1. Pojęcie i zakres geografii politycznej.
Geografia polityczna – dyscyplina geografii zajmująca się wzajemnym oddziaływaniem przestrzeni geograficznej i procesów politycznych. Innymi słowy, zajmuje się badaniem zjawisk i systemów politycznych w ich kontekście przestrzennym.
Geografia polityczna dąży do zinterpretowania mapy politycznej w teraźniejszości i w przeszłości oraz do ujawnienia przestrzennych różnic i podobieństw o charakterze politycznym, a także do poznania specyfiki terytorialnego formowania się i rozwoju politycznego krajów oraz innych regionów. W opisie i analizie G.P. uwzględnia zarówno warunki fizycznogeograficzne, ekonomicznospołeczne i polityczne. Przedmiotem badań geografii politycznej, jako dyscypliny związanej z Ziemią jest obszar określony granicami i odznaczający się pewną organizacją, a więc przede wszystkim państwo, w szczególności zaś terytorium jako jego najbardziej trwały komponent oraz materialny substrat działalności społeczeństwa. Geografia polityczna zajmuje się także jednostkami politycznymi niższego rzędu niż państwo, a także strukturami ponadpaństwowymi. Do aktualnych problemów G.P. należą: zagadnienie wewnętrznej organizacji przestrzennej wielkich państw oraz problem witalności małych państw narodowych. Przedmiotem G.P. są również struktury ekonomiczne, mające swe źródło w układzie stosunków politycznych. Wydzielanie regionów ekonomicznych jest często oparte na kryterium jednolitej władzy politycznej. G.P. zmierza do wykrywania prawidłowości i przedmiot swych badań rozpatruje w aspekcie globalnym i szczegółowym. Odpowiada temu podział G.P. na ogólną i regionalną.
2. Główne doktryny geopolityczne.
a. Uniwersalna Res Publica Christiana (wariant cezaropapizmu i papocezaryzmu).
Rzeczpospolita Chrześcijańska łac. Res Publica Christiana - koncepcja związku chrześcijańskich państw europejskich, oparta na idei civitas christiana, wysunięta w 1306 przez Pierre'a Dubois, doradcę króla Francji Filipa IV Pięknego, w dziele O odzyskaniu Ziemi Świętej.
Związek miał nie naruszać praw suwerennych państw, jednak mógł stosować sankcje wojskowych wobec agresorów, zdrajców religii (treuga Dei). Zakładano również powstanie Trybunału Rozjemczego, który można uznać za prototyp dzisiejszego sądownictwa międzynarodowego.
Cezaropapizm – tendencja nazywana też cezaryzmem, prowadząca do przypisywania państwu zwierzchności nad Kościołem, w tym także w materii teologicznej. Przeciwstawia się systemowi teokracji. W ciągu wieków następowały różne modele cezaropapizmu, m.in.:
Bizancjum, w którym cesarze byli stawiani na równi z apostołami
Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego
Nowożytne Kościoły Narodowe (np. w Wielkiej Brytanii)
carska Rosja
Francja rewolucyjna i bonapartystyczna
Cezaropapizm w Rzymie i Bizancjum
Religia w Cesarstwie Rzymskim była narzędziem politycznym, służącym do utrzymania jedności państwa (kult cesarza wspólny dla wszystkich ludów Imperium). Toteż gdy za sprawą dekretu cesarza Teodozjusza Wielkiego w 380 roku chrześcijaństwo stało się religią oficjalną, to ono zaczęło pełnić podobną rolę w państwie. Władza cesarska, dążąc do podporządkowania sobie kościoła, rozstrzygała spory dogmatyczne, brała udział w obsadzie stanowisk kościelnych, karała za odstępstwo od chrześcijaństwa. Cesarz był najwyższą władzą zarówno świecką, jak i duchowną. Przez to kościół został włączony w struktury państwa i stał się jednym z instrumentów sprawowania władzy. System ten przetrwał aż do upadku Cesarstwa Wschodniorzymskiego w roku 1453.
Papocezaryzm – panowanie papieża powyżej cesarzem. W 1075 roku papież Grzegorz VII sporządził notatkę Dictatus Papae . Dokument ów dawał panowanie papieża powyżej cesarzem.Cezaropapizm ukształtował się do wnętrza starożytności; jego początki wyznacza edykt mediolański, do wnętrza pobliżu owo daszek rozwoju przypada na władza Justyniania I Wielkiego dodatkowo czasy cesarstwa bizantyńskiego Jego źródłem był temperament władzy cesarskiej do wnętrza Rzymie - od czasu 12 p.n.e. cesarze nosili tytuł pontifex maximus, którego negacja logiczna wyrzekli się oficjalnie po uznaniu chrześcijaństwa w środku religię państwową spośród wykorzystaniem Teodozjusza I Wielkiego (380), zaś ich dewiza aż do miana praesidium Ecclesiae uznał papież Leon I Wielki (440-461); do tej pory do wnętrza VIII w. cesarz Leon III (zm. 741) przypominał do wnętrza liście aż do papieża Grzegorza II: "jestem cesarzem dodatkowo kapłanem". Kierując się tą zasadą władcy ingerowali negacja logiczna lecz wciąż do wnętrza sprawy administracyjne, aliści do wnętrza całokształt życia Kościoła: wydawali edykty dogmatyczne (przed Justynianem Zenon - Henotikon, 482, po zanim m.in. Herakliusz Wielki - Ekthesis, 638, dodatkowo Konstans II - Typus, 648), występowali jak arbitrzy do wnętrza sporach doktrynalnych (np. Leon V do wnętrza sprawie → ikonoklazmu 814), zwoływali synody (np. Justynian II - Synod Trullański, 692, Konstantyn V - synod do wnętrza Konstantynopolu 754) dodatkowo zatwierdzali ich postanowienia; Justynian I Wielki ustanawiał chociażby prawo liturgiczne. Cezaropapizm akceptowany spośród wykorzystaniem znaczną część biskupów, usprawniony po przywróceniu 843 kultu obrazów (doktryna harmonii między władzą cesarską dodatkowo patriarszą), do wnętrza Kościele wschodnim ugruntowany został nareszcie spośród wykorzystaniem wielką schizmę wschodnią Na zachodzie zaznaczył się szczególnie ciężko w środku panowania Karola Wielkiego, do wnętrza konsekwencji zadzierzgniętych wcześniej więzi papiestwa spośród królami Franków - od czasu Chlodwiga po Pepina Małego, którego dotacja (754) dała początek Państwu Kościelnemu.W imperium karolińskim Kościół nabrał znamion instytucji państwowej, zaś swoje ingerencje do wnętrza jego sprawy, łącznie spośród wypowiedziami do wnętrza kwestiach dogmatycznych (np. adopcjanizmu innymi słowy ikonoklazmu , król uważał w środku wykładnik troski o państwo Boże na Ziemi. Dominacja władzy świeckiej powyżej Kościołem słabła w środku rządów kolejnych Karolingów. Próbę powrotu aż do staż cezaropapizmu podjęli cesarze sascy - zwłaszcza uważający się w środku stojącego powyżej papieżem władcę całego świata chrześcijańskiego - Otton I Wielki dodatkowo jego następcy: Otton II, Otton III dodatkowo Henryk II. Obok powszechnego, od czasu czasów Franków, nadawania biskupstw dodatkowo opactw, wpływano na wybór papieży, obsadzając urząd ludźmi zaufanymi, zaś usuwając niewygodnych. Politykę tę kontynuowali cesarze spośród dynastii salickiej: Henryk III dodatkowo Henryk IV. Doprowadziło to, po wzmocnieniu się instytucji papiestwa w środku pontyfikatu Grzegorza VII, aż do konfliktu spośród cesarstwem, czego wyrazem stał się spór o inwestyturę zakończony zawarciem 1122 konkordatu wormackiego gwarantującego Kościołowi pełną niezależność od czasu świeckiej władzy cesarskiej. Potwierdziła owo Złota Bulla spośród Egeru wydana 1213 (pontyfikat Innocentego III) spośród wykorzystaniem cesarza Fryderyka II. W XIII w. pojawił się tzw. cezaropapizm książęcy; wykorzystując różne sytuacje kryzysowe do wnętrza łonie Kościoła, lokalni władcy na mocy konkordatów ze Stolicą Apostolską powiększali, nieraz niezmiernie znacznie, swoje uprawnienia do wnętrza stosunku aż do krajowych organizacji kościelnych (tzw. ius cavendi, oznaczające kontrolę powyżej aktami legislacyjnymi, liturgicznymi dodatkowo dogmatycznymi wydawanymi spośród wykorzystaniem instancje kościelne spośród papieżem włącznie dodatkowo rozbiór apelacji od czasu wyroków trybunałów kościelnych).Praktyką powszechną stał się cezaropapizm do wnętrza protestantyzmie - władcy pełnili w tym miejscu jak biskupi funkcję zwierzchników Kościołów krajowych, co sankcjonowały legalnie augsburski (1555) dodatkowo westfalski (1648) pokój religijny. W podobnym duchu ukształtował się ustrój Kościoła anglikańskiego, którego głową był król Anglii. We Francji okresu absolutyzmu (2. poł. XVII dodatkowo XVIII w.) cezaropapizm przybrał postać gallikanizmu; wcześniej spektakularnymi jego przejawami były m.in.: awiniońska zniewolenie papieży, posunięcia Filipa IV Pięknego, zmierzające aż do ograniczenia władzy papieskiej na terenie Francji, ogłoszenie 1407 spośród wykorzystaniem synod etniczny Francji tzw. swobód Kościoła galijskiego, nareszcie powiększenie prerogatyw króla do wnętrza dziedzinie kościelnej spośród wykorzystaniem sankcję pragmatyczną 1438 dodatkowo konkordat 1516. Zasad gallikanizmu trzymały się też władze rewolucyjne (Konstytucja cywilna kleru, 1790) dodatkowo Napoleon Bonaparte (Artykuły organiczne, 1802). W XVIII-wiecznych Niemczech tendencje bliskie cezaropapizmowi były reprezentowane spośród wykorzystaniem febronianizm. Na obszarze monarchii habsburskiej oprogramowanie cezaropapizmu realizował do wnętrza całej pełni józefinizm (politykę tę kontynuowano spośród różnymi modyfikacjami aż do upadku Austro-Węgier). W XIX w., do wnętrza pobliżu stopniowej redukcji prerogatyw władz świeckich do wnętrza sprawach religijnych, zdarzały się do tej pory - np. do wnętrza okresie Kulturkampfu - próby podporządkowania Kościoła państwu. Współczesny ustrój totalny (III Rzesza, ZSRR, Chiny) uczynił cezaropapizm normą tzw. polityki wyznaniowej, prowadzonej negacja logiczna lecz wciąż do wnętrza stosunku aż do Kościołów chrześcijańskich, aliści dodatkowo aż do innych religii (np. stosunek komunistycznych władz chińskich przy tybetańskich buddystów). Okres przewagi władzy papieskiej powyżej władzą świecką określany jest mianem papocezaryzmu
b. Makiawelizm.
Makiawelizm – doktryna polityczna sformułowana przez Niccolò Machiavellego, autora Księcia. Głosi ona, że najważniejszym celem w polityce jest racja państwa. Aby ją osiągnąć można korzystać z wszelkich dostępnych środków (także np. podstępu i okrucieństwa).
Polityka według Machiavellego to sztuka skutecznego działania, która musi być oddzielona od moralności – w polityce chodzi o skuteczność, a nie o czynienie dobra[2]. Mąż stanu, aby prowadzić skuteczną politykę, musi także sięgać po środki i metody sprzeczne z zasadami moralnymi. Rządzenie powinno polegać na wytwarzaniu przeświadczenia, że działania rządzącego są w istocie dobre.
Władca powinien zachowywać pozory łaskawości, prawości, człowieczeństwa, a siłę i terror powinien łączyć z podstępem i zdradą. Pożądane jest, by poddani szanowali i kochali swojego władcę, a przynajmniej – by wywoływał on lęk.
Potocznie makiawelizm oznacza postawę charakteryzującą się cynizmem i brakiem skrupułów w dążeniu do celu.
c. Koncepcja Armanda Jean’a Richelieu.
Armand-Jean du Plessis de Richelieu (ur. 9 września 1585 w Paryżu, zm. 4 grudnia 1642 tamże) – francuski diuk, kardynał, pierwszy premier Francji.
W 1606 został mianowany przez Henryka IV biskupem Luçon (sakrę otrzymał 17 kwietnia 1607). W 1622 dzięki protekcji królowej-matki Marii Medycejskiej, papież Grzegorz XV mianował go kardynałem. W 1624 został powołany przez Ludwika XIII na pierwszego ministra. Wprowadził szereg reform m.in. zmierzających do osłabienia pozycji arystokracji. W 1630 r. zabronił arystokratom działalności handlowej, wkrótce potem zakazał im prowadzenia prywatnych wojen oraz posiadania zamków warownych (istniejące miały zostać wykupione). W latach 1625–1628 prowadził wojnę z hugenotami, jedną z głównych sił przeciwnych królowi. Pokonawszy hugenotów w 1629 wydał edykt łaski nakazujący hugenotom zrezygnowanie z samodzielności politycznej oraz oddania twierdz, ale gwarantujący jednocześnie wolność wyznania. Pokój ten był przyczyną konfliktu kardynała z Marią Medycejską. Richelieu wyszedł z niego zwycięsko i po tzw. „dniu zawiedzionych” (11 listopada 1630) otrzymał od króla potwierdzenie stanowisk i pełnię zaufania.
W celach propagandowych powołał do życia rządową gazetę. W 1635 założył Akademię Francuską, której zadaniem było stworzenie literackiego języka francuskiego. Rozbudował armię i flotę. Podjął politykę podbojów kontynentalnych, współzawodnicząc z Anglią. Chciał osłabić Habsburgów, więc utrzymywał dobre kontakty z Turcją.
W czasie wojny trzydziestoletniej (1618-1648) wspierał nastroje anty hiszpańsko-habsburskie, nie angażował jednak Francji w otwarty konflikt. Wspierał działania książąt protestanckich oraz krajów przeciwnych Cesarstwu – szukał sojuszu z Anglią, Niderlandami Północnymi, Danią, później ze Szwecją (to między innymi jego dyplomaci byli odpowiedzialni za doprowadzenie do rozejmu polsko-szwedzkiego w Starym Targu w 1629 roku). Hojnymi subsydiami wspomagał niektóre księstwa protestanckie i włoskie, a również Szwecję. Dopiero 12 maja 1635 roku Francja wypowiedziała otwartą wojnę Hiszpanii. Wcześniej zawarty został w Compiègne układ ze Szwedami, na mocy którego połączone siły francusko-szwedzkie miały zaatakować i cesarza, i króla Hiszpanii. Richelieu jednak nie był zainteresowany konfliktem z Rzeszą i usiłował ograniczyć teatr wojny do terenów Hiszpanii i południowych Niderlandów. W odpowiedzi Szwedzi ograniczyli swoje działania jedynie do terytorium Niemiec. Wysokie koszty prowadzenia wojny zmuszały kardynała do coraz dotkliwszego obciążania ludności podatkami, co skutkowało serią rewolt, które przetaczały się przez Francję w trakcie całej wojny. Najbardziej znanym zrywem ludnościowym był ruch „bosonogich”, którą badacz Borys Porszniew określił jako próbę generalną przed Frondą.
W 1641 zawiązano przeciw niemu spisek, na czele którego stanęli Gaston, książę Orleanu, François de Thou i markiz Cinq-Mars – faworyt Ludwika XIII, syn długoletniego przyjaciela Richelieu. Kardynał sam przedstawił młodego markiza królowi, sądząc że takiego faworyta będzie mógł z łatwością kontrolować. Pomylił się, ale spisek i tak został wykryty oraz uniemożliwiony. Cinq-Mars został ścięty, a Gaston Orleański opuścił Francję.
Richelieu umarł w 1642 i pozostawił testament w którym tłumaczył swoje postępowanie. Jest w nim m.in. napisane, że: chciał żeby Ludwik XIII był najwyższym władcą, przywrócić granice starożytnej Galii, żeby ludzie czuli przed królem respekt. Aby najważniejszy był król, a dopiero potem państwo, czyli chciał wprowadzenia absolutyzmu.
d. Brytyjska polityka równowagi.
Znane powiedzenie mówi, iż „Imperium Brytyjskie nie ma przyjaciół, a jedynie interesy”. Ze względu na swoje położenie geograficzne Wielka Brytania bardzo często zmuszona była do zawierania nietrwałych sojuszów w celu obrony swoich wpływów w Europie i koloniach. Politykę zagraniczną Wielkiej Brytanii scharakteryzować można próbą utrzymania równowagi sił w Europie. Oznaczało to, że żadne z państw europejskich nie miałoby szansy na uzyskanie hegemonii polityczno-gospodarczej na kontynencie. W razie konfliktu Wielka Brytania byłaby decydującą siłą, która – przynajmniej teoretycznie – mogłaby przywrócić status quo. Naturalnym wrogiem (zarówno ze względów geograficznych jak i historycznych) była Francja, celem brytyjskiej dyplomacji (zarówno w XVIII jak i XIX wieku) było uniknięcie dominacji francuskiej na kontynencie. Wiązało się to często z bezpośrednim wspieraniem wrogów Francji, a nawet wojną. Doskonałym przykładem są czasy napoleońskie. W drugiej połowie XIX wieku koncepcję równowagi sił unicestwiło zjednoczenie Włoch i Niemiec oraz kompromitacja Francji. Cały system, stworzony przez Kongres Wiedeński, został całkowicie przeformowany. Bezpośrednim tego efektem był wybuch pierwszej wojny światowej. Była ona nieunikniona, ale przede wszystkim konieczna dla stworzenia nowego układu sił w Europie.
Po zakończeniu I wojny światowej sytuacja polityczna została całkowicie zmieniona. Niemcy zostały znacząco osłabione i za pomocą Traktatu Wersalskiego narzucono im wiele ograniczeń jak maksymalna ilość żołnierzy, zakaz posiadania floty powietrznej czy po prostu zabrano im m.in. Śląsk, Wielkopolskę, Alzację i Lotaryngię.. Francja teoretycznie więc została bardzo wzmocniona politycznie, jednak w praktyce demoralizacja polityczna i skutki gospodarcze I wojny światowej będą mieć katastrofalne skutki dla tego narodu. Opisana powyżej zmiana układu sił oznaczała dla Wielkiej Brytanii powrót do tradycyjnej polityki równowagi. Oznaczało to chłodny stosunek do nowopowstałych państwo Europy Centralnej – Polski i Czechosłowacji oraz nieśmiałe wzmacnianie Niemiec celem stworzenia równowagi dla Francji. Na tych właśnie założeniach polityka Wielkiej Brytanii opierała się aż do roku 1939, gdy okazało się, iż wszelkie kompromisy z nazistowskimi Niemcami nie mogą mieć stałej formy.
W mojej pracy chciałbym opisać chronologicznie wydarzenia i stosunek do nich brytyjskiej dyplomacji. Do tego celu dokonam podziału na trzy okresy. Pierwszy, 1918-1925 będzie dotyczył polityki Wielkiej Brytanii zaraz po I wojnie światowej. Ujmę w nim kwestię Traktatu Wersalskiego, stosunek do działań francuskich, które na celu miały zapewnienie temu państwu bezpieczeństwa, czy też problemy związane z wojną polsko-bolszewicką. Bardzo ważne będzie określenie znaczenia traktatu z Locarno. Drugim etapem będą lata 1926-1933, czyli okres od traktatu lokareńskiego aż do dojścia do władzy Adolfa Hitlera i pierwszych miesięcy jego władzy. Trzecim okresem, najważniejszym i najbardziej tragicznym w skutkach politycznych, będą lata 1934-1939. W swojej pracy pragnę udowodnić, iż polityka brytyjska była do pewnego stopniu bardzo konsekwentna, a nawet przewidywalna, jednakże między innymi to właśnie koncepcja równowagi sił jest jednym z czynników, które odpowiedzialne są za wybuch II wojny światowej.
