minimalnej, jako wierzytelności na żądanie.
Bank centralny może określić wysokość rezerwy minimalnej banków komercyjnych. Rezerwa ta może być oprocentowana lub nie oprocentowana. W zasadzie rezerwa minimalna jest nie oprocentowana i dlatego toczy się na ten temat dyskusja. Część dyskutantów twierdzi, że na skutek nieoprocentowania rezerwy minimalnej banki komercyjne płacą bankom centralnym swoisty podatek. Inni twierdzą, że oprocentowanie rezerwy minimalnej doprowadziłoby do wzrostu podaży pieniądza, co nie pozostałoby bez wpływu na poziom inflacji. Rezerwa minimalna ma bowiem na celu zapewnienie stabilizacji gospodarczej.
Dodatkowo istnieje tzw. pieniądz banków komercyjnych, który stanowią wierzytelności na żądanie podmiotów pozabankowych. M°gą być one zamienione na gotówkę albo dysponowane w formie przelewów lub czeków. Wierzytelności te określa się także mianem pieniądza żyrowego.
Dla poprawnego funkcjonowania gospodarki i finansów publicznych istotne znaczenie ma wielkość pieniądza w obiegu. W krajach, w których bank centralny ma autonomię, decyzja o wielkości pieniądza leży w jego gestii. Oczywiście następuje to z uwzględnieniem założeń polityki gospodarczej i finansowej. Istotnym przejawem autonomii banku centralnego jest to, że rząd nie może zobowiązywać go do finansowania deficytu budżetowego za pomocą emisji pieniądza. Natomiast w krajach, gdzie bank centralny nie ma autonomii, decyzja o wielkości pieniądza w obiegu należy do rządu (w zasadzie do ministra skarbu). W rezultacie, bank centralny przez emisję pieniądza współfinansuje wydatki budżetowe.
W celu określenia wielkości pieniądza w obiegu należy przedstawić związane z tym kwestie popytu i podaży. Wielkość pieniądza można określać w trojaki sposób, a mianowicie:
jako gotówkę i depozyty na żądanie krajowych podmiotów pozabankowych (oznaczane symbolem Ml),
jako gotówkę, depozyty na żądanie krajowych podmiotów pozabankowych i wkłady terminowe tych podmiotów w bankach (M2),
jako gotówkę, depozyty na żądanie krajowych podmiotów pozabankowych, wkłady terminowe tych podmiotów w bankach i wkłady oszczędnościowe z ustawowym terminem wypowiedzenia (M3).
Zatem wielkość pieniądza w obiegu obejmuje trzy najistotniejsze obszary: Ml -ł- M2 + M3.
Wielkość pieniądza w obiegu zależy przede wszystkim od popytu na niego. Najogólniej, popyt na pieniądz jest kształtowany przez preferencje podmiotów gospodarczych dotyczące posiadania pewnej kwoty pieniężnej jako kasy. Taka definicja jest formułowana w teorii popytu pieniądza. Nic oznacza to, że chodzi wyłącznie o pieniądz gotówkowy, ale również inne formy pieniądza. Aktywa podmiotu gospodarczego składają się bowiem z następujących składników:
pieniędzy,
roszczeń pieniężnych (np. listów zastawnych),
wartości rzeczowych lub tytułów posiadania (np. gruntów, akcji).
Ostatnie dwie formy mogą być zamienione na gotówkę. Tytuły pożyczkowe i listy zastawne przynoszą odsetki, z tytułu posiadania akcji otrzymuje się dywidendę, z tytułu dzierżawy gruntów — czynsz itd.
Poszczególne podmioty powinny dysponować określonymi funduszami nabywczymi, które umożliwiają ich działalność w gospodarce rynkowej. Ponadto poziom popytu na pieniądz określają także koszty jego utrzymywania przez podmioty pozabankowe (jak gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa) oraz oprocentowanie pożyczek i kredytu.
Istotne znaczenie dla wielkości pieniądza ma synchronizacja jego strumieni w obiegu. Opóźnienia powodują konieczność zwiększenia emisji pieniądza, przyspieszenie zaś — umożliwia zmniejszenie emisji. Decyzja o synchronizacji obiegu pieniądza zależy od zachowań podmiotów gospodarczych. Jednakże, z utrzymywaniem znacznych kwot pieniężnych związane są koszty i dlatego podmioty gospodarcze określają relacje tych kwot do kosztów ich przechowywania jako kasy. Na ich decyzje wpływają różne czynniki, jak np. sezonowe kształtowanie się koniunktury, terminy płatności, stopa odsetek bankowych, poziom cen.
Poszczególne podmioty stale przeprowadzają kalkulację korzystnej lokaty pieniędzy, aby zapewnić tworzenie majątku. Opłacalność poszczególnych form lokaty zależy od związanego z nimi ryzyka. Granicę stanowi konieczność zachowania płynności finansowej podmiotów gospodarczych, gdyż inaczej ich działalność będzie ograniczana lub likwidowana. Popyt na pieniądz można kształtować za pomocą stopy oprocentowania wkładów i pożytek. Niezbędne jest jednak dokonanie poprawnej prognozy kształtowania się koniunktury. Instrumenty prognoz gospodarczych nie pozwalają na precyzyjne ich określanie, co powoduje, że stopień niepewności tych prognoz jest znaczny.
Na podaż pieniądza wpływają bank centralny i banki komercyjne. Zadaniem banku centralnego jest emisja pieniądza i utrzymywanie depozytów na żądanie. Jest to pieniądz banku centralnego. Natomiast banki komercyjne utrzymują depozyty na żądanie podmiotów pozabankowych. Jest to pieniądz banków komercyjnych, który określa się jako pieniądz księgowy lub żyrowy. Między pieniądzem banku centralnego i banków komercyjnych istnieją zarówno różnice prawne, jak i ekonomiczne. Przede wszystkim ten pierwszy jest ustawowym środkiem płatniczym. Cechy tej nie ma pieniądz banku komercyjnego, gdyż regulowanie zobowiązań czekiem lub przekazem ma charakter fakultatywny.
Pieniądz banku centralnego tworzony jest przez kupno złota, dewiz, specjalnych praw ciągnienia (ang. Special Drawing Rightś),
Rysunek 1.8
Czynniki kształtujące podaż pieniądza
Źródło: Opracowanie własne.
udzielanie kredytu bankom komercyjnym i budżetowi państwa oraz samorządowi terytorialnemu. Pieniądz banku komercyjnego jest tworzony przez odpowiednie zapisy księgowe dotyczące kredytów udzielanych na rzecz podmiotów pozabankowych. Kredyty te stanowią podstawę rozliczeń kredytobiorców z innymi podmiotami, w formie czeku lub przekazu. Możliwości udzielania kredytu są ograniczone płynnością finansową banku komercyjnego. W celu zabezpieczenia tej płynności banki komercyjne są zobowiązane do utrzymywania w banku centralnym tzw. rezerwy minimalnej.
Na kształtowanie podaży pieniądza oddziałuje wiele różnych czynników, których współzależność przedstawiono graficznie na rys. 1.8.
Trzeba dokonać krótkiego objaśnienia tych czynników. System kursów walutowych może być kształtowany jako system kursów stałych i zmiennych. Kursy stałe są ustalane na podstawie porozumień; określone są dopuszczalne wahania. Towarzyszą im obligatoryjne interwencje banków centralnych uczestniczących w porozumieniu, gdy wahania kursów walut są większe od ustalonych. Przykładem tego rozwiązania jest mechanizm działania kursów walutowych europejskiego systemu walutowego (a poprzednio systemu z Bretton-Woods).
Zmienne kursy walut są kształtowane przez podaż i popyt (ang. floatmg), lecz nie zdają egzaminu, gdyż połączone są one ze zbyt dużym ryzykiem i destabilizacją rynku walutowego. Potwierdziły to doświadczenia po demonetaryzacji dolara w 1971 r., dokonanej przez ówczesnego prezydenta R. Nixona.
Redyskontyngenty są ustalane przez bank centralny indywidualnie dla poszczególnych banków komercyjnych, w zależności od stanu ich bilansu. Stanowią one górne granice sprzedaży weksli przez banki komercyjne bankowi centralnemu. Głównym celem tych kontyngentów jest zapewnienie płynności finansowej bankom komercyjnym.
Polityka otwartych rynków polega na kupnie i sprzedaży przez bank centralny papierów wartościowych notowanych na rynku pieniężnym. Kupno przez bank centralny papieru wartościowego od banku komercyjnego umożliwia temu ostatniemu uzyskanie pieniądza banku centralnego, co z kolei zwiększa możliwość udzielania kredytu. Bank centralny może elastycznie kształtować kurs kupna i sprzedaży papierów wartościowych w ramach polityki redyskontowej i przez to może dostosowywać politykę pieniężną do faz koniunktury gospodarczej.
Rezerwa minimalna jest częścią polityki pieniężnej banku centralnego, która służy regulowaniu podaży pieniądza. Banki są zobowiązane do utrzymywania części aktywów w banku centralnym w formie rezerwy kasowej lub papierów wartościowych. Mogą one być oprocentowane lub nie oprocentowane i stanowią depozyty na żądanie.
Wysokość rezerwy minimalnej jest określana przez bank centralny na podstawie stanu bilansu banku komercyjnego. Stawka rezerwy minimalnej pozwala bankowi centralnemu na kształtowanie podaży pieniądza. Jeżeli bank centralny zamierza zwiększyć podaż pieniądza banków komercyjnych, to obniża stawkę rezerwy minimalnej. Wówczas banki komercyjne mogą, przy tej samej kwocie pieniądza banku centralnego, zwiększyć wielkość ich pieniądza w formie depozytów na żądanie, wkładów terminowych i oszczędnościowych dla klientów.
Odwrotna sytuacja ma miejsce w przypadku podniesienia stawki rezerwy minimalnej przez bank centralny. Dla poszczególnym form pieniądza banków komercyjnych (depozyty na żądanie, wkłady terminowe i wkłady oszczędnościowe) stosowane są zróżnicowane stawki rezerwy minimalnej. Każdy z banków komercyjnych może być pod tym względem traktowany indywidualnie.
Polityka dyskontowa polega na określeniu przez bank centralny stopy oprocentowania, za pomocą której banki komercyjne mogą redyskontować weksle w banku centralnym. Stopa'ta określa także stopę procentową banków komercyjnych. Jej podwyższenie powoduje bowiem podrożenie możliwości refinansowania banków komercyjnych. Na podstawie stopy dyskontowej określana jest również stopa lombardowa (stosowana w przypadku udzielania krótkoterminowego kredytu lombardowego na podstawie listów zastawnych). Za pomocą stopy dyskontowej bank centralny wpływa bezpośrednio na kształtowanie się stopy oprocentowania na rynku pieniężnym. Postępowanie banku centralnego jest uzależnione od kształtowania się ogólnej koniunktury gospodarczej.
Podaż pieniądza jest uzależniona także od popytu inwestycyjnego, zatrudnienia i poziomu cen. Zjawiska te wzajemnie na siebie oddziałują, o czym będzie jeszcze mowa.
Z pieniądzem łączy się oprocentowanie. Przez procent należy rozumieć cenę, jaką dłużnik jest zobowiązany zapłacić wierzycielowi z tytułu zaciągniętej pożyczki. Jest on zarazem dochodem z kapitału. Wysokość stopy procentowej jest uzależniona od kształtowania się podaży i popytu na rynku kapitałowym. Istotne jest to, że podstawą udzielanych kredytów są oszczędności. Stanowią one odroczoną konsumpcję, za co oszczędzającemu należy się zapłata w formie odsetek od wkładów. Odsetki stanowią zachętę do odroczenia konsumpcji. Popyt na kredyt uzależniony jest z kolei od oczekiwań związanych z rentownością inwestycji lub trudności dotyczących płynności finansowej. Na rynku kapitałowym stosowane są różne stopy oprocentowania, w zależności od podmiotów, terminów i zabezpieczenia. Można w związku z tym wyróżnić:
stopy oprocentowania na rynku pieniężnym:
odsetki od kredytów banku centralnego udzielanych bankom komercyjnym (stopa dyskontowa, lombardowa, otwartych rynków),
odsetki od kredytów udzielanych sobie wzajemnie przez banki komercyjne (np. pieniądz dzienny),
stopy oprocentowania na rynku kapitałowym od papierów wartościowych, akcji, pożyczek,
stopy oprocentowania banków dotyczące transakcji z klientami:
odsetki od kredytów w związku z kontami klientów,
odsetki z tytułu depozytów na żądanie, wkładów terminowych i oszczędnościowych,
4) stopy oprocentowania od pośredników, uzależnione od odsetek na rynku kredytowym i w bankach.
Można wyodrębnić kilka segmentów rynku kapitałowego, w których stosowane są zróżnicowane stopy oprocentowania. Stopy te są powiązane wzajemnymi relacjami i tworzą określoną strukturę, by nie zakłócać funkcjonowania poszczególnych segmentów rynku kapitałowego. Dlatego wysokość oprocentowania powinna uwzględniać kilka czynników dodatkowych, jak efekty płynności finansowej, efekty w odniesieniu do dochodu i skutki dotyczące cen. Zagadnienia te są omawiane szerzej w podręcznikach z zakresu teorii pieniądza.
2. Pojęcie i funkcje finansów publicznych
2.1. Dobra i usługi publiczne
Finanse publiczne dotyczą zarówno działalności państwa, jak i samorządu terytorialnego. Organizacyjnie są one reprezentowane przez dochody i wydatki zawarte w budżecie państwa i organów samorządu terytorialnego poszczególnych stopni. Nie należy jednak ograniczać pojęcia finansów publicznych do państwa i samorządu, lecz zastanowić się nad rozszerzeniem jego zakresu. Chodzi tu w szczególności o różnego rodzaju organizacje i związki, do których przynależność pewnych grup zawodowych jest obligatoryjna i taki też charakter mają pobierane od członków składki. Tego rodzaju działalność określa się mianem parajiskalnej. Odnosi się to do takich grup zawodowych, jak np. adwokaci czy lekarze.
Państwo i samorząd terytorialny wypełniają przede wszystkim funkcje o charakterze władczym, co oznacza realizowanie zadań za pomocą różnych form przymusu, dla którego charakterystyczna jest arbitralność i jednostronność decyzji oraz sposobów ich wykonywania. Odnosi się to również do gromadzenia dochodów budżetowych w formie podatków, które mają charakter przymusowy.
Jednostronność cechuje także dokonywanie wydatków budżetowych w formie transferów lub subwencji. Te aspekty działalności państwa i samorządu terytorialnego zostaną rozwinięte w dalszych rozdziałach podręcznika. Dla jasności wywodów przyjęta zostanie pewna konwencja, że przez państwo rozumieć się będzie także samorząd terytorialny. Jest to konwencja uproszczona, ale ma ona walor dydaktyczny w podręcznikowym omawianiu poszczególnych zagadnień.
Państwo nie tylko wypełnia funkcje władcze, lecz jest również ważnym podmiotem gospodarczym. Jest istotnym czynnikiem organizującym życie gospodarcze i producentem oraz nabywcą dóbr i usług. Organizacja życia gospodarczego polega przede wszystkim na regulacji prawnej warunków podejmowania działalności gospodarczej, zawierania umów i ich egzekwowania, opodatkowaniu i subwencjonowaniu działalności gospodarczej, określaniu opłat celnych oraz na bezpośredniej interwencji administracyjnej (np. w formie stosowania kontyngentów). Można stwierdzić, że warunki działalności gospodarczej są w znacznym stopniu kształtowane przez państwo. Teza ta odnosi się również do gospodarki rynkowej.
Państwo uczestniczy bezpośrednio i pośrednio w procesach gospodarczych i może zachować się dwojako, jak organ władczy lub jak typowy podmiot gospodarczy (przedsiębiorca). W obu jednak przypadkach musi brać pod uwagę podstawową zasadę gospodarki, a mianowicie szczupłość zasobów. Nasuwa się podstawowe pytanie, w jaki sposób państwo może efektywniej wykorzystać zasoby. Pytanie to ma daleko idące implikacje w kontekście gospodarki rynkowej, gdyż we współczesnej nauce o finansach publicznych rozważany jest problem wpływu rynku i państwa na kształtowanie gospodarki.
W uproszczeniu przyjmuje się, że mechanizmy rynkowe nie mogą być jedynymi mechanizmami kształtowania gospodarki, gdyż po prostu w wielu przypadkach zawodzą. Wówczas niezbędne jest włączenie się państwa w procesy gospodarowania. Dotyczy to zwłaszcza kwestii makroekonomicznych (np. bezrobocia, inflacji i wzrostu gospodarczego), których nie da się rozwiązać w skali pojedynczego przedsiębiorstwa. Można je rozwiązywać przy aktywnym udziale państwa, m.in. za pośrednictwem odpowiedniej polityki budżetowej.
Mechanizmy rynkowe nie uwzględniają w wielu przypadkach optimum Pareto, przez co zarówno wytwarzanie dóbr i świadczenie usług, jak i podział produktu społecznego zostają zakłócone.
Można podać kilka przykładów złego funkcjonowania mechanizmów rynkowych. Prawidłowe działanie rynku wymaga konkurencji. Tymczasem są branże, w których ta konkurencja jest stosunkowo ograniczona, jak np. przemysł samolotowy, stalowy lub energetyczny. Dostrzegalna jest w tych branżach bardzo silna koncentracja w jednym lub kilku przedsiębiorstwach, które opanowują rynek.
Geograficzne rozmieszczenie przedsiębiorstw ma również wpływ na koncentrację działalności gospodarczej, gdyż w grę wchodzą koszty transportu. Istnieje wówczas sieć powiązań między najbliżej położonymi przedsiębiorstwami. Technologia współczesnego wytwarzania skłania do koncentracji działalności (np. ogrzewanie miasta przez jedną lub dwie elektrociepłownie, zaopatrzenie w energię elektryczną lub gaz za pośrednictwem jednego tylko przedsiębiorstwa). Nie pozostaje to bez wpływu na poziom cen świadczonych usług.
Monopolizowanie produkcji lub usług sprawia, że odbiorcy towarów i usług są pozbawieni wyboru. Monopolista na rynku tak dalece rozszerza produkcję, aż dostrzeże spadek przychodu i wówczas nastąpi przekroczenie tzw. granicznego przychodu, poza którym działalność staje się nieopłacalna.
Można także wyraźnie dostrzec grupę dóbr, które w warunkach gospodarki rynkowej nie są w ogóle wytwarzane lub produkowane w niedostatecznych ilościach. Przykładem mogą być dobra służące obronności lub bezpieczeństwu wewnętrznemu kraju. Obowiązkiem państwa jest zajęcie się wytwarzaniem tych dóbr w ramach własnych przedsiębiorstw lub też zlecanie ich produkcji przedsiębiorstwom prywatnym.
Przedsiębiorstwa prywatne przez swoją działalność przyczyniają Sl? do powstawania kosztów, których nie chcą ponosić. Charakterystycznym przykładem są koszty związane z zanieczyszczeniem środowiska. Ich „przerzucenie" w cenach towarów lub usług mogłoby doprowadzić do nieopłacalności produkcji. Wówczas państwo określa założenia polityki ochrony środowiska i stosuje cały szereg instrumentów finansowych, jak ulgi i zwolnienia podatkowe, subwencje i sankcje pieniężne. Ma to skłonić przedsiębiorstwa prywatne do przestrzegania norm zanieczyszczenia środowiska i jego ochrony.
Rynek może także funkcjonować w sposób niezupełny, gdy dobra lub usługi nie są stawiane nabywcy do dyspozycji, chociaż koszty są niższe od przychodu. Odnosi się to w znacznym stopniu do usług ubezpieczeniowych i kredytowych, gdzie w wielu przypadkach niezbędna jest interwencja państwa w celu zapewnienia bezpieczeństwa transakcjom tego rodzaju. Inaczej może dochodzić do niewypłacalności instytucji ubezpieczeniowych i bankowych. Przykłady polskie w okresie transformacji są aż nadto wymowne, by je omawiać.
Rynek może okazać się zawodny w następstwie braku kom- plementarności w procesie wytwarzania. Przykładowo niewielkie szanse będą na uruchomienie produkcji samochodów, gdy nic będzie temu towarzyszyć odpowiednia produkcja opon, akumulatorów lub szyb.
Rynek może ponadto charakteryzować się w niektórych okolicznościach brakiem lub zniekształcaniem informacji. Dotyczy to dóbr lub usług, którym na skutek marketingu mogą być przypisywane właściwości nic odpowiadające realiom. Regulacje prawne wymuszają na przedsiębiorcach, by informacja o towarze lub usłudze odpowiadała rzeczywistości. Prawo ma zapobiegać oszustwom wobec klienta w związku z reklamą towarów i usług.
Ogólnie, uzasadnieniem interwencji państwa w sferę gospodarki rynkowej jest zachowanie optimum Pareto, tj. czuwanie, by nikt nic odnosił korzyści cudzym kosztem. Postulat ten ma daleko idące implikacje ekonomiczne, polityczne, fiskalne, socjalne i etyczne. Stanowi on istotny argument na rzecz istnienia, oprócz sektora prywatnego, również sektora publicznego w gospodarce rynkowej. Oznacza to, że gospodarka rynkowa ma charakter mixed economy, gdyż oprócz sektora prywatnego funkcjonuje sektor publiczny. Oba sektory powinny dążyć do efektywnego wykorzystania zasobów, co polega na możliwie najlepszym zaspokojeniu potrzeb konsumentów. W gospodarce rynkowej składa się na to cały system naczyń połączonych (por. rys. 2.1).
Rola państwa polega przede wszystkim na świadczeniu dóbr i usług publicznych. Są to dobra i usługi służące ogółowi, finan-
Rysunek 2.1 Powiązania rynkowe
Źródło: Wie das funktioniert?, Mannheim, Wiedeń, Zurych 1984, s. 165.
sowane z podatków i opłat (czyli wpływów pobieranych m.in. w sposób przymusowy). Działalność tego rodzaju dochodzi do skutku w następstwie decyzji politycznych podejmowanych przez parlament, rząd i inne organy. Zatem udział państwa w gospodarce ma charakter przede wszystkim polityczny. Nie można więc go oceniać w kategoriach kształtowania się przychodów i kosztów oraz zysku, co jest charakterystyczne dla gospodarki prywatnej. Dobra i usługi publiczne dotyczą m.in. sfery administracji państwowej, obronności, bezpieczeństwa wewnętrznego, spraw zagranicznych, oświaty, szkolnictwa i nauki, ochrony zdrowia oraz ubezpieczeń społecznych.
Dobra publiczne charakteryzują się ogólną dostępnością, co oznacza, że nikt nie powinien być ich pozbawiony z powodów ekonomicznych lub technicznych. Nie ma wobec tego czynnika rywalizacji w korzystaniu z tych dóbr, przez co każdy ma do nich równy dostęp. Towarzyszy temu sankcyjny mechanizm finansowania tych dóbr w formie podatków i przymusowych opłat. Jest to jakby cena podatkowa dóbr publicznych. Nie znaczy to, że każdy podmiot korzystający z dóbr publicznych jest zobowiązany tę cenę zapłacić.
Założenia polityki socjalnej postulują, by podmioty mniej zamożne lub uboższe były zwolnione od podatków lub korzystały z ulg podatkowych, co nie pociąga za sobą ograniczenia w korzystaniu z dóbr publicznych. Na tym polega idea powszechnego i równego dostępu do dóbr publicznych. Korzystanie z dóbr publicznych ma wyraźny aspekt socjalny, a niekiedy etyczny, co jest godne podkreślenia, gdyż ich uwzględnienie stanowi jeden z warunków spokoju społecznego i stabilizacji politycznej.
Dobra publiczne mogą być świadczone nieodpłatnie, częściowo odpłatnie lub odpłatnie. W tym ostatnim przypadku cena dobra publicznego może być określana na zasadach odbiegających od rynkowych, zwłaszcza nie będzie uwzględniać skutków wykluczenia. Państwo bowiem nie musi kierować się zyskiem jako warunkiem świadczenia dobra publicznego.
Kwestie opłacalności świadczonych dóbr publicznych w sensie rynkowym mogą mieć charakter wtórny. Cena w gospodarce rynkowej powoduje zawsze wykluczenie tego kręgu nabywców, który nie może lub nie chce jej zapłacić. Z wykluczeniem związane są określone koszty, które stanowią składnik systemu cen. Przykładowo inkasent, pobierający opłaty z tytułu użytkowania autostrady, otrzymuje wynagrodzenie stanowiące element kosztów zawarty w opłacie (czyli cenie). Wyłania się zatem istotny problem poziomu tego rodzaju kosztów i ich przerzucenia na nabywcę dobra lub usługi.