Lata 1918-1925 są bardzo istotne, gdyż to właśnie w czasie ich trwania Wielka Brytania przystosowywała swoją politykę zagraniczną do realiów powojennych. Powrót do naturalnej polityki opartej na próbie wytworzenia równowagi sił widać już w działaniach premiera Lloyda George’a w Wersalu. Obawiał się on zupełnego spadku znaczenia Niemców kosztem Francji, która – jak słusznie przewidywał – spróbuje się politycznie związać z Polską i Czechosłowacją. Tym między innymi należy uzasadnić stosunek Wielkiej Brytanii do granicy zachodniej Rzeczpospolitej. Można przyjąć, iż Wielka Brytania nie chciała inwestować w stosunki z Polską, gdyż obawiała się, że II RP będzie państwem sezonowym, co głosili zarówno Niemcy, jak i Rosjanie (Rosja nie brała udziału w konferencji pokojowej). Władze brytyjskie wiedziały, iż zabierając Niemcom Śląsk i Wielkopolskę na stałe wprowadzą atmosferę wzajemnego niepokoju między Polskę, a Niemcy. Dlatego właśnie, przy współpracy z Francją, wypracowano metodę plebiscytów, które zastosowano właśnie np. na Śląsku czy Warmii i Mazurach. Wielka Brytania chciała uniknąć sytuacji, w której Francja wspólnie z państwami Europy Centralnej byłaby w stanie zdominować kontynent. Wyróżnikiem tej polityka była postawa Wielkiej Brytanii wobec wojny polsko-bolszewickiej. Brytyjczycy nie chcieli wspierać Polski, ograniczyli się jedynie do działań dyplomatycznych – w tym zaproponowali linie Curzona. W zasadzie nie naciskali na bolszewików w/s zaprzestania walk w lipcu 1920 roku, a wymusili na Polsce zgodę na wszelkie postanowienia alianckie na konferencji w Spa. Prawie zgadzali się z argumentacją, że Polska może być państwem jedynie sezonowym. Oznaczało to cichą akceptację dla działań Niemców, którzy nie dopuszczali do jakichkolwiek transportów do II RP ciesząc się jednocześnie z prawdopodobnej klęski Polaków. Warto wziąć pod uwagę również stosunek Wielkiej Brytanii do powstań w Polsce. Znamienne jest, że dużą większą sympatią u Brytyjczyków cieszyli się Czechosłowacy. To właśnie m.in. dzięki decyzji Rady Ambasadorów Zaolzie zostało przyłączone do Czechosłowacji. Innym przykładem typowej polityki wobec kontynentu było zachowanie Brytyjczyków po wkroczeniu Francuzów i Belgów do Zagłębia Ruhry w 1923 roku. Wielka Brytania naciskała, by władze francuskie i belgijskie wycofały się z tego terytorium (co miało miejsce rok później). Co istotne, Londyn wspierał również plan Dawesa, dzięki któremu Niemcy mogli poprawić stan swojej gospodarki oraz spłacić część reparacji wojennych. Podsumowaniem tejże polityki był podpisany w 1925 roku traktat w Locarno, który potwierdzał możliwość rewizji granic wschodnich Republiki Weimarskiej jednocześnie kończąc analogiczną kwestię na zachodzie na zasadzie wzajemnych gwarancji politycznych. W kwestii Związku Radzieckiego, w 1924 roku Wielka Brytania zawarła z nim stosunki gospodarcze, a następnie porozumienie handlowe. Był to wynik rozsądnego gospodarczego myślenia oraz wpływów radzieckich w Wielkiej Brytanii. Londyn z entuzjazmem zareagował na dojście do władzy we Włoszech Benito Mussoliniego (1922 rok). W oderwaniu od spraw czysto europejskich warto wspomnieć o traktatach waszyngtońskich (1922), które równoważyły flotę morską brytyjską z amerykańską oraz nakładały limity na Francję, Japonię oraz Włochy. Oznaczało to, iż po I wojnie światowej nadchodzi kres bezwzględnego panowania brytyjskiego na morzu.
Drugim omawianym etapem w polityce zagranicznej Imperium są lata 1926-1933. Warto wspomnieć o nich w kontekście stopniowego oddalania się Wielkiej Brytanii od Francji, paktu Kelogga-Brianda, planu Younga oraz sympatii brytyjskiej wobec Niemiec. Wraz z upływem lat od podpisania Traktatu Wersalskiego zauważalne było stopniowe izolowanie się Wielkiej Brytanii od Francji. Między tymi państwami brakowało bezpośredniej współpracy oraz determinacji w celu zatrzymania rewizjonistycznych działań Niemiec. Brak tej determinacji widać było szczególnie we Francji, która w omawianym okresie historycznym przyjęła wybitnie defensywną taktykę polityczną i militarną. Pomimo olbrzymiego potencjału skupiała się na rozbudowie tzw. linii Maginota, czyli potężnych umocnień na granicy francusko-niemieckiej. Błędem było brak rozbudowy tejże linii na granicę francusko-belgijską. Ta wybitnie defensywna taktyka była skutkiem polityki Londynu, który nie był gotowy ani chętny do wspierania prób powstrzymania Niemiec. W roku 1928 podpisany został pakt Kolegga-Brianda, w którym wszyscy sygnatariusze (w tym Wielka Brytania, Francja, Republika Weimarska, a nawet ZSRR czy Japonia) wyrzekały się wojny jako sposobu rozstrzygania sporu. Nie było jednak określone, jak wszystkie państwa zareagują na złamanie tego paktu. W roku 1930 doszło do wycofania wojsk alianckich z Nadrenii. Ich wycofanie oznaczało całkowitą zmianę doktryny politycznej na defensywną. Wiązało się to w przypadku Francji z bardzo niestabilną sytuacją wewnętrzną w tym państwie. Liga Narodów, powołana by strzec pokoju (tzw. koncepcja bezpieczeństwa zbiorowego) nie radziła sobie ze stawianymi jej zadaniami. Był to efekt tego, że Wielka Brytania nie była zainteresowana wspieraniem Francji ze względów wielokrotnie wymienianych wyżej, czyli z powodu strachu przed jej dominacją w Europie. W roku 1932 rozpoczęły się rozmowy rozbrojeniowe w Genewie z udziałem Wielkiej Brytanii, w wyniku których Niemcy otrzymały prawo do równouprawnienia w zbrojeniach. Nie przyniosły one żadnych skutków, a w październiku 1933 roku Niemcy wycofały się z niej. W tym kontekście warto wspomnieć o braku jakichkolwiek nacisków na, już wtedy, III Rzeszę. Sam stosunek rządów oraz przedsiębiorców brytyjskich wobec NSDAP był bardzo pozytywny. Przedsiębiorcy inwestowali w partię Hitlera pieniądze, zaś politycy uważali, iż będzie on idealnym kandydatem do powstrzymania ekspansji komunizmu. W efekcie splotu wielu czynników – np. wielkiego kryzysu czy kolejnych kompromitacji rządów – Paul von Hindenburg mianował Adolfa Hitlera na kanclerza. Było to możliwe dzięki uzyskaniu wysokiego wyniku wyborczego w wyborach w 1932r. Po dojściu do władzy Hitler rozpoczął rozprawianie się z opozycją demokratyczną. Londyn ponownie nie reagował zbyt stanowczo, nawet po wystąpieniu III Rzeszy z Ligi Narodów. W odniesieniu do Polski rząd brytyjski zachowywał ciągle neutralność przewidując, iż w przyszłości dojść może do rewizji granic Rzeczpospolitej. W czasie krótkotrwałego kryzysu w Gdańsku, który dotyczył kontroli nad policją portową i żołnierzy polskich w Westerplatte, wszystkie stolice dużych państw europejskich – w tym Wielkiej Brytanii – skrytykowały postawę Polski. Ocena polityki brytyjskiej nie byłaby możliwa, gdyby nie wziąć pod uwagę dwóch istotnych czynników, czyli wielkiego kryzysu, który dotknął też Imperium oraz niestabilnej sceny politycznej (rozłam w Partii Pracy).
Lata 1934-1939 są dowodem na zupełną klęskę brytyjskiej dyplomacji. Nadal brakowało współpracy w ramach Ligi Narodów (i poza nią) z Francją. Władze brytyjskie wierzyły w dobrą wolę Adolfa Hitlera jednocześnie polityczne izolując ZSRR aż do roku 1939. Wobec Francji utrzymano kurs polityki zagranicznej, ograniczając go do formalnie bardzo dobrych stosunków. Wobec Japonii Wielka Brytania zachowała faktyczną neutralność. Dla ukazania słabości polityki zagranicznej Wielkiej Brytanii najlepsze byłoby zobrazowanie reakcji na konkretne działania III Rzeszy. W roku 1935, gdy Hermann Goering zaczął tworzyć Luftwaffe oraz rozpoczęła się poważna przebudowa Reichmarine, podpisano traktaty morskie, które ograniczały tonaż floty niemieckich w odniesieniu do brytyjskiej. Było to jednoznaczne i formalne przyzwolenie do złamania zapisów wersalskich. Adolf Hitler widząc taką niekonsekwencję mógł spokojnie rozbudowywać swoją armię, zresztą – nikt mu w tym nie przeszkadzał. Rok 1936 był przełomowy. To właśnie wtedy doszło do remilitaryzacji Nadrenii. Francuzi ograniczyli się do oficjalnych protestów, zaś Brytyjczycy nawet formalnie się nie sprzeciwili i w rozmowach dyplomatycznych zachęcali Francję do zaakceptowania tego kroku. Jednocześnie w Abisynii walczyły wojska włoskie, tutaj Wielka Brytania zareagowała oficjalnie w Lidze Narodów, Londyn nie chciał jednak sporu z Mussolinim, dlatego nałożone sankcje były niewielkie i nie miały żadnego wpływu na gospodarkę faszystowskich Włoch. Pod koniec 1936 wszelkie sankcje wycofano. W roku 1938 Adolf Hitler doprowadził do przyłączenia Austrii z III Rzeszą. Ponownie odbyło się to przy biernej postawie Wielkiej Brytanii, która nadał łudziła się, iż tylko Niemcy mogą sprzeciwić się nadciągającemu ze wschodu komunizmowi. Polityka ustępstw aliantów wobec III Rzeszy fachowo nazywa się appaesementem. We wrześniu 1938 roku w Monachium miała miejsce konferencja z udziałem Adolfa Hitlera, Benito Mussoliniego, Edouarda Daladier’a oraz Arthura Neville’a Chamberlain’a, na której postanowiono o przekazaniu ważnego gospodarczo i militarnie (ufortyfikowania) terenu Sudetów, który należał do Czechosłowacji. Władze niemieckie twierdziły, iż na tym terenie prześladowani są Niemcy i powinien on zostać im oddany pod kontrolę. Tak też się stało Porozumienie z Monachium uznane zostało w Wielkiej Brytanii za bardzo korzystne, gdyż Adolf Hitler obiecał (po raz kolejny), iż będzie to jego ostatnie żądanie. Kiedy, po „proozycjach” niemieckich wobec Wolnego Miasta Gdańsk, Brytyjczycy zorientowali się, iż polityka appaesementu nie przynosi żadnych korzyści, postanowili ją zmienić. III Rzesza żądała od Polski zgody na przyłączenie Gdańska oraz autostradę przebiegającą przez tzw. polski korytarz. Polacy zdecydowanie odrzucili niemieckie groźby nie zgadzając się przy tym nawet na negocjacje. Niespodziewanie Polskę poparła Wielka Brytania, w marcu 1939 roku udzieliła jednostronnych gwarancji bezpieczeństwa, było to o tyle istotne, że kilka tygodni wcześniej Londyn musiał podporządkować się kolejnym niemieckim decyzjom – rozdzielenia Czechosłowacji (powstanie Słowacji z księdzem Tisso) oraz stworzenia Protektoratu Czech i Moraw. W następnych miesiącach Brytyjczycy podpisali formalną umowę z Polską o sojuszu jednocześnie zmieniając swój stosunek do Francji. Premier Wielkiej Brytanii zdawał sobie już wtedy sprawę, iż bezpieczeństwo Imperium będzie zależne od bezpieczeństwa Francji oraz dalszego istnienia Polski. Postanowił również podjąć rokowania dyplomatyczne ze Związkiem Radzieckim, które jednak nie przyniosły efektów, gdyż Józef Stalin postanowił podpisać pakt z Niemcami (Ribbentrop-Mołotow). W sporze polsko-niemieckim dyplomacja brytyjska starała pośredniczyć, jednak bez skutku, dlatego po wybuchu wojny 1 września 1939 roku Wielka Brytania, zgodnie z umowami sojuszniczymi, wypowiedziała wojnę Niemcom, jednak ze względu na niepopularność poglądu o konieczności interwencji zbrojnej oraz indolencji oraz niechęci politycznej rządu Chamberlaina Wielka Brytania zachowała faktyczną neutralność.. Wraz z wybuchem II wojny światowej Wielka Brytania poniosła olbrzymią klęskę polityczną i prawie wszystko założenia jej polityki zagranicznej się nie sprawdziły.
Polityka brytyjska nie została prawidłowo dopasowana do realiów dwudziestolecia międzywojennego. Popełniono błąd w założeniu – źle określono interes narodowy. Na dłuższą metę musiało to doprowadzić do wybuchu II wojny światowej, gdyż osłabiono Niemcy zbyt mocno, by mogli się z tym pogodzić, ale zbyt słabo, by powstrzymać ich od podjęcia działań rewizjonistycznych. Francja była zdemoralizowana politycznie i gospodarczo, a jej taktyka ograniczała się jedynie (pomijając wkroczenie do Zagłębia Ruhry) do defensywy. Wielka Brytania nie wspierała wystarczająco energicznie Francji, Polski i Czechosłowacji, co na przestrzeni 20. lat umożliwiło Niemcom pełne odbudowanie się. Problemem było również nieprawidłowe określenie kursu wobec Adolfa Hitlera. Decydujący był tu zupełny brak reakcji (a nawet przyzwolenie) na łamanie zapisów Traktatu Wersalskiego. Francja nie była w stanie samodzielnie pilnować przestrzegania tej umowy, a Liga Narodów była zbyt słaba do tego celu. Wielka Brytania w dwudziestoleciu wykazywała tolerancję dla różnych systemów rządów, jej przywódcy nie potrafili jednak zrozumieć tożsamości interesów francuskich z brytyjskimi, jeśli chodzi o zasadniczą sprawę pokoju. Żyli w przeświadczeniu o możliwości kontrolowania militaryzmu niemieckiego jednocześnie utrzymując bardzo dobre stosunki zarówno z Polską, jak i Francją, ale nie wspierając ich aż do roku 1939. Sama Republika praktycznie do końca prowadziła politykę appaesementu, co wynikało właśnie z postawy brytyjskiej. Francja była politycznie uzależniona od Wielkiej Brytanii w tak olbrzymim stopniu, że w roku 1940 kraj ten skapitulował od razu po ewakuacji wojsk brytyjskich. Nie ulega wątpliwości, że gdyby Wielka Brytania prowadziła dużo bardziej zdecydowaną i mniej kompromisową politykę wobec Niemiec zarówno na początku, jak i na końcu dwudziestolecia, to II wojna światowa nie byłaby nieunikniona. Rola Francji jako samodzielnego mocarstwa w dwudziestoleciu uległa całkowitej marginalizacji.
Żaden z angielskich polityków, ani Ramsay MacDonald, Stanley Baldwin czy Neville Chamberlain, nie był na tyle świadomy by zmienić kurs polityki zagranicznej Wielkiej Brytanii. Winston Churchill zaczął odgrywać pierwszorzędną rolę zbyt późno. Henry Kissinger pisze w „Dyplomacji”, że prawdziwego męża stanu poznaje się po tym, iż dostrzega fakty, których nie są w stanie zobaczyć inni. Właśnie Churchill widział błędy w polityce zagranicznej Imperium, jednak gdy pojawił się na scenie politycznej jako poważny gracz, było już za późno na uniknięcie tragedii. Odwieczna polityka równowagi sił na kontynencie przyniosła najgorsze z możliwych rozwiązań. Wojnę i śmierć.
e. Koncert mocarstw.
Koncert mocarstw – inaczej Czwórprzymierze. Utworzone 20 listopada 1815 przez Wielką Brytanię, Rosję, Austrię (od 1867 jako Austro-Węgry), Prusy (od 1871 jako Niemcy). W 1818 przystąpiła Francja, w 1867 także Włochy. W przypadku wojny kraje czwórprzymierza miały ustalić wspólną politykę dążącą do zachowania równowagi europejskiej tak, aby żadne państwo nie wybiło się na hegemona. Ostateczny kres temu porozumieniu położył wybuch I wojny światowej w 1914. Jednak już wcześniej doszło do wewnętrznego podziału na dwa przeciwstawne bloki państw: Trójprzymierze (1882; Niemcy, Austro-Węgry, Włochy) i Trójporozumienie (1907; Wielka Brytania, Francja, Rosja).
f. Realpolitik Otto von Bismarcka.
Otto Eduard Leopold von Bismarck-Schönhausen (ur. 1 kwietnia 1815 w Schönhausen (Elbe), zm. 30 lipca 1898 we Friedrichsruh) – książę von Bismarck-Schönhausen, książę von Lauenburg; niemiecki polityk, premier Prus, kanclerz Rzeszy zwany Żelaznym Kanclerzem. Przyczynił się do zjednoczenia Niemiec. W polityce wewnętrznej zwolennik ewolucyjnego konserwatyzmu.
23 września 1862 roku w czasie pobytu w Paryżu, doszła do Bismarcka wiadomość, iż został mianowany premierem Prus i tymczasowym przewodniczącym rządu krajowego. Już na początku urzędowania dążył Bismarck w sejmie do ograniczenia pozycji liberałów, którzy byli najsilniejszym ugrupowaniem. W tym celu próbował nawet podjąć rokowania z przedstawicielem dopiero co rodzącego się ruchu robotniczego Ferdynandem Lassallem. Rozmowy dotyczyły projektu nadania praw wyborczych robotnikom. Konsultacje jednak nie przyniosły żadnych efektów. 8 lutego 1863 roku podpisana została konwencja Alvenslebena, w której tworzeniu miał swój udział Bismarck. Konwencja miała zapewnić Rosji współdziałanie Prus w tłumieniu powstania styczniowego. Bismarck dzięki jej podpisaniu liczył na neutralność Rosji w ewentualnych konfliktach z Austrią i Francją. Kolejne działania dyplomatyczne Bismarcka były obliczone na osłabienie pozycji Austrii, szczególnie w Niemczech. Za namową swojego premiera, Wilhelm I nie udał się na zjazd głów państw należących do Związku Niemieckiego, co ze względu na pozycję Prus, osłabiło rangę zjazdu.
W tym samym czasie w Danii trwał spór na temat ustrojowego statusu księstw Szlezwiku i Holsztyna, które należały do Związku Niemieckiego. By bronić wymienionych terytoriów Bismarck zaproponował Austrii wspólne wystąpienie przeciwko Danii. Franciszek Józef I zaakceptował tę propozycję. Wojna, która wybuchła w 1864 roku przyniosła sukces koalicjantom. Na terenie Szlezwiku-Holsztyna ustanowiono kondominium, jednak głównie za sprawą Bismarcka nie funkcjonowało ono poprawnie, a jego rządzenie nastręczało wielu kłopotów. W tej sytuacji Austria zaproponowała podział księstw, w wyniku czego Szlezwik przypadł Prusom, natomiast Holsztyn Austrii.