W gospodarce prywatnej podstawowymi zasadami są minimalizacja kosztów i maksymalizacja zysku. Nie zawsze przynosi to pozytywne wyniki, gdyż koszty świadczenia dóbr i usług publicznych przez państwo są na ogół wyższe niż w sektorze prywatnym. Jednakże państwo może regulować ceny dóbr i usług publicznych niezależnie od relacji rynkowych, gdyż część lub całość kosztów wytwarzania może sfinansować z wpływów podatkowych.
W rezultacie, takie ukształtowanie cen dóbr i usług publicznych może prowadzić do nadmiernej ich konsumpcji (a nawet do marnotrawstwa). Pojawia się wówczas bierna konsumpcja dóbr i usług publicznych przez obywateli, którzy nie zawsze uświadamiają sobie w pełni skutki takich zachowań. Mogą one być negatywne oraz powodować wzrost podatków i opłat na rzecz budżetu. Jest to klasyczna reakcja państwa, która w końcowym rezultacie prowadzi do ograniczenia konsumpcji. Dlatego państwo jest zobowiązane do interweniowania w sferę podziału dochodu i alokację czynników produkcji (pracy i kapitału). Posługuje się przy tym również mechanizmami rynkowymi w celu oceny popytu na dobra i usługi publiczne. W analizie tej istotną rolę odgrywa zrównoważenie popytu i podaży przy innym systemie cen dóbr publicznych.
Prawidłowe wytwarzanie i podział dóbr i usług publicznych wymaga sprawnego rządu. We współczesnej nauce finansów Przyjmuje się, że sprawny rząd, sam w sobie, jest dobrem publicznym.
Sprawność rządzenia ma wiele aspektów, a jednym z istotnych jest poprawnie zorganizowany i sprawnie funkcjonujący system finansów publicznych. Nie można go kształtować pod wpływem doraźnych impulsów politycznych, bez uwzględnienia reguł rządzących finansami publicznymi.
Nie tylko rynek zawodzi w odniesieniu do wytwarzania dóbr i usług oraz ich podziału, ale również państwo. Cechy państwa w tej sferze działalności są zbieżne z charakteryzującymi gospodarkę prywatną. Będzie o tym mowa w podrozdziale 2.2, dotyczącym podejmowania decyzji w dziedzinie kształtowania finansów publicznych.
Finanse publiczne stanowią jeden z istotnych przejawów działalności państwa polegającej na zaspokajaniu zbiorowych potrzeb za pomocą budżetu. Potrzeby zbiorowe są zaspokajane przez dostarczanie dóbr i usług publicznych. Podział tych dóbr i usług może odbiegać od reguł stosowanych przez gospodarkę prywatną, zwłaszcza w odniesieniu do kształtowania się odpłatności i dostępności. Zaspokajanie potrzeb zbiorowych ma nie tylko aspekt ekonomiczny, lecz również polityczny i socjalny. Są to zatem nieco inne kryteria niż przyjęte przez przedsiębiorstwa prywatne w toku podejmowania decyzji o produkcji lub świadczeniu usług.
2.2. Podejmowanie decyzji w dziedzinie finansów publicznych
Wspomniano już, że decyzje w dziedzinie finansów publicznych mają charakter polityczny, a sprawność rządzenia jest ważnym dobrem publicznym. Dlatego niezbędne jest prześledzenie toku i metod podejmowania decyzji w dziedzinie finansów publicznych. Na uwagę zasługuje znaczenie tzw. rynku politycznego, na którym funkcjonuje wiele podmiotów wzajemnie na siebie oddziałujących. Do nich należą w szczególności partie polityczne, które koncentrują się na zachowaniu lub zdobyciu władzy. Partie oferują programy polityczne w zamian za głosy wyborców.
Wpływ rynku politycznego na kształtowanie finansów publicznych jest bardzo znaczący i dlatego ważna jest analiza kosztów i korzyści podejmowanych decyzji. Rozwijane są badania na temat ekonomiki polityki i tzw. public choice. Te ostatnie dotyczą związków między preferencjami społeczeństwa uosabianymi przez państwo i jego decyzjami zbiorowymi. Na uwagę zasługuje to, że rynkowi gospodarczemu towarzyszy rynek polityczny i mają one wpływ na organizację i funkcjonowanie finansów publicznych.
Podejmowanie decyzji politycznych, m.in. w kwestiach finansowych, wymaga ustanowienia odpowiednich instytucji i reguł postępowania. Podstawowe znaczenie dla procesu podejmowania decyzji ma tryb uzyskiwania koniecznych informacji o preferencjach jednostek lub grup społecznych. Uzyskiwanie tych informacji następuje w toku demokratycznie przeprowadzanych wyborów. W toku wyborów ujawniają się zróżnicowane preferencje indywidualne i grupowe, które następnie łączy się w celu podjęcia zbiorowych decyzji. Wyborca traktuje zarazem sam akt wyboru jako formę kontroli organów państwowych. Optymalna z punktu widzenia tych decyzji byłaby jednomyślność wyborców, co na szczęście jest utopią.
W odniesieniu do dóbr i usług publicznych wyborcy określają swoje preferencje. Wymaga to jednak stworzenia takich systemów wyborczych, by owe preferencje najwłaściwiej się ujawniły oraz miały wpływ na podjęcie zbiorowych decyzji.
Najogólniej można rozróżnić dwie formy przeprowadzenia demokratycznych wyborów — bezpośrednią i pośrednią (reprezentatywną).
Przede wszystkim wyboru dokonuje się na podstawie przedłożonych programów. Jeżeli do przyjęcia programu wymagana jest jednomyślność, to albo nie dochodzi do podjęcia decyzji w ogóle, albo trwa to bardzo długo (aż do osiągnięcia konsensu). Każda osoba, uczestnicząca w akcie wyborczym, ma znaczący wpływ na jego wynik, gdyż jej głos może akceptować lub też odrzucić przedstawiony program. Jednomyślność ma tę zaletę, że spełnia postulaty optimum Pareto, gdyż preferencje wszystkich uczestników wyboru są uwzględnione. Mają oni jednakowy dostęp do dóbr i usług publicznych. Jest to jednak sytuacja idealistyczna.
Dlatego częstym rozwiązaniem jest wybór za pomocą zwykłej lub absolutnej większości. Wówczas większość głosów decyduje o przyjęciu programu oraz dostępności dóbr i usług publicznych. Preferencje mniejszości nie będą uwzględnione. Jest to cena podatkowa, którą trzeba płacić większości.
Konsekwencją jest odrzucenie przez większość zarówno życzenia zwiększenia, jak i zmniejszenia wielkości dóbr publicznych proponowanych przez mniejszość wyborców. Najczęściej jednak decydują wyborcy plasujący się w środku skali preferencji, gdyż jest ich najwięcej, a formułowane postulaty nie mają charakteru skrajnego. Teza ta opiera się na kilku założeniach, jak np. wybór jednego tylko dobra; wyborca potrafi ocenić korzyści wynikające z wydatków publicznych oraz ich implikacji w postaci opodatkowania, a także dokonywać uczciwego wyboru.
Najczęściej w toku wyborów przedstawianych jest kilka programów, które powodują wydatki publiczne i wpływają na podatki. Poza tym nie ma stałych, lecz są cykliczne większości, które mogą nie prowadzić do wyraźnego ujawnienia się preferencji wyborców, co przedstawiono na rys. 2.2.
Na podstawie rys. 2.2 można stwierdzić, że żadna decyzja nie przynosi większości, wobec pozostałych możliwości wyboru. Jeżeli przyjąć, że wybór będzie dokonywany parami, to program A
Rysunek 22 Preferencje wyborców
ABC Programy Źródło: Opracowanie własne.
będzie przeciwstawiony B, a B z kolei — przeciwstawiony C, ale C będzie w relacji 2:1 wobec A. Wynik wyboru zależeć będzie zatem od kolejności, w jakiej jest dokonywany, a każdy głos ma to samo znaczenie.
Poszczególne programy będące przedmiotem wyboru uzyskają pierwsze, drugie lub trzecie miejsce i ich ocena będzie identyczna. W takim przypadku, mimo wyboru, zabraknie wyraźnej i niezbędnej większości. Na zjawisko to zwrócił uwagę w XVIII w. francuski filozof Antoine Concordet, stąd też przytoczony wynik określany jest mianem paradoksu Concordeta (lub paradoksu bor czego).
Przykład ten skłonił partie do poszukiwania innej politycznej procedury wyborczej, by osiągnąć akceptowany społecznie kon- sens, i to bez ograniczania indywidualnych preferencji wyborczych. Jednakże i wówczas, w określonych warunkach, może się okazać, że nie można dokładnie stwierdzić, jakie są społeczne preferencje. Zjawisko to zostało opisane przez laureata Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii — Kennetha Arrowa — i określone mianem teorii niemożliwości. W celu uzasadnienia swojej tezy Arrow przyjął następujące założenia procedury wyborczej:
każde zestawienie preferencji indywidualnych jest dopuszczalne (nieograniczona swoboda decyzji),
istnieje pozytywny stosunek między indywidualnymi i socjalnymi preferencjami,
decyzja jest niezależna od nieistotnych alternatyw,
każdy wyborca powinien mieć prawo do wyłącznego i niezależnego wypowiedzenia się w sprawie decyzji zbiorowych (suwerenność wyborcy).
Są to rozsądne i przekonujące postulaty, lecz ich słabością jest niemożliwość sprowadzenia ich do wspólnego mianownika, by przybrały postać spójnej decyzji. Zbyt wiele jest elementów wzajemnie przeciwstawnych i w rezultacie nie pozwalają one na uzyskanie równowagi w procesie podejmowania decyzji.
Dlatego też, w literaturze i w praktyce dostrzegalne jest dążenie do złagodzenia oddziaływania paradoksu niemożliwości, by podjąć decyzję równoważącą różne opcje. Można zmierzać do ograniczenia liczby alternatyw wyborczych, lecz „biało-czarne" życie polityczne, społeczne i gospodarcze nie występuje w rzeczywistości. Jest ono bardziej zróżnicowane. Dlatego też dąży się w praktyce do wymiany głosów (ang. logrolling), którą uzyskuje się przez tworzenie koalicji, w celu łączenia różnych preferencji wyborców i podjęcia zrównoważonych decyzji politycznych.
Koalicje te mogą odbiegać od opcji formułowanych w toku wyborów dla pozyskania głosów wyborców. Jest to jednak zgodne z postulatem maksymalizacji korzyści, m.in. w kształtowaniu życia politycznego. Utworzenie koalicji stanowi niekiedy optymalną możliwość kierowania sprawami państwa. Koszty osiągania kompromisu są jednak w przypadku rządów koalicyjnych bardzo wysokie, m.in. dlatego, że wydłuża się czas podejmowania decyzji. W celu zwiększenia zakresu preferencji w toku podejmowania decyzji stosuje się warunek uzyskiwania większości absolutnej. Wówczas zwiększa się liczbę podmiotów uczestniczących w podejmowaniu decyzji i ponoszących za nie odpowiedzialność.
Różne procedury podejmowania decyzji wiążą się ze zróżnicowanymi kosztami, które można przyrównać do kosztów transakcyjnych w gospodarce. Dlatego trwają badania nad stworzeniem modelu efektywnej większości w kontekście kosztów podejmowania decyzji. Każda decyzja zbiorowa powoduje koszty, które szczególnie negatywnie wpływają na pokonaną w wyborach mniejszość. Jedynie w przypadku konieczności uzyskania jednomyślności przy podejmowaniu decyzji koszty te kształtują się na poziomie zerowym, gdyż przy takiej procedurze podejmowania decyzji nie ma pokonanych.
Najwyższe koszty wynikają z decyzji podejmowanych w trybie zwykłej większości. Można twierdzić, że im mniejsze są wymagania dotyczące trybu podejmowania decyzji, tym ich koszty są wyższe. Niezadowolona z decyzji mniejszość jest stosunkowo liczną grupą, na którą spada też najczęściej główny ciężar decyzji. Koszty decyzji politycznych mogą ujemnie wpływać na efektywność funkcjonowania rynku oraz alokację zasobów.
W rozwiniętych systemach demokratycznych nie można podejmować decyzji wyborczych bezpośrednio, stąd też niezbędne jest uwzględnienie form wyborów pośrednich (reprezentatywnych).
Demokracja reprezentatywna, z pośrednim systemem wyboru, jest systemem politycznym, w którym dwie lub więcej partii konkurują między sobą o głosy wyborców. W ramach tego systemu politycy są wybierani do parlamentu jako reprezentanci wyborców na określony czas. Decyzje dotyczące z kolei dóbr publicznych i ich finansowania są podejmowane przez parlament, rząd i biurokrację (pracowników administracji publicznej). W rezultacie parlament i rząd wypełniają programy polityczne partii, która (lub które) ma większość, a biurokracja realizuje te decyzje.
Zakres oddziaływania decyzji jest stosunkowo szeroki, gdyż dotyczy gospodarstw domowych, przedsiębiorstw oraz wyborców. Ponadto w oddziaływaniu tym współuczestniczą tzw. grupy interesów, inicjatywy obywateli itp. Na rys. 2.3 wyjaśniono proces podejmowania decyzji.
Rysunek 23
Czynniki kształtujące podejmowanie decyzji
Wyborcy Grupy interesów System informacji
Ideologia
à d ł o: Opracowanie własne.
Decyzje Preferencje
-o
2.
X"
a
Zr
Między wyborcami a ich reprezentantami może dochodzić do konfliktów. Wybory bowiem odbywają się raz na 4 lub 5 lat,
a w długim okresie mogą zmieniać się preferencje. Wówczas inaczej będą je akcentować wyborcy i wybrani przez nich przedstawiciele. Rola tych ostatnich polega, najogólniej rzecz biorąc, na maksymalizacji korzyści. Dlatego decyzje państwa są środkami osiągnięcia celów, i to niekoniecznie w interesie wyborców.Podstawowym zadaniem partii politycznych jest utrzymanie lub zdobycie władzy. Wygrane wybory stanowią jakby namiastkę zysku w gospodarce. Partie badają opinie wyborców, by na podstawie ich preferencji opracować programy, które służyć będą pozyskaniu głosów. Stosunkowo łatwo jest to pokazać w przypadku dwóch partii, które uczestniczą w wyborach, gdy preferencje wyborców plasują się pośrodku. Utrudnia to formułowanie programów o ekstremalnych preferencjach, gdyż nie spotykają się one z poparciem wyborców. Przedstawiono to na rys. 2.4.
Wierzchołek preferencji znajduje się pośrodku i partie do niego dostosowują swoje programy. To wyjaśnia, dlaczego programy partii tak niewiele różnią się między sobą. Partie mogą modyfikować swoje programy przez zawiązywanie koalicji, które zmieniają reprezentację opcji wyborców. Przykładowo koalicja partii socjalistycznej i konserwatywnej jest zawiązywana dla sprawowania rządów, i to mimo różnic dzielących te partie.
Partia socjalistyczna akcentuje bowiem udział państwa w kształ-
Rysunek 2.4
Sytuacja partii w systemie dwupartyjnym
Objaśnienie: L, P — sytuacja partii, S — sytuacja średnia Źródło: Opracowanie własne.
towaniu gospodarki i rozdziale dóbr publicznych, co na ogół spotyka się z poparciem związków zawodowych. Natomiast partia konserwatywna postuluje ograniczenie tego udziału i opowiada się za większą swobodą przedsiębiorców, co spotyka się z kolei z ich poparciem. Zawiązanie koalicji obu partii prowadzi do równoważenia wpływu pracy i kapitału na rządzenie państwem.
Preferencje wyborców mogą być wielowątkowe, gdy nie można określić wyraźnego ich środka. Wówczas w ramach systemu wielopartyjnego są one ujęte w programach poszczególnych partii. W związku z tym partie są także zainteresowane manipulowaniem opiniami wyborców, by ukształtować je w pożądanym kierunku. Wówczas trudno mówić o istnieniu związku między preferencjami wyborców a decyzjami partii lub rządów.
Powtarzające się w poszczególnych okresach wybory prowadzą do kształtowania programów na okresy między wyborami, bez szczególnych zmian akcentów. Najwięcej zaś zyskują politycy, którzy formułują ogólne obietnice zbieżne z opinią publiczną w danym okresie. Dlatego tak mało jest programów długoterminowych i perspektywicznych. Dla polityków wygodniejsze i pewniejsze są programy tzw. małych kroków. Politycy liczą przy tym na zapomnienie przez wyborców złożonych im obietnic.
Wyborcy są zainteresowani kosztami wyborów, których syntezę stanowią informacje o programach partii politycznych. Charakterystyczne jest to, że programy są niepełne i na ich podstawie wyborca ma podjąć decyzję o oddaniu głosu. Dla wyborcy ważne jest to, by koszty wyborów były niskie, a obiecane korzyści z tytułu dostępu do dóbr publicznych — wysokie (niskie podatki i wysokie subwencje). Programy partyjne mogą przypominać zespół iluzji wyborczych zawartych w obietnicach korzystnych dla wyborców, jak np. obietnica obniżenia podatków i równoczesnego zwiększenia subwencji, które są merytorycznie sprzeczne, ale emocjonalnie przemawiają do wyobraźni wyborców. Nie oznacza to, że wyborcy są zupełnie bezbronni, gdyż mogą oni tworzyć związki dla wyrażania swoich interesów (preferencji).
W procesie podejmowania decyzji istotne miejsce zajmują pracownicy administracji publicznej (czyli biurokracja). Ich pozycja jest o tyle silna, że do nich należy wykonywanie decyzji o tworzeniu i podziale dóbr i usług publicznych. Zarazem pozycja ich nie jest w zasadzie zależna od wyników wyborów. Stanowią oni jakby trwalszy czynnik w procesie podejmowania decyzji. Wobec tego wykonują nie tylko decyzje organów państwowych, lecz sami dbają o swoje interesy. Podstawowym interesem jest utrzymanie silnej pozycji materialnej i prestiżu oraz władzy.
Prawo Parkinsona wyraźnie unaocznia dążenie biurokracji do maksymalizacji korzyści. Wyraża się to w jej monopolu w dziedzinie podejmowania decyzji o dobrach publicznych. Decyzje te nie śą podejmowane, jak w gospodarce prywatnej, z uwzględnieniem zysku. Po prostu administracja publiczna otrzymuje środki z budżetu, za które powinna świadczyć usługi. Skoro jest monopol, to można przyjąć, że jakiś odsetek decyzji będzie nieefektywny, gdyż brak jest mechanizmów weryfikujących, podobnych do rynkowych.
Korekta niewłaściwych decyzji może nastąpić w wyniku kontroli, odwołania itp., czyli pozostaje w kręgu monopolisty. Prowadzi to do bezkarności administracji z tytułu błędnych decyzji. Decyzje o popycie i podaży w odniesieniu do dóbr publicznych należą w przeważającym stopniu do biurokracji.
Nieefektywne decyzje można ograniczyć przez powołanie niezależnego organu kontrolnego, który byłby podporządkowany parlamentowi (np. Najwyższa Izba Kontroli) i wprowadzenie obowiązku przedstawiania parlamentowi sprawozdania finansowego z działalności rządu, które jest podstawą decyzji o udzieleniu rządowi absolutorium.
Interesy poszczególnych podmiotów są często reprezentowane przez organizacje zbiorowe, których podstawowym zadaniem jest wywieranie nacisku na organy, podejmujące decyzje w odniesieniu do dóbr publicznych. Dlatego grupy te są określane mianem grup nacisku (lub lobbystami).
Grupy nacisku mogą być tworzone w sposób obligatoryjny lub dobrowolny. W pierwszym przypadku pewne grupy zawodowe mają obowiązek przynależności do organizacji zawodowych (np. adwokaci, lekarze). Dla powstania grupy nacisku istotne znaczenie mają jej wielkość i intensywność potrzeb. Lobbyści informują polityków o własnych interesach, a także potrzebach podjęcia określonych decyzji i ich skutkach. Skuteczność lobbystów zależy w dużym stopniu od liczby uzyskanych przez nich miejsc w parlamencie i możliwości finansowych. Współcześnie siła finansowa grup lobbystów odgrywa dużą rolę w uzyskaniu korzystnej decyzji politycznej. Znaczenie grup nacisku ma swoje odzwierciedlenie w strukturze dochodów i wydatków budżetowych, gdyż jej określenie jest aktem politycznym.
W gospodarce i polityce współczesnych demokracji parlamentarnych dostrzegalny jest rynek i dlatego można mówić o dwóch stronach rynku — gospodarczej i politycznej. Istnieją między tymi rynkami zasadnicze różnice.
Sposób wyboru. Na rynku politycznym wyboru dokonuje się przez akt głosowania „za" lub „przeciw". Natomiast na rynku gospodarczym nabywca natychmiast decyduje o zakupie dobra lub usługi. Wybór polityczny dotyczy przede wszystkim osoby reprezentującej wyborcę i ich opcje (wyborcy i jego reprezentanta) nie zawsze muszą być zbieżne.
Periodyczność wyborów politycznych, w zależności od postanowień konstytucji i ustawy o ordynacji wyborczej. Na rynku gospodarczym wybory związane z zakupem dóbr i usług mają charakter stały.
W dziedzinie polityki tylko biorący udział w wyborach decydują o wyniku. Pozostali powinni się mu podporządkować bez względu na własne preferencje. Natomiast w odniesieniu do kupna dóbr i usług wybór ma charakter indywidualny i można go zmienić przez reklamaqę i zwrot dobra lub też przez powstrzymanie się od jego zakupu.
Formy gromadzenia środków pieniężnych. W prywatnej gospodarce rynkowej środki są gromadzone przede wszystkim w następstwie sprzedaży dóbr i usług oraz zaciągnięcia pożyczki. Rynek polityczny jest finansowany w sposób przymusowy za pośrednictwem budżetu.
Dla obu rynków charakterystyczny jest wybór, ale jego formy i skutki są różne. Oddziaływanie finansów publicznych na obu rynkach — gospodarczym i politycznym — jest wielorakie i naj- właściwiej można je wyjaśnić na tle funkcji spełnianych przez finanse publiczne.
2.3. Funkcje finansów publicznych
Funkcje finansów publicznych wymagają wyjaśnienia w kontekście funkcjonowania gospodarki rynkowej. Najwłaściwiej będzie sięgnąć do rozważań Richarda Musgrave'a', który formułuje trzy następujące funkcje finansów publicznych:
alokacyjną,
dystrybucyjną,
stabilizacyjną.
Alokacja polega na rozdziale czynników produkcji między różne cele. Szczupłość zasobów skłania do efektywnej alokacji.
W gospodarce rynkowej o prawidłowym rozdziale czynników produkcji decyduje system cen. Za pomocą cen, z uwzględnieniem ich funkcji wykluczenia, można dokonać optymalnej alokacji pracy i kapitału. Jednakże są przypadki, w których następuje zakłócenie alokacji za pomocą mechanizmów rynkowych, co ma miejsce, gdy częściowo lub całkowicie zawodzi rynek.
Musgrave wymienia następujące przypadki, w których częściowo zawodzi rynek:
pojawienie się monopolu organizacji przemysłowych, które utrudniają lub uniemożliwiają swobodny dostęp do rynku innym podmiotom; w rezultacie następuje ograniczenie konkurencji na rynku, co ma wpływ na ukształtowanie cen towarów i usług, gdyż oprócz popytu i podaży pojawia się monopol, który może jednostronnie określać poziom cen,
koncentracja czynników produkcji w branżach, które wykazują spadek kosztów, co w rezultacie prowadzi do monopolu naturalnego,
1 P. i R. Musgrave, Public Finance in Theory and Practice, New York 1987.
pojawienie się czynników zewnętrznych (przychodów i kosztów), których w gospodarce rynkowej nie można odjąć od kosztów jej funkcjonowania,
różnice ryzyka prywatnego i publicznego, zwłaszcza między opcją socjalną a rynkową stopą oprocentowania.
Pojawienie się tych przypadków zakłócenia funkcjonowania rynku wymaga zróżnicowanej interwencji państwa w celu przywrócenia porządku rynkowego i reguł konkurenci. Problemem jest zasięg ingerencji państwa w sferę gospodarki rynkowej. Nie powinna ona mieć w zasadzie formy bezpośredniej, lecz koncentrować się na koordynacji działalności przedsiębiorców, by usunąć zaistniałe zakłócenia. Zatem decydujące znaczenie ma przywrócenie przez państwo reguł gospodarki rynkowej.
Kryterium oceny celowości ingerencji państwa jest poprawność funkcjonowania mechanizmów rynkowych. Pojawia się w tym przypadku kompozycja mechanizmów rynkowych i form ingerencji państwa, której celem jest właściwa alokacja czynników produkcji (pracy i kapitału).