Wojna okazała się korzystna dla planów przyszłego kanclerza. Przede wszystkim uległ osłabieniu prestiż Austrii, która zamiast stać na straży Związku Niemieckiego i jego porządku konstytucyjnego, uczestniczyła w aneksji jednego z jego członków. Fakt ten umocnił pozycję samego Bismarcka jako premiera. Jednak przeprowadzony na niego zamach 7 maja 1866 przez studenta Ferdinanda Cohena-Blinda i okazywane przez niektórych zrozumienie dla czynu pokazywało, że wciąż Bismarck nie jest zbyt popularny w społeczeństwie pruskim.
Bismarck doskonale zdawał sobie sprawę, iż do zdobycia hegemonii w Niemczech, a w dalszej perspektywie ich zjednoczenie, niezbędne jest pokonanie Austrii. Już wcześniej odrzucił propozycję habsburskiej monarchii, która zakładała podział wpływów na terenie Związku Niemieckiego pomiędzy Prusy i Austrię.
Bismarck przede wszystkim próbował stworzyć możliwie jak najszerszą koalicję państw sprzymierzonych z Prusami, lub państw będących mu przychylnych. Do sojuszu udało się wciągnąć premierowi jedynie Włochy. Francję przekonał do nie mieszania się w przyszły konflikt mglistymi obietnicami cesji terytorialnych na jej rzecz, a także obietnicy poczynionej Napoleonowi III, iż będzie pośredniczył w przyszłych rokowaniach pokojowych. Nie udało się natomiast do swoich planów pozyskać Bismarckowi większości państw niemieckich. Wśród nich było całe południe z Bawarią na czele, a także Hesja, Nassau i Hanower na północy. W celu zapewnienia bezpieczeństwa państwu pruskiemu w nadchodzącym konflikcie, Hesja, Nassau i Hanower zostały zajęte.
Bismarck liczył się z tym, iż walka z Austrią może się okazać wyjątkowo ciężka. Nadzieję pokładał premier w armii pruskiej, która od pewnego czasu była intensywnie modernizowana, w czym znaczny udział miał Bismarck, który zdobył niezbędne środki z budżetu.
Wojna prusko-austriacka wybuchła w 1866 roku. Decydującym starciem okazała się bitwa pod Sadową, która rozstrzygnęła losy konfliktu. Bismarck dążył do jak najszybszego zawarcia pokoju. Obawiał się wmieszania innych mocarstw (Francji i Wielkiej Brytanii), zaniepokojonych sukcesami Prus. Mimo nacisków Wilhelma I zrezygnował z odebrania Habsburgom Czech, Moraw lub Austrii właściwej, tak aby nie czynić z nich na przyszłość wrogów, którzy dążyliby do odwetu. W tym samym celu nie dopuścił także do parady zwycięstwa w Wiedniu. Pokój z naddunajską monarchią przewidywał rozwiązanie Związku Niemieckiego, wykluczenie państwa Habsburgów z obrębu Niemiec, a także uznanie nabytków pruskich w północnych i środkowych Niemczech, tj. Holsztynu, Hanoweru, Hesji-Kassel, Nassau i Frankfurtu.
Zaostrzenie sytuacji politycznej w Europie połowy lat osiemdziesiątych, Bismarck wykorzystał dla powiększenia stanu osobowego w armii. Partia Windthorsta zgodziła się na powiększenie armii i jej budżetu, kwestią sporną był tylko czas obowiązywania nowej regulacji. Bismarck opowiadał się za zastosowaniem siedmioletniego okresu obowiązywania ustawy, zaś opozycja godziła się przyznać większy budżet dla armii na okres trzech lat. Gdy Reichstag odrzucił propozycję kanclerza, został natychmiast rozwiązany. Przed wyborami lutowymi 1887 r. doszło do porozumienia między konserwatystami, partią wolnych konserwatystów i narodowymi liberałami – w ten sposób powstał po raz pierwszy sojusz między grupami społecznymi, które zwalczały politycznych przeciwników pod hasłami narodowymi i obrony Rzeszy przed wrogami. Grunt pod ten sojusz przygotował Bismarck. W wyborach trzy sojusznicze partie zdobyły większość, a zawdzięczały ją zasadzie tzw. wyboru ścisłego. W rzeczywistości liczba głosów oddanych na inne partie była większa niż ta, którą otrzymały partie sojusznicze. Nowy parlament zaakceptował żądania kanclerza w sprawie armii.
9 marca 1888 roku zmarł cesarz Wilhelm I. Na tron wstąpił jego syn Fryderyk Wilhelm, który przyjął imię Fryderyka III. 15 czerwca 1888 roku zmarł na raka gardła, ustępując miejsca swojemu synowi Wilhelmowi II. Nowy cesarz jeszcze jako książę-następca tronu wyrażał się bardzo pozytywnie o Bismarcku. Podobnie było z kanclerzem, który początkowo cenił sobie młodego następcę tronu. Wkrótce jednak ich wzajemnie pozytywne relacje uległy zmianie.
Powodem była różnica zdań w kwestiach polityki zagranicznej oraz udział księcia w agitacji nadwornego kaznodziei Stoeckera. Punktem wyjścia ostatniego konfliktu była polityka socjalna i nieumiejętność rozwiązania kwestii ruchu robotniczego. Mimo zakazu istnienia organizacji socjaldemokratycznych, socjaldemokraci uzyskiwali w wyborach coraz większą liczbę mandatów, rosła także liczba i rozmiary strajków. W maju 1889 r. wybuchł w całych Niemczech olbrzymi strajk górników, domagających się podwyżki płac, ograniczenia dnia pracy do ośmiu godzin i utworzenia komisji robotniczych z zadaniem prowadzenia rokowań z pracodawcami. Bismarck uważał ten strajk za zjawisko o tyle korzystne, że umożliwi ono zbrojną rozprawę z robotnikami (po dokonaniu tego zamierzał ograniczyć prawo wyborcze). Wszystkie stronnictwa były temu przeciwne. Na takie rozwiązanie nie zgadzał się także Wilhelm II, który obawiał się, że Rosja skorzysta z wojny domowej w Rzeszy, aby ją zaatakować. Pod naciskiem cesarza właściciele kopalń zgodzili się na podwyżkę płac i strajk zakończył się kompromisem. Jednocześnie wyłoniła się kwestia ponownego przedłużenia ustawy antysocjalistycznej z 1878 roku. Narodowi liberałowie żądali usunięcia z ustawy postanowienia umożliwiającego deportację działaczy socjalistycznych. W wyniku braku odpowiedzi kanclerza wyciągnięto wniosek, że nie zgadza się on na jakiekolwiek zmiany w ustawie. W rezultacie 25 stycznia 1890 roku Reichstag odrzucił projekt przedłużenia ustawy, przez co socjaldemokracja stała się ponownie stronnictwem legalnym.
20 lutego 1890 roku odbyły się wybory do Reichstagu, które zdecydowały o upadku Bismarcka. Partia Centrum zdobyła rekordową liczbę mandatów, bo 106 na 397, wolnomyślni podwoili swój stan posiadania – 67 mandatów, socjaldemokraci uzyskali największą liczbę głosów – 20% choć tylko 35 mandatów. W tej sytuacji kanclerz zaczął jeszcze intensywniej myśleć nad zamachem stanu poprzez ograniczenie prawa wyborczego, wielokrotne rozwiązywanie Reichstagu aż do uzyskania posłusznej większości i zgniecenia ewentualnych rozruchów siłą zbrojną. Cesarz nie zgodził się na to. Bismarck przedstawił mu dekret z 1852 roku. Następnie Bismarck odbył rozmowę z Windthorstem, który także był zaniepokojony z powodu sukcesu socjaldemokratów. Cesarz uznał tę rozmowę za dowód nielojalności i 15 marca zażądał anulowania dekretu z 1852 roku. 20 marca 1890 roku Otto von Bismarck złożył dymisję.
g. Doktryna J. Monroe’a.
James Monroe (ur. 28 kwietnia 1758 w Wirginii, zm. 4 lipca 1831 w Nowym Jorku) – amerykański polityk i dyplomata. 5. prezydent Stanów Zjednoczonych w latach 1817-1825.
Doktryna Monroe'a
Obawiając się, że kraje europejskie będą próbowały pomóc Hiszpanii w walce z wyzwalającymi się koloniami w Ameryce Południowej prowadził politykę, która dwadzieścia lat po jego śmierci została nazwana „Doktryną Monroe’a”. Zakładała ona izolacjonizm Stanów Zjednoczonych. Prezydent uważał, że Ameryka powinna być dla Amerykanów, i że europejskie systemy polityczne nie są odpowiednie dla nowego kontynentu. Doktryna przewidywała również, że Stany Zjednoczone nie będą mieszały się w sprawy Europy. Politykę tę poparła Wielka Brytania uważając, że żaden kraj nie powinien się mieszać do sporów pomiędzy Hiszpanią a jej koloniami. Polityka Monroe’a miała również uniemożliwić Rosji prowadzenie penetracji wschodnich wybrzeży Ameryki Północnej.
Nie chcąc jednak zadrażniać stosunków z Hiszpanią, Stany Zjednoczone ociągały się z formalnym uznaniem niepodległości nowo powstałych państw Ameryki Południowej. Uczyniły to dopiero w 1822 r. po tym, jak odkupiły w 1821 Florydę od władz w Madrycie.
Doktrynę Monroe’a stosowano jednak do eksploatacji Ameryki Łacińskiej.
h. Doktryna Bożego Przeznaczenia.
Boskie Przeznaczenie (ang. Manifest Destiny) – hasło sformułowane i użyte po raz pierwszy przez redaktora „Democratic Review” – Johna L. O’Sullivana w lipcu 1845 roku. 27 grudnia 1845 O’Sullivan w jednym ze swych artykułów wyraził ten pogląd, pisząc, że prawo Stanów Zjednoczonych do przejęcia Oregonu leży „w naszym Boskim Przeznaczeniu do rozprzestrzeniania i zajęcia całego kontynentu, który Opatrzność nam ofiarowała”.
Koncepcja ta nigdy nie została sformalizowana ani ściśle skonkretyzowana. W przyszłości dokonywano różnych jej interpretacji – począwszy od uznania, iż głosi ona prawo Amerykanów do przejęcia obszarów pomiędzy Atlantykiem a Pacyfikiem, aż po prawo do kontroli nad całą półkulą zachodnią. W 1846 kongresmen Robert C. Winthrop użył tego określenia w kontekście sprawy Oregonu, natomiast artykuł z 1850 w „The Annals of America” głosił, że „zadaniem naszym jest spełnić przeznaczenie, Boskie Przeznaczenie, do panowania nad całym Meksykiem, nad Ameryką Południową, nad Indiami Zachodnimi i Kanadą”. Gorącym zwolennikiem i realizatorem doktryny Boskiego Objawienia był prezydent James Knox Polk.
W 1885 roku ukazał się esej pod tytułem Boskie przeznaczenie (Manifest Destiny) autorstwa Johna Fiske’a, w którym autor dowodził potrzeby dominacji Anglosasów na świecie.
i. Doktryna Theodora Roosevelt‘a.
Theodore Roosevelt (ur. 27 października 1858 w Nowym Jorku, zm. 6 stycznia 1919 w Oyster Bay) – dwudziesty szósty prezydent USA (1901-1909), laureat Pokojowej Nagrody Nobla za rok 1906.
W latach 1882-1884 był członkiem legislatury stanu Nowy Jork. Jako taki oskarżył publicznie Jaya Goulda o przekupienie jednego z sędziów Sądu Najwyższego. Opowiadał się też za skróceniem czasu pracy dla kobiet i dzieci, czym zyskiwał sobie popularność. Mimo to był przeciwnikiem reformy więziennictwa czy dokładnego przestrzegania 8-godzinnego dnia pracy. Dopiero po śmierci matki i żony Roosevelta w roku 1886 postanowił wrócić do Nowego Jorku.
W 1898 roku Roosevelt wygrał wybory na stanowisko gubernatora stanu Nowy Jork z ramienia partii republikańskiej. W 1900 wybrany na wiceprezydenta został prezydentem 14 września 1901, po śmierci McKinleya, zmarłego w wyniku zamachu.
Roosevelt uważał, że rząd powinien wziąć na siebie rolę mediatora pomiędzy grupami, mającymi czasem sprzeczne interesy ekonomiczne, dlatego też jako prezydent starał się gwarantować sprawiedliwość zarówno pracobiorcom, jak i pracodawcom. Okres jego prezydentury to również czas prowadzenia polityki antytrustowej. Jego rząd prowadził aktywną politykę międzynarodową. Sam prezydent często powtarzał swoje ulubione zdanie jej dotyczące: „Przemawiajcie łagodnie i noście ze sobą duży kij”, realizując tym samym politykę zawartą w sformułowanej przez siebie doktrynie grubej pałki
Zdając sobie sprawę z korzyści, jakie przyniesie skrócenie drogi morskiej pomiędzy Atlantykiem a Pacyfikiem, wznowił budowę Kanału Panamskiego. Zgodnie z doktryną Monroe’a uniemożliwił powstanie obcych baz wojskowych na terytorium Ameryki Południowej i zarezerwował dla swojego kraju wyłączne prawo do interwencji zbrojnych na tym obszarze.
Był mediatorem podczas wojny rosyjsko-japońskiej, za co w 1906 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Wzrost potęgi militarnej Stanów Zjednoczonych obrazowało wysłanie Great White Fleet w rejs dookoła świata. W 1904 r. został wybrany na II kadencję, uzyskując w wyborach 60,01% głosów.
Roosevelt był reformatorem. Jego prezydentura przypadała na okres tzw. Ery postępowej w historii Stanów Zjednoczonych. Za jego prezydentury utworzono wiele parków narodowych, rezerwatów przyrody i obszarów chronionych. Podjęto również liczne prace irygacyjne.
j. Wilsonizm.
k. Faszyzm.
Faszyzm (z włoskiego fascio – wiązka, związek), kierunek polityczny powstały po I wojnie światowej, jako opozycyjny wobec działalności socjalistów i komunistów. Głoszący hasła skrajnie nacjonalistyczne, antydemokratyczne i antyliberalne, zmierzający do stworzenia państwa totalitarnego i monopartyjnego. Skupiał w swoich szeregach nie tylko tzw. warstwy średnie (średnia burżuazja miejska i wiejska, drobnomieszczaństwo, drobni kupcy, byli wojskowi), ale także najbardziej zacofane grupy klasy robotniczej (zwłaszcza w Niemczech).
Ideologia faszyzmu nie stanowiła jednolitego systemu światopoglądowego, lecz była połączeniem różnych, czasem wręcz wykluczających się, elementów czerpanych z filozofii irracjonalistycznych XIX w., nacjonalistycznych doktryn solidaryzmu społecznego i antydemokratycznych teorii socjologicznych, które miały teoretycznie uzasadniać idee etnocentryzmu, elitaryzmu i rasizmu.
Łącząc te elementy ideologowie faszyści tworzyli całkowicie nierealny pogląd na świat, oparty na micie "misji dziejowej", wyższości własnego narodu nad wrogiem, sprawcą wszelkiego zła społecznego. Wróg ten w każdym kraju jawił się inaczej, dla faszyzmu włoskiego był to "zgniły liberalizm", dla faszyzmu niemieckiego "twór żydowski" (zarówno komunizm, jak i "międzynarodowa plutokracja"). Owa misja dziejowa własnego narodu miała uzasadniać pełną instytucjonalizację życia społecznego i całkowite podporządkowanie jednostki interesowi państwa, mit wroga stanowił uzasadnienie ciągłego terroru. W tych warunkach uzasadniony stawał się faszystowski kodeks moralny, głoszący zasadę bezwzględnej wierności i posłuszeństwa wodzowi, którego wola wyznaczała granice obowiązujących norm etycznych.
Na tym fundamencie rozwijały się idee państwa totalitarnego, prowadzące do utożsamiania narodu z państwem, państwa z rządem, rządu z jego szefem, a szefa z wodzem faszystowskim. Metodę oddziaływania propagandowo-ideologicznego faszyzmu stanowiła demagogia społeczna w najszerszym rozumieniu, podsycając rozczarowanie rządami demokratyczno-parlamentarnymi, niezadowolenie mas ukierunkowano na antysemityzm i antykomunizm, odwracając je od prawdziwych przyczyn nędzy i pauperyzacji społeczeństwa.
Faszyści dochodzili do władzy różnymi drogami, zależnie od warunków wewnętrznych poszczególnych krajów, albo siłą (Hiszpania, Włochy), albo na drodze legalnego ustanowienia dyktatury (Niemcy). Partie faszystowskie zdobywały silne wpływy jeszcze przed zdobyciem władzy. Z chwilą jej przejęcia podporządkowywały sobie aparat państwowy, a ich bojówki tworzyły trzon nowych organów terroru i ucisku. Ustanowienie dyktatury faszystowskiej w miejsce systemu wielopartyjnego wprowadzało system monopartyjny, władza wykonawcza i ustawodawcza przechodziła w ręce wodza partii, którego gabinet stawał się jedynym ośrodkiem dyspozycyjnym. Wszystkie stanowiska obsadzano faszystami, a organa władzy państwowej podporządkowywano odpowiednim ogniwom aparatu partyjnego, poddając jego kontroli.
Nad całokształtem życia publicznego i prywatnego panowała policja polityczna, która eliminowała faktycznych i potencjalnych przeciwników reżimu. System bezpieczeństwa oparty na kilku rodzajach policji mundurowej i tajnej (niemieckiego Gestapo, włoskiego OVRA). Dla przyspieszenia masowej izolacji i wyeliminowania przeciwników politycznych faszyzm stworzył sieć obozów koncentracyjnych. Metodami terroru i donosicielstwa wytwarzano atmosferę strachu, zarówno wśród przeciwników, jak i zwolenników faszyzmu. Szczególną uwagę przywiązywały władze faszystowskie do wychowania młodzieży, tworząc w tym celu specjalne organizacje (włoskie Avanguardia Balilla, niemieckie Hitlerjugend).
Głosząc pogardę i nienawiść do innych narodów faszyści od początku swego powstania świadomie przygotowywał się do wojny i podbojów. Niebezpieczeństwo agresji ze strony państw faszystowskich wzrosło w 1933, po objęciu rządów niemieckich przez A. Hitlera, gdzie do potrzeb wojennych przystosowywano całą gospodarkę kraju. Pomimo terroru w państwach faszystowskich działały, choć w ograniczonym zakresie, nielegalne partie i organizacje antyfaszystowskie, które w obliczu narastania groźby wojny w latach trzydziestych konsolidowały siły postępowe poszczególnych krajów w antyfaszystowskich frontach ludowych.
Tradycje te kontynuowano podczas II wojny światowej w ruchu oporu i frontach narodowych. Zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zagranicznej faszyzm stanowił jeden z najbardziej wstecznych kierunków w dziejach ludzkości. Ograniczając elementarne prawa człowieka hamował rozwój kultury, oświaty i wartości duchowych swoich narodów, jednocześnie spowodował masowe zbrodnie i wyginięcie milionów ludzi. Po II wojnie światowej faszyzm skompromitowany zbrodniami hitlerowskimi nie odrodził się już w dawnej formie, ale w wielu krajach istnieją partie, które w swoich programach nawiązują bezpośrednio do tradycji faszyzmu włoskiego i niemieckiego (neofaszyzm).
l. Komunizm.