W odniesieniu do potrzeb i dóbr zbiorowych rynek zawodzi całkowicie. Dobra prywatne mogą być nabywane i konsumowane indywidualnie i podlegają jedynie oddziaływaniu systemu cen. Natomiast w przypadku dóbr publicznych niemożliwe jest techniczne i ekonomiczne rozdzielenie podaży w taki sposób, by konsumpcja indywidualna stała się odrębnym towarem. Dlatego nie można stosować zasady wykluczenia, tak charakterystycznej dla cen dóbr prywatnych.
Zadaniem funkcji alokacyjnej finansów publicznych jest, w tym kontekście, doprowadzenie do takiego rozdziału zasobów, który umożliwiłby podniesienie poziomu ogólnego dobrobytu. Z tym związany jest transfer środków z sektora prywatnego na rzecz państwa. Można sobie wyobrazić bezpośredni transfer środków produkcyjnych, co byłoby naruszeniem reguł gospodarki rynkowej. Dlatego stosuje się transfer zasobów w formie opodatkowania sektora prywatnego na rzecz publicznego, który nie prowadzi do podziału pracy i kapitału stanowiących własność prywatną. Wymaga to z kolei zrównoważenia budżetu, by wydatki nie powodowały nadmiernego wzrostu obciążenia sektora prywatnego.
Można uzupełnić wpływy podatkowe kredytami, ale powinny być one przeznaczone na inwestycje publiczne, a nie na konsumpcję. Chodzi o to, by istniała równowaga między tym, co w następstwie podatków zostanie sektorowi prywatnemu zabrane, a korzyściami wynikającymi z oferowanych dóbr publicznych.
Dystrybucja polega najogólniej na podziale dochodu i majątku; oprócz produkcji oraz konsumpcji stanowi odrębny sektor. Dystrybucja obejmuje różne aspekty gospodarcze, socjalne, polityczne itp. Problematyka właściwego podziału dochodu i majątku nabrała szczególnego znaczenia w wyniku pojawienia się skutków społecznych działalności państwa. Zadaniem państwa jest włączenie się w podział dochodu i majątku, i to nie dlatego, by zastąpić mechanizmy rynkowe, lecz aby je uzupełnić.
Podział dochodu i majątku za pomocą mechanizmu rynkowego wymaga korekty. Włączenie się państwa jest celowe z kilku powodów. Jednym z nich jest postulat sprawiedliwego podziału, który jest traktowany jako kategoria ekonomiczna. Wychodzi się bowiem z założenia, że dochód pochodzi z czynników produkcji (pracy, kapitału i ziemi). Warunkiem jest efektywne wykorzystanie tych czynników, prowadzące do prawidłowego ich rozmieszczenia.
Ponadto osiąganie dochodów przez poszczególne podmioty, sprzedające czynniki produkcji na rynku, jest zróżnicowane i zależy w dużym stopniu od warunków koniunkturalnych. Trzeba również zwrócić uwagę na to, że są osoby lub rodziny, które nie mają szansy uzyskania dochodu ze sprzedaży pracy, kapitału lub ziemi. Czy należy je zatem pominąć? Istnieją takie osoby, które osiągają dochód fundowany, np. z tytułu spadków lub darowizn.
Postulat sprawiedliwego podziału dochodu i majątku może być rozpatrywany w kontekście formułowanych w doktrynie i polityce kryteriów. Należą do nich: potrzeby, wkład (wydajność) i szanse.
Z punktu widzenia sprawiedliwości ważne znaczenie ma zaspokojenie podstawowych potrzeb jednostki i rodziny. Nie oznacza to równego dochodu i majątku dla każdego, gdyż taka teza byłaby trywialna. Chodzi o zaspokojenie podstawowych potrzeb obejmujących koszty utrzymania, mieszkanie i odzież, kształcenie itp. Jednostka i rodzina powinny dysponować dochodem na poziomie zapewniającym socjalne minimum egzystencji, poniżej którego zaczyna się obszar ubóstwa. Wzrost liczby osób żyjących na granicy ubóstwa jest sprzeczny z interesem społecznym, gdyż stanowi to czynnik zakłócający spokój społeczny i destabilizujący stosunki polityczne. Niezbędne jest zatem uzupełnienie dochodu warstw uboższych do poziomu zabezpieczającego minimum egzystencji.
Formy tego uzupełnienia są zróżnicowane. Najpierw należy wyjaśnić, w jakim stopniu może to nastąpić za pomocą mechanizmów rynkowych, by zachować pobudzanie do osiągania dochodu. Dopiero w przypadku, gdy rynek okaże się zawodny, należy sięgnąć do transferów budżetowych na rzecz osób i gospodarstw domowych. Mogą to być zasiłki, dodatki, procentowo określane podwyżki wynagrodzeń, formy waloryzacji o stopę inflacji itp.
/"Dla podziału dochodu istotne znaczenie ma wkład jednostki w procesie produkcji! Trudne jest w tym kontekście ustalenie, czy chodzi o wkład w tworzenie produktu społecznego, czy też o rezultat wkładu pracy lub kapitału. Rynek kieruje się w odniesieniu do podziału dochodu różnymi kryteriami, np. wykształceniem, rzadkością pewnych zawodów, warunkami wykonywania pracy.
W praktyce okazuje się, że pracownicy o takich samych kwalifikacjach i takim samym wkładzie pracy otrzymują wynagrodzenie różnej wysokości, co uzależnione jest od ich położenia na rynku (czyli nie tylko wkład pracy lub kapitału stanowią o wysokości osiąganego dochodu, lecz również warunki rynkowe). Jest to zgodne z zasadami gospodarki rynkowej. Problemem jednak jest los jednostek lub rodzin, którym te reguły rynkowe nie pozwalają na zaspokojenie potrzeb na poziomie minimum egzystencji. Państwo nie może wobec tych osób lub rodzin zachowywać się biernie, gdyż są one m.in. wyborcami z własnymi preferencjami, które, być może, znalazły swoje odbicie w programach partii politycznych.
w dyskusjach nad podziałem dochodu i majątku akcentuje się równość szans w dostępie do dóbr i ushig. Niestety, na wstępie trzeba podkreślić, że niezależnie od ustroju politycznego, nie da się urzeczywistnić równości szans, gdyż zdolności ludzkie nie mają charakteru egalitarnego. Ponadto wyposażenie w dobra rzeczowe i pieniądze daje różne szanse poszczególnym podmiotom lub rodzinom. Chodzi o to, by istniejące nierówności nie zamykały szans dotyczących kształcenia, ochrony zdrowia, stanowisk itp. Dlatego państwo powinno stworzyć system zmniejszający nierówność szans.
Jednakże państwo jest akurat przykładem postępowania odwrotnego, gdyż przy obsadzaniu wysokich stanowisk niekoniecznie decydują zdolności i kwalifikacje, lecz przynależność partyjna.
Podział dochodu za pośrednictwem budżetu ma swoje granice zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków budżetowych. Po stronie dochodów budżetowych tę granicę stanowi punkt, od którego na skutek wysokiego obciążenia podatkowego następuje spadek wpływów (tzw. efekt Laffera). Dalsze podwyższanie podatków miałoby ten skutek, że rosłyby koszty wymiaru i poboru, przy równoczesnym spadku wpływów budżetowych, m.in. z powodu uchylania się od płacenia podatków i ucieczki w szarą sferę działalności.
Wydatki budżetowe na rzecz jednostek lub rodzin (tzw. transfery) mogą również prowadzić do negatywnych zachowań. Osoby otrzymujące świadczenia budżetowe mogą bowiem wychodzić z założenia, że istnieje szansa podwyższania dochodu bez wkładu pracy lub kapitału. W przypadku stosowania subwencji dla przedsiębiorstw, by sprzedawały one towary lub usługi po niższej cenie, może również dojść do nadużyć, gdy nabywcami będą zarówno ubożsi, jak i zamożniejsi. Dlatego ważne jest, aby ingerencja za pośrednictwem dochodów i wydatków budżetowych nie zakłóciła funkcjonowania rynku.
Ingerencja państwa dotyczy nie tylko podziału dochodu, lecz także majątku. Różne są formy tego podziału, wśród których istotne znaczenie ma opodatkowanie majątku. Może ono mieć formę nominalnego lub realnego obciążenia majątku. W pierwszym przypadku majątek stanowi podstawę sięgania do dochodu podatnika. Natomiast w drugim przypadku następuje realne uszczuplenie majątku, aż do jego konfiskaty włącznie. Może też mieć miejsce odwrotne postępowanie państwa, gdy prywatyzuje ono własne mienie.
Państwo może zmierzać także do stymulowania obowiązkowych lub dobrowolnych oszczędności. Rozpowszechnioną formą obowiązkowych oszczędności są składki z tytułu ubezpieczenia społecznego. Dobrowolne formy oszczędzania, stymulowane przez państwo, są różne, np. premie, premie z tytułu oszczędzania na kupno mieszkania lub budowę domu, nabycie maszyn i urządzeń przez przedsiębiorców. Badania empiryczne wskazują na to, że tego rodzaju stymulacja nie zawsze prowadzi do pozytywnych skutków, zwłaszcza kiedy ma ona charakter pośredni. Dlatego wiele argumentów przemawia raczej na rzecz bezpośrednich transferów dla zainteresowanych osób i rodzin.
Można twierdzić, że ingerencja państwa w sferę podziału dochodu i majątku prowadzi zawsze do zmiany struktury i poziomu cen towarów i usług. Dla funkcjonowania rynku może to mieć skutki niekorzystne. Jednakże rynek nie może stanowić jedynego kryterium kształtowania indywidualnego dochodu i majątku.
Finanse publiczne spełniaj ^funkcję stabilizacyjną, która polega na pełnym wykorzystaniu czynników produkcji. W szczególności dotyczy to zapewnienia pełnego zatrudnienia i wykorzystania potencjału produkcyjnego. Istotnym przejawem funkcji stabilizacyjnej finansów publicznych jest dążenie do ograniczenia bezrobocia i inflacji. Okazuje się w praktyce, że mechanizmy rynkowe nie radzą sobie z tymi zjawiskami.
Państwo poprzez zwiększenie wydatków budżetowych może wpływać na zwiększenie ogólnego popytu, który z kolei będzie czynnikiem oddziałującym na ożywienie gospodarcze. Może też zastosować inny wariant, a mianowicie — podwyższyć podatki, by ograniczyć indywidualne dochody i popyt, co może korzystnie wpłynąć na ograniczenie stopy inflacji. Wybór jednej z metod zależy od jej skuteczności w osiąganiu założonych celów, które są weryfikowane za pomocą kryteriów rynkowych.
Interwencja państwa następuje również na rynku pieniężnym i dotyczy stabilizacji wartości pieniądza. Podstawowym narzędziem będzie kształtowanie wielkości pieniądza na rynku oraz stopy oprocentowania kredytu udzielanego bankom komercyjnym przez bank emisyjny. Dlatego ważne znaczenie ma wbudowanie w system finansowy instrumentów stabilizujących, które niejako automatycznie oddziałują na równowagę gospodarczą (ang. built-in flexibility). Wymaga to jednak uwzględnienia w polityce fiskalnej postanowień obligatoryjnego działania w przypadku zmian koniunktury. Dlatego polityka fiskalna stanowi system instrumentów oddziaływania państwa na rzecz stabilizacji, które powinny być dostosowane do kształtowania się cyklu koniunkturalnego.
Poszczególne funkcje finansów publicznych będą szerzej wyjaśnione w toku omawiania zagadnień stanowiących przedmiot podręcznika.
3. Problematyka budżetu publicznego
3.1. Pojęcie i cechy budżetu
Na początku krótko zostanie wyjaśnione pojęcie budżetu publicznego. Ma ono charakter umowny i obejmuje budżet państwowy oraz budżety samorządu terytorialnego. Dla uproszczenia, w celach dydaktycznych, oba rodzaje budżetu będą w podręczniku określane mianem budżetu publicznego.
Budżet jest rdzeniem finansów publicznych i nerwem państwa. W strukturze jego dochodów i wydatków zawarty jest program rządzenia państwem. Dlatego jego pojęcie i cechy wymagają omówienia.
Pojęcie budżetu można określić jako: zestawienie dochodów i wydatków państwa w pewnym okresie. Jest to definicja dosyć ogólna i dlatego wymaga uzupełnienia. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, że budżet, jako najważniejszy plan finansowy, wymaga autoryzacji politycznej przez parlament i ciała przedstawicielskie samorządu terytorialnego w formie ustawy lub uchwały. Ma to określone konsekwencje, gdyż budżet jest aktem wiążącym organy państwowe i samorządowe, które są zobowiązane do jego wykonywania.
Gromadzenie i wydatkowanie środków budżetowych ma charakter jednostronny i arbitralny. Dochody budżetowe są gromadzone w formie podatków i opłat, które mają charakter przymusowy i bezzwrotny. Podobnie jest z wydatkami, które są dokonywane na podstawie jednostronnej decyzji organu państwowego
lub samorządowego.
pBudżet jako akt polityczny jest wynikiem kompromisu między władzą ustawodawczą i wykonawczą oraz grupami interesów. Siły te uczestniczą bowiem w procesie podejmowania decyzji dotyczących planowania, wykonywania i kontroli budżetu. Kompromis ten jest zawierany w zasadzie na okres obowiązywania budżetu, tj. na 1 rok. 'Istotne znaczenie ma to, że budżet dotyczy przyszłości i dlatego tak ważne są metody prognozowania jego dochodów oraz wydatków. Stanowi on nie tylko finansową podstawę rządzenia, lecz jest również instrumentem kontroli działalności organów wykonawczych.
Najwłaściwiej można określić cechy budżetu za pomocą zasad budżetowych. Pojęcie zasad budżetowych można dwojako formułować, a mianowicie jako postulaty odnoszące się wyłącznie do budżetu lub jako postulaty odnoszące się do każdego planu, w tym również do budżetu. W zależności od przyjętej konwencji, różny będzie katalog zasad budżetowych. W podręczniku zostaną przytoczone zasady budżetowe najczęściej formułowane w prawie budżetowym i doktrynie. Można tu wymienić następujące zasady budżetowe:
uprzedni ości,
<— zupełności,
jedności,
specjalizacji,
ogólności,
jawności.
Zasada uprzedniości postuluje uchwalenie budżetu przed okresem, w jakim ma być wykonywany. Jest to zresztą postulat odnoszący się do każdego planu. Najczęściej konstytucje i prawo budżetowe nakładają obowiązek uchwalenia budżetu w końcu roku poprzedzającego okres budżetowy (w listopadzie lub grudniu). W praktyce częste są naruszenia zasady uprzedniości i to zarówno ze strony rządu, jak i parlamentu. Rząd jest zobowiązany do przedstawienia parlamentowi projektu budżetu w określonym terminie, umożliwiającym uchwalenie go przed rozpoczęciem roku budżetowego. Niekiedy, z powodu trudności politycznych (rząd koalicyjny), gospodarczych lub społecznych, rząd nie może wymaganego terminu dotrzymać.
W parlamencie również mogą się wydłużać prace nad projektem ustawy budżetowej z powodu trudności zawarcia kompromisu między partiami politycznymi. Dlatego prawo budżetowe przewiduje rozwiązania w okresie przejściowym, między upływem terminu do uchwalenia budżetu a jego rzeczywistym uchwaleniem. Można tu wymienić następujące rozwiązania tej kwestii:
prowizorium budżetowe,
prerogacja budżetu,
prowadzenie gospodarki budżetowej na podstawie projektu budżetu,
upoważnienie rządu do dokonywania niezbędnych wydatków.
Prowizorium budżetowe jest tymczasową i skróconą ustawą budżetową. Można je określić jako namiastkę ustawy budżetowej. Jest ono autoryzowane przez parlament i obowiązuje do chwili uchwalenia właściwego budżetu. Dochody i wydatki ujęte są w prowizorium budżetowym w sposób ogólny. Zaletą jest zachowanie kompetencji parlamentu w okresie przejściowym.
... Prerogacja budżetu polega na przedłużeniu ważności budżetu ubiegłorocznego. Wówczas gospodarka budżetowa jest prowadzona na podstawie budżetu poprzedniego roku. Wychodzi się bowiem z założenia, że większość pozycji budżetowych wynika z zobowiązań zawartych w przepisach prawa lub umowach. Zmieniają się jedynie kwoty dochodów i wydatków. Wadą tego rozwiązania jest wykluczenie wpływu organów ustawodawczych na gospodarkę budżetową w okresie przejściowym.
Jako podstawę gospodarki budżetowej w okresie przejściowym przyjmuje się projekt budżetu. Rozwiązanie takie jest możliwe do zastosowania wówczas, gdy ta sama partia polityczna ma większość w rządzie i parlamencie. W związku z tym można wyjść z założenia, że projekt budżetu zostanie w nie zmienionym kształcie uchwalony przez parlament.
Konstytucyjnie można przyznać rządowi prawo do dokonywania koniecznych wydatków. Dotyczy to w szczególności nakładów na ustawowo przewidziane urządzenia (szkoły, szpitale itp.) i zobowiązania wynikające z ustaw. Ponadto wydatki te dotyczą także finansowania budów, zaopatrzenia, świadczeń i form pomocy, które uwzględniono w budżecie poprzedniego roku.
Wspomniane rozwiązania, chociaż są niezbędne, to jednak mogą paradoksalnie wpływać na odraczanie uchwalenia ustawy budżetowej, gdyż najtrwalsze są rozwiązania przejściowe i prowizoryczne.
Zasada zupełności budżetu postuluje odrębne ujęcie wszystkich dochodów i wydatków. Z tym łączy się budżetowanie brutto polegające na tym, że dochody i wydatki nie są ujęte saldem, lecz w całości. Pozwala to na ujęcie w budżecie całości stosunków finansowych państwa i samorządu terytorialnego oraz zapobiega tworzeniu odrębnych funduszów lub tzw. czarnych kas, które są poza kontrolą parlamentarną.
Budżetowanie brutto stosowane jest przy finansowaniu administracji publicznej realizującej podstawowe funkcje państwa. Są to te rodzaje działalności publicznej, które wiążą się ze świadczeniem usług nieodpłatnych lub bardzo nisko odpłatnych (symboliczna odpłatność) i wówczas osiągane przychody są symboliczne w relacji do ponoszonych kosztów. Dlatego koszty te w zdecydowanej części finansowane są z budżetu. .
Budżetowanie brutto nie może być stosowane w odniesieniu do wszystkich rodzajów działalności i dlatego występują odstępstwa. Dotyczą one przedsiębiorstw prowadzących działalność zarobkową oraz zaciągania kredytu.
Przedsiębiorstwa publiczne nie mogą być, z kilku powodów, rozliczane z budżetem brutto. Przede wszystkim spowodowałoby to nieuzasadnione „rozdęcie" budżetu, gdyż wszystkie przychody przedsiębiorstw byłyby odprowadzane do budżetu, z którego następnie pokrywano by wydatki. W rezultacie utrudniałoby to płynność finansową i konkurencję z przedsiębiorstwami prywatnymi. Dlatego też przedsiębiorstwa publiczne są rozliczane z budżetem netto, tj. nadwyżką lub niedoborem.
^Dochody budżetowe z tytułu zaciąganych kredytów również powinny być przedstawiane w ujęciu netto. Dochody z tytułu kredytów i wydatki na ich spłatę powinny być ujęte w budżecie saldem.
Tak więc w odniesieniu do rozliczeń z budżetem są stosowane dwie metody — budżetowanie brutto i netto. Wybór metody zależy od rodzaju rozliczanej działalności.
Zasada jedności budżetu postuluje, by dochody i wydatki organu prawa publicznego były ujęte w jednym budżecie. Jest to jednoznaczne z zasadą fiskalnej jedności kasowej. Formalnie chodzi zatem o ujęcie całej gospodarki budżetowej w jednym akcie, gdyż zapewnia to możliwość dokonania całościowej analizy. Jedność budżetu służy kompleksowej ocenie gospodarki budżetowej.
Odstępstwem od jedności budżetu jest zasada funduszów, która pozwala na tworzenie budżetów nadzwyczajnych lub dodatkowych. Pojawia się wówczas dualizm lub pluralizm budżetowy, który prowadzi do rozczłonkowania publicznej gospodarki finansowej. Stanowi to zagrożenie dla budżetowych kompetencji parlamentu, gdyż uchwalane dochody i wydatki są zawarte w kilku aktach, które z trudem można koordynować i kontrolować. Jeżeli do tego dodać zwiększające się skomplikowanie gospodarki budżetowej, to można przyjąć, że na skutek tworzenia różnych funduszów władza wykonawcza może znaleźć się poza kontrolą parlamentu. W praktyce istnieje wiele funduszów pozabudżetowych, których uzasadnieniem jest ważność finansowanych zadań i zbytnie skrępowanie finansowania budżetowego.
W budżecie stosowany jest także podział na budżet bieżący i inwestycyjny (tzw. kapitałowy). Dla pierwszego jest charakterystyczne finansowanie z wpływów podatkowych. Natomiast budżet inwestycyjny jest finansowany również z zaciąganych pożyczek. Tego rodzaju podział nie jest zaprzeczeniem zasady jedności.
Zasada jedności budżetu ma dwa aspekty —formalny i materialny. Z punktu widzenia formalnego budżet powinien być zawarty w jednej ustawie budżetowej. Natomiast z punktu widzenia materialnego wpływy budżetowe powinny tworzyć jeden fundusz, z którego dokonywane są wydatki. Niekiedy budżet może być uchwalony kilkoma ustawami, a mimo to zapewniona będzie jedność materialna.
Zasada specjalizacji (określona niekiedy jako szczegółowość budżetu) postuluje, by dochody i wydatki budżetowe były odpowiednio uporządkowane. Specjalizacja budżetu ma trzy aspekty — rzeczowy (rodzajowy), ilościowy i czasowy.
Specjalizacja rodzajowa polega na tym, że w budżecie dochody są ujęte według źródeł, a wydatki według przeznaczenia. Ujęcie dochodów według źródeł ma na celu wskazanie na ich znaczenie fiskalne. Stanowią one zarazem granicę, poza którą w zasadzie nie powinny być dokonywane wydatki, gdyż inaczej pojawi się deficyt budżetowy i kwestia jego sfinansowania.
Wydatki budżetowe są ujęte według zadań, dzięki czemu ukazany jest zakres finansowania przez państwo poszczególnych rodzajów działalności. Wskazanie przeznaczenia wydatku wiąże wykonawców i każda zmiana wymaga uruchomienia odpowiedniej procedury. Najczęściej następuje to w formie przeniesienia wydatków (franc, virement) między wykonawców lub między zadania. Chodzi o to, by autoryzacja budżetu przez parlament nie mogła być dowolnie zmieniana przez rząd. Ma to zatem znaczenie nie tylko finansowe i porządkowe, lecz również polityczne.
Specjalizacja ilościowa polega na ujęciu w budżecie dochodów i wydatków w określonych kwotach. Dla wykonawców budżetu ma to inne znaczenie po stronie dochodów, i inne — po stronie wydatków. Po stronie dochodów kwotowe ujęcie stanowi wskazówkę o niezbędnej wysokości dochodów dla pokrycia wydatków. Kwota dochodów jest pewnym minimum. Natomiast kwoty wydatków budżetowych stanowią wielkości maksymalne, których w zasadzie nie należy przekraczać. Inaczej można mówić o poza- lub ponadplanowych wydatkach. Kwotowo określone wydatki ukazują stopień zaspokojenia potrzeb zbiorowych przez państwo. Dlatego wielkości te nie mogą być traktowane dowolnie.
Zmiana przeznaczenia wydatków jest dokonywana w formie ich przeniesienia, które dotyczy poszczególnych wykonawców budżetu lub zadań. Przeniesienia wydatków budżetowych w obrębie danego budżetu nie zwiększają ich globalnej kwoty. Zwiększenie wydatków może nastąpić w budżecie dodatkowym. Zachowane zostaną wówczas kompetencje parlamentu w dziedzinie autoryzacji budżetu. Ponadto rząd, proponując dodatkowe wydatki, jest zobowiązany do wskazania dodatkowych dochodów na ich sfinansowanie.
Specjalizacja czasowa polega na tym, że ujęte w budżecie dochody i wydatki mogą być, odpowiednio: uzyskiwane i dokonywane, tylko w okresie obowiązywania ustawy budżetowej. Okresem tym jest najczęściej rok kalendarzowy lub budżetowy (1 lipca do 30 czerwca). Po upływie okresu budżetowego wygasa prawo do dysponowania zawartymi w budżecie środkami. Należy tu zwrócić także uwagę na możliwość różnego pojmowania specjalizacji czasowej. Może ona dotyczyć okresów, na jakie zostały zaciągnięte zobowiązania do dokonania zapłaty lub okresów dokonywania zapłaty. Może to powodować przeniesienie w czasie dyspozycji wydatkami budżetowymi.