Komunizm (z łaciny communis – wspólny, powszechny), zbiór poglądów ideologicznych i zbudowany na tej podstawie program polityczny dążący do stworzenia bezklasowego społeczeństwa, wprowadzenia zasad egalitaryzmu i zniesienia własności prywatnej. Społeczeństwo komunistyczne miało być ujednolicone pod względem przekonań i zachowań politycznych. Elementy ideologii komunistycznej (np. dotyczące sprawiedliwości) można spotkać zarówno u Platona, jak i Tomasza z Akwinu.
W XV–XVIII w. przyjmuje postać komunizmu utopijnego, postulującego zniesienie własności prywatnej, likwidację podziału społeczeństwa na bogatych i biednych (prekursorzy: T. Morus, C.H. Saint-Simon, Ch. Fourier).
W XIX w. P. Kropotkin głosi komunizm anarchistyczny, akcentujący absolutną wolność jednostki, zniesienie państwa i wprowadzenie własności kolektywnej – związku wolnych i samorzutnie powstałych stowarzyszeń produkcyjnych.
Podstawą komunizmu jako zintegrowanej koncepcji ideologicznej jest Manifest Komunistyczny K. Marksa z 1848, według którego zbudowanie ustroju komunistycznego jest główną historyczną misją klasy robotniczej. Zadaniem proletariatu miało być zniesienie panowania burżuazji oraz przekształcenie społeczeństwa klasowego w bezklasowe, zorganizowane w formie samorządu powszechnego. Komunizm był głównym celem rewolucji proletariackiej, której rezultatem miało być państwo bez aparatu przymusu, bez alienacji pracy, zbudowane na zasadzie "od każdego według jego zdolności, każdemu według potrzeb". Teoretyczne rozważania Marksa uzupełnił W. Lenin, co doprowadziło do powstania koncepcji marksizmu-leninizmu, która jest składową częścią ideologii rewolucyjnej klasy robotniczej, tzw. komunizmu naukowego i podstawą ruchów komunistycznych, które przybrały postać partii komunistycznych. Naczelną pozycję w tej doktrynie zajmowała kwestia strategii walki rewolucyjnej. Rewolucja miała prowadzić do etapu dyktatury proletariatu, czyli hegemonii partii komunistycznej.
Partie komunistyczne zdobyły władzę w Rosji (1917) i Mongolii (1924), później, zwłaszcza po II wojnie światowej w wielu krajach Europy Środkowej i Wschodniej (m.in. w Polsce, Czechosłowacji, Bułgarii, Rumunii, NRD), Azji (Chiny, Korea Północna, Wietnam), Afryce (Angola, Mozambik), Ameryce Środkowej (Kuba). W państwach gdzie ugrupowania komunistyczne przejęły władzę następowało wprowadzanie ustroju komunistycznego opartego na mechanizmach właściwych totalitaryzmowi. Charakteryzował się on m.in. dominacją partii we wszystkich sferach życia, podporządkowaniem partii ustawodawstwa, zespoleniem aparatu państwowego i partyjnego, stosowaniem przez państwo przymusu i kontroli życia publicznego (cenzura) i prywatnego, upaństwowieniem gospodarki oraz podporządkowaniem polityki interesom ZSRR. Upadek realnego socjalizmu w krajach Europy Środkowej i Wschodniej spowodował załamanie się ruchu komunistycznego i jego marginalizację.
W latach 60. i 70. XX w. uzyskały też szerokie wpływy polityczne w niektórych krajach Europy Zachodniej (Francja, Włochy).
m. Doktryna H. Trumana.
Harry S. Truman (ur. 8 maja 1884 w Lamar, Missouri, zm. 26 grudnia 1972 w Kansas City, Missouri) – amerykański polityk. W latach 1945–1953 był prezydentem Stanów Zjednoczonych z ramienia Partii Demokratycznej, a wcześniej przez 3 miesiące pełnił funkcję wiceprezydenta. Okres prezydentury Trumana owocował w liczne historyczne wydarzenia: zakończenie II wojny światowej, początek zimnej wojny, utworzenie ONZ, a także część wojny koreańskiej. Jest jedynym w historii prezydentem Stanów Zjednoczonych, który wydał rozkaz użycia broni jądrowej (atak atomowy na Hiroszimę i Nagasaki).
12 kwietnia 1945 roku Roosevelt zmarł, a Harry Truman został zaprzysiężony na prezydenta. Miał co prawda pojęcie o sprawach międzynarodowych i krajowych, jednak nie był na bieżąco informowany o wielu decyzjach zmierzających do zakończenia wojny. Po tym jak objął urząd, poprosił członków administracji Roosevelta, aby pozostali na swych stanowiskach i oświadczył, że jest gotów wysłuchać ich rad.
Jedną z jego pierwszych decyzji było zezwolenie na użycie bomby atomowej, co nastąpiło 6 i 9 sierpnia 1945 r.
Był gorącym zwolennikiem powstania ONZ. Pierwszym reprezentantem USA w ONZ mianował Eleanor Roosevelt, wdowę po swym poprzedniku. Popierał również utworzenie NATO.
Przypisuje mu się autorstwo tzw. doktryny Trumana, która popierała państwa przeciwstawiające się dominacji lub wejściu w strefę wpływów ZSRR. Stało się to formalną przyczyną tzw. zimnej wojny. Najbardziej ostre jej przejawy to regionalne konflikty zbrojne w Grecji w latach 1947–1949 oraz wojna w Korei w latach 1950–1953.
W 1948 roku został wybrany na drugą kadencję, uzyskując 51,02% głosów. Początkowo jednak nic nie wskazywało na jego zwycięstwo. Jego sondaże nie były wysokie, a prezydenta uważano za niezdolnego do wygrania wyborów. Demokraci usiłowali namówić generała Dwighta Eisenhowera, ale ten odmówił, a Truman pokonał swoich rywali w prawyborach. Jego rywalem był ponownie Thomas Dewey. Mimo niekorzystnych sondaży, Truman pokonał Deweya zarówno w głosowaniu powszechnym (49,6% do 45,1%) jak i elektorskim (303 do 189).
Początkowo Truman nie mianował wiceprezydenta. Zrobił to dopiero w 1949 roku mianując Albena Barkleya.
n. Doktryna L. Breżniewa.
Leonid Iljicz Breżniew (ros. Леонид Ильич Брежнев; ur. 19 grudnia 1906?/1 stycznia 1907 w Kamienskiem (ob. Dnieprodzierżyńsk), zm. 10 listopada 1982 w Moskwie) – działacz Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego i polityk ZSRR.
Doktryna Breżniewa (zwana jest także doktryną "ograniczonej suwerenności") - przyjęta w 1968 roku doktryna radziecka stwierdzająca, że w krajach Układu Warszawskiego obowiązuje ograniczenie suwerenności państw członkowskich na rzecz interesów wspólnoty socjalistycznej (w praktyce ZSRR). Tłumaczono zatem, że interwencja w państwie bloku dążącym do secesji nie jest agresją lecz samoobroną przed ingerencją wrogiej ideologii. Była stworzona na potrzeby ideologiczne; potrzebowano usprawiedliwienia interwencji w Czechosłowacji (tzw. Praska Wiosna). Po raz pierwszy opublikowana 26 września 1968 r. w artykule S. Kowalowa pt. “Suwerenność i międzynarodowe zobowiązania państw socjalistycznych” na łamach “Prawdy”. Szerzej przedstawiona przez ministra spraw zagranicznych ZSRR Andrieja Gromykę na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ 3 października 1968. Potępiły ją demokratyczne państwa zachodnie oraz niektóre państwa socjalistyczne mniej zależne od ZSRR (Chiny, Albania, Jugosławia). Nie zaakceptowała jej również Rumunia.
Wspólnota socjalistyczna jako całość ma prawo do interwencji na terytorium każdego państwa członkowskiego bloku socjalistycznego w sytuacji, gdy wewnętrzne lub zewnętrzne siły, wrogie wobec socjalizmu, usiłują zakłócić rozwój tego kraju i przywrócić ustrój kapitalistyczny.
Obowiązywała w praktyce do Jesieni Ludów w 1989, kiedy została wyparta przez doktrynę Sinatry.
Była to kalka pojęciowa przyjęta na wzór USA, gdzie rzeczywiście definiowano założenia polityki zagranicznej, nazywając je doktrynami. Na gruncie państwa totalitarnego jakim był ZSRR, utrzymującym siłą w podległości państwa satelickie, doktryna polityki zagranicznej była tylko działaniem propagandowym.
o. Doktryna R. Reagana.
Ronald Wilson Reagan (ur. 6 lutego 1911 w Tampico, zm. 5 czerwca 2004 w Bel Air) – 40. prezydent USA (1981–1989) oraz 33. gubernator Kalifornii. Jako przywódca USA udzielił znaczącej pomocy „Solidarności” w walce o obalenie komunizmu w Polsce. Dwukrotnie – w latach 1980 i 1983 (wspólnie z Jurijem Andropowem) zdobył tytuł Człowieka Roku magazynu „Time”.
Reagan nie starał się wnikać w każdy szczegół. Podzielił obowiązki pomiędzy swoich podwładnych, a sam starał się wyłącznie nakreślić kierunek działania. Było to zupełnym przeciwieństwem poprzednich republikańskich prezydentów, którzy wcześniej byli generałami. Krytycy prezydenta twierdzili z tego powodu, że był tylko figurantem, za którym kryli się prawdziwi przywódcy. To wrażenie było szczególnie silne podczas afery Iran – Contras, kiedy prezydent robił wrażenie osoby podpisującej wszystko, co doradca położy mu na biurko. Krytycy prezydenta zarzucali mu też umiarkowane horyzonty intelektualne.
Sporą część pierwszej kadencji Reagan poświęcił na poprawienie wydajności amerykańskiej gospodarki, którą trapiło połączenie inflacji z recesją (tzw. stagflacja). Podejście Reagana opierało się na zwiększaniu wydatków publicznych oraz zmniejszaniu podatków w celu pobudzania inwestycji. Początkowy wzrost wydatków na zbrojenia doprowadził do znacznego wzrostu długu publicznego. W ciągu dwóch kadencji dług publiczny rządu USA zwiększył się trzykrotnie. Przy wzroście wspomnianego długu publicznego oraz związanych ze szczytem zimnej wojny i wyścigu zbrojeń wydatków zbrojeniowych co przyniosło rekordowy poziom wzrostu 6% PKB, napędzana m.in. zamówieniami wojskowymi i powstającymi dzięki nim nowym technologiom, gospodarka amerykańska osiągnęła przez pewien czas nigdy wcześniej, ani już nigdy później, nie notowane tempo rozwoju. Cała polityka gospodarcza Reagana, nazywana czasem reaganomiką (reaganomics), bliska była stosowanemu w tym samym czasie w Wielkiej Brytanii thatcheryzmowi.
Reagan miał również negatywny stosunek do przeceniania roli związków zawodowych. 5 sierpnia 1981 roku nakazał natychmiastowe zwolnienie z pracy za naruszenie prawa pracy wobec 11 359 strajkujących kontrolerów lotu, którzy odmówili przerwania strajku i powrotu do pracy. Władze były zmuszone zastąpić ich czasowo wojskowymi kontrolerami lotów.
Stosunek państw europejskich do konfliktów światowych zdecydowanie różnił się od założeń Reagana zwalczania komunizmu we wszystkich krajach świata. Zasobna, ale także przestraszona perspektywą wybuchu konfliktu atomowego Europa, coraz bardziej zamykała się w kręgu własnych interesów. Na jej bierność wpływało także przekonanie, że Stany Zjednoczone dążyły do unilateralizmu, czyli przywództwa. Reagan był sojusznikiem innego konserwatywnego polityka, premier Wielkiej Brytanii, pani Margaret Thatcher. W roku 1985 Reagan podczas wizyty w RFN razem z kanclerzem Helmutem Kohlem 11 kwietnia złożyli kwiaty na grobach niemieckich żołnierzy poległych w obu wojnach światowych. Problem pojawił się w momencie, gdy okazało się, że 49 z 56 grobów należało do byłych SS-manów.
3. Geografia podziałów kulturowych i religijnych świata.
a. Koncepcja Francisa Fukuyamy.
Francis Fukuyama (ur. 27 października 1952 w Chicago) – amerykański politolog, filozof polityczny i ekonomista.
Fukuyama odegrał kluczową rolę w sformułowaniu neokonserwatywnej doktryny administracji rządowej Ronalda Reagana. Za prezydentury Billa Clintona popierał działania zmierzające do interwencji amerykańskiej w Iraku w celu odsunięcia od władzy Saddama Husajna, a także późniejsze działania George’a W. Busha mające na celu rozbicie siatki Osamy bin Ladena. Jednakże od początku 2002 zdystansował się od neokonserwatywnej polityki administracji George’a W. Busha krytykując jej nazbyt militarystyczne podstawy i dążenia do unilateralnych interwencji na Bliskim Wschodzie. Od końca 2003 wyrażał swoją dezaprobatę dla działań wojennych w Iraku i wzywał Donalda Rumsfelda do rezygnacji z funkcji Sekretarza Obrony. Wskazywał na błędy administracji George’a W. Busha. W eseju opublikowanym w magazynie New York Times w 2006 wypowiedział się szczególnie krytycznie o interwencji Stanów Zjednoczonych w Iraku i przyrównał neokonserwatyzm do leninizmu. W wyborach prezydenckich w USA w 2008 poparł Baracka Obamę.
Fukuyama jest autorem słynnego eseju z 1989 Koniec historii? (polskie tłum. 1991), który stał się zaczątkiem książki The End of History and the Last Man. Filozof przywołuje w nim poglądy Hegla mówiące o tzw. końcu historii (jednak mimo tego, poglądów Fukuyamy nie umieszcza się w nurcie myśli heglowskiej)[potrzebne źródło]. Fukuyama formułuje tezę, iż proces historyczny w pewnym sensie zakończył się wraz z upadkiem komunizmu (czyli państw tzw. realnego socjalizmu) i przyjęciem przez większość krajów systemu liberalnej demokracji. Liberalna demokracja oraz rynkowy porządek gospodarczy mają być, wg Fukuyamy, najdoskonalszym z możliwych do urzeczywistnienia systemów politycznych (choć nie idealnym). W przekonaniu Fukuyamy współczesna demokracja liberalna jest zbiorem politycznych instytucji powołanych do obrony uniwersalnych praw, uświęconych zapisem w takich dokumentach, jak Powszechna Deklaracja Praw Człowieka.
W książce Ostatni człowiek próbuje odpowiedzieć na takie pytania jak: Czy przetrwanie demokracji nie zależy w jakimś stopniu od poczucia wyższości jej obywateli nad innymi? Czy ono z kolei, połączone z obawą przed staniem się pogardzanym „ostatnim człowiekiem”, nie doprowadzi do nowych wojen, które cofną nas do poziomu barbarzyństwa, „pierwszych ludzi”?
W pracy Zaufanie: kapitał społeczny a droga do dobrobytu rozwinął tezę o znaczącym wpływie kultury na sukcesy gospodarcze społeczeństw.
W książce Wielki wstrząs wysuwa tezę, że przejście od epoki industrialnej do informatycznej jest dla ludzkości przemianą równie doniosłą jak niegdyś przejście od pasterstwa do rolnictwa, czy później – rewolucja przemysłowa. Ogromnym możliwościom, jakie ten Wielki Wstrząs otworzył przed człowiekiem, towarzyszy załamanie się dotychczasowych hierarchii i autorytetów, radykalna zmiana mechanizmów tradycyjnie organizujących życie społeczeństw. Analizując doświadczenia poprzednich „wielkich wstrząsów”, badając pojawiające się ślady nowego typu zachowań prospołecznych, wyraża wiarę w naturalną skłonność ludzi do współdziałania.
W pracy Koniec człowieka Fukuyama rozważa natomiast konsekwencje rewolucji biotechnologicznej. W jego przekonaniu jej efektem może być kres tradycyjnie rozumianego człowieka, którego zastąpią osobniki genetycznie zmodyfikowane.
W książce Budowanie państwa docieka, co wiemy o takim przenoszeniu instytucji publicznych, które zapewnia trwałe korzyści. Analizuje wpływ słabości państw na ład na świecie i podstawy, na jakich społeczność międzynarodowa może ingerować, by takie państwa wesprzeć.
W Ameryce na rozdrożu Fukuyama przedstawił historię różnych nurtów neokonserwatyzmu i jego dziedzictwo. Krytykując rządy George’a W. Busha, decyzję o inwazji na Irak i amerykańskich neokonserwatystów, do których sam był wcześniej zaliczany proponuje nową koncepcję amerykańskiej polityki zagranicznej. Łączy pozytywne aspekty myśli neokonserwatywnej z bardziej realistycznym poglądem na możliwość wykorzystania amerykańskiej potęgi.
W artykule Kobiety i ewolucja światowej polityki opowiadając się za „męskimi” zasadami polityki, przekonywał, że znacznie lepiej są one realizowane przez kobiety.
b. Koncepcja Samuela Huntingtona.
Samuel Huntington – świat wcale nie dąży do zjednoczenia (internacjonalizacji). Polityka będzie wielobiegunowa i będzie miała charakter rywalizacji między cywilizacjami.
Wyróżnił 8 cywilizacji:
Chińską;
Japońską;
Zachodnią (USA + Europa);
Latynoamerykańską;
Afrykańską;
Prawosławną;
Islamską.
Podstawowym wyznacznikiem cywilizacji jest przynależność do danego bloku religijnego. Główny konflikt będzie między Zachodem a Islamem i Chinami, które mogą zjednoczyć się przeciwko Zachodowi. Postuluje fakt, żeby Zachód ograniczył swoją obecność militarną i polityczną, gdyż może to doprowadzić do wybuchu wojny. Dysproporcje potencjałów między Zachodem a Azją zmniejszają się.
Prawdopodobieństwo sojuszu między cywilizacją konfucjańską a islamską może ilustrować całość chińskich dostaw broni do krajów muzułmańskich. Lecz jeszcze silniejszym uzasadnieniem owej tezy jest większa możliwość pogodzenia chińskiego modelu rozwoju z wartościami cywilizacji islamskiej (świadczą o tym sukcesy ekonomiczne Indonezji i Malezji) oraz – przede wszystkim – fakt, że Chiny nie starają się w kontaktach z innymi cywilizacjami narzucać im własnych wartości co natomiast stara się robić Zachód.
Huntington zakłada takie zderzenie na podstawie 5 przesłanek:
-różnice między cywilizacjami są zasadnicze i niezmienne. Jego zdaniem to właśnie cywilizacje są główną przyczyną konfliktów, które w przyszłości ulegną intensyfikacji, ponieważ opanowane przez Zachód środki masowego przekazu dają obraźliwy dla biedaków (kraje Trzeciego Świata) obraz zachodniego bogactwa oraz propagują przeciwne ich kulturom wartości, postrzegane jako narzędzie kolonizacji i manipulacji;
-technologia zmniejszyła wagę odległości, jako elementu separującego, a tym samym utrudniła współżycie różnych cywilizacji;
-„odwet Boga” stanowi element spójności o dużo większej wadze politycznej niż dotychczas, zastępując w pewnym sensie świadomość narodu;
-Zachód stał się o wiele mniej atrakcyjny i elity polityczne reszty świata zaczynają szukać swoich własnych korzeni, co jest także reakcją na masową kulturę amerykańską rozpropagowaną na cały świat dzięki całkowitemu opanowaniu mediów przez Stany Zjednoczone;
-różnice kulturowe i religijne są o wiele głębsze i bardziej zakorzenione w naturze ludzkiej niż polityczne i ekonomiczne. Tożsamość religijna jest silniejsza od tożsamości etnicznej.
c. Koncepcja Benjamina Barbera.
Jako teoretyk polityki Barber jest propagatorem ponownego skupienia się na społecznościach obywatelskich i obywatelstwie zaangażowanym - jako na narzędziach budowania efektywnej demokracji, szczególnie w świecie po Zimnej wojnie.
Znany najlepiej prawdopodobnie dzięki wydanej w 1996 roku książce Dżihad kontra McŚwiat, która stanowi rozwinięcie artykułu jaki ukazał się w 1992 roku w Atlantic Monthly. W publikacji tej Barber przedstawia teorię, która opisuje walkę pomiędzy '"McŚwiatem" (przez który rozumie globalizację i kontrolę procesów politycznych przez świat korporacji) i "Dżihad" (przez który rozumie tradycję i tradycyjne wartości często przybierające formę ekstremalnego nacjonalizmu lub religijnej ortodoksji i teokracji). Podobne podejście zaprezentował Thomas Friedman, w swojej książce z 1999 roku The Lexus and the Olive Tree (Lexus i drzewo oliwne), w której wskazał on na to, że na świecie zabiega się obecnie o dwie sprawy: dobrobyt i rozwój ekonomiczny czego symbolem może być Lexus oraz pożądanie zachowania tożsamości i tradycji czego symbolem może być drzewo oliwne.
Książka Dżihad kontra McŚwiat zawiera podstawową krytykę neoliberalizmu, którą można dostrzec w jego wcześniejszej popularyzatorskiej publikacji Strong Democracy. Jako że liberalizm ekonomiczny (nie należy go mylić z liberalizmem politycznym) stanowi siłę, która stoi za globalizacją krytyka taka ma odniesienie do znacznie szerszej skali. Siły rynkowe uwolnione od nadrzędnych regulacji napotykają prowincjonalne (plemienne) siły. Te plemienne siły mają różnorodne postacie: religijne, kulturalne, etniczne, regionalne, lokalne itd. Jako, że globalizacja narzuca populacjom swoją własną kulturę to siły plemienne czują się zagrożone i reagują. Kryzys jaki następuje na skutek takiej konfrontacji ma dla elementów plemiennych charakter nie tyle ekonomiczny co sakralny stąd też Barber użył terminu "Dżihad" (jednak w drugiej edycji tej książki wyraził swój żal, że użył akurat tego terminu). Prognoza przedstawiona w książce Barbera ma charakter ogólnie negatywny - konkluzja jaka z niej płynie jest taka, że ani świat globalnych korporacji ani tradycyjne kultury nie wspierają demokracji. Dalej Barber wskazuje, że McŚwiat może ostatecznie wygrać w trwającej walce. Jako budzącą nadzieję alternatywę dla tych dwóch sił proponuje model dla małych, lokalnych, demokratycznych instytucji i zaangażowanie obywatelskie.
Książka Skonsumowani przedstawiła także ludzi jako bezwolne marionetki kupujące niepotrzebne towary. Barber ratunek widzi w stworzeniu ponadnarodowych organizacji jako przeciwwagi nadmiernie rozwijającemu się rynkowi.
d. Koncepcja Jana Pawła II.
e. Główne religie świata i ich dynamika rozwoju.
Chrześcijaństwo 33,43%
Islam 24,35%
Hinduizm 13,78%
Buddyzm 7,13%
Sikhizm 0,36%
Judaizm 0,21%
Bahaizm 0,11%
bezwyznaniowi 9,42%
ateiści 2,04%
f. Tendencje w życiu religijnym współczesnego świata.
4. Geografia podziałów demograficznych współczesnego świata.
a. Tendencje demograficzne współczesnego świata.
Starzenie się populacji Europy i Ameryki Północnej, migracje z krajów rozwijających się do rozwiniętych, urbanizacja na terenie południowej Azji, Afryki Środkowej to tylko niektóre z trendów demograficznych zarysowujących się we współczesnym świecie. Ich istnienie będzie miało i już ma wpływ na przyszłą sytuację demograficzną świata. Warto jednak zaznaczyć za Jerzym Holzerem, wybitnym polskim demografem, że "prognozy na 5-10 lat zaliczane są do takich, w których można stosunkowo dokładnie przewidzieć zmiany w stanie i strukturze ludności, ponieważ w tak krótkich okresach nie dochodzi na ogół do zasadniczych przemian podstawowych procesów demograficznych. Natomiast w przypadku prognoz na okres 10 i więcej lat można jedynie mówić o wytyczaniu oczekiwanych kierunków zmian w stanie liczebnym i strukturze ludności według płci i wieku, oczywiście przy spełnieniu się przyjętych założeń (z reguły wielowariantowych)" (Holzer, 2003: 290). Rozważania przybliżone tutaj będą oparte na prognozach opracowanych przez naukowców skupionych w CIA, przy Uniwersytecie Rockefellera i w ramach Organizacji Narodów Zjednoczonych (a więc w ośrodkach, które wykazywały tendencje do zawyżonych szacunków wzrostu ludności).
We wszystkich krajach Unii Europejskiej w 2000 roku przybyło 343 tysiące mieszkańców, czyli tyle samo co w Indiach przybywa w ciągu jednego tygodnia (Szpakowski 2001). Wzrost ludności w ciągu najbliższych pięćdziesięciu lat będzie właściwy państwom Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej. Kraje europejskie będą zmniejszać swoją liczebność, jeśli oczywiście nie zwiększą liczby przyjmowanych emigrantów (Szpakowski 2001). Przewiduje się, że najbliższe pół wieku przyniesie zmniejszenie populacji Ukrainy o 40% a Włoch i Rosji o 25%.
W 2025 roku więcej niż 15% ludności świata będzie miało ponad 60 lat. 33% populacji Włoch i Japonii, 25% populacji USA i 22% ludności Niemiec stanowić będą sześćdziesięciolatkowie i starsi. Odsetek ludzi po sześćdziesiątce rośnie także w krajach rozwijających się (w Indiach i Meksyku będą stanowić co najmniej 12% populacji w 2025 roku za: Oramus, Pietkiewicz 2001).
Obecnie na świecie żyje około 420 milionów ludzi powyżej 65 roku życia, stanowią oni 7% populacji, prognozy mówią, że w 2050 będzie ich prawie 1,5 miliarda (czyli 16,3% wszystkich ludzi, CIA 2001). Przyczyni się do tego dalsze wydłużanie się życia człowieka (od 65 lat obecnie do 74 lat w 2050 roku) oraz zmniejszanie się liczby urodzeń. W 2000 roku zanotowano niewiele ponad 70 milionów osiemdziesięciolatków (1,1% populacji świata). W ciągu 25 lat liczba ta ma wzrosnąć do co najmniej 163 miliony (za: US Bureau of the Census 2003). Trend demograficzny jakim jest starzenie się populacji kraju lub regionu będzie najbardziej widoczny w Europie i w Japonii. Jednak spoglądając na "młode" rejony świata w perspektywie najbliższych pięćdziesięciu lat, także można spodziewać się powolnego starzenia tych społeczeństw, choćby z powodu wydłużania się życia ludzkiego i spadku dzietności kobiet.
Wzrost liczby gospodarstw domowych zamieszkiwanych przez ludzi starszych spowoduje prawdopodobnie obniżenie popytu na dobra trwałe, takie jak artykuły gospodarstwa domowego, sprzęt radiowo-telewizyjny, samochody, a wzrost popytu na usługi (od najprostszych takich jak sprzątanie, opieka pielęgniarska po bardziej skomplikowane usługi finansowe czy turystyczne McRae 1999). W 2025 roku Chiny będą mieć ponad dwustumilionową populację ludzi powyżej 65 roku życia, która zgodnie z prognozami jeszcze przed rokiem 2050 przekroczy 300 milionów, czyli przekroczy liczebność populacji USA z 2001 roku (CIA 2001). Spowoduje to zapewne zwolnienie wzrostu gospodarczego, polityczną destabilizację, a może nawet zmiany kulturowe.
b. Zagrożenia wynikające z przeludnienia.
Spośród problemów demograficznych podstawowe znaczenie ma u schyłku XXw. , szybki wzrost liczby ludności świata, określany jako „eksplozja ludnościowa”. Stosunki demograficzne są ważnym czynnikiem wpływającym na zjawiska polityczne.
Zainteresowania ekopolityki szybkością przyrostu liczby ludności świata wynikają
m.in.z odnoszenia tego przyrostu do zasobów naturalnych oraz skutków oddziaływania ludzi na biosferę na skutek degradacji środowiska naturalnego. Wzrost zaludnienia można przewidzieć na podstawie założeń w stosunku do zmiennych demograficznych i sposobu ich uzależnienia od warunków społecznych i ekonomicznych. Kryteria, na podstawie których sporządza się prognozy ludnościowe, muszą być jasno określone, tak by można było dość precyzyjnie przewidywać zmiany na przyszłość. Mała gęstość zaludnienia występuje jedynie w okolicach o nie sprzyjającym klimacie, zaś dużą gęstością zaludnienia charakteryzują się obszary miejsko - przemysłowe oraz wiejsko - rolnicze.
Głównym problemem eksplozji ludnościowej jest to, że trudności nią powodowane występują w skali światowej, natomiast trzeba je rozwiązywać w poszczególnych krajach. Zagrożone czują się kraje zwłaszcza słabo rozwinięte oraz grupy mniejszościowe, które obawiają się narzucenia rozwiązań globalnych przez kraje bogate i rozwinięte.
5. Geografia procesów migracyjnych współczesnego świata.
a. Geneza masowych migracji zarobkowych i przymusowych.
Migracja zarobkowa zachodzi wtedy, gdy powodem wyjazdu (opuszczenia) kraju ojczystego są względy ekonomiczne. Migracje zarobkowe stają się dominującymi migracjami w Europie. Na rzecz migracji powodowanych kryterium zarobkowym, pierwsze miejsce utraciły emigracje polityczne i klasyczne.
Migracja przymusowa 1 — to migracja (801-1), do której osoby zainteresowane są zmuszane przez władze publiczne. Migracja przymusowa może wypływać z dążenia do wysiedlenia 2 niektórych grup osób; osoby te muszą wtedy opuścić terytorium, na którym zamieszkują, nie mając wyznaczonego miejsca przeznaczenia (801-4). To samo dotyczy ewakuacji 3, czyli operacji polegającej na opróżnieniu terytorium z jego mieszkańców, najczęściej w następstwie albo przy zagrożeniu jakąś klęską żywiołową. Uchodźcy 4 — to ludzie zmuszeni do ewakuacji, którzy zachowali pewną swobodę wyboru miejsca przeznaczenia. Wysiedleńcy 5 — natomiast — to ludzie, którym władze publiczne ustaliły miejsce przeznaczenia. Wiąże się to czasem z przesiedleniem ludności 6 lub wymianą ludności 7, między państwami, zorganizowaną po zmianie granic dla uniknięcia zagadnień związanych z istnieniem mniejszości (333-4) wśród ludności.
b. Główne kierunki międzynarodowych potoków migracyjnych.
1.
Stany
Zjednoczone i
Kanada
–
do których obecnie napływa głównie ludność z Azji i Ameryki
Łacińskiej oraz Karaibów;
2.
Państwa
Europy Zachodniej –
do których napływała ludność z byłych kolonii (głównie w
przypadku Wlk. Brytanii, Francji i Holandii) oraz z Turcji i państw
Europy Środkowo-Wschodniej (głównie w przypadku Niemiec);
3.
Państwa
arabskie Zatoki Perskiej –
wraz rozwojem wydobycia i przetwórstwa ropy naftowej w tym regionie
gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na siłę roboczą, którą
początkowo stanowiła ludność z sąsiadujących państw arabskich
(Egiptu, Jordanii, Palestyny, Syrii), a w ostatnich latach większość
imigrantów napłynęła spoza tego regionu (głównie: Indii,
Pakistanu, Indonezji, Bangladeszu);
4.
Państwa
Azji Południowo-Wschodniej i
Australia
–
wraz z rozwojem gospodarczym państw tego regionu, głównie tzw.
Azjatyckich Tygrysów, oraz Australii gwałtownie zwiększył się
napływ imigrantów pochodzących w większości z sąsiednich krajów
(głównie: Indii, Chin, Indonezji, Wietnamu).
c. Migracje a bezpieczeństwo.
d. Wpływ procesów migracyjnych na sytuację społeczno-gospodarczą współczesnych państw.
6. Geografia występowania surowców naturalnych.
a. Geografia występowania zasobów wody pitnej.
Wody słodkie stanowią zaledwie około 3% wszystkich zasobów wód na Ziemi i ich wielkość jest szacowana na ok. 35 mln m³. Co ciekawe, największe ich skupisko w postaci lodowców i pokrywy śnieżnej jest na Antarktydzie. Naukowcy szacują, że znajduje się tam blisko 61% wszystkich wód słodkich na planecie, a pozostałe lodowce i śniegi na świecie gromadzą 9% wody. Drugim co do wielkości źródłem są wody podziemne, które gromadzą ok. 29,6% zasobów, natomiast rzeki, słodkie jeziora i płytkie wody podziemne stanowią zaledwie 0,4% objętości wszystkich wód słodkich.
Większość krajów na świecie cierpi na deficyt wody, zaledwie kilkanaście posiada tzw. nadwyżki. Jest to np. Norwegia, która ze względu na stosunkowo niewielkie zaludnienie i klimat umiarkowany chłodny ma wody pod dostatkiem. Najgorsza sytuacja panuje w Afryce i niektórych krajach Azji. Polska na tym tle nie wypada dobrze - jest jednym z najuboższych w Europie krajów w wodę, a jej zużycie stale rośnie. Średnio, w Europie na jednego człowieka przypada rocznie 5100 m³ życiodajnego płynu, natomiast w Polsce tylko 1700 m³.
Tylko mała cząstka całej wody na Ziemi to woda słodka w postaci ciekłej. Całkowita ilość słodkiej wody we wszystkich jeziorach, bagnach, rzekach i pod ziemią wynosi około 10,6 mln km3. Jest to bardzo mała cząstka, zaledwie 0,77% wody na Ziemi. Kula zrobiona z tej ilości wody miałaby średnicę 272,8 km.
Niestety duża część wód podziemnych, stanowiących 99% zasobów ciekłej, słodkiej wody, nie jest łatwo dostępna dla ludzi. W praktyce, większość ludności i zwierząt naszej planety jest uzależnione od wody w rzekach i słodkich jeziorach. Ta woda to z kolei naprawdę maleńka część (zaledwie 0,007%) całkowitej ilości wody na Ziemi. Zgromadzona w jedną kulę, woda z wszystich rzek i słodkich jezior na Ziemi miałaby średnicę zaledwie 56,2 km.
b. Geografia występowania surowców energetycznych.
Węgiel kamienny:
• w
Europie – zagłębia: Yorkshire, Northumberland i
Południowowalijskie w Wielkiej Brytanii, zagłębia Ruhry i Saary w
Niemczech, Zagłębie Północne we Francji, Zagłębie Gór-
nośląskie w Polsce, Zagłębie Donieckie na granicy Ukrainy i Rosji
oraz Zagłębie Peczorskie w Rosji;
•
w Azji – Zzgłębia: Datong, Kailuan, Fushun i Fuxin w Chinach,
zagłębia: Kuźnieckie i Jakuckie w azjatyckiej części Rosji,
zagłębia Karagandzkie i Ekibastuskie w Kazachstanie, Zagłębie
Damodar w Indiach;|
•
w Ameryce Północnej – zagłębia: Apallaskie, Wewnętrzne, Wyżyny
Kolorado oraz Północne Wielkich Równin na granicy USA i Kanady;
•
w Afryce – zagłębia: Witwatersrand, Sasolburg (okolice
Johannesburga), Transwal Wschodni;
•
w Australii – zagłębie Wschodniowalijskie (okolice Newcastle i
Wollongong).
Węgiel brunatny:
• w
Europie – zagłębia: Dolnoreńskie, Łużyckie i Saskie w
Niemczech, zagłębia: Bełchatowskie, Konińskie Turoszowskie w
Polsce, w Zagłębiu Mosteckim w północnych Czechach, Zagłębiu
Podmoskiewskim w Rosji;
•
w Azji – zagłębia: Kańsko-Aczyńskie i Irkuckie w azjatyckiej
części Rosji, oraz w wschodniej części prowincji Mongolia
Wewnętrzna w Chinach;
•
w Ameryce Północnej – Zagłębie Williston (w stanach Dakota Pn.
i Pd. i Montana).
Ropa naftowa:
• w
Europie – dno Morza Północnego (Norwegia, Wielka Brytania, Dania,
Holandia), zagłębia: Wołżańsko-Uralskie, Timańsko-Peczorskie,
Północnokaukaskie w Rosji, okolice Ploesztiw Rumunii;
•
w Afryce – północna część (Algieria, Tunezja, Libia i
Egipt),delta Nigru w Nigerii;
•
w Azji – rejon Zatoki Perskiej, Zagłębie Zachodniosyberyjskiew
Rosji, prowincje Heilongjiand i Shandong w Chinach,indonezyjskie
wyspy Sumatra, Jawa, Borneo, wybrzeża Morza Kaspijskiego, głównie
rejon Baku w Azerbejdżanie, Krasnowodska w Turkmenistanie oraz
Aturau i Aktau w Kazachstanie;
•
w Ameryce Północnej – wybrzeża Zatoki Meksykańskiej od Campeche
w Meksyku po deltę Missisipi, południowe stany USA (Teksas,
Luizjana, Oklahoma, Kansas), Kalifornia, północna Alaska, prowincja
Alberta w Kanadzie;
•
w Ameryce Południowej – okolice jeziora Maracaibo i delty Orinoko
w Wenezueli, szelf morski w okolicach Rio de Janeiro, południowa
Patagonia i Ziemia Ognista w Argentynie.
Gaz ziemny:
-w Rosji– Zagłębie Zachodniosyberyjskie, rejon Zatoki Obskiej i Płw. Jamał, południowy Ural,
-w Europie Zachodniej – dno Morza Północnego oraz okolica Groningen w Holandii,
-w Afryce – złoża saharyjskie, głównie w Algierii i Libii,
-w Azji głównie rejon Zat. Perskiej oraz Indonezja (na Borneo i w północnej części Sumatry).
Uran – rudy uranu zaczęto wykorzystywać jako surowiec energetyczny dopiero od drugiej połowy XX w., w miarę rozwoju energetyki jądrowej. Rudy uranu występują w wielu rejonach świata, ale najczęściej zawierają niewielką ilość czystego metalu, co czyni ich wydobycie nieopłacalnym. W roku 1998 ich wydobycie wynosiło 35,2 tys. ton (w przeliczeniu na czysty składnik). Największy udział w światowym wydobyciu miały: Kanada (31%), Australia (14%), Niger (10,6%), Namibia (7,9%), Rosja (7,2%), Uzbekistan (5,5%).
c. Surowce i bezpieczeństwo.
d. Potencjalne skutki kurczenia się rezerw surowców.
7. Globalizacja i regionalizacja we współczesnym świecie.
a. Geneza procesów globalizacyjnych.
Proces globalizacji rozpoczął się od wielkich odkryć geograficznych, którym towarzyszyła rewolucja w komunikacji społecznej dzięki odkryciu czcionki i później prasy drukarskiej, przez co czas dyfuzji kulturowej mógł ulec skróceniu. Ta pierwsza fala globalizacji łączyła się z kolonizacją nowych terenów i często z niszczeniem lokalnych kultur[11]. W XVI w. także Immanuel Wallerstein osadza początek systemu światowego, ponieważ wówczas pojawia się kapitalizm, doprowadzający do tego, że państwo jako instytucja regulująca ekonomię ustępuje rynkowiHYPERLINK "http://pl.wikipedia.org/wiki/Globalizacja#cite_note-12" [12]. Liberalizacja prowadziła do rosnącej specjalizacji poszczególnych państw w produkcji towarów eksportowych oraz do nacisku na zniesienie innych barier handlowych.