Na tym tle wyłania się kwestia okresu budżetowego. W praktyce okazuje się, że roczne okresy budżetowe nie dają możliwości długoterminowego planowania. Ponadto co rok niezbędne jest zawieranie kompromisów budżetowych, które są szczególnie trudne w okresach przedwyborczych. Dlatego postulowane jest przedłużenie okresu budżetowego do dwóch lub trzech lat. Chodzi o to, by budżetom towarzyszyły szeroko pojęte programy, częściowo uwolnione od doraźnych kompromisów politycznych. Jak dotąd dyskusje na ten temat nie doprowadziły do rozwiązań praktycznych. Na przeszkodzie temu stoi m.in. resortowy układ wykonawców budżetu. Powoduje on, że dbałość o interes resortu ma pierwszeństwo przed interesem ogólnym. Ma to również podłoże polityczne, gdy rząd ma charakter koalicyjny o zróżnicowanych interesach.
Granice specjalizacji wyznacza czytelność budżetu, która zawiera się w kompromisie między zbytnią ogólnością i szczegółowością. Zbyt ogólne ujęcie dochodów i wydatków budżetowych daje swobodę wykonawcom, którzy mogą tym sposobem ograniczyć kontrolę gospodarki budżetowej przez parlament. Taka sama argumentacja odnosi się do budżetu zbyt szczegółowego.
Postulat czytelności budżetu powinien być uwzględniony w klasyfikacji budżetowej, która odpowiada na trzy pytania: kto, skąd gromadzi dochody i na co przeznacza wydatki. Klasyfikacja budżetowa ma stronę podmiotową i przedmiotową. Strona podmiotowa wskazuje wykonawców budżetu, do których należą m.in.: Kancelaria Sejmu i Senatu, Kancelaria Prezydenta, Urząd Rady Ministrów, ministerstwa, Najwyższa Izba Kontroli. Natomiast dochody budżetowe są ujęte według źródeł i form. Znacznie bardziej jest rozwinięta klasyfikacja wydatków, gdyż jest wielostopniowa i daje coraz bardziej szczegółowe informacje o przeznaczeniu wydatków. Klasyfikację budżetu określa, w formie zarządzenia, minister finansów. Porządkuje ona dochody i wydatki oraz określa granice odpowiedzialności wykonawców budżetu, a także umożliwia kontrolę poprawności oraz legalności gospodarki budżetowej.
Zasada ogólności postuluje, by dochody budżetowe stanowiły źródło pokrycia dla wszelkich wydatków budżetowych. Wynika z tego zakaz wiązania dochodów z określonym celem, na jaki powinny być przeznaczone. Pozwala to na usprawnienie gospodarki budżetowej, gdyż inaczej mogłoby dojść do sytuacji, w której dochody z określonego źródła przewyższałyby potrzeby wynikające z danego celu, na jaki są przeznaczone. Przykładowo mogłoby się okazać, że wpływy z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych są wyższe od potrzeb w dziedzinie finansowania szkolnictwa, na które miałyby one być przeznaczone. Natomiast inne cele nie mogłyby być sfinansowane z powodu braku środków. Gospodarka budżetowa przypominałaby wówczas liczne i odrębne fundusze. Nastąpiłoby rozczłonkowanie gestii budżetowej ze wszystkimi negatywnymi tego skutkami.
Zasada jawności budżetu postuluje ujawnienie procedury planowania, uchwalania i wykonywania budżetu oraz samej ustawy budżetowej. Chodzi o udostępnienie obywatelom, którzy są zarazem wyborcami, wglądu w najistotniejsze nurty życia gospodarczego, politycznego i społecznego. Warunkiem tego jest przejrzystość gospodarki budżetowej i dlatego:
dane budżetowe powinny być regularnie publikowane (publikacja ustawy budżetowej w Dzienniku Ustaw),
debaty budżetowe powinny być dostępne dla publiczności,
zarówno dane, jak i debaty budżetowe powinny być poddane krytycznej ocenie publicznej bez obawy o osobiste konsekwencje.
Zasada jawności wynika z całokształtu demokratycznych stosunków w państwie i ma ona również aspekt emocjonalny, gdyż zainteresowanie wyborców prowadzi do ich zaangażowania politycznego. Nie wszystkie pozycje budżetu mogą być całkowicie udostępnione publiczności, jak np. finansowanie obronności, spraw wewnętrznych. Nie oznacza to jednak ich utajnienia, gdyż odpowiednie komisje parlamentarne muszą mieć zagwarantowany dostęp do tych danych. Posiedzenia takich komisji nie są oczywiście jawne, co tłumaczyć należy interesem państwa.
Istotne jest to, by budżet, który jest wyrazem politycznego kompromisu, nie był podporządkowany interesom partyjnym. Należy mieć świadomość tego, że uczestnictwo obywateli w kształtowaniu gospodarki budżetowej ma, w decydującym stopniu, charakter bierny. Znaczny wpływ na taki stan rzeczy ma daleko posunięta fachowość spraw budżetowych. Istotna jest możliwość udziału aktywnego. Jest ona gwarantowana przepisami konstytucji i prawa budżetowego oraz innych aktów prawnych.
Dostrzegalne jest pominięcie w tym katalogu pewnych zasad budżetowych, jak np. równowagi budżetowej. Wynika to z pewnej dezaktualizacji niektórych zasad, w kontekście nowych trendów w gospodarce budżetowej. Wspomniana już równowaga budżetowa jest w praktyce trudna do osiągnięcia ze względu na dług publiczny i finansowanie zadań za pomocą deficytu (ang. dejicit spending). Stało się już regułą, że budżety publiczne są deficytowe, gdyż obietnice polityczne i zasady interwencjonizmu państwa nie pozwalają na zachowanie księgowej równowagi między dochodami i wydatkami.
Wiele kwestii budżetowych jest rozstrzyganych poza parlamentem lub rządem, w ramach debat partyjnych i koalicyjnych, które nie kierują się zbyt rygorystycznie zasadami budżetowymi. Można to różnie oceniać, ale takie są fakty, które trudno jest zmienić za pomocą postulatów.
We współczesnej praktyce budżetowej trudne jest przestrzeganie zasad budżetowych, gdyż jest ona zbyt złożona od strony podmiotowej i merytorycznej. Ważne jest jednak to, aby gospodarka budżetowa nie była kształtowana w sposób dowolny.
3.2. Zasady i metody planowania budżetu
Planowanie budżetu jest jedną z faz procedury budżetowej, na którą składają się również: uchwalenie, wykonywanie i kontrola wykonania budżetu. W każdej z tych faz inne podmioty zajmują się budżetem i istnieje zmienność ról parlamentu i rządu. Kwestie te są regulowane postanowieniami konstytucji, prawa budżetowego, ustaw budżetowych lub innymi aktami prawnymi.
Planowanie budżetowe stanowi początek procedury budżetowej i jest inicjowane przez organy wykonawcze (rząd). Budżet jest nie tylko zestawieniem dochodów i wydatków, ale przede wszystkim rachunkowo ujętym programem rządu, w którego autoryzacji uczestniczy parlament. Dlatego inicjatywa rządowa w toku przygotowania projektu budżetu polega na wytyczeniu celów, które mają być w danym roku budżetowym sfinansowane.
Podstawowym celem jest zachowanie równowagi gospodarczej, przez co należy rozumieć uwzględnienie celów polityki alokacyj- nej, stabilizacyjnej i podziału. Szczególnie akcentowane jest dążenie do ograniczenia bezrobocia i inflacji. Dlatego w toku planowania budżetowego istotne znaczenie ma określenie preferencji, by ograniczyć konflikt dotyczący celów oraz organów opracowujących budżet.
Inicjatywa w odniesieniu do planowania budżetu należy do rządu, przez co w tej fazie następuje opracowanie tzw. budżetu egzekutywy. Tracę nad projektem budżetu rozpoczynają się na ponad rok przez rozpoczęciem okresu budżetowego. Podstawowe zadanie przypada w tej fazie ministrowi finansów. Znaczenie ministra finansów jest uzależnione od jego pozycji w rządzie, czy jest on primus inter pares, czy też — jednym z ministrów.
Minister finansów, według polskiej ustawy o prawie budżetowym, inicjuje prace nad projektem budżetu wspólnie z innymi ministrami oraz kierownikiem Centralnego Urzędu Planowania przez opracowanie projektu założeń polityki społeczno-gospodar- czej, które są następnie uchwalane przez Sejm. Jeżeli Sejm nie zdoła uchwalić tych założeń w terminie do 20 października roku poprzedzającego okres budżetowy, to rząd przygotowuje projekt ustawy budżetowej na podstawie projektu wspomnianych założeń.
Następnie minister finansów powinien przedstawić poszczególnym ministrom przegląd sytuacji finansowej państwa wraz z prognozami na najbliższy rok budżetowy. Zarazem minister finansów określa zasady, tryb i terminy opracowania materiałów do projektu budżetu. Na tej podstawie poszczególne ministerstwa i inne jednostki organizacyjne opracowują zestawienia potrzeb finansowych. Są to przede wszystkim życzenia resortów dotyczące wysokości wydatków. Stąd też w toku prac nad projektem budżetu należy spodziewać się redukcji proponowanych wydatków. Potrzeby są bowiem zawsze większe od możliwości ich zaspokojenia.
Projekt budżetu jest opracowywany w układzie resortowym (lub ministerialnym), gdyż decyzja o przyznaniu środków nie może mieć charakteru en bloc. Jest to niezbędne zarówno z punktu widzenia założeń gospodarki budżetowej, jak i politycznej odpowiedzialności z tytułu prowadzenia gospodarki budżetowej. Odpowiedzialność ta musi być bowiem zindywidualizowana, jeżeli budżet ma być programem rządzenia. Dlatego każdy z naczelnych organów państwowych jest wyraźnie w budżecie określony i wskazane są odpowiadające mu dochody i wydatki. Nie są one celowościowo powiązane, gdyż byłoby to sprzeczne z postulatem ogólnego charakteru dochodów budżetowych. Na podkreślenie zasługuje czas obowiązywania budżetu (1 rok), czego konsekwencją jest wygasanie dyspozycji środkami budżetowymi po upływie roku budżetowego.
Szczegółowo kwestie układu dochodów i wydatków w toku planowania budżetu określa klasyfikacja budżetowa. Jest ona konsekwencją postulatu szczegółowości budżetu.
Klasyfikacja budżetowa stanowi wewnętrzny porządek budżetu w układzie podmiotowym (kto) i przedmiotowym (skąd dochody i na co wydatki). Układ podmiotowy wskazuje organy prowadzące gospodarkę budżetową i jest on jednostopniowy. Natomiast układ przedmiotowy jest wielostopniowy, co wynika z konieczności szczegółowego ukazania źródeł i form dochodów oraz przeznaczenia wydatków. Kwestie te były omawiane na przykładzie zasady specjalizacji budżetu (por. podrozdział 3.1).
Inicjatywa w odniesieniu do przygotowania planu budżetu należy do organów wykonawczych państwa i samorządu. Dlatego budżet w kształcie planu można określać mianem budżetu egzekutywy, w odróżnieniu od budżetu legislatywy (w formie ustawy budżetowej).
Cykl budżetowy rozpoczyna się na rok przed okresem, na jaki budżet ma być uchwalony. W fazie planowania najistotniejsze znaczenie ma określenie potrzeb i zestawienie ich z możliwościami finansowymi. Jest to najtrudniejsze zadanie, gdyż wymaga m.in. rozwiniętych metod prognozowania budżetu. Poszukiwanie nowych metod prognozowania ma na celu zmianę koncepcji. Tradycyjnie w planowaniu budżetowym określa się najpierw wydatki publiczne, a następnie — dochody publiczne oraz wielkość deficytu. Tymczasem pojawia się potrzeba określenia poziomu kosztów działalności publicznej.
Wśród metod planowania budżetowego na uwagę zasługują cztery, a mianowicie:
system planowania, programowania i budżetowania,
analiza korzyści i kosztów,
budżetowanie na podstawie zerowej,
ustawodawstwo zachodzącego słońca.
System planowania, programowania i budżetowania (ang. Plan- ning-Programming-Budgeting-System, PPBS) został sformułowany w latach sześćdziesiątych w celu przezwyciężenia wad planowania budżetowego zorientowanego na 1 rok oraz układ wydatków i układ resortowy. Chodziło bowiem o opracowanie zintegrowanego i kompleksowego systemu planowania oraz podejmowania decyzji. System ten obejmuje trzy fazy:
planowanie,
programowanie,
budżetowanie.
W fazie planowania następuje określenie celów działalności publicznej, wzajemnych między nimi relacji oraz wyników tej działalności. W fazie programowania następuje opracowanie szczegółowych pakietów programów, za pomocą których poszczególne cele mają być realizowane. W związku z tym następuje selekcja zasobów rzeczowych i finansowych, niezbędnych do realizacji programów. Programowanie obejmuje kilka składników formalnych. Zalicza się do nich:
strukturę programów, gdzie następuje ich klasyfikacja według znaczenia; struktura programu obejmuje również określenie postępowania dla osiągnięcia konkretnego celu,
określenie zadań poszczególnych resortów w roku budżetowym,
memorandum programu, które zawiera kryteria wyboru, uzasadnienie analiz i alternatyw oraz oceny,
studia specjalistyczne, stanowiące pogłębioną analizę założeń programu i służące przygotowaniu procesu podejmowania decyzji,
program i plan finansowy, które zawierają średniotermino- wy przegląd świadczeń publicznych oraz związanych z tym kosztów.
W fazie budżetowania następuje czasowe i rzeczowe włączenie programów do budżetu rocznego.
W kilku krajach podjęto próbę praktycznego stosowania PPBS, lecz nie zdał on egzaminu. Jego stosowanie powodowało podwyższenie kosztów procesu podejmowania decyzji bez istotnej jego poprawy. Stało się tak dlatego, że trudno jest w praktyce zdefiniować rezultaty działalności publicznej. Ponadto trudno było w praktyce stosować PPBS, gdy funkcjonowały nadal struktury resortowe, co musiało prowadzić do krzyżowania się obu struktur — programowej i resortowej. Administracja nie była zainteresowana w ukształtowaniu przejrzystego procesu podejmowania decyzji, gdyż byłby on łatwiejszy do kontrolowania i krytykowania z zewnątrz.
Można stwierdzić, że z punktu widzenia teoretycznego PPBS był właściwie opracowany, ale reforma budżetowa powinna uwzględniać aspekty praktyczne i być przeprowadzana stopniowo. Jednak PPBS wywarł znaczny wpływ na poglądy doktryny oraz praktykę. W praktyce bowiem wyłoniło się kilka mutacji tego systemu, które stanowią jego fragmenty. Niektóre kraje w celu racjonalizacji publicznej gospodarki finansowej posługują się w toku planowania budżetowego fragmentami PPBS.
Analiza kosztów i korzyści (ang. Cost-Benefit-Analysis) stanowi próbę zastosowania zasad rachunku ekonomicznego inwestycji prywatnych w odniesieniu do publicznej działalności finansowej. Analiza ta jest stosowana wobec publicznej działalności finansowej w wersji rozszerzonej, gdyż obejmuje, poza finansowymi kosztami i korzyściami (zyskiem lub stratą), także komponenty socjalne. Tymczasem w prywatnej gospodarce analiza ta dotyczy zysku. Rdzeniem analizy jest ocena wysokości kosztów i korzyści, wybór właściwych czynników socjalnych oraz uwzględnienie skutków podziału dochodu społecznego. Aby określić pojęcie kosztu i korzyści, należy posłużyć się definicją celowościową. Definicja ta wskazuje na to, że z uwzględnieniem celu kosztami są negatywne, a korzyściami — pozytywne skutki realizacji projektu.
Analiza kosztów i korzyści powinna udzielić odpowiedzi na trzy ogólne pytania:
— czy realizacja określonego projektu jest z punktu widzenia ekonomicznego możliwa,
jaki powinien być maksymalny zakres projektu,
— jakie alternatywy i w jakich warunkach powinny być brane pod uwagę.
Ogólnoekonomiczna ocena projektu wskazuje na decyzje, które wykraczają poza obszar oddziaływania rynku. Mają one w zasadzie charakter polityczny. Ponadto analiza kosztów i korzyści uwzględnia skutki, które przy ocenie działania rynku nie są brane pod uwagę, jak np. skutki społeczne. Ocena skutków nie ogranicza się wyłącznie do aspektów finansowych (kształtowanie się dochodów i wydatków). Te cechy analizy kosztów i korzyści ukazują jej cele. Podstawowym bowiem celem jest podniesienie ogólnego dobrobytu. Można to osiągnąć wówczas, gdy krańcowe korzyści socjalne są równe krańcowym kosztom socjalnym. Ogranicza to zakres stosowania analizy kosztów i korzyści do projektów porównywalnych, o zbliżonym celu. Przykładowo oddzielnie można oceniać koszty i korzyści w dziedzinie spraw zagranicznych, nauki, opieki zdrowotnej.
Stosując analizę kosztów i korzyści, zmierza się do zapewnienia alokacyjnej efektywności. Jest to możliwe w przypadku uwzględnienia optimum Pareto, tzn. że nikt nie powinien poprawiać swego położenia kosztem pogorszenia cudzego. Jeżeli w toku realizacji projektu do takiego pogorszenia' dojdzie, to wyłania się kwestia kompensaty dla podmiotów, których położenie się pogorszyło. Na tym przykładzie wyraźniej widać uwzględnienie czynników socjalnych realizowanego projektu. Nie ma bowiem sytuacji, w której w toku realizacji projektu położenie podmiotów nie uległoby zmianie.
Kwestia kompensaty dla podmiotów ponoszących koszty realizacji projektu jest rozstrzygana w procesie podejmowania decyzji politycznej i zależy w znacznej mierze od sposobu podejmowania decyzji. Decyzje takie są podejmowane w głosowaniu (jednogłośnie lub zwykłą albo kwalifikowaną większością).
Stosowanie analizy kosztów i korzyści jest ograniczone do projektów stanowiących merytoryczną całość, np. dotyczących administracji, oświaty i nauki, ochrony zdrowia, obrony, wymiaru sprawiedliwości. W ramach danego rodzaju działalności, zawartego w określonym projekcie, można porównać korzyści i koszty oraz ocenić szanse i celowość realizacji projektu. Z punktu widzenia zastosowania analizy kosztów i korzyści istotne jest określenie skutków zarówno realizacji projektu, jak i jego zaniechania, zgodnie z tezą: z zasadami i bez zasad (ang. with and withouł pńnciple). Dopiero na tym tle można prognozować wysokość dochodów lub wydatków budżetowych.
Stosowanie analizy kosztów i korzyści wymaga uwzględnienia stosunkowo szerokiego zakresu zagadnień. Przykładowo projekt budowy drogi może być oceniany za pomocą analizy kosztów i korzyści z różnych punktów widzenia. Jako korzyści można przyjąć: oszczędność czasu przejazdu, ograniczenie zatorów pojazdów, zmniejszenie zużycia paliwa i mniejszą liczbę wypadków. Natomiast do kosztów można zaliczyć: zwiększenie hałasu, zanieczyszczenie powietrza, zniszczenie krajobrazu itp.
Ocena projektu za pomocą analizy kosztów i korzyści obejmuje zarówno zaspokojenie potrzeb, jak i wyrzeczenie się ich. Stąd też wynika postulat, by analiza taka była stosowana możliwie wielostronnie i wyczerpująco, co w dużym stopniu jest determinowane celami rozpatrywanego projektu.
Nie tylko cele projektu są ważne, lecz również skutki jego realizacji. W literaturze na temat analizy kosztów i korzyści wymienia się najczęściej skutki bezpośrednie i pośrednie oraz realne i pieniężne.
Skutki bezpośrednie wynikają wprost z realizacji projektu, np. w przypadku budowy drogi korzyścią będzie skrócenie czasu przejazdu, a kosztami bezpośrednimi będą nakłady poniesione na budowę drogi (koszty inwestycji, koszty przygotowania decyzji itp.).
Skutki pośrednie wykraczają poza cel projektu. W przypadku budowy drogi będzie to zniszczenie krajobrazu i zanieczyszczenie powietrza.
Skutki realne skupiają się na zmianie zaopatrzenia w dobra na skutek poprawy warunków produkcji.
Skutki pieniężne wynikają ze zmiany cen, co wiąże się ze zmianą popytu (w następstwie realizacji projektu), w przypadku budowy drogi cena położonych przy niej gruntów może się podwyższyć lub obniżyć, w zależności od preferencji nabywców. Zmiany cen mogą z kolei wywołać dalsze skutki, które w fazie prognozowania i realizacji projektu nie były przewidywane. Jednak będą to skutki alokacyjne lub redystrybucyjne.
Wyniki analizy kosztów i korzyści dotyczące realizacji projektu powinny być sprowadzone do wspólnego mianownika. Dlatego niezbędne jest posłużenie się jednolitym sposobem oceny. Jako ocenę efektywności alokacyjnej przyjmuje się gotowość do sfinansowania. Polega ona na ustaleniu, w jakiej wysokości poszczególne podmioty są gotowe ponieść nakłady na realizację rozpatrywanego projektu. Dzięki tej analizie można określić korzyści i ograniczyć do minimum koszty. Jest to niezmiernie ważny aspekt, z punktu widzenia finansowania publicznego, w wyniku którego pojawiają się podmioty odnoszące korzyści lub ponoszące koszty, co ma także wydźwięk socjalny.
Przy stosowaniu analizy kosztów i korzyści wyłania się kwestia oprocentowania. Analizowane tą metodą projekty są realizowane bowiem w różnych okresach i w miarę wydłużania czasu pojawia się ryzyko kosztów i korzyści. Im wcześniejszy termin realizacji projektu, tym ryzyko jest mniejsze i tym większe mogą być korzyści. Wynika stąd, że jednostka kosztów i korzyści w początkowym okresie realizacji jest wyżej oceniana niż w późniejszym. Dlatego niezbędne jest określenie kosztów i korzyści realizacji projektu w różnych okresach oraz uwzględnienie terminu podejmowania decyzji, by na tej podstawie dokonać wyboru najkorzystniejszego rozwiązania (alternatywy).
Ocena projektu w przekroju czasowym jest funkcją procentu jako czynnika dyskontowego. Trudniejszym zadaniem jest wybór właściwej stopy procentowej. Wymaga to przeprowadzenia szeregu analiz, które mają wskazać na rozłożenie realizacji projektu w czasie (preferencje dla krótko- lub średnioterminowych projektów) oraz na podział zasobów między sektor prywatny i publiczny. Wybór określonej stopy procentowej wywołuje zarówno skutki międzyokresowe, jak i międzysektorowe. Nie jest wskazany wybór rynkowej stopy procentowej, gdyż rynek nigdy nie jest w stanie zrównoważonym.
Wyniki stosowania analizy kosztów i korzyści ulegają zmianie w okresie między podjęciem decyzji o realizacji projektu a faktycznym przebiegiem wykonania. Wahania te nie pozostają bez wpływu na zdolność produkcyjną realizowanego projektu. Uwzględnienie stopy procentowej w toku posługiwania się analizą kosztów i korzyści jest jednym z trudniejszych zadań. Wiadomo bowiem, że należy tę stopę uwzględniać, ale nie zawsze wiadomo, w jaki sposób.
Niektóre kraje wprowadziły do prawa budżetowego postanowienia o planowaniu budżetu za pomocą analizy kosztów i korzyści (np. RFN). Można by pod adresem polskiego ustawodawcy postulować włączenie do prawa budżetowego podobnych postanowień, które wpłynęłyby na usprawnienie planowania budżetowego.
Budżetowanie na podstawie zerowej (ang. Zero-Base-Budgeting) jest stosowane w USA od połowy lat siedemdziesiątych. Idea tej metody planowania budżetowego polega na tym, że zarówno zadania kontynuowane, jak i nowe są planowane od początku (czyli od zera). Tradycyjne planowanie daje pierwszeństwo zadaniom, które w bieżącym budżecie są już ujęte. Jest to przejaw dążenia do kontynuacji. W rezultacie zadania nowe są w gorszej sytuacji. W celu planowania budżetowego metodą ZBB przygotowywane są pakiety decyzyjne (ang. decision packages) dla każdej jednostki administracji publicznej, które obejmują jej zadania i wariantowo ujęte sposoby ich realizacji. Ma to umożliwić wybór najefektywniejszych metod realizacji zadań. Dopiero na tej podstawie określa się wysokość wydatków na poszczególne zadania. Pozwala to na bardziej przejrzyste zestawienie zadań i wydatków organów administracji publicznej.
Zastosowanie tej metody planowania budżetowego jest uzależnione od podziału kompetencji między organy różnych stopni aparatu administracyjnego. Można też określić maksymalny poziom wydatków, planowanych przez organy poszczególnych stopni (np. I stopień — 40%, II — 30%, III — 30%).