Druga fala globalizacji zaczęła się w XIX wieku, w którym charakterystyczne była rewolucja przemysłowa, umacnianie się części państw europejskich oraz kolonizowanie przez nie kontynentów afrykańskiego i azjatyckiego wraz z obszarem Pacyfiku. Teoretyczne podstawy dał jej David Ricardo w swojej pracy o przewadze porównawczej oraz Jean Baptiste Say swoim prawem ogólnej równowagi. Argumentowano, że narody mogą skutecznie ze sobą handlować, a wszelkie chwilowe zakłócenia w popycie lub podaży automatycznie się skorygują bez ingerencji z zewnątrz. Złoty wiek drugiej fali globalizacji rozpoczął się w głównych państwach uprzemysłowionych pomiędzy 1850 a 1880 rokiem, jakkolwiek kiedy dokładnie poszczególne państwa wkroczyły w ten okres rozwoju pozostaje kwestią sporną. Siła robocza i kapitał skoncentrowany był w państwach najbardziej rozwiniętych. Ten etap zakończył się po II wojnie światowej, gdy rozmontowany został kolonializm, a w jego miejsce pojawiła się epoka zimnej wojnyHYPERLINK "http://pl.wikipedia.org/wiki/Globalizacja#cite_note-13" [13].
Trzeci etap globalizacji rozpoczął się po II wojnie światowej, początkowo pod auspicjami GATT, co doprowadziło do serii porozumień w celu usunięcia ograniczeń wolnego handlu. Runda "urugwajska" doprowadziła do stworzenia Światowej Organizacji Handlu, której celem jest pośrednictwo w sporach handlowych pomiędzy państwami. Inne dwustronne porozumienia handlowe, włączając w to traktat z Maastricht oraz Północnoamerykańskie Porozumienie Wolnego Handlu, zostały zawarte w celu redukcji ceł i barier handlowych. W tym okresie ruchliwość siły roboczej została ograniczona przy zwiększeniu ruchliwości kapitału. Zniesienie barier dla przepływu kapitału i siły roboczej nastąpiło po upadku ZSRR oraz bloku wschodniego[14]. W latach 90. XX wieku nastąpiło przyspieszenie procesów globalizacji, czemu sprzyjało także rozwijanie się sieci internet oraz pojawienie się gospodarki opartej na wiedzy. Kolejnymi czynnikami powodującymi intensyfikację globalizacji było rozwinięcie się organizacji międzynarodowych, mających wpływ na funkcjonowanie państw (ONZ, Unia Europejska) oraz rozwój organizacji pozarządowych (Amnesty International, WWF)[15].
b. Skutki globalizacji i unifikacji współczesnego świata.
Pozytywne skutki globalizacji
Tak jak każdy proces globalizacja ma negatywne i pozytywne skutki.
Najpierw zacznę od rozpatrzenia pozytywnych jej skutków.
Globalizacja może prowadzić do rozwoju nowych form rządów oraz rozszerzenia demokracji na wszystkie państwa świata, a w rezultacie - do powstania nowego pokojowego systemu światowego.
100 największych firm w 1993 roku zatrudniało na całym świecie około 5 milionów pracowników. Te wielkie firmy większość swoich kapitałów poza granicami kraju macierzystego, np. Bayer (90%). Przeważnie odpowiada temu wysoki udział zatrudnionych w zakładach poza granicami. O wyborze lokalizacji decydują koszty produkcji. Te wielki firmy budują swoje zakłady w miejscach, gdzie jest tańsza siła robocza, niższe podatki, słabsze związki zawodowe lub słabiej rozbudowana opieka społeczna. To pozwala na produkowanie po niższych kosztach i zapewnia większe zyski. Dla przeciętnego człowieka jest to również dobre, gdyż ceny mogą dzięki globalizacji ulec spadkowi, a produkty będą tańsze.
Globalizacja w gospodarce przyczynia się do konkurencyjności przedsiębiorstw, wymusza efektywność, elastyczność i innowacyjność gospodarowania. Prowadzi do generalnego tanienia towarów i usług, umożliwiając ich szeroką dostępność. Uczestnictwo w globalizacji gospodarczej jest dźwignią rozwoju gospodarczego.
Na skutek tego zjawiska następuje spadek możliwości oddziaływania państwa na gospodarkę, która coraz bardziej podlega wpływom sił działających w skali światowej.
Globalizacja pozytywnie oddziałuje na kulturę i komunikację. Wynika to z rozwoju środków masowego i indywidualnego przekazu oraz zwiększonej łatwości podróżowania. Dzięki temu szybko upowszechniają się wzorce konsumpcyjne oraz idee dotyczące organizacji współczesnego świata. Odległe obszary cywilizacyjne znalazły się w bezpośrednim kontakcie. Przekaz kulturowy skierowany jest z krajów bogatych do biednych. Biedniejsi dążą do naśladowania bogatszych pod względem poziomu i stylu życia.
Globalizacja przyczynia się do powstawania nowych kultur (powstają one na skutek mieszania się rozmaitych kultur).
Dzięki kulturze globalnej pojawiło się zjawisko trybalizmu- poczucie tożsamości grup ludzi wynikającej nie ze wspólnego wychowania i życia, lecz ze wspólnoty zainteresowań, poglądów, ideałów, pomysłów na spędzenie wolnego czasu. To poczucie tożsamości występuje często między osobami odległymi przestrzennie. Dzięki temu możemy mieć przyjaciół z odległego miejsca od naszego miejsca zamieszkania i pozwala to nam na dalsze rozwijanie swoich upodobań.
Jedną z najważniejszych nadziei, jakie niesie globalizacja, jest likwidacja wojen. Konfrontacja ekonomiczna zastąpi militarną. Ludzi nie będą musieli już ginąć, nie będzie tradycyjnych wojen.
Niektórzy uważają, że proces ten stanowi naturalne zakończenie rozwoju gospodarki rynkowej. Postęp jest ich zdaniem skutkiem likwidacji ograniczeń dotyczących działania mechanizmów rynku. Podstawą rozwoju rynkowego ładu gospodarczego jest wolność gospodarowania i bezpieczeństwo własnościowe.
Globalizacja przyczyni się do połączenia i zaprzyjaźnienia wielu ludzi, zmniejszy różnice między narodami.
Jak twierdzą znawcy współczesnych cywilizacji, o polityce globalnej decyduje kilka odrębnych cywilizacji. Dlatego też konflikty mogą wynikać z różnic kulturowych między tymi cywilizacjami. Kraje i społeczeństwa o podobnych kulturach zbliżają się do siebie, a o odmiennych- oddalają się. Ten proces prowadzi z jednej strony do tworzenia granic, z drugiej zaś do powstawania sojuszy i określania wspólnej tożsamości w ramach granic cywilizacji.
Negatywne skutki globalizacji
Globalizacja ma też wiele negatywnych skutków. Przedstawię je poniżej.
Globalizacja przeciwstawia się marginalizację krajów o niskim poziomie rozwoju gospodarczego. Powstaje coraz większy dystans, dzielący kraje wysoko rozwinięte gospodarczo i kraje ubogie.
Relacje między dochodami 20 najbogatszych i 20 najbiedniejszych krajów świata ciągle się pogarsza. Poziom dochodu narodowego na jednego mieszkańca w 1995 roku był blisko 86 razy niższy w najuboższych krajach w stosunku do krajów najbogatszych. Poniżej progu ubóstwa żyje 23% mieszkańców Ziemi. Przewiduje się, że z dobrodziejstw globalizacji korzystać będzie zaledwie 20% populacji. Utrwaliły się specyficzne struktury społeczne bardziej rozwiniętych krajów Trzeciego Świata. Elita i nieliczne klasy średnie współistnieją z masą miejskich biedoty. Masowe migracje legalne i nielegalne z biedniejszych krajów świata do bogatych zakłócają poczucie tożsamości, skutkują reakcjami ksenofobicznymi.
Kolejnym negatywnym skutkiem globalizacji jest pogłębianie się bezrobocia. Praca ludzi w krajach wysoko rozwiniętych jest zbyt droga. To powoduje przenoszenie zakładów wytwórczych do krajów o niższych kosztach siły roboczej. Również wysoka konkurencyjność i wynikająca z niej automatyzacja produkcji skutkują masowymi zwolnieniami pracowników.
Globalizacja wpływa na niszczenie środowiska naturalnego wskutek nierównomiernego wykorzystania zasobów surowców. Zaburzenia w klimacie Ziemi, tak zwany efekt cieplarniany, spowodowany przez rabunkową gospodarkę.
W sferze globalizacji politycznej zarysowują się również niekorzystne tendencje. Zmniejsza się rola państwa, zarówno w organizowaniu działalności gospodarczej, jak i w roli suwerennego podmiotu życia politycznego.
Mimo zwiększającego się zasięgu demokracji, wskutek upadku komunizmu i reżimów autorytarnych, zarysowuje się kryzys demokracji. W krajach o ustabilizowanej demokracji w coraz większym zakresie występuje brak zaangażowania jednostek w życie publiczne. W społeczeństwie zachodzą niepokojące zjawiska nasilającej się korupcji politycznej, zauważa się spadek autorytetów przywódców i instytucji, rosnąca populacja ideologii populistycznych.
Globalizacja przyczynia się do ujednolicenia świata. Bez wątpienia jest to negatywny skutek, gdyż zaniknie wiele kultur, języków, obyczajów...
W wyniku globalizacji wytwarza się tendencja do nowego, kosmopolitycznego stylu życia, polegającego na zaniku roli religii, rodzimej kultury i narodowości, które to czynniki stanowiły wyznacznik ludzkich zachowań.
Globalizacja niszczy różnorodność kulturową, degraduje kulturowe i narodowe normy, zabija lokalne tożsamości, marginalizuje wytwórczość artystyczną i rzemieślniczą.
Skutkami globalizacji jest powierzchowna uniformizacja i towarzysząca jej dezintegracja. Dochodzi do eksplozji małych nacjonalizmów, w wyniku których małe społeczności próbują tworzyć własne państwa narodowe.
Przyczynę globalnego konfliktu może stanowić ingerencja państw stanowiących ośrodki określonej cywilizacji w wewnętrzne problemy i konflikty państw innych cywilizacji.
Globalizacja powoduje wzrost znaczenia władz niewybieralnych, takich jak zarządy korporacji i kierownictwa organizacji międzynarodowych.
Agresywne zdobywanie konsumentów kreowanie ich potrzeb polega na manipulacji ludźmi. Zjawisko to spotęgowało się w procesie globalizacji. Media zostały podporządkowane działają mającym na celu zdobycie konsumenta, a reklama kreuje jego sztuczne potrzeby.
Procesy globalizacji prowadzą do unifikacji wzorów konsumpcyjnych, stylów życia i kultury.
Wielkie korporacje, które odnoszą gigantyczne korzyści z globalizacji, pozostają praktycznie poza demokratyczną kontrolą. Ich możliwości finansowe są dziś nawet większe niż większości małych państw narodowych. Decydują o losach milionów ludzi, ale się są w żaden sposób przed nimi odpowiedzialne.
Niewątpliwe negatywnym skutkiem globalizacji będzie rozpad państw i zanik tego co dla danego kraju było specyficzne i piękne.
Dużym problemem globalizacji jest kwestia obywatelstwa. Jeżeli likwidowano by granice dużym problemem stałoby się to jakiej jesteśmy narodowości.
Kolejnym negatywnym skutkiem globalizacji są migracje. Przykładem może być dziś Londyn- Polacy opuszczają swoje rodzinne miasta i wyruszają tam w poszukiwaniu pracy, przyjeżdżają i nie mogą jej znaleźć, stają się bezrobotnymi i żebrakami, nawet nie stać ich na powrót do ojczyzny. Niejednokrotnie również są oszukiwani, a miasto staje się przeludnione.
c. Regionalizacja: przyczyny i znaczenie zjawiska.
Regionalizacja - proces wydzielania regionów, forma klasyfikacji, w której występuje dodatkowe kryterium sąsiedztwa przestrzennego. Dokonując regionalizacji wydzielamy większe terytoria złożone z mniejszych obszarów o podobnych, badanych cechach (region strefowy) lub skupione wokół jakiegoś ośrodka (region węzłowy). Procesy międzynarodowej integracji gospodarczej.
Przyczyny regionalizacji:
d. Charakterystyka poszczególnych regionów współczesnego świata.
i. Region Europy Zachodniej.
ii. Europy Środkowo-Wschodniej.
EUROPA WSCHODNIA (BEZ ROSJI) WIDZIANA W KONTEKŚCIE GLOBALNEJ GEOPOLITYKI
Od dawna używa się pojęcia Europa Wschodnia w sensie geograficznym, historycznym i politycznym,
a nawet kulturowym, jednak dotychczas nie istnieje jednoznaczna definicja tego obszaru i jego zasięgu terytorialnego. Spowodowane to jest w dużym stopniu rozbieżnymi celami, jakimi kierują się zarówno państwa pragnące określić własną przynależność geopolityczną, jak i twórców różnych koncepcji geostrategii, próbujących tę część Europy włączyć do lub wyłączyć z swoich programów.
Geograficznie Europa Wschodnia jest zróżnicowana: część północna leży na Wielkiej Równinie
Wschodnioeuropejskiej, część środkową wypełnia łuk Karpat, część południową zajmują góry
Półwyspu Bałkańskiego. Między Karpatami a Bałkanami leżą równiny - Wołoska na wschodzie i
Węgierska (Panonii) na zachodzie. Głównymi rzekami tego regionu są: Łaba, Wisła, Dźwina, Dniepr i
Dunaj, a głównymi morzami - Bałtyk, Czarne i Śródziemne.
Klimatycznie Europa Wschodnia może być traktowana w północnej części jako obszar pomostowy
między łagodnym klimatem morskim, typowym dla północno--zachodniej Europy, a ostrym klimatem
kontynentalnym, typowym dla Rosji, natomiast w południowej części (bałkańskiej) jako obszar klimatu śródziemnomorskiego. To zróżnicowanie znajduje także swoje odbicie w roślinności - w przewadze lasów iglastych i mieszanych na północy i lasów liściastych na południu oraz stepów na wschodzie obszaru. Europa Wschodnia jest regionem nie tylko znacznego zróżnicowania pod względem środowiska naturalnego, lecz także wielkiej różnorodności kulturowej. Jest ona również postrzegana jako rejon zawsze
szeroko otwarty dla najeźdźców z zachodu, wschodu i południa. Pojęcie shatter belt w przeszłości było często odnoszone do Europy Wschodniej jako przykładu regionu wielkiej wewnętrznej różnorodności i konfliktów, które w konsekwencji prowadziły do częstych zmian granic politycznych.
W historii zmian politycznego podziału Europy można wyróżnić kilka, a zwłaszcza trzy okresy:
- w starożytności Europa nie stanowiła jedności gospodarczej i kulturowej; rozpowszechnienie chrześcijaństwa spowodowało zasadniczy podział Europy na dwa kręgi: zachodni (łaciński) i wschodni (grecki). Był to pierwszy tak wyraźny podział Europy na Zachodnią i Wschodnią, który w konsekwencji kształtował różnie politycznie i kulturowo te dwie części Europy; tragiczna w skutkach geopolitycznych była dla Europy II wojna światowa oraz konferencje w Jałcie i Poczdamie w 1945 r., które uregulowały nowy podział Europy oraz wyznaczyły strefy wpływów mocarstw na kontynencie.
W Europie Wschodniej pojawia się (już od XIX w.) w publicystyce naukowej, politycznej i
kulturalnej także termin Europa Środkowa, którym objęto część Europy nie będącą Europą Zachodnią, ale i z różnych przyczyn Europą Wschodnią, jeśli tym pojęciem obejmiemy również Rosję.
Wspólną cechą tak rozumianej Europy Wschodniej jest to, że przez stulecia leżące tu kraje
walczyły o niepodległość lub zachowanie suwerenności. Z takiej historycznej przeszłości wynika pewne podobieństwo struktury gospodarczej. Są to kraje rolniczo-przemysłowe, słabo zurbanizowane i o słabo rozwiniętym sektorze usług. Jakkolwiek jest to obszar dominacji ludności słowiańskiej (ale niekoniecznie prawosławnej), nalezą tu również inne narody zamieszkujące obszar od Bałtyku po Morze Śródziemne. Pojęcie Europy Wschodniej odczytywane geopolitycznie będzie więc różni
się od jego rozumienia geograficznego.
Europa jest postrzegana w świecie dychotomicznie: jako Europa Zachodnia - wolna i demokratyczna, oraz Europa Wschodnia - borykająca się z problemami rozwoju gospodarczego,
różnych zależności i nie kończących się wojen lub konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych.
Europie Wschodniej towarzyszy jednak, czasem ukryta, światowa sympatia i Życzliwość, którą wzbudzają jej dzieje historyczne oraz współczucie wynikające z położenia geopolitycznego. W
powszechnym odczuciu jest to związane z sąsiedztwem z mocarstwami militarnymi, które często wobec tej części Europy Używały siły.
W przeszłości były to Niemcy, ze swą polityką Mitteleuropy aŜ po 1945 r., i Rosja carska, a
później Związek Radziecki do 1991 r. - autorytarne mocarstwo na skalę, jeśli nie globalną, to
niewątpliwie kontynentalną.
W percepcji krajów Europy Wschodniej Niemcy są łączone z I i II wojną światową, obozami
koncentracyjnymi i polityką rasistowską, zmierzającą do uzyskania „właściwej przestrzeni dla rasy
germańskiej" kosztem m.in. Europy Wschodniej. Rosja zaś jest kojarzona w Europie Wschodniej z
rozbiorami Polski, wojną i podbojami Finlandii, zagarnięciem Estonii, Łotwy i Litwy, murem berlińskim, powstaniem węgierskim. wprowadzeniem wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji i narzucenie— krajom Europy Wschodniej systemu komunistycznego, deportacjami ludności tyci krajów na Syberię i do Azji Środkowej oraz do gułagów - obozów pracy przymusowe Oba państwa, Niemcy i Rosja, są obwiniane za stworzenie shatter belt - obszar. o dużej zmienności granic politycznych w Europie Wschodniej. Niemcy współczesne są mocarstwem gospodarczym, państwem demokratycznym - członkiem Unii europejskiej. Rosja natomiast podejmuje próby zmian dotychczasowego pojmowania systemu władzy. Przekonanie jednak o imperialnej i mocarstwowej Rosji towarzyszy Rosjanom przez całe ich życie, co przejawia się w troskać każdego dnia i w prawie każdej dyskusji (R. Pipes, 1994). Budzi to w krajach ościennych. Kraje Europy Wschodniej są również postrzegane przez świat jako między kulturą Wschodu i Zachodu
Świat widzi dziś Europę Wschodnią jako grupę krajów usiłujących zmienić dotychczasowy „bieg historii", czyli zdobyć wolność i przyłączyć się do grupy państw wolnych i demokratycznych, a więc osiągnąć to, co kojarzy się z demokracją i prawami człowieka, a przede wszystkim, w sferze gospodarczej, istnieniem wolnego rynku. Większość krajów Europy Zachodniej dostrzega, wspomaga i odnosi się z sympatią do prób transformacji społecznej i gospodarczej w krajach Europy Wschodniej. To wsparcie jest szczególnie istotne w podejmowaniu programów integracyjnych obu części Europy w ramach NATO i Unii Europejskiej. Problem polega jednak na tym, że istnieją wahnięcia w promowaniu krajów Europy Wschodniej. Z wypowiedzi wielu przywódców państw unijnych wynika, że duch europejski, który przez lata wspierał proces integracji po stronie zachodnioeuropejskiej, znacznie osłabł. Kraje Europy Zachodniej podkreślają jednak, mimo ogólnej Życzliwości, odmienność Europy Wschodniej - rażąco niską stopę Życiową, zacofanie technologiczne, a ponadto boją się utraty miejsc pracy przez własnych obywateli na korzyść imigrantów z Europy Wschodniej. Taka zarysowuje się obecnie percepcja społeczna krajów Europy Wschodniej na Zachodzie. Zachodni politycy ze zjednoczonej Europy, deklarujący wielką przychylność dla procesów integracyjnych, oczekują równocześnie poprawy wizerunku krajów Europy Wschodniej.