Słabością tej metody jest brak ogólnych kryteriów kształtowania zadań, nakładów i decyzji. Są one podejmowane w ramach układów resortowych, co może prowadzić do wykorzystania tej metody w celach odbiegających od założonych. Może to mieć miejsce wówczas, gdy zadaniom o mniejszym znaczeniu nadaje się większe, by ze względu na taktykę polityczną zostały one włączone do budżetu.
Metoda ustawodawstwa zachodzącego słońca (ang. Sunset-Legislation) ma na celu wzmocnienie kontroli ciał ustawodawczych w odniesieniu do samego procesu planowania budżetowego. Obecnie kontrola tych ciał ogranicza się raczej do oceny skutków gospodarki budżetowej. Dlatego postuluje się, by w pewnych okresach (5- lub 10-letnich) przeprowadzano kontrolę obowiązującego ustawodawstwa budżetowego z punktu widzenia jego efektywności i celowości, w kontekście realizowanych zadań. Sun- set-Legislation ma wzmocnić odpowiedzialność ciał ustawodawczych, by zwiększyć racjonalność podejmowania decyzji przez organy wykonawcze. Trudno oceniać przydatność tej metody planowania. Można powiedzieć, że jest ona stosowana koniunkturalnie. Przede wszystkim przed wyborami parlamentarnymi partie polityczne głoszą potrzebę wzmocnienia roli parlamentu i m.in. zmiany prawa budżetowego, ale po wyborach sprawa ta ulega zapomnieniu i wszystko wraca do dawnego rytmu.
Warto zwrócić uwagę na postanowienie polskiego prawa budżetowego w dziedzinie metod planowania. W Małej Konstytucji z 1992 r. brak jest postanowień dotyczących tej problematyki. Można twierdzić, że konstytucja jest aktem prawnym nie zajmującym się takimi szczegółowymi kwestiami. Jednak ogólne zasady planowania budżetu państwowego powinny być w konstytucji uregulowane.
Ustawa o prawie budżetowym z 1991 r. w rozdziale 4 reguluje m.in. opracowywanie budżetu państwa. Postanowienia te zasługują na przytoczenie. Punktem wyjścia przy tworzeniu projektu budżetu państwa są założenia polityki społeczno-gospodarczej, opracowywane przez kierownika Centralnego Urzędu Planowania wspólnie z ministrem finansów i zainteresowanymi ministrami.
Projekt tych założeń jest przedkładany (po ich uchwaleniu przez Radę Ministrów) Sejmowi i Senatowi w terminie do 30 września. Sejm w terminie do 20 października powinien uchwalić założenia polityki społeczno-gospodarczej (art. 31 ust. 1 ustawy
prawie budżetowym). Art. 31 ust. 2 ustawy stanowi, że jeżeli Sejm nie uchwali założeń we wspomnianym terminie, to rząd opracuje projekt ustawy budżetowej na podstawie przedstawionych założeń. Można by twierdzić, że wówczas projekt budżetu jest przedstawiany Sejmowi przez Radę Ministrów na podstawie projektu założeń polityki społeczno-gospodarczej. Może to w ogóle skomplikować uchwalenie budżetu, gdy ustawa budżetowa lub ustawa o prowizorium budżetowym nie zostaną uchwalone przed rozpoczęciem roku budżetowego. Wówczas, zgodnie z art. 33 ust. 5 ustawy o prawie budżetowym, powstanie sytuacja, w której gospodarka budżetowa będzie prowadzona na podstawie dwóch projektów — projektu założeń polityki społeczno-gospodarczej
projektu ustawy budżetowej.
Należy zauważyć, że art. 33 ust. 5 ustawy o prawie budżetowym wpływa destabilizująco na finanse publiczne i powinien być uchylony.
Określenie szczegółowej metodologii opracowywania budżetu należy do ministra finansów. Określa on szczegółowe zasady, tryb i terminy opracowania materiałów do projektu budżetu. Materiały do projektów poszczególnych części opracowują właściwi ministrowie. Opracowywanie budżetu zostało zbyt ogólnie potraktowane przez ustawę o prawie budżetowym. Niezbędne byłoby określenie przynajmniej metod opracowania budżetu w odniesieniu do różnych grup wydatków. Budżet jest bowiem programem rządzenia i dlatego metody planowania powinny być unormowane postanowieniami ustawy. Przeniesienie tej kwestii do przepisów wykonawczych ministra finansów tworzy warunki do dowolnego określania metodologii planowania na poszczególne lata budżetowe.
Postanowienia art. 31 ust. 3 pkt 2 ustawy o prawie budżetowym mają charakter wybitnie proceduralny, gdyż zgodnie z nimi minister finansów włącza do projektu budżetu państwa dochody
i wydatki Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Kancelarii Prezydenta, Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Najwyższej Izby Kontroli i Państwowej Inspekcji Pracy.
Opracowanie projektu ustawy budżetowej należy do ministra finansów, który wraz z uzasadnieniem i wykazem spraw spornych przedkłada go Radzie Ministrów (art. 31 ust. 3 pkt 3 ustawy
prawie budżetowym). Ponadto minister finansów ustala proponowane subwencje ogólne dla gmin i ich kwotę zbiorczą włącza
~~do projektu ustawy budżetowej. Do projektu włącza także wydatki związane z poręczeniami kredytów bankowych, udzielonych przez Radę Ministrów i ministra finansów.
W ustawie o prawie budżetowym nie ma wzmianki o relacji prac planistycznych do niektórych zasad budżetowych, jak np. jedności, zupełności. Tymczasem uregulowanie tej kwestii ma istotne znaczenie z punktu widzenia stabilności gospodarki budżetowej. Nie została określona metoda planowania budżetowego, np. analiza kosztów i korzyści lub fragmenty PPBS. Takie postanowienia są zawarte w ustawodawstwie budżetowym niektórych krajów europejskich.
Ważnym zagadnieniem z dziedziny opracowywania projektu budżetu jest określenie relacji planowania rocznego do wieloletniego. Budżet jest bowiem narzędziem alokacji, podziału i stabilizacji, więc powinien nawiązywać do prognozowania cyklu koniunkturalnego. Cykl koniunkturalny ma przebieg wieloletni i tym samym planowanie budżetu powinno być ujęte w okresach wieloletnich. Oczywiście będzie ono stosunkowo ogólne, ale zostanie przedstawiona polityka budżetowa państwa na okresy wieloletnie. Jest to ważne ze względu na cykl wyborów parlamentarnych i układy koalicyjne rządu. Cykle polityczne zakłócają prace nad projektami budżetu, a partie polityczne kierują się interesami doraźnymi. Uregulowanie założeń planowania wieloletniego w konstytucji i prawie budżetowym mogłoby te wahania ograniczyć.
Istotną sprawą jest określenie, w jakim stopniu dochody
wydatki, ujęte w projektach wieloletnich, powinny być uwzględnione w projekcie ustawy budżetowej na dany rok. Nie jest to łatwe do uregulowania, gdyż 70-85% pozycji budżetowych stanowią zadania kontynuowane. W rezultacie zadania nowe mają małe szanse na uwzględnienie ich w budżecie rocznym. Tym niemniej prognozy, dotyczące wieloletniego kształtowania się dochodów i wydatków, powinny stanowić punkt wyjścia dla rocznego planowania budżetowego. Można by postulować zastosowanie w tym celu metody zerowej podstawy budżetowania, tj. zadania kontynuowane i nowe powinny mieć takie same szanse włączenia do budżetu. Należy zauważyć, że byłby to tylko postulat, gdyż w praktyce minister finansów jest związany uprzednimi zobowiązaniami, wynikającymi z przepisów prawa lub umów.
W ustawie o prawie budżetowym nie ma postanowień dotyczących planowania pożyczek zaciąganych w celu sfinansowania wydatków budżetowych. Tymczasem stanowią one, oprócz podatków, istotne źródło finansowania wydatków budżetowych, zwłaszcza w dziedzinie inwestycji. Pozwoliłoby to, już w fazie planowania budżetu, na zakreślenie ram zadłużenia publicznego. Projekt ustawy budżetowej powinien wprawdzie zawierać dane o wielkości przyrostu zadłużenia, ale nie określa on metod planowania zadłużenia, przez co nie jest dokładnie określona ani jego wysokość, ani struktura.
Przegląd metod planowania budżetowego ma uwidocznić potrzebę usprawnienia opracowania budżetu. Wydaje się, że w praktyce nie wystarczy stosowanie jednej z metod, lecz kompozycji kilku z nich. Wszelkie teoretyczne rozważania mają małą wartość w konfrontacji z decyzją polityczną i potrzebą poszukiwania kompromisu. Jednak dla uniknięcia zupełnej dowolności w podejmowaniu decyzji budżetowych niezbędne jest posługiwanie się odpowiednimi metodami. Proces podejmowania decyzji jest wówczas bardziej przejrzysty i łatwiejszy do kontrolowania.
3.3. Zasady uchwalania, wykonywania i kontroli budżetu
Uchwalanie budżetu należy do organów ustawodawczych (lub uchwałodawczych organów samorządu terytorialnego). Budżet, jako finansowy program rządzenia państwem, wymaga politycznej autoryzacji przez parlament. Jest to wyłączna kompetencja parlamentu. Kwestia autoryzacji jest regulowana w konstytucjach poszczególnych państw. Projekt budżetu przekazany przez rząd parlamentowi jest przedmiotem dalszych prac. Koncentrują się one przede wszystkim w komisji budżetowej (określenia tych komisji są różne, ale zawsze obejmują kwestie budżetowe) oraz komisjach zajmujących się poszczególnymi dziedzinami działalności publicznej, jak np. obrona, oświata i nauka, ochrona zdrowia.
Komisje branżowe zajmują się poszczególnymi fragmentami budżetu odnoszącymi się do resortów. Postulaty formułowane w toku prac tych komisji są przekazywane komisji budżetu, która dokonuje kompleksowej oceny projektu budżetu i formułuje odpowiednie wnioski.
Debatę parlamentarną nad budżetem rozpoczyna z reguły expose ministra skarbu, który w imieniu rządu przedstawia podstawowe założenia projektu budżetu. Następnie przewodniczący komisji budżetowej przedstawia stanowisko parlamentu. Oba te wystąpienia inicjują plenarną debatę parlamentarną nad projektem budżetu. Debata parlamentarna ma formę czytania projektu budżetu, które może być jedno-, dwu- lub trzykrotne. Uzależnione jest to od postanowień konstytucyjnych, prawa budżetowego i regulaminu obrad parlamentu.
Po zamknięciu debaty parlamentarnej następuje głosowanie nad projektem budżetu. W zasadzie stosowana jest zwykła większość głosów, przy obecności co najmniej połowy posłów, lub też przyjęte są inne sposoby głosowania. Po podpisaniu ustawy budżetowej i jej opublikowaniu w dzienniku urzędowym, wchodzi ona w życie.
W prawie budżetowym z reguły określa się, że budżet powinien być uchwalony przed okresem, w jakim ma obowiązywać. Najczęściej będą to miesiące listopad lub grudzień. Chodzi o to, by postulat uprzedniości budżetu był dochowany. Jeżeli parlament nie zdoła uchwalić budżetu przed określonym terminem, to stosowane są różne rozwiązania, o czym była mowa w toku omawiania zasady uprzedniości budżetu (por. podrozdział 3.1).
W ustawie o prawie budżetowym z 1991 r. w zasadzie brak jest postanowień dotyczących uchwalania ustawy budżetowej. W art. 33 ust. 1 ustawy o prawie budżetowym jest zawarte postanowienie, że Rada Ministrów uchwala projekt ustawy budżetowej i wraz z uzasadnieniem przedstawia go Sejmowi i Senatowi w terminie do 15 listopada roku poprzedzającego rok budżetowy.
W art. 33 ust. 3 jest mowa o zwłoce Rady Ministrów w przedstawieniu Sejmowi i Senatowi projektu ustawy budżetowej oraz konieczności przedstawienia projektu ustawy o prowizorium budżetowym. Natomiast nie ma postanowień dotyczących procedury prac Sejmu i Senatu nad projektem ustawy budżetowej lub prowizorium budżetowym. Regulacja takich kwestii, o charakterze ustrojowym, nie może opierać się tylko na regulaminach prac Sejmu i Senatu, gdyż mają one charakter porządkowy. Może to prowadzić do destabilizacji prac nad projektem ustawy budżetowej, zwłaszcza wydłużać terminy jej uchwalenia bez następstw politycznych.
Praktyka uchwalania ustawy budżetowej w Polsce wyraźnie ukazuje ten destabilizujący nurt. Na skutek tego debata budżetowa przekształca się w znacznym stopniu w debatę o regulowaniu obciążeń podatkowych, co jest podyktowane koniecznością ograniczenia deficytu budżetowego. Jednak debata nad projektem ustawy budżetowej nie powinna wiązać się z dokonywaniem corocznych zmian ustaw podatkowych, jak np. podatku dochodowego od osób fizycznych lub VAT-u. Inaczej zatraca się koncepcję kształtowania prawa podatkowego i destabilizuje finanse publiczne. W tej dziedzinie ustawa o prawie budżetowym wymaga pilnej zmiany i uzupełnienia. Podstawę tych zmian powinny stanowić postanowienia konstytucji o ustroju finansowym państwa.
Jedną z trudniejszych faz jest wykonywanie budżetu, gdyż następuje jego konfrontacja z realiami. W prawie budżetowym formułowanych jest kilka zasad wykonywania budżetu.
Przede wszystkim, wykonanie budżetu należy do organów wykonawczych państwa i samorządu terytorialnego. Organy te są upoważnione, ale nie zobowiązane do wykonania budżetu. Oznacza to, że nie są zobowiązane do całkowitego wydatkowania środków budżetowych, gdyż powinny się kierować gospodarnością i oszczędnością. Nie powinny przy tym w zasadzie przekraczać wydatków przeznaczonych na dany cel lub zmieniać ich przeznaczenia. Ważne jest także dokonanie wydatków w danym roku budżetowym. Jednakże tych zasad nie można ani dowolnie tłumaczyć, ani ich dogmatycznie przestrzegać, gdyby miało to być niekorzystne z punktu widzenia interesu publicznej gospodarki finansowej.
Wykonywaniu budżetu poświęcony jest rozdział 6 ustawy o prawie budżetowym, chociaż i w rozdziale 4 są zawarte wzmianki o wykonywaniu budżetu. Te ostatnie dotyczą opracowywania przez dysponentów budżetu układów wykonawczych (art. 36 ustawy o prawie budżetowym).
Ogólny nadzór nad wykonywaniem budżetu sprawuje Rada Ministrów, która w tym celu może wydawać odpowiednie wytyczne. Z kolei do ministra finansów należy ogólna kontrola realizacji dochodów i wydatków budżetu państwa oraz utrzymanie równowagi budżetowej. Kontrola równowagi budżetowej jest problematyczna w kontekście treści art. 5 ust. 1 ustawy o prawie budżetowym, który nie formułuje obowiązku zachowania równowagi. Dysponenci części budżetu (m.in. ministrowie) i wojewodowie sprawują nadzór oraz kontrolę nad całością gospodarki finansowej podległych im jednostek organizacyjnych.
Ustawa o prawie budżetowym zawiera upoważnienie dla ministra finansów do:
zaciągania kredytów w bankach,
emisji obligacji i bonów skarbowych oraz innych skarbowych papierów wartościowych,
nabywania i zbywania nieskarbowych papierów wartościowych, co ustawa budżetowa może ograniczyć.
Ministrowie i wojewodowie dokonują okresowych ocen w odniesieniu do dochodów i wydatków oraz przebiegu wykonania zadań, przez podległe im jednostki organizacyjne, a także — w razie potrzeby — dokonują odpowiednich korekt.
Ustawa o prawie budżetowym w art. 42 ust. 1 wymienia następujące zasady wykonywania budżetu:
pełna i terminowa realizacja zadań,
terminowa realizacja dochodów budżetowych,
dokonywanie wydatków budżetowych w granicach kwot określonych w budżecie, zgodnie z planowanym ich przeznaczeniem, w sposób celowy i oszczędny,
zlecanie zadań na podstawie wyboru najkorzystniejszej oferty wykonania,
ponoszenie wydatków nieprzewidzianych, które wynikają z tytułów egzekucyjnych (dokonywane z budżetu bez względu na poziom środków finansowych zaplanowanych na ten cel),
zwiększenie planowanych wydatków budżetowych w granicach planowanych rezerw,
zwrot nie wykorzystanych dotacji celowych dla gmin (na realizację zadań zleconych) do budżetu państwa.
Szczegółowe zasady i tryb wykonywania budżetu państwa zostały określone w rozporządzeniu ministra finansów z 2 sierpnia 1991 r. (Dz.U. nr 76, poz. 333 z późniejszymi zmianami). Należy zauważyć, że redakcja zasad wykonywania budżetu w ustawie o prawie budżetowym jest niestaranna i dosyć przypadkowa. Tymczasem niezbędne jest nawiązanie do ogólnych zasad budżetowych i ich rozwinięcie.
Minister finansów, ministrowie, wojewodowie i rada gminy mogą podjąć decyzję o blokowaniu planowanych wydatków budżetowych. Oznacza to częściowy lub całkowity zakaz dysponowania wydatkami do końca roku budżetowego.
Ustawa o prawie budżetowym w art. 43 ust. 1 określa następujące przypadki blokowania wydatków:
niegospodarność,
opóźnienie realizacji zadań,
naruszenie zasad wykonywania budżetu.
Ponadto powodem blokowania wydatków budżetu może być zagrożenie równowagi budżetowej. Decyzję taką podejmuje Rada Ministrów po uzyskaniu pozytywnej opinii komisji sejmowej do spraw budżetu. Minister finansów może przenieść zablokowane kwoty wydatków budżetu państwa do rezerw celowych.
Obsługa bankowa budżetu państwa należy do Narodowego Banku Polskiego, który prowadzi odpowiednie rachunki. Jednostki gospodarki pozabudżetowej są obsługiwane przez dowolne banki.
Treść rozdziału 6 ustawy o prawie budżetowym wymaga precyzyjniejszego uregulowania, z uwzględnieniem zasad budżetowych, gdyż inaczej te ostatnie zawisną w próżni.
W okresie między planowaniem i uchwaleniem budżetu a jego wykonywaniem mogą zmienić się warunki gospodarcze, socjalne i polityczne. Organy wykonujące budżet powinny mieć możliwość jego aktualizowania.
Istnieje kilka sposobów aktualizacji budżetu w toku jego wykonywania. Podstawowe znaczenie ma przenoszenie środków na wydatki budżetowe (franc. \irement). Nie zmienia ono globalnej kwoty wydatków, lecz ich przeznaczenie.
Przeniesienia wydatków budżetowych mogą być dokonywane między poszczególnymi organami administracji publicznej oraz poszczególnymi zadaniami. Ten pierwszy podział ma charakter podmiotowy i jest jednostopniowy. Natomiast drugi ma charakter przedmiotowy i jest wielostopniowy, gdyż jest on uzależniony od tego, między jakimi podziałkami klasyfikacji jest dokonywany.
W prawie budżetowym może być określonych kilka rodzajów zakazów dokonywania przeniesień. Najczęściej przeniesienia nie powinny zmieniać globalnej kwoty wydatków na płace i inwestycje. Przewidziany jest zakaz przenoszenia wydatków po upływie roku budżetowego. Chodzi o to, by decyzje o przeniesieniu wyprzedzały wydatkowanie środków, a nie na odwrót. W praktyce te zakazy są relatywizowane, co wynika z tego, że decyzje o przeniesieniach wymagają decyzji politycznych, a te mają charakter kompromisowy.
Przeniesienie wydatków budżetowych zostało uregulowane w art. 45 ustawy o prawie budżetowym. Postanowienia te mają charakter proceduralny. Wydatki budżetowe mogą być przenoszone przez ministra finansów, ministrów i wojewodów.
Minister finansów może przenosić wydatki między częściami i działami tylko w celu wykonania ustaw, a także — za zgodą właściwych ministrów — przenosić wydatki między częściami budżetu państwa, w obrębie jednego działu.
Ministrowie i wojewodowie mogą dokonywać przeniesień wydatków między rozdziałami i paragrafami, w ramach danej części i działu budżetu państwa, oraz przekazywać niektóre upoważnienia jednostkom podległym.
Przeniesienia wydatków budżetowych podlegają pewnym ograniczeniom i nie można w tej formie zwiększać kwoty wydatków na wynagrodzenia oraz innych wydatków, którym na podstawie odrębnych ustaw nadano charakter dyrektywny. To ostatnie sformułowanie budzi wątpliwości, gdyż brak jest precyzyjnej definicji dyrektywności budżetu w ogóle. Sformułowanie to jest reliktem ustaw o prawie budżetowym z lat pięćdziesiątych. Ponadto charakterystyczne jest ograniczenie możliwości przenoszenia wydatków na zwiększenie wynagrodzeń. Natomiast w odniesieniu do innych rodzajów wydatków budżetowych nie stosuje się ograniczeń.
Wydaje się, że zwiększenie wynagrodzeń sfery budżetowej nie może powodować zbytnich zakłóceń, dotyczących kształtowania się stopy inflacji, i przez to trudno zrozumieć restrykcje odnoszące się do tej grupy wydatków. Tym bardziej że można je złagodzić w następstwie uchwalenia odpowiedniej ustawy (art. 45 ust. 6 ustawy o prawie budżetowym).
W toku wykonywania budżetu może pojawić się konieczność zwiększenia nakładów na zadania, których nie można było przewidzieć w czasie planowania, lub których realizacja wymaga wyższych nakładów od przewidzianych w budżecie. Są to wydatki ponad- lub pozaplanowe. Wówczas zmiany przeprowadzane są z reguły w formie budżetu dodatkowego lub nadzwyczajnego. Wybór form zależy od postanowień konstytucyjnych i prawa budżetowego.
W ustawie o prawie budżetowym z 1991 r. nie ma postanowień na temat budżetu dodatkowego lub nadzwyczajnego. Wydatki nieprzewidziane są finansowane z ogólnej rezerwy budżetowej, którą dysponuje Rada Ministrów (art. 46 ust. 1 ustawy
prawie budżetowym). Rada Ministrów odpowiednią uchwałą z 1991 r. upoważniła jej prezesa oraz ministra finansów do dysponowania taką rezerwą. Wynosi ona 1% wydatków budżetu (art. 4 ust. 1 ustawy o prawie budżetowym).
Należy postulować zmianę prawa budżetowego w tej dziedzinie, gdyż w praktyce pojawiają się sytuacje i okoliczności, które w toku planowania budżetu nie mogły być uwzględnione, a wymagają zwiększonych wydatków. Decyzja o finansowaniu okoliczności nieprzewidzianych lub nadzwyczajnych powinna należeć do parlamentu. W związku ze stowarzyszaniem się Polski z Unią Europejską niezbędne jest dostosowanie polskiego prawa budżetowego do standardów Unii. Pozostawienie wyłącznej decyzji rządowi o nieprzewidzianych lub nadzwyczajnych wydatkach narusza konstytucyjną zasadę autoryzacji budżetu przez parlament.
Na uwagę zasługuje także kwestia równowagi_budżetowej^ Trzeba stwierdzić, że prawo budżetowe zawiera postanowienia dotyczące zachowania równowagi i przewiduje także odpowiedzialność dyscyplinarną za jej naruszenie. Jednak w praktyce rzadko spotyka się budżety zrównoważone. Ponadto należy zadać pytanie, czy chodżi o zachowanie rachunkowej równowagi miedzy dochodami i wydatkami, czy też o zaspokojenie potrzeb finansowanych z budżetu. Rządy opowiadają się z reguły za tym drugim podejściem, czego konsekwencją jest deficyt budżetowy. Można twierdzić, że postulat zachowania równowagi budżetowej ma charakter dyscyplinujący, ale to jeszcze nie wystarczy do podjęcia decyzji, dotyczących zaspokojenia potrzeb zbiorowych
związanych z tym wydatków. Takie decyzje mają bowiem charakter polityczny i mogą być podjęte w następstwie kompromisu różnych preferencji. Ocena postulatu równowagi budżetowej może być zatem dokonywana na podstawie kryteriów politycznych. Inaczej należałoby przyjąć prawny punkt widzenia.
Na uwzględnienie zasługuje także prawo rządu do ryzyka w prowadzeniu gospodarki budżetowej. Ryzyko w publicznej gospodarce finansowej nie ma jednak tylko aspektu rachunkowego, lecz nade wszystko ekonomiczny, polityczny i socjalny. Ten splot wątków ryzyka w publicznej gospodarce finansowej ukazuje zakres problemów związanych z zachowaniem równowagi budżetowej i jej oceną. Ocena bowiem należy do parlamentu, co determinuje jej polityczny charakter.
Ocena wykonania budżetu jest formą jego kontroli. Kontrolą budżetu zajmują się organy administracji publicznej, wyspecjalizowane organy kontroli oraz parlament.
Organy administracji publicznej zajmują się kontrolą wewnętrzną wykonania budżetu przez podległe jednostki organizacyjne. Jest to w zasadzie kontrola w toku prowadzenia działalności budżetowej, która ma na celu bieżące usuwanie dostrzeżonych nieprawidłowości, przede wszystkim z punktu widzenia gospodarności i legalności. Szerokie kompetencje kontrolne mają wyspecjalizowane organy kontroli (np. NIK). Są one wydzielone z organów administracji publicznej i nie podlegają rządowi. Charakteryzuje je ponadto wysoki stopień niezależności od rządu, gdyż stanowi to gwarancję zaufania do przedstawianych ocen gospodarki budżetowej. Organy te w wielu krajach podlegają parlamentowi i stanowią jego organ kontrolny. Ma to na celu podkreślenie kontrolnych funkcji parlamentu.
Najczęściej kontrola dokonywana przez organ wyspecjalizowany następuje po wykonaniu budżetu, rzadziej w toku wykonywania. Kontrola taka ma najszerszy zasięg merytoryczny i obejmuje badanie legalności, gospodarności itp. Wyspecjalizowany organ kontroli przedstawia parlamentowi wyniki kontroli wykonania budżetu w formie sprawozdania. Jest ono przedmiotem prac komisji parlamentarnych i stanowi dla parlamentu istotną przesłankę do podjęcia uchwały w przedmiocie absolutorium dla rządu.
W toku debaty parlamentarnej sprawozdanie wyspecjalizowanego organu kontroli podlega także ocenie i jest z reguły przedmiotem dyskusji między rządem a opozycją. Debata nad sprawozdaniem z wykonania budżetu ma nie tylko ważne znaczenie dla oceny gospodarki budżetowej, ale również — dla całokształtu polityki rządu. Wyniki tej debaty mogą mieć także konsekwencje polityczne, gdyż mogą doprowadzić do dymisji rządu (w przypadku, gdy nie uzyska on absolutorium). Budżet jest bowiem programem rządzenia i aktem politycznym.
Współcześnie przed negatywnym wynikiem głosowania w parlamencie nad wnioskiem dotyczącym absolutorium chronią rozmowy koalicyjne i międzypartyjne. Zamiast dymisji rządu może nastąpić zmiana koalicji rządowej. Można stwierdzić, że kwestie budżetowe w szerszym zakresie omawiane są na forum partyjnym niż parlamentarnym. Stanowi to niewątpliwie osłabienie wpływu parlamentu na kształtowanie gospodarki budżetowej państwa. Ponadto wiele zagadnień traci na aktualności i jest wypieranych przez bieżącą działalność budżetową. Regulaminy prac parlamentu mogą także, ze względu na dążenie do racjonalności dyskusji, ograniczać jej zakres i przedmiot.
Niemałe znaczenie ma dyscyplina partyjna, której przejawem jest wybór dyskutantów i problematyki w trakcie debaty nad projektem budżetu. Pozostali parlamentarzyści są raczej biernymi obserwatorami, m.in. ze względu na złożoność materii budżetowej. Dla zwiększenia zainteresowania debatami parlamentarnymi próbuje się sięgać do różnych metod, łączących aktywność z racjonalnością, czyli do czegoś na kształt godzenia wody z ogniem. Wynik na ogół jest znany, co nie znaczy, by odnosić się do tych poszukiwań z całkowitym sceptycyzmem.
Rozdział 7 ustawy o prawie budżetowym poświęcony jest kontroli wykonywania budżetu. Kontrola dotycząca budżetu państwa należy do Sejmu, a budżetu gminy — do rady gminy. Jednakże w toku wykonywania budżetu minister finansów przedstawia właściwej komisji sejmowej i Najwyższej Izbie Kontroli informacje o przebiegu wykonania budżetu państwa w pierwszym półroczu. To samo czyni zarząd gminy w stosunku do wykonania budżetu gminy. Zarząd przedstawia odpowiednią informację radzie gminy i regionalnej izbie obrachunkowej.
Na podstawie art. 54 ust. 1 ustawy o prawie budżetowym, Rada Ministrów przedstawia Sejmowi i Najwyższej Izbie Kontroli sprawozdanie z wykonania budżetu państwa wraz ze sprawozdaniem o dochodach i wydatkach, dotyczących zadań z zakresu administracji rządowej zleconych gminom, oraz zbiorczą informację o wykonaniu budżetów gmin.
Prawo budżetowe określa również treść sprawozdania z wykonania budżetu państwa. Powinno ono obejmować:
ocenę realizacji założeń polityki społeczno-gospodarczej Wraz z podstawowymi wskaźnikami produkcji, zatrudnienia, dochodu narodowego, obrotów handlu zagranicznego, inwestycji, spożycia, cen i płac, oceną finansów jednostek gospodarczych, sytuacji dochodowej ludności, bilansu finansowego sektora publicznego oraz bilansu płatniczego,
dochody i wydatki wynikające z zamknięć rachunków budżetu państwa, sporządzone z uwzględnieniem szczegółowości i układu ustawy budżetowej,
dochody i wydatki dotyczące zadań z zakresu administracji rządowej zleconych gminom,
dochody i wydatki gospodarki pozabudżetowej oraz państwowych funduszów celowych,
część objaśniającą wykonanie budżetu państwa, z uwzględnieniem różnic między budżetem uchwalonym a wykonanym.
Tak sporządzone sprawozdanie stanowi podstawę opracowania przez komisję sejmową do spraw budżetowych wniosku dotyczącego absolutorium dla rządu.
Informacja o wykonaniu budżetów gmin powinna zawierać zestawienie dochodów i wydatków wynikające z zamknięć rachunków budżetów gmin, sporządzone w układzie działowym. Opracowanie rocznego sprawozdania z wykonania budżetu gmin należy do zarządu gminy. Zgodnie z prawem budżetowym, sprawozdanie powinno być sporządzone z uwzględnieniem działów, rozdziałów i paragrafów. Osobno powinno być opracowane sprawozdanie z wykonania planów finansowych dotyczących zadań z zakresu administracji rządowej zleconych gminie. Łączna informacja jest przedstawiana regionalnej izbie obrachunkowej.
Z kontrolą wykonania budżetu łączy się kwestia odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny budżetowej, którą reguluje rozdział 8 ustawy o prawie budżetowym. W art. 57 ust. 1 ustawy o prawie budżetowym wymienione zostały następujące przypadki naruszenia dyscypliny budżetowej:
zaniechanie ustalenia należności budżetowych albo ich nieprawidłowe ustalenie, niezgodne z przepisami umarzanie, odpisywanie i dopuszczanie do przedawnienia,
przekroczenie wydatków budżetowych przewidzianych w planie finansowym jednostki wykonującej budżet,
przekroczenie uprawnień do dokonywania zmian w budżecie lub w planie finansowym jednostek i zakładów budżetowych,
zaniechanie przeprowadzenia i rozliczenia inwentaryzacji lub dokonanie inwentaryzacji w sposób niezgodny ze stanem rzeczywistym,
niezgodne z przeznaczeniem wykorzystanie środków budżetowych, otrzymanych z rezerw budżetowych, oraz dotacji z budżetu lub państwowych funduszów celowych,
niezgodne z przeznaczeniem wykorzystanie państwowych funduszów celowych,
niedokonanie pełnych i terminowych wpłat do budżetu przez zakłady budżetowe, gospodarstwa pomocnicze i jednostki budżetowe, dotyczących działalności finansowanej w formie środków specjalnych,
zaciągnięcie zobowiązań na kwotę przekraczającą wydatki budżetowe przewidziane w planie finansowym jednostki wykonującej budżet,
pobranie z rachunku bankowego środków na wynagrodzenia w jednostce budżetowej lub jednostce gospodarki pozabudżetowej bez opłacenia należnych składek na rzecz Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i Funduszu Pracy,
niedokonanie zleconych przez urząd skarbowy operacji związanych z wzajemnym potrąceniem zobowiązań podatkowych i zobowiązań jednostki budżetowej,
przeznaczenie dochodów uzyskanych przez państwową jednostkę budżetową na wydatki własne,
przekazanie jednostce niepaństwowej dotacji na inne cele niż wskazane w decyzji,
naruszenie trybu postępowania przy składaniu zamówień i dokonywaniu wydatków na dostawy towarów, wykonywanie usług i robót budowlano-montażowych.
Lista przypadków naruszenia dyscypliny budżetowej jest stosunkowo długa. Jednak pewne działania, podjęte w interesie społecznym w celu zapobieżenia szkodzie lub usunięcia takiej szkody albo skutków spowodowanych zdarzeniami losowymi, nie stanowią naruszenia dyscypliny budżetowej (art. 57 ust. 2 ustawy o prawie budżetowym). Pracownik może uchylić się od odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny budżetowej, gdy przed wykonaniem polecenia zgłosił przełożonemu swoje zastrzeżenia i pomimo to otrzymał w formie pisemnej nakaz wykonania polecenia.
Ustawa o prawie budżetowym wymienia również rodzaje kar za naruszenie dyscypliny budżetowej. Są to: upomnienie, nagana lub kara pieniężna. Wydaje się, że szczegółowe relacje naruszenia dyscypliny budżetowej powinny być przeniesione do ustawodawstwa karno-skarbowego. W obecnym kształcie ustawy o prawie budżetowym występuje bowiem asymetria, na niekorzyść regulacji innych kwestii.
Polskie prawo budżetowe wymaga wielu zmian. Przede wszystkim powinno ono określać zasady gospodarki budżetowej, metodologię planowania budżetowego, planowanie wieloletnie i roczne, tryb i przebieg prac parlamentarnych dotyczących projektu ustawy budżetowej, metodologię wykonywania budżetu itp.
W obecnej wersji ustawa o prawie budżetowym nie jest dostosowana ani do założeń gospodarki rynkowej, ani do rządów parlamentarnych. Zawiera ona zbiór postanowień z różnych okresów, zestawionych niekiedy w sposób zupełnie przypadkowy. Utrudnia to osiąganie politycznego kompromisu w pracach nad budżetem. Tymczasem są to prace nad aktem o charakterze ustrojowym i nie powinny być w tak szerokim zakresie regulowane przez ministra finansów.
Prawo budżetowe powinno stabilizować gospodarkę finansami publicznymi, co nie jest możliwe przy obecnej jego wersji. Nie powinny mieć miejsca zakłócenia całej gospodarki w następstwie wyborów parlamentarnych lub zmiany koalicji rządowej. Inaczej partie polityczne sprawujące rządy uważać będą gospodarkę budżetową państwa za własną.
Reforma prawa budżetowego nie jest sprawą trudną, gdyż istnieją wzory ustawodawstwa w krajach o gospodarce rynkowej i rządach parlamentarnych. Wiele z tamtych rozwiązań można zaadaptować do warunków polskich, zwłaszcza że Polska zobowiązała się do takiego postępowania w traktacie o stowarzyszeniu z Unią Europejską.
Z politycznego punktu widzenia brak jest wyczerpujących regulacji o odpowiedzialności organów państwowych za wyniki gospodarki budżetowej. Wniosek dotyczący absolutorium dla rządu jest tylko fragmentem takiej odpowiedzialności.
Ułomności prawa budżetowego mają swoje źródło przede wszystkim w braku konstytucyjnie określonego ustroju finansowego państwa. Dwa lakoniczne postanowienia Malej Konstytucji nie stanowią nawet namiastki uregulowania tej kwestii. Regulacja taka nie jest, z prawnego punktu widzenia, sprawą trudną. Wymaga jednak woli politycznej partii zarówno rządzących, jak i opozycyjnych. Konstytucyjne określenie ustroju finansowego państwa jest bardzo istotną sprawą dla partii politycznych, by mogły one prowadzić gospodarkę budżetową na podstawie ustabilizowanych reguł.
Stosowana obecnie procedura budżetowa wymaga wielu zmian. Jeżeli przyjąć konsekwentnie, że państwo jest jednym z podmiotów gospodarki rynkowej, to należy z tego wyciągnąć wnioski właściwe dla tej gospodarki. Oznacza to, że w kształtowaniu publicznej gospodarki finansowej należy kierować się metodami ograniczania ryzyka i usprawniania kalkulacji nakładów. Mniej powinno być statyki w rozwiązaniach prawa budżetowego, a więcej dynamiki. Oczywiście państwo w gospodarce rynkowej ma silniejszą, monopolistyczną pozycję, ale nie oznacza to, że zupełnie pomija się instrumenty właściwe dla kształtowania gospodarki finansowej prywatnej przedsiębiorczości. Jest to ważne w okresie transformacji gospodarki i finansów oraz polityki i prawa.
4. Dochody państwa
4.1. Pojęcie i formy dochodów publicznych
Dochodami publicznymi są wpływy budżetowe z poszczególnych źródeł. Podstawowym źródłem dochodów budżetowych jest dochód narodowy. Uzupełniające znaczenie mają wpływy z majątku narodowego. Jeżeli przyjąć, że majątek stanowi „zakrzepłą" formę dochodu narodowego, to można stwierdzić, że jedynym źródłem jest ten ostatni. Zwrócenie uwagi na majątek, jako na źródło dochodów publicznych, może mieć w dużym stopniu charakter informacyjny. Przede wszystkim może ono wskazywać, że do sfinansowania potrzeb publicznych bieżący dochód jest niewystarczający. Może też sygnalizować to, że obciążenie majątku stanowi pretekst do obciążenia dochodu, zwłaszcza gdy ma ono charakter nominalny. Wreszcie może też stanowić przejaw określonej polityki, kiedy obciążenie majątku ma charakter realny. Wówczas skutkiem takiego obciążenia majątku może być jego konfiskata, co ma miejsce w okresach przemian rewolucyjnych.
O wpływie państwa na kształtowanie stosunków gospodarczych, finansowych, politycznych i socjalnych świadczy udział dochodów publicznych w dochodzie narodowym. W przypadku wysokiego udziału mówi się o państwie podatkowym i szerokim zakresie interwencjonizmu państwowego. Udział dochodów publicznych w dochodzie narodowym zależy w znacznym stopniu od programu politycznego rządu lub tworzących go partii.
Dochody publiczne, których źródłem jest zarówno dochód narodowy, jak i majątek, są pobierane w różnych formach, a mianowicie:
podatków,
opłat,
dochodów z publicznej działalności zarobkowej,
składek ubezpieczenia społecznego,
pożyczek publicznych,
dochodów z emisji pieniądza.
Lista form dochodów publicznych nie jest zamknięta. Wskazano w niej jedynie na formy najczęściej stosowane. Wśród nich podstawowe znaczenie mają podatki, będące źródłem od 80% do ponad 90% dochodów. Dlatego zostaną one omówione oddzielnie.
Opłaty stanowią skromniejsze od podatków źródło dochodów publicznych. Nie są one jednorodne, gdyż można rozróżnić trzy rodzaje opłat:
będące podatkami,
będące cenami,
opłaty administracyjne.
W pierwszym przypadku opłaty nie mają charakteru ekwiwalentnego, np. opłata klimatyczna, oplata targowa. Od podatków różni je jedynie nazwa oraz to, że stanowią dochody budżetów lokalnych.
W drugim przypadku opłaty są pobierane w zamian za świadczenia wzajemne i w pełni ekwiwalentne. Dlatego tego rodzaju opłaty są cenami świadczonych usług, np. opłata za gaz, energię elektryczną, wodę i kanalizację.
Trzeci przypadek dotyczy opłat pobieranych z tytułu czynności urzędowych. Można dostrzec tu pewną ekwiwalentność świad-
czeń. Organy publiczne świadczą czynności urzędowe, za co pobierają opłaty. Nasuwa się pytanie, czy opłaty te pokrywają koszty świadczonych czynności. Niewątpliwie część tych kosztów pokrywają, lecz trudne jest dokładniejsze ich określenie. Ponadto organy publiczne są z mocy prawa zobowiązane do świadczenia pewnych rodzajów czynności urzędowych, np. wydawania metryk urodzenia, ślubu. Istnieją jednak takie rodzaje czynności, które świadczone są na wniosek osoby fizycznej lub prawnej i wówczas ponoszą one odpowiednią opłatę, ale trudno określić jej relację do kosztów czynności.
Należy zwrócić uwagę, w przypadku budżetów lokalnych, na pewną tendencję zastępowania podatków opłatami. Ma to pewne walory. Przede wszystkim ponoszącemu opłatę kojarzy się z ekwiwalentnością, a zarazem skłania organy lokalne do poszerzenia oferty usług publicznych, gdyż stanowią one o wysokości dochodów budżetowych. Z punktu widzenia politycznego łatwiejsze jest wprowadzenie opłat niż podatków, które budzą większy opór wyborców. Na tę kwestię zwraca się w Polsce niewiele uwagi.
Państwo może uzyskiwać dochody z działalności zarobkowej. Ma to miejsce wówczas, gdy oferowane są na rynku dobra i usługi przedsiębiorstw publicznych, jak np. komunikacyjnych i zaopatrzeniowych, banków i kas oszczędnościowych. Dochody mogą także pochodzić z udziałów w działalności zarobkowej innych podmiotów, dzierżawy gruntów itp. Wpływy z takiej działalności zarobkowej stanowią dochody budżetów gmin. W odniesieniu do działalności zarobkowej państwa niezbędne jest zwrócenie uwagi na monopole. Są to takie rodzaje działalności, na których prowadzenie państwo ma wyłączność. Z tytułu monopolistycznej pozycji państwo może jednostronnie określać poziom cen sprzedawanych dóbr lub usług. Pozwala to na osiąganie dochodów, które mają cechy wpływów z akcyz.
Składki z tytułu ubezpieczenia społecznego są zbliżone do podatków wtedy, kiedy są opłacane obowiązkowo. Na pokrewieństwo składek z tytułu ubezpieczenia społecznego z podatkami wskazuje także relacja między nimi a otrzymywanymi świadczeniami. Trudno tu dostrzec zindywidualizowaną ekwiwalentność. Niekiedy składki te stanowią dochody budżetu państwowego i wówczas budżet jest zobowiązany do finansowania ryzyka ubezpieczeniowego.
Niekiedy, jako formę dochodu publicznego zbliżoną do opłat, wymienia się składki na rzecz organizacji, do których przynależność pewnych grup zawodowych jest obowiązkowa. Dotyczy to adwokatów, lekarzy, rzemieślników itp. Wykonywanie zawodu łączy się z przynależnością do tych organizacji. Nie można ich jednak zaliczać do dochodów parapodatkowych, gdyż organizacje pobierające takie składki członkowskie nie mogą stosować przymusu wobec nie płacących członków. Jedyną sankcją jest usunięcie z organizacji.
Pożyczki publiczne stanowią formę dochodów publicznych. Mogą one być zaciągane w sposób przymusowy lub dobrowolny zarówno w kraju, jak i za granicą. Pożyczki tworzą pewną iluzję zwiększenia dochodów. Iluzja ta jest jednak doraźna, gdyż wraz ze zbliżaniem się terminu spłaty pożyczek oraz odsetek niezbędne jest najczęściej podwyższenie podatków. Politycy chętnie tę iluzję wykorzystują, zwłaszcza w okresie przed wyborami, gdy obiecują zwiększenie świadczeń z budżetu bez podwyższania podatków.
Państwo może mieć również dochody z tytułu emisji pieniądza, gdy zleca bankowi emisyjnemu np. bicie monet, które wprowadza do obiegu. Dochodem jest różnica między kosztami emisji monet a ich nominalną wartością (franc. seigniorage). Przykładem może tu być RFN, gdzie emisja monet należy do rządu, a banknotów do Niemieckiego Banku Federalnego.
4.2. Podatki i ich systematyka
Pojęcie podatku
Podatek jest świadczeniem pieniężnym, przymusowym i bezzwrotnym, nakładanym przez podmioty prawa publicznego na podmioty trzecie. Definicja ta jest stosunkowo ogólna i wymaga bliższego wskazania na cechy podatku.
Podmiotami prawa publicznego nakładającymi podatek są: państwo, samorząd terytorialny, kościół itp. Państwo reguluje całą sferę opodatkowania normami o charakterze ogólnym, co stanowi jeden z ważnych aspektów jego władztwa. Normy prawa podatkowego jednostronnie (arbitralnie) i w sposób przymusowy nakładają obowiązek świadczenia pieniężnego na rzecz budżetu. Z tego wynikają określone konsekwencje, a mianowicie to, że państwo powinno mieć możliwość wyegzekwowania podatku, gdyż inaczej przymus miałby charakter pozorny. Inną konsekwencją jest bezzwrotność podatku, co oznacza, że nie podlega on zwrotowi na rzecz podmiotu, od którego został pobrany. W rezultacie podatek jest świadczeniem nieekwiwalentnym, gdyż państwo nie jest zobowiązane do świadczenia wzajemnego.
Problem nieekwiwalentności jest bardziej złożony, niż to w podręcznikach akademickich na ogół się przedstawia. Na usprawiedliwienie podręczników należy dodać, że często przy definiowaniu pojęć autorzy skłaniają się w kierunku dydaktycznego uproszczenia, co też może mieć swoje uzasadnienie. Zagadnienie to zostanie bliżej wyjaśnione w dalszej części książki.
Podatek jest świadczeniem pieniężnym, a nie pobieranym w naturze. Uciekanie się do pobierania podatku w naturze stanowi ukrytą formę konfiskaty.
Na podkreślenie zasługuje to, że podatki powinny być nakładane wyłącznie na podstawie ustawy. Podatek jest bowiem świadczeniem, które odnosi się do praw podmiotowych jednostki lub pozycji osób prawnych. Ponadto ogólny charakter świadczenia podatkowego wypływa z treści normy prawnej zawartej w ustawie. Dlatego nakładanie podatku rozporządzeniem lub zarządzeniem organu administracji publicznej jest sprzeczne z porządkiem prawnym oraz legalnością.
Nie tylko prawo nakładania podatku, ale również jego poboru, przysługuje organom prawa publicznego, tzn. państwu i samorządowi terytorialnemu. Niekiedy uprawniony do poboru podatku może być związek wyznaniowy (dotyczy to np. podatku kościelnego).
Podatek ma swoją wewnętrzną strukturę, na którą składają się jego elementy techniczne. Do najważniejszych z nich należą:
podmiot podatku,
przedmiot podatku,
podstawa opodatkowania,
stawka i skala podatkowa.
Podmiot podatku
Podmiotem podatku jest osoba fizyczna lub prawna (albo inna) zobowiązana do zapłacenia podatku. Osoby te określa się mianem podatników, gdyż na nie ustawa nakłada obowiązek podatkowy. Najczęściej podatnik będzie również płatnikiem, czyli osobą opłacającą podatek. Niekiedy mogą to być różne podmioty. Występuje to w przypadku podatku od wynagrodzeń, gdzie podatnikiem jest pracobiorca, a płatnikiem — pracodawca. Do pracodawcy należy dokonanie wymiaru i poboru podatku.
Z punktu widzenia ekonomicznego płatnikiem jest osoba ponosząca faktycznie podatek. Ma to miejsce w przypadku przerzucenia podatku przez podatnika na inne osoby. Przykładem przerzucenia podatku może być podatek od wartości dodanej (ang. Value Added Tax — VAT), który faktycznie ponoszą nabywcy dóbr i usług opodatkowanych. W rzeczywistości każdy podatek jest przerzucalny i powoduje w ostatecznym rachunku ograniczenie konsumpcji, gdy inwestycje i oszczędności są od niego zwolnione.
Przedmiot podatku
Przedmiotem podatku są zjawiska, z którymi łączy się obowiązek opłacenia podatku. Do zjawisk tych można zaliczyć: dochód, grunt, kapitał, lokal, spadek, darowiznę itp. Z punktu widzenia ekonomicznego przedmiotem podatku jest dochód w toku jego tworzenia i podziału. Można rozróżnić dwie fazy tworzenia dochodu i dwie fazy jego podziału.
Wstępną postacią dochodu jest przychód. Są nim osiągnięte środki pieniężne z danego źródła (np. z działalności wytwórczej, handlowej) bez potrącania kosztów ich uzyskania. Kwota przychodu nie wyjaśnia, czy z danej działalności osiągnięty został dochód (lub zysk), czy też zostały poniesione straty. Opodatkowanie nastąpi niezależnie od tego, czy wynikiem działalności jest dochód (lub zysk), czy strata. Będzie o tym mowa w rozdziale 6, na przykładzie podatków przychodowych.
W następnej fazie następuje określenie kosztów uzyskania przychodu. Jeżeli przychód jest wyższy od kosztów jego uzys-
Rysunck 4.1 Opodatkowanie dochodu
Dochód Dochód
w fazie tworzenia w fazie podziału
Źródło: Opracowanie własne.
kania, to pojawi się dochód. Dochodem jest zatem nadwyżka przychodu nad kosztami jego uzyskania. Zarówno przychód, jak i dochód stanowią dwie postacie dochodu w fazie jego tworzenia.