Europa Wschodnia potrzebuje jednak silnego wsparcia swoich celów przez światową opinię publiczną, świadomą tego, że to, co te kraje osiągnęły na początku lat dziewięćdziesiątych, może osłabnąć albo zmienić kierunek. Słabości krajów Europy Wschodniej nie mają charakteru stałego, są na ogół przejściowe. Taka jest percepcja geopolityczna ze strony krajów Europy Wschodniej.
Parlament Europejski w Strasburgu 9 kwietnia 2003 r. poparł przytłaczającą większością głosów wnioski o przyjęcie do Unii Europejskiej 10 krajów Europy Środkowej: Polski, Czech, Cypru, Estonii, Litwy, Łotwy, Malty, Słowacji, Słowenii i Węgier, które spełniły wymagania formalnoprawne. Podpisanie traktatu akcesyjnego przez 25 przywódców państw Zjednoczonej Europy nastąpiło 16 kwietnia 2003 r. w Atenach. Traktat ten, po zatwierdzeniu przez parlamenty państw członkowskich, wchodzi w życie l maja 2004 r. Tym samym „kończy się XX wiek, w którym Europę rozdarła przemoc i dyktatura, zaczyna się wiek XXI, w którym Europa jednoczy się wokół idei pokoju i demokracji" - jak powiedział Pat Cox, przewodniczący parlamentu europejskiego. Rozszerzenie to jest niekwestionowanym sukcesem Europy Środkowej i Unii Europejskiej. Wyrównanie różnic będzie już kwestią czasu. Rozszerzenie Unii Europejskiej zapewnia bezpieczeństwo, pomyślność i demokrację w tym geopolitycznie ważnym regionie świata. „Unia potrzebuje teraz strategii, która rozszerzy te korzyści dalej, bo peryferie Europy, niestabilne i nękane nędzą, będą zagrożeniem dla ładu europejskiego - pisał „Financial Times" l sierpnia 2003 r. To stwierdzenie daje nadzieję pozostałym państwom Europy Środkowo-Wschodniej, które jeszcze nie uzyskały członkostwa Unii.
Układ geopolityczny Europy ulega zasadniczej zmianie. Kończy się podział Europy i
nieaktualne stało się pojęcie geopolityczne Europa Środkowa
iii. Wspólnoty Niepodległych Państw.
iv. Bliskiego Wschodu.
ŚWIAT ARABSKI W GEOPOLITYCE GLOBALNEJ
Pustynia Libijska dzieli świat arabski na część zachodnią (północnoafrykańską) i wschodnią
(Bliski Wschód). Ta granica w znacznym stopniu wpłynęła na odmienność dróg rozwoju historycznego
i politycznego świata arabskiego. Jakkolwiek ludność zamieszkująca te obszary ma wspólne korzenie, nigdy nie tworzyła w pełni zintegrowanej arabskojęzycznej grupy etnicznej (J.K. Cooley).
Afrykę Północno-Zachodnią Arabowie nazwali w średniowieczu Maghreb (zachód), a wschodnią
część nazywano Maszrek.
Geograficznie Bliski Wschód leży w strefie klimatu podzwrotnikowego oraz zwrotnikowego
suchego. Mimo względnego urozmaicenia środowiska geograficznego, obejmującego wysokie góry
na północy (Kaukaz, Taurus, Zagros), rozległe wyżyny (Półwysep Arabski) i równiny (Mezopotamia)
oraz doliny wielkich rzek (Eufrat, Tygrys, Jordan), dominującą cechą całego Bliskiego Wschodu jest
pustynny charakter większości terytorium (pustynie: Arabska, Syryjska przechodząca w Wielki
Nefud, oraz kompleks pustyń Pustego Czworoboku, zwanego też Morzem Piasku). Wilgotny
zimą klimat śródziemnomorski występuje na wybrzeżach mórz: Śródziemnego i Czarnego.
Półwysep Arabski. Mezopotamia i kotliny śródgórskie mają klimat suchy - pustynny i stepowy.
Zwarta pokrywa rólinna występuje tylko na stokach gór, w oazach i na terenach nawadnianych.
Afrykę Północną łączy wprawdzie z Bliskim Wschodem brzeg Morza Śródziemnego, ale geograficznie dzieli się ona na Afrykę Północno-Wschodnią (zaliczaną do Bliskiego Wschodu) i Afrykę Północno-Zachodnią. W Afryce Północno-Wschodniej występuje suchy i gorący klimat, pustynie piaszczyste i skaliste. Przeważają rozległe równiny wyżynne ze wznoszącymi się z rzadka skalnymi blokami. Główną przestrzenią życia ludzi jest dolina i delta Nilu. Libia nie ma rzek.
W Afryce Północno-Zachodniej w strefie nadbrzeżnej leżą góry Atlas, a jej południe zajmuje
pustynia Sahara. Góry mają klimat śródziemnomorski. Sahara ma klimat pustynny, wieją gorące
wiatry sirocco, natomiast zimą zdarzają się przymrozki. Góry są porośnięte lasami dębowymi,
sosnowymi i cedrowymi. Na południowych stokach gór występują stepy przechodzące w pustynie. Rzeki są nieliczne, niewielkie, często okresowe.
Bliski Wschód i Afryka Północna są wielkim regionem z wewnętrznymi kontrastami i
konfliktami. Kontrasty są ewidentne w poziomach rozwoju i skali zależności od ropy naftowej,
kulturze arabskiej i niearabskiej, poziomie stabilizacji życia społecznego i politycznego.
Maghreb (współcześnie obejmuje Maroko, Algierię i Tunezję, niekiedy też Libię i Mauretanię)
jest islamski od VII-VIII w. Jednak jeszcze do XI w. był zlepkiem cywilizacji islamskiej, chrześcijańskiej i Żydowskiej. Cały XIX w. i połowa XX w. jest dla Maghrebu okresem zależności kolonialnej. Jakkolwiek część krajów tego regionu Afryki dąży do integracji, nadal każde z nich chce utrzymać więzy gospodarcze i kulturalne z dawnymi metropoliami europejskimi z czasów kolonialnych. Poważnymi zaburzeniami stosunków politycznych w Afryce Północnej była wojna między Arabami i Żydami w 1948-49 r. oraz wpływy ideologiczne i działania militarne Związku Radzieckiego, co nazwano okresem socjalizmu afrykańskiego. Realizacja współczesnych programów integracyjnych często jest zakłócana przez bojówki fundamentalistów islamskich.
Bliski Wschód jest geograficznie różnie określany (na ogół przyjmuje się, że obejmuje
kraje pd.-zach. Azji i pn.-wsch. Afryki), ale geopolitycznie jest obszarem rozciągającym się między
Pustynią Libijską na zachodzie a górami Afganistanu na wschodzie oraz między wybrzeżem tureckim
Morza Czarnego a sawannami Sudanu. Jest to najbogatszy region roponośny w świecie - zasoby
krajów położonych nad Zatoką Perską stanowią 65% rezerw światowych. Przez Bliski Wschód
prowadzą główne szlaki komunikacji morskiej i lotniczej. Już w starożytności wielkie ówczesne imperia walczyły o władanie tymi obszarami. Dzisiaj dzieje się podobnie, ale uwaga świata skupia się na konflikcie Żydowsko -palestyńskim. Żydzi, głównie europejscy, po raz drugi (po Mojżeszu) w swej
historii, po tragicznych przejściach II wojny światowej (holokaust) odzyskali ojczyznę w
Palestynie. Tę decyzję ONZ z 1947 r. Arabowie traktowali jako ingerencję zewnętrzną wymierzoną
przeciw nim. O osiedleniu się europejskich Żydów, ofiar wojny, na tych ziemiach Arabowie mówią,
ż e „jedno nieszczęście zrodziło drugie" (F. Ofner, 1968),
Państwo izraelskie zostało ustanowione przez ONZ rezolucją z 1947 r., a powstało w 1948
r. z połowy brytyjskiego terytorium mandatowego, którym była Palestyna. Trzy wojny między
Żydami i Arabami w latach: 1948, 1956 i 1967, pogłębiły nienawiść i cierpienia. Izrael pozostał dla pokonanych Arabów najeźdźcą i intruzem. Hasła arabskie, twierdzące, że Bliski Wschód jest jednym wielkim „morzem arabskim", otaczającym malutką „Żydowską wyspę", są negowane przez Izraelczyków, którzy uważają, że Bliski Wschód, liczący w 1998 r. ok. 300 min ludności, w połowie jest zamieszkały przez ludność niearabską (Turcja, Iran, Cypr i Izrael). Co więcej, nawet kilka krajów arabskich ma znaczne religijne i etniczne mniejszości, nieprzyjaźnie nastawione do idei panarabskiej, np. Kurdowie w Iraku i w Syrii, chrześcijańska część ludności Libanu, Druzowie w Syrii i Koptowie w Egipcie.
i etniczne mniejszości, nieprzyjaźnie nastawione do idei panarabskiej, np. Kurdowie w Iraku i w
Syrii, chrześcijańska część ludności Libanu, Druzowie w Syrii i Koptowie w Egipcie. Dużym zagrożeniem powodującym destabilizację stosunków w świecie arabskim jest fundamentalizm
islamski. Ruch ten głosi m.in. szariat (stosowanie prawa muzułmańskiego - zbioru zasad i przepisów
porządkujących wierzenia, przekonania, postawy moralne i działania wyznawców islamu), a ponadto
nienawiść do zachodniego stylu życia, i podsyca konflikt arabsko-izraelski. Według Z. Brzezińskiego
(1998) niejednorodność polityczna świata arabskiego i brak wśród krajów arabskich mocarstwa
islamskiego powoduje, że zagrożenie ze strony fundamentalizmu islamskiego raczej nie będzie
miało poważnych skutków geopolitycznych i ograniczy się do aktów przemocy. Innego zdania jest S. Huntington (1996), który „wojny cywilizacji" traktuje bardzo poważnie. Konflikt bliskowschodni może mieć znaczenie globalne.
Bliski Wschód jest również obszarem zainteresowań geopolitycznych wielkich potęg światowych:
Rosji, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Do czasów konferencji jałtańskiej (1945) Bliski
Wschód nie znajdował się w sferze zainteresowań radzieckich. W 1948 r. Związek Radziecki
zaoferował pomoc powstającemu państwu Izrael. W połowie lat pięćdziesiątych był głównym
dostawcą uzbrojenia i pomocy gospodarczej dla Egiptu i Syrii. Bliski Wschód stał się terenem ścierających się wpływów, bez wyraźnych rozgraniczeń między Waszyngtonem a Moskwą.
Specjalne ustalenia dotyczące bezpieczeństwa Zatoki Perskiej, podjęte po wojnie przeciwko
Irakowi w 1991 r., a ponadto restrykcje nałożone na ten kraj sprawiły, że amerykańskie wojska są
stale obecne w tym regionie. Próby działań rosyjskich natomiast, z powodu wewnętrznych trudności
tego kraju, są raczej okazjonalne. W walce o wpływy pozostają wiec Stany Zjednoczone i Unia Europejska. Nasuwa się w związku z tym pytanie, czy Stany Zjednoczone są gotowe dzielić się z Europą tą sferą na Bliskim Wschodzie, regionalnie położonym bliżej Europy niż Ameryki i gdzie wiele państw europejskich ma od dawna swe interesy. Rozbieżność co do form i zakresu działań między obu partnerami w Izraelu i w Zatoce Perskiej są dość znaczne, ale Amerykanie uważają, że Europa nie zawsze zajmuje zdecydowane stanowisko.
v. Azji i Pacyfiku.
CHINY Z PERSPEKTYWY GEOPOLITYKI GLOBALNEJ I AZJI POŁUDNIOWO-WSCHODNIEJ
Chiny, ze względu na liczbę ludności (1,25 mld) i powierzchnię (9,5 min km2), są nazywane
„samotnym olbrzymem Azji". Trudno byłoby jednak mówić o zaprzyjaźnieniu z Chinami krajów
sąsiadujących. Geograficznie Chiny i Azja Poludniowo-Wschodnia leżą w strefie monsunowej. Ze względu na rozległość omawianego regionu jest on bardzo zróżnicowany i obejmuje: Azję Centralną – splot najwyższych na ziemi gór, wyżyn (w tym Himalajów i Tybetu) i kotlin pustynnych, Azję Wschodnią z Niziną Chińską, kotlinami i masywami wyżynnymi, Azję Południowo-Wschodnią z Półwyspem Indochińskim, archipelagami: Malajskim (Indonezja) i Filipińskim. Głównymi rzekami całego regionu są: Amur na północy, Jangcy i Huang Hę w części centralnej, Irawadi i Mekong na południu. Archipelagi: Malajski i Filipiński, są silnie wulkaniczne. Otaczające akweny to: Ocean Indyjski i Ocean Spokojny, z licznymi morzami przybrzeżnymi i wewnątrzarchipelagowymi. Klimatycznie region ten ze względu na jego rozległość jest zróŜnicowany, a warunki klimatyczne zależą od zasięgu monsunów. Roślinność pustynna i stepowa występuje w Azji Centralnej, podzwrotnikowa wilgotna na Nizinie Chińskiej, zwrotnikowa na Półwyspie Indochińskim i sąsiednich archipelagach. Region jest zróżnicowany etnicznie i rasowo, o zdumiewającej liczbie mówionych i pisanych języków. Niemal wszystkie religie świata mają tu swoich wyznawców. Instytucje polityczne i
administracyjne oraz stosunki własnościowe w posiadaniu ziemi panujące w tym regionie takŜe są
miernikiem podobieństw i różnic poszczególnych obszarów. Chińskie wpływy jednak są widoczne w
kulturze i rozwoju historycznym całego regionu. Chiny nalezą do najstarszych państw świata. Tradycje państwowości chińskiej sięgają trzeciego tysiąclecia przed naszą erą. Ekspansja terytorialna Chin była skierowana głównie na południe, zachód oraz północny wschód i zetknęła się z podobną ekspansją państw europejskich (w XVII w. nad Amurem z Rosją, w XVIII i XIX w. z Anglią na pograniczu Indii i Birmy). W XVIII w. w granicach Chin znalazły się Turkiestan Wschodni (kotliny: Kaszgarska i DŜungarska) oraz Tybet.
Słabość polityczna i ekonomiczna Chin w XIX w. spowodowała ich zależność od wielkich mocarstw, wymuszających na Chinach zgodę na zakładanie na wybrzeżu chińskim faktorii, mających na celu ochronę handlu i ułatwiających penetrację gospodarczą Chin i krajów Azji Południowo-Wschodniej. Faktorie te z czasem zmieniono w kolonie (np. Hongkong, Tajwan). W 1949 r. nastąpiła zmiana ustroju kapitalistycznego na komunistyczny - powstała Chińska Republika Ludowa. Współczesne roszczenia terytorialne Chin są wysuwane w stosunku do Rosji, Indii, Wietnamu, Korei Północnej i Nepalu. Dużym cieniem, który położył się na stosunkach Chin z sąsiadującymi krajami Azji Południowo- Wschodniej, była chińska „rewolucja kulturalna" prowadzona w latach 1966-1976 pod hasłem walki z kapitalizmem (J. Hughes, 1968). Chiny próbowały tę „rewolucję" przenieść do sąsiednich krajów. Maoistowską agitację uprawiano głównie wśród ludności chińskiej, zamieszkującej Birmę, Hongkong, Makao, Malezję oraz kraje Półwyspu Indochińskiego. Sąsiedzi Chin mieli więc podstawy do nabrania podejrzeń wobec zamierzeń komunistycznego olbrzyma. Nawet Kambodża poczuła się zagrożona, cho
była przyjaźnie nastawiona do Chin. Jej przywódca, książę Narodom Sihanouk, odznaczający się umiejętnością utrzymywania poprawnych stosunków z sąsiadami i wyciszania sporów oraz napięć w stosunkach z zagranicą, ostro zareagował na poczynania Pekinu, zmierzające do działań wywrotowych w Kambodży.
Po okresie „rewolucji kulturalnej" Chiny ponownie podjęły działania zmierzające do uzyskania
dawnych lub spornych terytoriów chińskich, znajdujących się pod obcą administracją. Równocześnie
podjęły starania, aby poprawić stosunki z sąsiadami. Okazało się jednak, że starania te pozostały w
sferze deklaracji. Stosunki Chin z Malezją i Filipinami, ze względu na ich proamerykańską orientację, były bardzo złe. Indonezja, od czasów stłumienia w 1965 r. przewrotu komunistycznego i zdelegalizowania propekińskiej Komunistycznej Partii Indonezji, została uznana za wroga Chin. Chińskoindonezyjskie stosunki ochłodły na długie lata. Pogromy ludności chińskiej w Indonezji dokonywane w ostatnich latach dopełniają obrazu wzajemnych stosunków. Z Tajwanem, państwem położonym na wyspie Tajwan i wyspach przybrzeżnych, formalnie prowincją Chin, faktycznie krajem niezależnym — republiką, Chiny kontynentalne są prawie w stanie wojny. Rząd w Pekinie co pewien czas ogłasza poważne ostrzeżenia skierowane do Tajwanu, że podejmie kroki zmierzające do „wyzwolenia" tej wyspy i włączenia jej do Chin. Obecna propozycja Pekinu, czyli dwa ustroje, lecz jedno państwo, być może będzie do przyjęcia dla Tajwanu. Takie rozwiązanie zastosowano w Hongkongu. Tajwan korzysta, na mocy porozumień dwustronnych, z osłony amerykańskiej. W 2001 r. zarówno Chiny, jak i Tajwan, zostały członkami światowej organizacji handlu (WTO).
Innym problemem, ważnym dla stosunków wewnętrznych i zagranicznych Chin, jest Tybet. W 1950
r. wojska ChRL wkroczyły do Tybetu i wcieliły część tego kraju do sąsiednich prowincji
chińskich. W 1959 r. wybuchło tu powstanie antychińskie, a w 1965 r. utworzono Tybetański Region
Autonomiczny. Od lat osiemdziesiątych wśród Tybetańczyków nasiliło się dążenie do zachowania tożsamości narodowej.
Sąsiadem, z którym Chiny utrzymywały dobre stosunki, była Socjalistyczna Republika Wietnamu
(Wietnam Północny). Chociaż Wietnam Północny był w tym czasie anty amerykański, jednak bardzo
zaangażował się w paryskie rozmowy z Amerykanami na temat zakończenia wojny wietnamskiej
(1965-1973). Spotkało się to z krytyką chińską. Różnice w podejściu do wojny w Wietnamie
doprowadziły do wielu napięć między Hanoi i Pekinem.
W 1978 r. zapoczątkowano wielkie zmiany w Chinach. Rozpoczęto reformy gospodarcze, mające na
celu przywrócenie gospodarki rynkowej, stworzenie państwa prawa i otwarcie Chin na świat. Te
wszystkie przemiany według Deng Xiaopinga miały nadal odbywać się pod kontrolą partii komunistycznej, która ma zapewniać utrzymanie politycznej stabilności kraju. Przywództwo partii komunistycznej nie zyskało jednak aprobaty wszystkich Chińczyków. Świadczą o tym dobitnie demonstracje i krwawe wydarzenia w 1989 r. na placu Tiannanmen w Pekinie.