Dwie następne fazy dotyczą podziału dochodu. Może on być wydatkowany na konsumpcję lub „zakrzepnąć" w postaci majątku. Jeżeli w cenach nabywanych dóbr i usług jest zawarty podatek, to opodatkowany jest dochód w toku wydatkowania. Jeżeli natomiast obciążony będzie dochód w „zakrzepłej" postaci, to oznacza to opodatkowanie majątku.
Opodatkowanie tworzenia i podziału dochodu przedstawiono na rys. 4.1. Na podstawie rysunku można stwierdzić, że przedmiotem podatku są różne postacie dochodu. Zagadnienie to będzie omawiane także na przykładzie systematyki podatków w dalszej części podrozdziału 4.2.
Podstawa podatku
Podstawą podatku jest wartościowo lub ilościowo określony jego przedmiot. Podstawa podatku służy określeniu jego wysokości. Wartościowo wyrażoną podstawą podatku jest określony w złotych obrót, dochód, majątek. Natomiast ilościowo podstawa podatku może być określona w sztukach, według długości, powierzchni lub wagi (w kilogramach, tonach itp.).
Stawki podatkowe
Stawkę podatkową stanowi wyrażona procentowo lub kwotowo wysokość podatku, jaką pobiera się od danej podstawy opodatkowania (np. 5% od 1 min zł dochodu lub 30 zł od 1 kg kawy). Zespół stawek i podstaw podatkowych stanowi skalę podatkową, jak np.:
2% — 100 000 zł 30 zł — 1 kg kawy
3% — 200 000 zł 65 zł — 2 kg kawy
4% — 300 000 zł 100 zł — 3 kg kawy
W praktyce stosowanych jest kilka rodzajów stawek podatkowych:
stawki proporcjonalne,'
stawki progresywne; globalne i stopniowane,
stawki regresywne,
stawki degresywne.
Stawki proporcjonalne charakteryzuje stały stosunek do podstawy opodatkowania. Zmiany podstawy opodatkowania nie powodują zmiany stawki podatkowej, co przedstawiono w tablicy 4.1.
Tablica 4.1 Stawki proporcjonalne
|
|
|
---|---|---|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Źródło: Opracowanie własne.
Stawki proporcjonalne stosowane są przede wszystkim w podatkach obciążających przychód oraz dochód wydatkowany (konsumpcję). Opodatkowanie dochodu może być również dokonywane za pomocą stawek proporcjonalnych.
Niekiedy myli się stawki proporcjonalne ze stawkami stałymi, które są wyrażane w wielkościach absolutnych; w kwocie (por. tablica 4.2). W tym przypadku stawka jest identyczna z kwotą podatku. Jest tu dostrzegalna statyka w odniesieniu do podstawy podatku i stawki podatkowej.
Stawki progresywne charakteryzują się tym, że ich tempo wzrostu jest szybsze od tempa wzrostu podstawy opodatkowania. Przedstawia to następujący przykład:
podstawa podatku 1000 zł stawka 2% 20 zł podatku
podstawa podatku 2000 zł stawka 3% 60 zł podatku
Ekwiwalentność, zdolność płatnicza i sprawiedliwość
W toku omawiania pojęcia podatku wskazano, że jest on świadczeniem nieekwiwalentnym. Jednakże problem ekwiwalentności podatku jest zagadnieniem bardziej złożonym niż to może sugerować definicja. W literaturze zwraca się bowiem uwagę na to, że podatnik powinien być opodatkowany odpowiednio do korzystania z dóbr i usług publicznych. Irving Fischer1 twierdził, że jednostka powinna być opodatkowana w stosunku do tego, co od społeczeństwa otrzymuje. Korzyści odnoszone przez jednostkę z tytułu partycypacji w dobrach i usługach publicznych powinny mieć swoje odzwierciedlenie w opłatach. W tym przypadku opłaty miałyby zbliżoną formę do cen (np. opłaty z tytułu korzystania z dróg publicznych, podatki od pojazdów mechanicznych i benzyny). Jednak kwestia ekwiwalentu z tytułu świadczonych podatków i opłat jest sporna, gdyż nie można określić indywidualnych relacji między wysokością podatku lub opłaty a wartością korzyści.
Podejmowano próby różnicowania skal podatkowych, ale zabieg ten nie zdał egzaminu, gdyż daleko idące różnicowanie skal i podstaw podatku nie prowadzi do zindywidualizowanej ekwiwalentności. Niektóre próby zmian zmierzają do zastępowania podatków opłatami, gdyż wychodzi się z założenia, że te ostatnie mają więcej cech ekwiwalentu. Proces ten dopiero się rozpoczyna i objął w pierwszej kolejności podatki lokalne.
Istotnym czynnikiem, kształtującym strukturę podatków, jest zdolność płatnicza, co wiąże się z postulatem uzależnienia obciążeń na rzecz budżetu od zdolności do płacenia podatku lub wniesienia opłaty. Postulat ten został sformułowany w połowie XIX w. i wywarł znaczący wpływ na podatki osobiste i progresję. Sporne jest kryterium określające zdolność płatniczą, gdyż nasuwa się pytanie, czy ma ją określać majątek (podatek majątkowy), dochód (podatek dochodowy), czy konsumpcja (podatek od wydatków).
Najczęściej przyjmuje się, że takim kryterium jest dochód. Jednak w literaturze anglosaskiej i ekonomii neoklasycznej coraz częściej zwraca się uwagę na konsumpcję jako kryterium zdolności płatniczej. Wynika to z przekonania, że każdy podatek obciąża w ostatecznym rachunku konsumpcję. Konsumpcja świadczy o wysokości dochodu i dlatego ten ostatni jest pośrednio uwzględniany jako kryterium zdolności płatniczej.
Ważne znaczenie dla uwzględnienia zdolności płatniczej ma sprawiedliwe rozłożenie ciężaru podatkowego. Wyłania się zatem kwestia uwzględnienia postulatu sprawiedliwości. Rozważania na temat sprawiedliwości mają swoją historię i trudno jest jednoznacznie określić jej definicję i znaczenie.
W odniesieniu do podatków rozróżnia się sprawiedliwość poziomą i pionową. Sprawiedliwość pozioma występuje wówczas, gdy podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji są jednakowo obciążone. Jednakże takie określenie sprawiedliwości dla celów podatkowych jest niezwykle trudne. Nawet jeżeli dwa podmioty dysponują dochodem tej samej wysokości i będą jednakowo opodatkowane, to nie znaczy jeszcze, że obciążenie jest sprawiedliwe. Różnice mogą bowiem dotyczyć wieku, stanu zdrowia, płci, stanu rodzinnego itp. Powinny one zostać uwzględnione w celu zapewnienia sprawiedliwego obciążenia.
Sprawiedliwość pionowa polega na tym, że podmioty dysponujące wyższym dochodem powinny płacić wyższe podatki. Wymaga to jednak określenia kręgu podmiotów dysponujących wyższym dochodem oraz tego, o ile wyższe podatki powinny one płacić. Nie jest to łatwe do wykonania w praktyce, gdyż wymaga określenia, jaki podmiot ma większą zdolność płatniczą, jaki ma wyższy poziom dobrobytu oraz, jaki chce od państwa uzyskać większe korzyści. Stąd też pionowa sprawiedliwość jest również trudna do uwzględnienia (chociaż John Stuart Mili2 głosił postulat równej ofiary).
Można jedynie twierdzić, że usprawnienie konstrukcji podatków może przybliżać realizację postulatu sprawiedliwości opodatkowania. Jest to jednak stosunkowo ogólne dążenie do sprawiedliwości. Związane z tym kwestie będą omawiane na przykładzie poszczególnych rodzajów podatków.
Systematyka podatków
Ważnym problemem jest systematyka podatków. Klasyfikacja zjawisk nie jest sprawą łatwą, gdyż jest ona uzależniona od doboru kryteriów, które są kwestią umowną. Dlatego należy się skupić na najważniejszych rodzajach klasyfikacji.
W zależności od faz tworzenia i podziału dochodu można rozróżnić podatki:
przychodowe,
dochodowe,
od dochodu wydatkowanego (konsumpcyjne),
majątkowe.
Do podatków przychodowych można zaliczyć: podatek przemysłowy, podatek od gruntów, od kapitału.
Z kolei, do podatków dochodowych można zaliczyć podatek dochodowy od osób fizycznych i podatek od spółek (od zysku przedsiębiorstw).
Podatki majątkowe mają charakter częściowego lub całkowitego obciążenia majątku.
Podatki od dochodu wydatkowanego obciążają konsumpcję i mogą obciążać oszczędności oraz inwestycje. Wyraźnie należy podkreślić, że mogą obciążać, gdyż dla rozwoju gospodarczego korzystniejsza jest podatkowa ochrona oszczędności i inwestycji. Opodatkowanie bowiem tych dwóch zjawisk powoduje ograniczenie konsumpcji. Podział ten został bliżej wyjaśniony w toku omawiania przedmiotu podatku.
Interesująca jest klasyfikacja podatków uwzględniająca ich rolę w działalności gospodarczej. Można się tu posłużyć uproszczonym schematem opisanym przez Richarda Musgrave'a, który wyjaśnia bliżej tę problematykę. Schemat ten ukazuje obieg dochodów i wydatków w sektorze prywatnym (por. rys. 4.5).
Rysunek 4.5
Podatki w gospodarce rynkowej
Źródło: R.A. Musgrave, P.B. Musgrave, Public Finance in Theory and Practice, Nowy Jork 1987, s. 221.
Rozpoczynając od gospodarstw domowych (1), zauważalne jest, że ich dochód jest przeznaczony na wydatki konsumpcyjne (2) oraz oszczędności (3). Wydatki konsumpcyjne obejmują zakup dóbr oraz usług i stanowią przychód przedsiębiorstw sprzedających te dobra i usługi (4). Oszczędności stanowią o inwestycjach (5) i są zyskiem przedsiębiorstw wytwarzających dobra inwestycyjne (6). Część zysku przedsiębiorstw (7) jest przeznaczona na własne potrzeby (8), a ich część — na odpisy (9). Część zysku (10) przeznacza się na kupno pracy (11) i dóbr kapitałowych oraz produkcyjnych (12). Na rynku czynników produkcji te części zysku są oferowane jako wynagrodzenia (13), dywidendy, odsetki oraz renty (14), a część zysku jest zatrzymywana (15) i łącznie z odpisami tworzy oszczędności przedsiębiorstw (16). Razem z oszczędnościami gospodarstw domowych (3) są one przeznaczone na inwestycje i kupno dóbr na rynku kapitałowym. W ten sposób zamyka się obieg dochodów i wydatków sektora prywatnego.
Do tego obiegu włączane są podatki, które mogą być nakładane w poszczególnych jego fazach. Mogą być one pobierane od dochodu gospodarstw domowych, od ich wydatków na kupno dóbr i usług konsumpcyjnych, oszczędności, zysku przedsiębiorstw, funduszu płac, dywidend, odsetek i renty. Można stwierdzić, że każda faza obiegu dochodu w sektorze prywatnym może stanowić pretekst do opodatkowania. Z tego punktu widzenia rozróżnia się podatki pobierane:
na rynku towarów lub czynników produkcji,
na rynku nabywców oraz sprzedawców dóbr i usług,
od gospodarstw domowych i przedsiębiorstw,
od osiągania lub przeznaczenia dochodu.
Jest to klasyfikacja zbliżona do poprzedniej, według faz tworzenia i podziału dochodu.
Można wyróżnić podatki podmiotowe (osobiste) i przedmiotowe (rzeczowe). Podatki osobiste uwzględniają zdolność płatniczą i wobec tego mają aspekt także socjalny. Uwzględniona jest nie tylko zdolność płatnicza w ujęciu ekonomicznym, lecz również aspekty socjalne, jak stan rodzinny, wiek, stan zdrowotny itp. Są to kwestie wynikające z postulatu sprawiedliwego opodatkowania i optimum Pareto.
Podstawowym podatkiem osobistym jest podatek dochodowy od osób fizycznych. Podatki rzeczowe nakładane są natomiast na czynności lub przedmiot (np. gospodarstwo rolne) i nie uwzględniają w zasadzie cech osobistych podatnika (np. podatek od lokali, nieruchomości, rolny). Jednakże podatek rzeczowy jest ostatecznie uzależniony od zdolności płatniczej podatnika i dlatego dostrzegalna jest również jego personalizacja. Proces ten będzie postępował, gdyż stanowi on przejaw świadomości sprawiedliwego podziału obciążeń podatkowych.
Podział podatków na bezpośrednie i pośrednie nie jest jednoznaczny. Najczęściej wymienianym kryterium tego podziału jest przerzucalność podatków. Wychodzi się z założenia, że podatki osobiste nie są przerzucalne i dlatego należą do bezpośrednich (wprost obciążających podatnika). Natomiast podatki pośrednie są przerzucalne i do nich należą przede wszystkim podatki obciążające konsumpcję i podatki rzeczowe. Kryterium przerzucal- ności nie jest jednoznaczne, gdyż współczesne techniki podatkowe pozwalają na przerzucenie każdego podatku. Dlatego podział ten nie ma większego znaczenia.
Można dokonać także podziału podatków na państwowe i samorządowe. Podatki państwowe są dochodami budżetu państwowego, natomiast podatki samorządowe stanowią źródło dochodów budżetów samorządu terytorialnego.
Można wymienić znacznie więcej kryteriów klasyfikacji podatków, ale nie mają one praktycznie większego znaczenia.
Zasady podatkowe
Zasady podatkowe są częścią ogólnej nauki o podatkach. Stanowią one postulaty doktryny skierowane do ustawodawcy podatkowego w celu stworzenia racjonalnego systemu podatkowego.
Pojęcie racjonalności systemu podatkowego nie jest jednoznaczne. Można przyjąć, że tzw. historyczny system podatkowy jest wynikiem ewolucji i powstawał częściowo na skutek przypadkowego splotu okoliczności. Natomiast racjonalny system podatkowy jest budowany na podstawie celów, jakie ma osiągnąć. W szczególności dotyczy to celów ogólnoekonomicznych i społecznych, osiąganych przy możliwie najniższych kosztach. Jest to jakby laboratoryjnie czysta koncepcja systemu podatkowego i mało ma ona wspólnego z praktycznym tworzeniem tego systemu, który jest rezultatem politycznych kompromisów. Nie oznacza to, by odrzucić postulaty racjonalnego systemu podatkowego, gdyż wówczas pozostanie chaos podatkowy, który trapi tak wiele społeczeństw. Wynika on często z niewiedzy decydentów i błędów popełnianych w dziedzinie skarbowości.
Najbardziej znanymi autorami zasad podatkowych są Adam Smith i Adolf Wagner. Oprócz nich wielu innych autorów zajmowało się zasadami podatkowymi, które w pewnym sensie nawiązywały do Smitha i Wagnera.
Adam Smith był przedstawicielem klasycznej ekonomii liberalnej i w sformułowanych w 1976 r. zasadach podatkowych3 nawiązywał do fizjokratów. Przedstawione przez niego cztery zasady podatkowe (równości, pewności, dogodności i taniości opodatkowania) uwzględniały interes podatnika, o czym można przekonać się na podstawie analizy treści wspomnianych zasad.
Zasada równości postulowała, by każdy był opodatkowany stosownie do wysokości dochodu lub wartości majątku. Tym samym Smith nawiązywał do zdolności płatniczej podatnika i głosił powszechność opodatkowania. Na owe czasy były to propozycje rewolucyjne, gdyż obowiązywało jeszcze wiele przywilejów stanowych z czasów absolutyzmu.
Zasada pewności postulowała, by podatnik miał możliwość dokładnego poznania ciążących na nim podatków. Propozycja ta miała na uwadze ograniczenie samowoli podatkowej państwa i nawiązywała do tego, co współcześnie określa się mianem państwa prawnego. Wyrazem tego powinna być odpowiednia struktura podatku określająca podmiot, przedmiot i stawkę podatkową.
Zasada dogodności głosiła, że podatek powinien być pobierany w odpowiednim czasie i w sposób dogodny dla podatnika, np. podatek rolny — po zbiorach.
Zasada taniości postulowała, by koszty wymiaru i poboru podatku były możliwie jak najniższe, w stosunku do wysokości wpływów. W tym postulacie zawarta jest pewna sprzeczność, gdyż jego realizacja wymagałaby stosowania uproszczonych form opodatkowania. Jest to niezgodne ze sprawiedliwością opodatkowania, która wymaga złożonego ustawodawstwa podatkowego.
Bardziej radykalne poglądy głosił Adolf Wagner, przedstawiciel socjalizmu państwowego, który w 1880 r.4 sformułował cztery następujące grupy zasad podatkowych:
zasady fiskalne postulujące uwzględnienie w konstrukcji podatku jego wydajności i elastyczności przez dostosowanie do przebiegu cyklu koniunkturalnego,
zasady gospodarcze głoszące przerzucalność podatku i nienaruszalność majątku, i
zasady sprawiedliwości postulujące powszechność i równość opodatkowania,
zasady techniki podatkowej głoszące zapewnienie — wspomnianych już — pewności, dogodności i taniości podatku.
Zasady Wagnera zawierały kompromis między potrzebami budżetu a ochroną fiskalno-socjalną warstw mniej zamożnych.
Wśród pozostałych autorów zajmujących się zasadami podatkowymi można wymienić: Wilhelma Gerloffa (1942)5, Heinza Hallera (1957)6 i Fritza Neumarka (1970)7. Formułowane przez nich postulaty stanowiły jakby „mutację" zasad Smitha, dostosowanych do współczesnych im trendów w doktrynie finansów publicznych.
Dochody gmin są regulowane ustawą z 14 grudnia 1990 r. o dochodach gmin i zasadach ich subwencjonowania w latach 1991—93 oraz o zmianie ustawy o samorządzie terytorialnym. Wydatki także wymagają bardziej szczegółowej regulacji, gdyż z nimi łączy się kwestia dochodów budżetowych, równowagi budżetowej, kontroli wykonania budżetu i wniosku dotyczącego absolutorium dla rządu.
Wydatki budżetowe stanowią istotny element procesu podejmowania decyzji i dlatego sposób (lub sposoby) podejmowania decyzji powinny być wyraźnie i precyzyjnie uregulowane. W polskim ustawodawstwie brak jest w konstytucji osobnego rozdziału
ustroju finansowym państwa i samorządu terytorialnego. Rozwinięciem takich ramowych postanowień konstytucyjnych powinny być ustawa o prawie budżetowym i ustawy towarzyszące. Brak metodologii kształtowania wydatków budżetowych stanowi podstawę dla przetargów politycznych w toku opracowywania
uchwalania budżetu. Przetargów takich uniknąć się nie da, lecz można im nadać pewne ramy proceduralne. Pozwalałoby to na uporządkowanie gospodarki budżetowej od strony wydatków.
11. Założenia funkcji finansów publicznych
11.1. Uwagi ogólne 1
Finanse publiczne mają w gospodarce rynkowej do spełnienia kilka funkcji, których nie może w sposób zadowalający spełnić rynek. Dlatego też funkcje finansów publicznych należy rozważać w kontekście założeń gospodarki rynkowej.
Przede wszystkim finanse publiczne powinny umożliwić efektywną alokację zasobów, gdy nie można tego osiągnąć wyłącznie za pomocą mechanizmów rynkowych. Zadaniem państwa jest zabezpieczyć prawne podstawy konkurencji podmiotów gospodarczych, których motywem działania jest minimalizacja kosztów i maksymalizacja zysku. Jednakże konsekwencją ekstremalnego pojmowania tych zjawisk byłoby wyrzucenie poza nawias tych podmiotów, które z różnych powodów mają trudności z osiągnięciem dochodu na wystarczającym poziomie. Państwo chroni również funkcjonowanie gospodarki rynkowej przez zapewnienie zawieranym umowom ochrony prawnej (m.in. w formie ich przymusowego egzekwowania).
Niezależnie od tego, niezbędne są różnego rodzaju dobra i usługi o właściwościach, których wyłącznie za pomocą rynku nie można zapewnić (np. w dziedzinie przemysłu zbrojeniowego, nuklearnego). Niezbędne jest także uwzględnienie społecznych preferencji dotyczących podziału dochodu i majątku oraz zatrudnienia i stabilizacji cen.
Najogólniej biorąc, finanse publiczne powinny dostarczyć niezbędnych dóbr i usług publicznych z uwzględnieniem rozdziału zasobów między sektor prywatny i publiczny. Chodzi w tym przypadku o alokaqę zasobów za pomocą finansów publicznych.
Preferencje społeczne dotyczą sprawiedliwego podziału dochodu i majątku. Państwo dokonuje ich rozdziału za pomocą instrumentów z zakresu finansów publicznych. Jest to treścią funkcji podziału.
Finanse publiczne są narzędziem kształtowania zatrudnienia i stabilizacji poziomu cen, co jest treścią funkcji stabilizacyjnej.
Ogólnie finanse publiczne pełnią trzy podstawowe funkcje:
alokacyjną,
rozdzielczą,
stabilizacyjną.
Poszczególne funkcje zostaną omówione przede wszystkim z uwzględnieniem założeń gospodarki rynkowej, w mniejszym stopniu zaś — z uwzględnieniem władztwa państwowego. Takie spojrzenie na funkcje finansów publicznych wynika z uczestnictwa państwa w kształtowaniu stosunków gospodarczych i społecznych.
11.2. Funkcja alokacyjna
r\
Funkcja alokacyjna polega na oddziaływaniu finansów publicznych na strukturę produkcji i rozmieszczenie czynników produkcji (pracy i kapitału). Za pomocą instrumentów z dziedziny finansów publicznych zmierza się do osiągnięcia następujących celów:
korekty zakłóceń w oddziaływaniu rynku na produkcję,
oferowania świadczeń bezpośrednio przez państwo.
Finanse publiczne powinny przede wszystkim uwzględnić zewnętrzne skutki działalności gospodarczej, których system cen nie może skorygować, jak np. zanieczyszczenie środowiska. Sprawca takich skutków nie może w całości przerzucić ich w cenach dóbr i usług na rynku. Dlatego ich przejęcie następuje za pośrednictwem podatków, transferów i subwencji.
W gospodarce rynkowej niezbędne jest, by producent miał możliwość pokrycia krańcowych kosztów wytwarzania. Jeżeli nie może ich przerzucić w cenach dóbr i usług, to wówczas ponosi straty. W takiej sytuacji prywatny producent może ograniczyć lub w ogóle zaniechać działalności. Tymczasem mogą to być towary i usługi poszukiwane przez nabywców. Wówczas państwo powinno (w określonych okolicznościach i warunkach) sfinansować część lub całość takich kosztów, m.in. w formie subwencji lub ulg i zwolnień podatkowych.
Dla gospodarki rynkowej niekorzystnym zjawiskiem jest monopolistyczna pozycja określonych podmiotów. W rezultacie mogą one decydować o cenie towaru lub usługi. Wówczas za pomocą instrumentów finansowych można zmierzać do ograniczenia praktyk monopolistycznych (podwyższanie podatków i ograniczanie subwencji). Ponadto system cen na rynku nie dostarcza pełnych informacji o sytuacji gospodarczej i społecznej w skali makroekonomicznej i dlatego niezbędne są instrumenty z dziedziny finansów publicznych.
W celu spełnienia funkcji alokacyjnej stosuje się różne instrumenty. Przede wszystkim podatki mogą być wykorzystane dla rozwinięcia lub ograniczenia produkcji i za jej pośrednictwem oddziaływać na rozmieszczenie pracy i kapitału. To samo odnosi się do subewncjonowania działalności gospodarczej lub zwiększania popytu gospodarstw domowych przez stosowanie transferów.
Państwo może uczestniczyć na rynku jako bezpośredni producent i finansowo uprzywilejować pozycję rynkową przedsiębiorstw publicznych. Wówczas następuje ograniczenie zasady wykluczenia ceny, gdyż powszechny staje się dostęp do dobra lub usługi.
Istnieje cały szereg świadczeń, które nie mogą być dokonywane wyłącznie na podstawie kryteriów rynkowych. Dotyczy to np. budowy dróg, autostrad, mostów, regulacji rzek, prowadzenia szkół, teatrów i muzeów. W tych przypadkach relacja między
przychodami a kosztami jest niekorzystna i jedyną konsekwencją byłoby zaniechanie świadczenia takiej działalności, do czego nie można dopuścić.Trudnym przedsięwzięciem jest takie ukształtowanie instrumentów finansowych, by wywoływały one zamierzone skutki alokacyjne. Wymaga to bowiem określenia podstaw wymiaru podatków, subwencji i transferów. W systemie podatkowym zawarte są różnego rodzaju podatki (przychodowe, dochodowe, majątkowe), których struktura kształtowała się w dłuższym czasie i pod wpływem różnych okoliczności. Skutki tych podatków niekoniecznie odpowiadają w praktyce założeniom polityki ało- kacyjnej. System podatkowy oraz subwencjonowanie mają wiele aspektów. Wyrazem tych poszukiwań są częste zmiany podatków i systemu transferów z budżetu.
Równie ważne znaczenie ma wybór odpowiedniej skali podatkowej, która pozwoliłaby na ujęcie m.in. aspektów alokacyjnych. Istotne jest to, że finanse publiczne stanowią aktywny czynnik kształtowania alokacji czynników produkcji i jej struktury. Zagadnienia te były już szczegółowo wyjaśnione we wstępnej części podręcznika (por. podrozdział 2.3).
rozdzielcza
Podział pierwotny dochodu i majątku za pośrednictwem rynku jest dokonywany w następstwie użycia czynników produkcji (pracy i kapitału). Może być także następstwem spadku lub darowizny albo urodzenia (przywileje stanowe). Rezultaty takiego podziału nie odpowiadają niekiedy preferencjom społecznym i politycznym. Dlatego niezbędny jest wtórny podział dochodu i majątku za pośrednictwem (lub za pomocą) finansów publicznych. Podstawowym problemem jest odpowiedź na pytanie, jak i w jakim zakresie tego dokonać.
Za pomocą finansów publicznych dokonuje się podziału wtórnego w sposób przymusowy (przez podatki, transfery socjalne lub subwencje). Szczególnie długa była ewolucja finansów publicznych
zmierzająca do realizacji idei równej ofiary, wyrażonej w tzw. edynburskiej zasadzie podatkowej: zostaw, jak zastałeś (ang. leave them as you find them), stosowanej do ujęcia czynników socjalnych w podziale wtórnym.Stosunkowo szeroki zakres podziału wtórnego doprowadził do kryzysu współczesnych finansów publicznych, gdyż okazało się, że jest on nie tylko kosztowny, ale również nie prowadzi do równości materialnej. Szczególnie w krajach realizujących postulat państwa dobrobytu, kryzys ten jest coraz bardziej widoczny (RFN, Szwecja, Dania, Finlandia).
Istnieje kilka czynników sprzyjających temu kryzysowi, jak np.T"
rozpowszechnienie postulatu równości w ogóle,
ochrona osiągniętej pozycji materialnej,
ograniczanie oddziaływania ceny i dochodu na dostęp do dóbr i usług (np. ochrona zdrowia, oświata, mieszkalnictwo),
koncentracja dochodu i majątku, kojarzona często z władztwem rynkowym i politycznym (może ona zakłócać normalną konkurencję rynkową i wymaga stosowania przymusowych metod finansów publicznych w celu zapewnienia sprawiedliwości i równości).
Państwo wpływa na podział pierwotny przez kształtowanie popytu w odniesieniu do dóbr i usług publicznych, pracy, kapitału itp. Nie można więc twierdzić, że włącza się dopiero w fazie podziału wtórnego za pośrednictwem finansów publicznych. Uczestnictwo państwa w obu formach podziału dochodu i majątku wzajemnie się przenika.
Podział wtórny dochodu i majątku może mieć kilka aspektów o charakterze osobistym, gdyż jego zadaniem jest zabezpieczenie dochodu na wypadek utraty pracy, zdrowia, z powodu wieku lub ograniczenia dochodu na skutek stanu rodzinnego (wielodziet- ność). Służą temu ubezpieczenia chorobowe, na wypadek bezrobocia, renty i pomoc socjalna. Zadaniem finansów publicznych jest zatem refundowanie niektórych rodzajów wydatków osobistych (np. możliwość potrącania od podatku składek ubezpieczeniowych, wydatków na leczenie, na zabezpieczenie się przed skutkami bezrobocia). Ponadto państwo dostarcza nieodpłatnie dóbr i usług (dodatki mieszkaniowe, oświata, ochrona zdrowia itp.).
Podstawowym narzędziem podziału wtórnego jest podatek dochodowy. Za jego pośrednictwem następuje korekta uczestnictwa w osiągniętym dochodzie i zakreślenie granic konsumpcji, inwestycji i oszczędności indywidualnych. Dochód jest syntezą zdolności płatniczej osób fizycznych, co oznacza, że zawiera on pierwiastki socjalne. Przede wszystkim opodatkowanie dochodu jest uzależnione od jego wysokości i dopiero potem uwzględnia się inne aspekty: stan rodzinny, liczbę i wiek dzieci, utrzymywanie osób uprawnionych do pomocy w ramach subsydiarności, stan zdrowia i wiek. Zatem w konstrukcji podatku dochodowego, zwłaszcza przy ustalaniu wysokości dochodu i dokonywanych potrąceń, uwzględniony jest cały wachlarz czynników socjalnych z dziedziny podziału dochodu.
Nie tylko kształtowanie podstawy podatku dochodowego uwzględnia elementy socjalne, lecz również konstrukcja progresywnej skali podatkowej. Skale podatkowe są odbiciem zarówno polityki fiskalnej państwa, jak również innych rodzajów polityki. W układzie skal podatkowych mają bowiem odzwierciedlenie postulaty dotyczące konsumpcji, inwestycji i oszczędności. Mogą one rozszerzać lub ograniczać konsumpcję, inwestycje i oszczędności.
Podatek dochodowy zawiera całą gamę ulg i zwolnień podatkowych, które są uzasadnione nie tylko przesłankami ekonomicznymi, lecz również socjalnymi (tzw. negatywne podatki). Mają one na celu zwiększenie dochodu podatników i odciążenie budżetu od dokonywania transferów socjalnych na szerszą skalę.
Korektę podatku od dochodów osobistych stanowi podatek od spadków, gdyż uwzględnia międzypokoleniowe zmiany dotyczące dochodu i majątku. Chodzi w tym przypadku o obciążenie dochodu fundowanego, co jest zgodne z postulatem sprawiedliwego opodatkowania. Zarazem chodzi o nienaruszalność własności prywatnej. Dlatego stosowane są odpowiednie metody szacowania majątku i przyrostu lub zamrażania jego wartości.
Podatki od spadków uwzględniają nie tylko wartość nabytego prawa majątkowego, lecz także stosunki osobiste między spadkodawcą a spadkobiercą. Przyjmuje się bowiem założenie, że najbliżsi uczestniczą w osiąganiu dochodu oraz tworzeniu majątku i z tego tytułu mają prawo do alimentacji. Ponadto spadek nie zawsze oznacza poprawę położenia ekonomicznego spadkobiercy. Niekiedy, w wyniku śmierci jedynego żywiciela rodziny, położenie to zdecydowanie się pogarsza. Skutki tego są uwzględniane w konstrukcji podatku. Dlatego stosowanych jest wiele ulg i zwolnień osób najbliższych spadkodawcy (dziedziczenie oszczędności, mieszkania, domu, gruntu itp.), gdyż jest to często podyktowane wspólnotą majątkową.
Podatki od spożycia nie mogą natomiast być instrumentem podziału dochodu, gdyż wywołują one skutki regresywne. Im niższy dochód, tym wyższy w nim udział konsumpcji. Stąd też opodatkowanie konsumpcji najsilniej dotyka warstwy mniej zamożne (lub uboższe). Niewiele tu pomoże różnicowanie opodatkowania, w zależności od rodzaju dobra lub usługi (silniejsze opodatkowanie tzw. towarów luksusowych). Można jedynie łagodzić obciążenie przez stosowanie zwolnień w odniesieniu do towarów o podstawowym dla spożycia znaczeniu (artykuły żywnościowe).
Państwo w wielu przypadkach może kształtować podział pierwotny, kiedy występuje w roli pracodawcy, zleceniodawcy lub kredytobiorcy.
Jako pracodawca, państwo kształtuje poziom wynagrodzeń zatrudnionego personelu. Z jednej strony uwzględnia warunki rynkowe w dziedzinie zatrudnienia, a z drugiej — tworzy ramy szczególnego statusu urzędników, których nie tylko wynagradza, lecz zabezpiecza przed utratą pracy. Ponadto udziela wielu dodatkowych świadczeń na wypadek choroby lub inwalidztwa.
Rozpowszechniony jest system zleceń publicznych ze strony państwa (zleceniodawcy), który nie tylko ma charakter alokacyj- ny, ale za pośrednictwem cen wpływa na podział dochodu. W odniesieniu do zleceń publicznych może być stosowany cały szereg przywilejów dla zleceniobiorców, m.in. z punktu widzenia przesłanek podziału.
Państwo występuje jako kredytobiorca wówczas, gdy emituje papiery wartościowe i oferuje je jako formę lokaty oszczędności. Sprzedaż papierów wartościowych wiąże się z całym szeregiem warunków dotyczących wysokości i terminu oraz oprocentowania wkładu. Warunki te mogą być zróżnicowane w zależności od nominalnej wartości wkładów.
Tym samym państwo, skłaniając do oszczędzania, wpływa na odraczanie konsumpcji (na rzecz preferowania inwestycji)/ Formy oszczędzania nie ograniczają się tylko do emitowanych przez państwo papierów wartościowych. Budżet może uczestniczyć w finansowaniu odsetek lub premii dotyczących niektórych form oszczędzania. Wspieranie oszczędzania przez państwo może być uzależnione od terminu, na jaki wkład został złożony (np. 7-10 lat). Szczególne znaczenie mogą mieć oszczędności związane z kształceniem dzieci, co pozwala na ograniczenie nakładów budżetowych na ten cel. Jest to swoista forma samofinansowania kształcenia, ale preferowana przez wyższe odsetki i premie od wkładów oszczędnościowych.
Wspomniano już, że państwo przekazuje gospodarstwom domowym środki pieniężne w formie transferów socjalnych. Służą one wyrównywaniu utraconego dochodu lub kompensacie nadzwyczajnych wydatków (np. z tytułu choroby lub wypadku).
Transfery socjalne powinny być stosowane wówczas, gdy zawodzi finansowanie wspomnianych potrzeb w ramach subsydiar- ności (alimentacja członków rodziny i najbliższych). Wówczas państwo jest zobowiązane do zapewnienia gospodarstwom domowym minimum egzystencji, gdyż nie można nikogo i pod żadnym pozorem pozbawić środków do życia. Inna postawa powoduje napięcia, frustracje i prowadzi do destabilizacji politycznej. Zatem w interesie władztwa państwowego leży stosowanie transferów socjalnych na rzecz gospodarstw domowych. Transfery te mają również aspekt etyczny.
Subwencjonowanie przedsiębiorstw jest również instrumentem podziału/chociaż jego ocena nie jest jednoznaczna. W gospodarce rynkowej powinno się ograniczać bezpośrednie subwencjonowanie przedsiębiorstw. Subwencje powinny być natomiast kierowane na zwiększenie popytu. Jednakże istnieją ważne okoliczności bezpośredniego subwencjonowania. Wśród nich można wymienić konieczność utrzymywania przedsiębiorstwa (na skutek strukturalnego bezrobocia) lub też ograniczania inflacji.
Charakterystycznym obszarem subwencjonowania jest gospodarka rolna. Przede wszystkim podstawowy czynnik produkcji, jakim jest ziemia, nie jest mobilny. Można zwiększyć produkcję przez intensywną gospodarkę.
Współczesne rolnictwo jest subwencjonowane zarówno w celu pobudzenia, jak i ograniczenia produkcji gospodarstw rolnych. Formą tego subwencjonowania są różnego rodzaju dopłaty do cen płodów rolnych lub towarów niezbędnych do produkcji rolnej. Stosowane są również dopłaty do eksportu płodów rolnych. Przykładem takich rozwiązań jest wspólna polityka rolna Unii Europejskiej. Za pomocą tych subwencji zmierza się do obniżenia lub stabilizacji cen żywności albo ułatwienia eksportu nadwyżek płodów rolnych.
Nadprodukcja płodów rolnych może z kolei prowadzić do obniżenia dochodu rolników i wówczas podejmowana jest interwencja finansowa w celu jej ograniczenia. Mogą tu być stosowane różnego rodzaju rozwiązania, jak: wypłata wcześniejszych rent i emerytur, subwencje w relacji do ograniczanej produkcji, daniny z tytułu przekroczenia określonych norm produkcji (np. mleka, mięsa, owoców).
Stosowane jest również subwencjonowanie pośrednie przedsiębiorstw w celu obniżenia lub stabilizacji cen oferowanych przez nie towarów i usług, np. subwencjonowanie przedsiębiorstw budowlanych w celu obniżenia cen oferowanych mieszkań lub czynszu.
Do instrumentów podziału należy zaliczyć finansowanie przez państwo niektórych rodzajów towarów i usług publicznych. Odnosi się to do tej kategorii towarów i usług, które świadczone są nieodpłatnie lub niskoodpłatnie, jak np. usługi zdrowotne, oświatowe, kulturalne. Wówczas niezbędne jest finansowe uzupełnienie działalności instytucji świadczących tego rodzaju usługi (szpitali, szkół, teatrów itp.). Konieczność finansowania z budżetu tych usług wynika z konstytucyjnego prawa do ochrony zdrowia, dostępu do oświaty i kultury.
Niektóre usługi są świadczone w sposób obowiązkowy, np. nauczanie podstawowe. Można za pośrednictwem finansowania tych usług skłaniać świadczące je instytucje do minimalizacji kosztów działalności. Zależy to od właściwego ukształtowania podstawy finansowania lub jego warunków. Takie współuczestnictwo ma ograniczać nadmierne obciążenie budżetu. Jest to problem złożony i trudny do rozwiązania. Nie znaczy to, że nie podejmuje się prób racjonalizacji metod finansowania takich usług.
Ważnym instrumentem podziału dochodu są ubezpieczenia społeczne. Finansowane w ich ramach świadczenia mają charakter ekwiwalentny i są dokonywane w znacznym stopniu z osobnego funduszu ubezpieczeniowego,: (pozabudżetowego). Ubezpieczenia społeczne mają na celu złagodzenie skutków ryzyka na wypadek choroby, inwalidztwa, utraty pracy, wieku itp. W ramach systemu ubezpieczeń społecznych następuje podział dochodu:
między dysponującymi wyższymi i niższymi dochodami, na rzecz tych drugich,
między młodymi a starszymi,
między samotnymi a pozostającymi w związku małżeńskim (lub rodzinie).
Wspomniane rodzaje podziału dokonywane są za pomocą różnicowania wysokości składek ubezpieczeniowych. Mogą one być uzależnione od poziomu dochodu, wieku, stanu zdrowia, stanu rodzinnego, miejsca pracy, rodzaju wykonywanej pracy itp.
Niekiedy składki ubezpieczeniowe stanowią dochód budżetu i wówczas zatraca się ekwiwalentność świadczeń socjalnych. Wychodzi się bowiem z założenia, że składki ubezpieczeniowe stanowią parapodatkową formę dochodów budżetowych i od decyzji organów państwa zależeć będzie wysokość świadczeń. Istnieje w takim przypadku niebezpieczeństwo eksponowania fiskalnego znaczenia składek ubezpieczeniowych i pomijanie poziomu przyszłych świadczeń socjalnych. Wówczas poziom tych świadczeń jest najczęściej uzależniony od decyzji ministra skarbu. Rozwiązania polskie mają tego rodzaju charakter i dlatego tak trudno o rzeczywistą reformę systemu ubezpieczeń społecznych.
Podział dochodu lub majątku za pośrednictwem finansów publicznych jest przedsięwzięciem kosztownym. Powoduje on bowiem stałe zwiększanie podatków i opłat. Coraz bardziej jest rozpowszechniona świadomość partycypacji w dobrach i usługach publicznych, coraz więcej jest także obietnic przedwyborczych polityków. Ponadto osoby otrzymujące świadczenia mogą podlegać pewnym warunkom, ograniczającym swobodę ich działalności (np. ograniczanie możliwości zarobkowania dodatkowego przez emerytów i rencistów). Dlatego dostrzegalny jest kryzys funkcji podziału dochodu i majątku za pośrednictwem finansów publicznych.
11.4. Funkcja stabilizacyjna
Sytuacja gospodarcza po wielkim kryzysie (1929 r.) dowiodła, że państwo ma obowiązek uczestniczenia w kształtowaniu stabi- lizacji gospodarczej. Samoczynne działanie rynku, zwłaszcza w skali makroekonomicznej, zawodzi. Podkreślał to wyraźnie J.M. Keynes. Jednak nie można nie dostrzegać kosztów stabilizacji gospodarczej za pomocą finansów publicznych, m.in. przez wzrost zadłużenia państwa.
Funkcja stabilizacyjna ma umożliwić rozwiązanie problemów, stanowiących treść tzw. magicznego czworoboku, tj. zapewnić:
wysoki poziom zatrudnienia,
stabilizację cen,
równowagę bilansu płatniczego,
stały wzrost gospodarczy.
Rozwiązanie pomyślne tych problemów nie jest łatwe i w praktyce trudno je równocześnie rozwiązywać. Dlatego kładzie się większy lub mniejszy akcent na poszczególne elementy tzw. magicznego czworoboku.
Zapewnienie wysokiego poziomu zatrudnienia jest postulatem zarówno polityki gospodarczej, jak i socjalnej. Jednak w procesie gospodarczym uczestniczy nie tylko praca, ale i kapitał. Ten ostatni przybiera formę coraz bardziej przyspieszonych inwestycji w celu zastosowania coraz nowszych technologii wytwarzania.
Wprowadzanie takich technologii leży zarówno w interesie producentów dóbr inwestycyjnych, jak i ich nabywców. Jedni i drudzy liczą na wysoki zysk i zwiększenie popytu. Dlatego praca, jako czynnik procesów wytwarzania, jest coraz bardziej ograniczana. Przyczyny leżą również po stronie pracowników, którzy nie są dostatecznie mobilni zawodowo i przestrzennie. Szybki postęp technologiczny powoduje, że praca nie może dostosować się do tempa przemian. Stąd też, rynek nie jest zdolny rozwiązać kwestii ograniczenia bezrobocia i wymagana jest tutaj interwencja państwa. Chodzi jedynie o określenie jej zakresu, form i kosztów.
Stabilizacja cen za pomocą finansów publicznych jest pożądana, ale nie powinna naruszać postulatów sprawiedliwego podziału dochodu, wysokiego poziomu zatrudnienia, efektywności alokacji czynników produkcji i wzrostu gospodarczego. Pogodzenie tych postulatów jest o tyle trudne, że między nimi istnieją płaszczyzny konfliktów, które wymagają łagodzenia.
Równowaga bilansu płatniczego jest m.in. wypadkową kształtowania się kursu walutowego. Formułowane postulaty mają stosunkowo szeroki zakres — od kursów stałych do zmiennych. Można przyjąć, że istnieje tendencja do kształtowania kursów stabilizowanych w ramach porozumień grupy siedmiu najbogatszych krajów świata. W pewnych okolicznościach i okresach, brak równowagi bilansu płatniczego może być dla gospodarki korzystny.
Zobowiązanie państwa do kształtowania stabilizacji gospodarki (stałego wzrostu gospodarczego) wynika z jego rosnącego udziału w produkcie społecznym brutto.; Skoro państwo coraz więcej przejmuje w formie podatków i opłat na rzecz budżetu, to nie może pozostać biernym obserwatorem kształtowania się procesów gospodarczych. Podatki i opłaty ograniczają konsumpcję oraz inwestycje sektora prywatnego i zwiększają popyt państwa na rynku. Istnieje przy tym wiele luk, których rynek nie może wypełnić. Należą do nich luki w prognozowaniu, decydowaniu, administrowaniu i skuteczności działania.
Podstawowe znaczenie dla stabilizacji ma kształtowanie popytu, m.in. za pomocą finansów publicznych. Możliwości w tej dziedzinie jest bardzo wiele, od polityki podatkowej do polityki subwencjonowania. Chodzi o dostosowanie polityki budżetowej do przebiegu koniunktury. W okresie ożywienia gospodarczego można zwiększyć podatki i równocześnie zmniejszyć wydatki na finansowanie gospodarki. W okresie recesji postępowanie powinno być odwrotne./Zarówno podatki, jak i transfery socjalne oraz subwencje, powinny być tak konstruowane, aby można było szybko reagować na skutki wahań koniunktury.
/Pelityka budżetowa powinna być kształtowana m.in. z punktu widzenia potrzeb kształtowania koniunktury. Przede wszystkim planowanie budżetowe powinno być długookresowe, by uwzględnić przebieg cyklu koniunkturalnego^'Roczne planowanie nie spełnia tych oczekiwań. Przypomina ono raczej administrowanie finansami publicznymi. Wymaga to ukształtowania odpowiednich instrumentów w odniesieniu do zbierania informacji, planowania, koordynacji i podejmowania decyzji. Jest to zamknięty system oddziaływania koniunkturalnego.
W polskich finansach publicznych brak jest takiego systemu oddziaływania koniunkturalnego. Przeważa tutaj tradycja administrowania finansami, m.in. z punktu widzenia potrzeb władztwa państwowego./Prace nad takim systemem powinny być pilnie podjęte, gdyż inaczej interwencja za pomocą finansów publicznych będzie miała charakter doraźny i niespójny.
Należy mieć świadomość kosztów realizacji wspomnianych funkcji finansów publicznych. Przede wszystkim wymagane są odpowiednie dochody budżetowe, by można było aktywnie kształtować alokację, podział i stabilizację. Oznacza to stosunkowo wysokie obciążenie podatkowe i wysoki udział sektora publicznego w produkcie społecznym brutto.
Jeżeli dochody podatkowe nie wystarczają lub państwo obniża podatki bez redukowania wydatków, to wówczas powstaje deficyt budżetowy, który jest najczęściej finansowany za pomocą pożyczek wewnętrznych lub zagranicznych. Wydatki budżetowe są wówczas finansowane w formie wydatkowania deficytowego (ang. déficit spending). Oznacza to jedynie odroczenie zwiększenia obciążeń podatkowych, związanych ze spłatą długu. Dlatego tak istotne znaczenie ma kształtowanie struktury zadłużenia (ang. debt management), o czym już była mowa w toku omawiania zadłużenia publicznego.
Charakterystyczna jest przy tym dyskusja na temat oceny salda budżetowego, w której formułuje się pogląd, że nadwyżka budżetowa jest przejawem restrykcyjnej polityki, deficyt zaś — polityki ekspansywnej. Jest to zagadnienie interesujące, ale należy ono w dużym stopniu do problematyki polityki gospodarczej w ogóle.
Polityce podatkowej powinny towarzyszyć odpowiednie instrumenty polityki kształtowania wydatków budżetowych. Chodzi w szczególności o takie instrumenty, które umożliwiają zwiększenie popytu (lub niekiedy jego ograniczenie) i zmierzają do ożywienia koniunktury. Dlatego odrębnie należy rozpatrywać wydatki osobowe i rzeczowe, gdyż ich skutki są zróżnicowane.
Nie są to kwestie łatwe do rozwiązania, gdyż w dziedzinie zabezpieczenia społecznego istnieje dążenie do kontynuacji jego finansowania i każda redukcja wydatków spotyka się z oporem korzystających ze świadczeń socjalnych. Trudne jest także ograniczenie inwestycji finansowanych ze środków publicznych, gdyż niekiedy determinują one ogólny postęp.
Nie należy zapominać, że oprócz finansów publicznych możliwe jest oddziaływanie za pomocą pieniądza. Emisja pieniądza jest kształtowana pod wpływem postulatu stabilizacji cen. Następuje tutaj połączenie instrumentów finansów publicznych z instrumentami polityki pieniężnej. Ocena skutków stosowania tych instrumentów może być dokonywana tylko w dłuższych okresach, aby możliwe było określenie ich relacji do kształtowania się koniunktury.
Finanse publiczne powinny mieć w większym stopniu charakter gospodarczo-socjalny, a w mniejszym — administracyjny. Bez uwzględnienia tej kwestii budżet nie będzie mógł zadowalająco wypełniać funkcji alokacyjnej, rozdzielczej i stabilizacyjnej. Możliwość i zakres realizacji wymienionych funkcji finansów publicznych powinny być rozpatrywane w odniesieniu do założeń gospodarki rynkowej.
↩I. Fischer, The Nature of Capital and Income, New York 1906.
↩J.S. Mill, Principles of Political Economy, London 1848.
↩A. Smith, Inquiry into the Nature and Causes of the Wealth of Nations, London 1776.
↩A. Wagner, Finanzwissenschaft, Berlin 1880.
↩W. Gerloff, Steuerwirtschaftslehre Handbuch der Finanzwissenschaft, Bd.2, Tübingen, 1956.
↩H. Haller, Die Steuern, Tübingen, 1957.
F. Neumark, Grundsätze gerechter und ökonomisch rationaler Steuerpolitik, Tübingen, 1970.↩