Szybki wzrost gospodarczy w Chinach, ściśle powiązany z zachodnią gospodarką rynkową, sprzyjają
umacnianiu się pozycji tego kraju jako mocarstwa światowego, co stanowi zupełnie nowe wyzwanie geopolityczne.
Chiny obecnie są największym obszarem inwestycji zagranicznych na skalę światową. O moŜliwość inwestowania w Chinach zabiegają najbogatsze państwa świata. Zaistnienie na rynku
chińskim jest niemal równoznaczne z uczestniczeniem w rynku globalnym. Chińczycy mają poczucie odzyskanej godności i wielkości, choć świat zdaje sobie sprawę, że wielu z tych osiągnięć dokonano pomijając prawa człowieka. Chiny, niezależnie od przyszłości, jaka je czeka, są postrzegane w świecie jako dominująca potęga w tym regionie. Stosunki ze Stanami Zjednoczonymi i Japonią zadecydują prawdopodobnie o przyszłości regionalnej i światowym znaczeniu Chin
x
Chiny wykazują rosnące zainteresowanie krajami Azji Środkowej (byłymi republikami radzieckimi), które dysponują bogatymi zasobami surowców energetycznych, w tym ropy naftowej i gazu ziemnego. Uwarunkowania historyczne i gospodarcze wpływają także na dążność coraz silniejszych Chin do powiązań z rosyjskim Dalekim Wschodem. Wielkie Chiny liczą również na poparcie niezwykle bogatej i wpływowej ekonomicznie diaspory chińskiej w Singapurze, Tajlandii, Malezji, na Filipinach i oczywiście w Indonezji. Kształtuje się więc nowa regionalna strefa wpływów chińskich. Według tradycji Chińczycy uważają swój kraj za centrum świata, a nazwa Chin - Zhongguo, czyli Państwo Środka, potwierdza to przekonanie. Geopolityczne efekty tego stwierdzenia są różnie interpretowane.
vi. Ameryki Północnej
KANADA W SĄSIEDZKIM I GLOBALNYM UKŁADZIE GEOPOLITYCZNYM
Kanada jest drugim pod względem wielkości obszaru krajem świata, ale 33 poć względem liczby
ludności. Mała liczba ludności Kanady jest rezultatem jej historii oraz konsekwencją warunków naturalnych.
Niemal 9/10 terytorium Kanady leży w strefach klimatów polarnych i subpolarnych, tylko obszary nad
Wielkimi Jeziorami i na południowym zachodzie mają ciepłą odmianę klimatu umiarkowanego. Wielkie
zasoby bogactw naturalnych Kanady równoważą trudne warunki naturalne. Do bogactw tych nalezą Żyzne
gleby południowego zachodu, zasoby metalicznych i energetycznych surowców mineralnych, lasy oraz
ogromny potencjał energetyczny rzek. Kanada graniczy z jednym tylko państwem - Stanami
Zjednoczonymi. Poza nimi najbliższymi sąsiadami Kanady są Grenlandia i Rosja. Fakt ten ma duże
znaczenie geostrategiczne.
Kanada należy do grupy krajów najbardziej rozwiniętych — jest członkiem Grupy 7 (G-7) i jest zaliczana do mocarstw światowych. Jest również piątym krajem na świecie pod względem liczby ludności o polskim pochodzeniu. Jest ponadto twórcą i realizatorem pierwszego w świecie programu wielokulturowości, który wykorzystano przy tworzeniu narodu kanadyjskiego - obowiązują tu dwa języki oficjalne: angielski i francuski, co wiąże się z historią kolonizacji tego obszaru. Kanada, choć rozległa i bogata, mająca liczne osiągnięcia gospodarcze, nie jest wolna od trosk na arenie międzynarodowej. Kanada jest członkiem Wspólnoty Narodów i królowa brytyjska, reprezentowana przez generalnego gubernatora, jest głową państwa kanadyjskiego. W stosunkach sąsiedzkich Kanadyjczycy uważają się za wielkich znawców problemu Stanów Zjednoczonych. Swoją wiedzę opierają na blisko czterowiekowym sąsiedztwie i doświadczeniach uzyskanych zarówno w czasie wojny, jak i pokoju.
Kanadyjczycy więc zawsze interesowali się tym, co dzieje się u ich sąsiadów w polityce,
gospodarce i życiu codziennym. Ze szczególnym zainteresowaniem rząd kanadyjski śledzi założenia nowej
polityki handlowej Stanów Zjednoczonych. Kanada bowiem podstawową masę swoich towarów eksportuje na rynek amerykański; ten kraj jest największym kontrahentem handlowym Kanady. Ewentualne nowe bariery handlowe ustalone przez Amerykanów mogą mieć negatywne skutki dla Kanadyjczyków. Polityka handlowa nie jest jedyną przyczyną zainteresowania Kanadyjczyków amerykańskimi działaniami. Istotna jest również polityka zagraniczna Stanów Zjednoczonych, ponieważ jej skutki mogą dotyczyć także Kanady, która może odczuć je bardziej boleśnie niż jakikolwiek inny kraj. W czasie wojny amerykańsko-wietnamskiej np. premier Kanady, L. Pearson, złożył oświadczenie krytykujące
bombardowania Wietnamu Północnego, natychmiastową reakcją na to oświadczenie było pogorszenie
dwustronnych stosunków. Gdy w 1968 r. nastąpiła inwazja wojsk Układu Warszawskiego na
Czechosłowację, Kanadyjczycy, śledząc te wydarzenia, uświadomili sobie, że w razie niebezpieczeństwa
tylko potęga amerykańska może pomóc obronić ich bogaty, ale militarnie słaby kraj (B. Hutchison, 1968).
Kanadyjczycy, obserwując zachowania polityków amerykańskich, starają się również poznać założenia ich
sąsiadów odnośnie do przyszłości amerykańskiej cywilizacji, jak jest lub jak będzie rozwiązany np.
problem wielokulturowości, w tym los Afro amerykanów. Jeśli sytuacja ich pogarsza się, jeśli
Amerykanie są negatywnie nastawieni do „mniejszościowych grup" i jeśli ksenofobia przeważa w ich
zachowaniu, to jaki będzie ich stosunek do cywilizacji najbliższych sąsiadów
Premier Kanady, L. Pearson, w 1963 r. stwierdził, że „jest korzystnie i bezpiecznie żyć obok
bogatego olbrzyma, ale nie jest to proste ani łatwe dla mniejszego partnera". Zdają sobie sprawę z tego politycy kanadyjscy, dążąc do zwiększenia politycznej i gospodarczej niezależności Kanady od Stanów Zjednoczonych. Przykładem tych dążeń była polityka premiera E. Trudeau w latach siedemdziesiątych. Minister finansów w rządzie federalnym, J. Manley, we wrześniu 2002 r. w wystąpieniu parlamentarnym mówił, że Kanadyjczycy powinni zacząć zachowywać się jak równi partnerzy w stosunkach z Amerykanami. S. Clarkson, w ksiąŜce Uncle Sam and us, wydanej przez Toronto University Press w 2002 r., pisał „Kanadyjczycy chcą zachować odrębność. Czy w procesie globalizacji im się to uda? Już w 1907 r. S. Moffett twierdził, Ŝe długa, otwarta granica pomiędzy rosnącym w siłę imperialnym krajem i rozległym krajem o nielicznej i rozproszonej ludności anglojęzycznej sprzyja jego wchłonięciu przez bardziej prężne, technicznie rozwinięte USA. Oczywiście anglojęzyczni Kanadyjczycy mówią, że nigdy nie będą Amerykanami, lecz juŜ są Amerykanami, nie wiedząc o tym".
Według R. Shapiro, profesora politologii w Columbia University „dla Amerykanów problem Kanady nie istnieje. Istnieje natomiast problem Meksyku i tym się zajmują" (z dyskusji między S. Otokiem a R. Shapiro w tejże uczelni 2.09.2002 r.). Osiągnięcia gospodarcze Wspólnoty Pacyfiku (APEC), do której należy również Kanada, sprawiły, że kraje te w dziedzinie handlu prześcignęły państwa nad atlantyckie. Kraje zrzeszone we Wspólnocie Pacyfiku tworzą region o najszybszym na świecie wzroście gospodarczym, co decyduje o jego politycznej i strategicznej pozycji w skali globalnej. Trójstronne powiązania między krajami Zachodniego Pacyfiku, Ameryką Północną i Europą Zachodnią stały się podstawą do stworzenia nowego nieeuropocentrycznego systemu współpracy (Z. Brzeziński, 1990). Kanada jest postrzegana w świecie jako kraj uczestniczący aktywnie w utrzymaniu pokoju na świecie i promowaniu rozwoju gospodarczego. Wykorzystując swoje członkostwo w NATO oraz w NAFTA i APEC, a także w grupie siedmiu państw (G-7) najlepiej rozwiniętych gospodarczo, pełni wyjątkową i doniosłą misję o charakterze ogólnoświatowym jako mocarstwo, które promuje autentyczną i skuteczną współpracę międzynarodową. Kanada jest krajem szanowanym za racjonalne wykorzystywanie swoich bogactw i potęgi gospodarczej, lecz nie budzącym obaw ani niechęci. Nie jest przy tym wolna od wewnętrznych problemów, np. cho
by sprawa Quebecu, prowincji francuskojęzycznej, która podejmuje próby secesji, lub też partii Sojuszu Kanadyjskiego, działającego głównie na zachodzie Kanady. Jest to partia wyłącznie anglojęzyczna, przeciwna przywilejom dla Quebeku, chcąca radykalnego zbliżenia ze Stanami Zjednoczonymi. Najnowsze badania opinii publicznej wykazują, że zarówno secesja Quebeku, jak i zwycięstwo idei propagowanych przez Sojusz Kanadyjski na razie Kanadzie nie zagraża.
vii. Ameryki Łacińskiej.
viii. Afryki.
CZARNA AFRYKA Z PERSPEKTYWY GEOPOLITYKI GLOBALNEJ
Taką potoczną nazwę noszą kraje Afryki leżące między Saharą na północy a Przylądkiem
Dobrej Nadziei na południu, lecz ich ludność jest wymieszana i ma cechy afrykańskie, europejskie i azjatyckie. Czarna Afryka liczy 47 państw i ok. 623 min ludności (1991 r.). Ujmując rzecz geograficznie, Czarna Afryka w zachodniej części ma wyżynne ukształtowanie terenu, ale mało zróżnicowane, a klimat wilgotny morski latem, natomiast suchy kontynentalny zimą, przeważa roślinność sawannowa. Największą rzeką jest Niger. Centralną część regionu zajmuje kotlina Konga, otoczona niewysokimi falistymi wyżynami. Kotliną płynie Kongo ze swoimi dopływami. Klimat jest równikowy wilgotny. Roślinność stanowi wilgotny las równikowy i wilgotna sawanna. Bardziej urozmaicone ukształtowanie w regionie ma Wyżyna Wschodnioafrykańska z rowami tektonicznymi i licznymi jeziorami połączonymi rzekami. W ich pobliżu znajdują się góry Kilimandżaro i Ruwenzori. Klimat jest tu zwrotnikowy, a roślinność typowa dla wilgotnej sawanny. Główną rzeką jest Zambezi. Na południu regionu kotlinę Kalahari otaczają wyżyny i płaskowyże (Góry Smocze) opadające wyraźnym progiem ku wąskim nizinom nadmorskim. Klimatycznie część południowa regionu leży w strefie pasatów. Sieć rzeczna jest słabo rozwinięta, a główną rzeką jest Oranje. Roślinność stanowią lasy i sawanny, a w kotlinie Kalahari i na południowym zachodzie - pustynie. Mieszkańców całej Czarnej Afryki trapią: malaria, śpiączka, mucha tse-tse oraz występujące tu częste susze.
Region Czarnej Afryki należy do najbardziej niespokojnych, nękanych wojnami wewnętrznymi
i klęskami Żywiołowymi obszarów ziemi. Jest to region wielkich kontrastów - biedy, ponieważ
jego mieszkańcy są biedni, i bogactwa, gdyż Czarna Afryka ma największe na świecie bogactwa
naturalne. Czarna Afryka dostarczała w epoce kolonialnej niewolników pracujących na plantacjach i w kopalniach obu Ameryk. żołnierze afrykańscy uczestniczyli w I i II wojnie światowej. Mieszkańcy Czarnej Afryki, choć tak zacofani w rozwoju ekonomicznym, wnieśli do kultury światowej nieprzemijające wartości, szczególnie do muzyki, sztuki i sportu. Uwarunkowania historyczne kształtują także współczesny obraz polityczny, społeczny i gospodarczy poszczególnych krajów tego regionu. W latach siedemdziesiątych o tej części Afryki pisano: Afryka Południowa jest wielkim skupiskiem białych osadników, szczególnie w Republice Południowej Afryki, Namibii, Angoli i Mozambiku. Występuje tu również czarny nacjonalizm, który ogarnął Afrykę pod koniec lat sześćdziesiątych. W tym regionie, szczególnie w RPA i Zimbabwe, rozwój gospodarczy jest duży i wypracowano tu najlepszy system organizacyjny rządów w Afryce (G. Godsell, 1968). Białe
„fortece" jednak prawdopodobnie nie będą w stanie utrzymać i przeciwstawić się zmianom historycznym, następującym już w innych rejonach Afryki (H. DeBlij, 1973). Czarny nacjonalizm, który
narastał od północy Afryki, ukształtował się w Kongu i Nigerii. Czarni mieszkańcy Afryki czują się
coraz pewniej, gdyż stanowią większość. W pierwszym okresie narastania ruchu, powstrzymywani
przez teologów afrykańskich, rezygnowali z rzeczywistego dochodzenia swych praw do ziemi, lecz
na pewno nie zaakceptują struktury własnościowej ukształtowanej w czasach kolonialnych.
Wyrównywaniu krzywd sprzyja hasło: zwycięzca bierze wszystko.
Połowa XX w. to również czas odrodzenia się nacjonalizmu Burów (Afrykanerów), potomków
kolonistów holenderskich, osiedlających się w XVII w. w Afryce. Jego przejawem był apartheid,
doktryna skrajnej segregacji rasowej i dyskryminacji ludności niebiałej oraz oparta na niej
polityka rasistowska, stosowana w latach 1948-1991 w Afryce Południowej.
Czarna Afryka w latach siedemdziesiątych znalazła się w polu zainteresowań mocarstw światowych.
Następowała strategiczna i polityczna rywalizacja między kapitalistycznym Zachodem i
komunistycznym Wschodem. Związek Radziecki rozpoczął geopolityczną ofensywę w Trzecim
Świecie, obejmując wpływami Etiopię, Angolę i Mozambik. Moskwa przyczyniła się do wysłania
wojsk kubańskich do Afryki. Najbardziej zapalnymi regionami świata w tym czasie były Bliski Wschód
i Afryka Południowa. W obu regionach Stany Zjednoczone, ryzykując polityczną izolację, poparły
Izrael i Republikę Południowej Afryki (Z. Brzeziński, 1990). Nasilenie się konfliktów na tle rasowym w
Afryce Południowej zachęciło Rosjan do bezpośredniego zaangażowania się w tym regionie, co
dawało szansę na Ożywienie nastrojów proradzieckich na całym kontynencie afrykańskim. Związek Radziecki zdawał sobie również sprawę z geopolitycznego znaczenia Afryki Południowej dla Zachodu, dysponuje ona bowiem niezbędnymi strategicznymi surowcami i ma położenie geostrategiczne.
Konflikty rasowe, etniczne i polityczne niszczą Czarną Afrykę. Ogromnym nieszczęściem jest
rozprzestrzenianie się wirusa HIV. Bez pomocy organizacji światowych Afryka nie poradzi sobie z tym
problemem. Obecnie, według Światowej Organizacji Zdrowia, żyje na świecie 35 min ludzi dotkniętych wirusem HIV, z tego 25 min w Czarnej Afryce. Według UNAIDS w Afryce zmarło już na AIDS 11 min Murzynów. W Botswanie wirusa HIV wykryto u 35% dorosłych mieszkańców. AIDS może zmienić mapę demograficzną Afryki. Kataklizm demograficzny spowodowany AIDS ma także konsekwencje ekonomiczne, wynikające nie tylko z kosztów leczenia, ale i malejących zasobów siły roboczej i zahamowania rozwoju gospodarczego tego regionu. Sytuacja ta może wywołać społeczny i polityczny dyskomfort regionalny i globalny.
8. Geoekologia.
a. Główne zagrożenia dla środowiska naturalnego współczesnego świata.
Szybki przyrost naturalny połączony z brakiem środków finansowych powoduje, że dochodzi do degradacji środowiska naturalnego. Do najważniejszych światowych problemów dotyczących środowiska naturalnego należą: zmniejszanie się powierzchni lasów, gromadzenie olbrzymich ilości odpadów, skażenie powietrza i wód, obumieranie gatunków. Jest to tylko niewielka lista zagrożeń i skutków gospodarowania człowieka na Ziemi. Zakłócenia ekosystemu i skażenie środowiska mają bezpośredni związek z działalnością człowieka na całej planecie. Tysiące hektarów lasów niszczonych jest pożarami, prowadzona jest zła gospodarka odpadami, efekt cieplarniany powoduje zmiany klimatyczne. Co roku do ziemskiej atmosfery dostaje się ponad 20 mld. ton dwutlenku węgla, a przyczyną takiej sytuacji jest nadmierne spalanie surowców energetycznych.
Intensywny rozwój przemysłu i urbanizacja w drugiej połowie XX wieku
spowodowały, że zanieczyszczenie środowiska przyrodniczego zmieniło swój zakres
przestrzenny z lokalnego np. występowanie smogu, poprzez regionalny np.
zanieczyszczenie Renu, basenu Morza Śródziemnego lub Bałtyckiego - lata 60-te
i 70-te, aż do globalnego np. zakwaszenie środowiska, zanik warstwy ozonu w
stratosferze na wysokości ok. 25 km. Lub zanieczyszczenie oceanów.
Według ekspertów UNESCO obecnie najgroźniejszymi czynnikami zanieczyszczają -
cymi są:
dwutlenek węgla - jedna z przyczyn efektu cieplarnianego,
tlenek węgla,
dwutlenek siarki i azotu powodujące zakwaszenie środowiska,
fosfor wywołujący eutrofizację czyli wzbogacanie się wód stojących zwłaszcza
wód jezior w substancje odżywcze i pierwiastki biogenne, co powoduje
nadmierną produkcję biomasy i objawia się tzw. zakwitem glonów oraz
powstaniem warunków beztlenowych w głębszych warstwach co jest przyczyną
wymierania ryb
rtęć i ołów ulegające biokumulacji
ropa naftowa
DDT i inne pestycydy
promieniowanie
b. Próby rozwiązywania globalnych problemów ekologicznych i ich efekty.
Problemy ekologiczne
Rozwój technologiczny i wzrost uprzemysłowienia stwarza wiele problemów natury ekologicznej, ekonomicznej i społecznej. Na wielką skalę zapoczątkował to kryzys energetyczny lat 70. Pośpieszna rozbudowa energetyki atomowej, budowa niedopracowanych technologicznie elektrowni atomowych , błędy i niedopatrzenia obsługi mogą spowodować katastrofy ekologiczne na miarę Czarnobyla. Dużym zagrożeniem dla środowiska są odpady radioaktywne gromadzone w wyrobiskach pogórniczych lub morzach. Wzrost spożycia żywności wywiera presję na zwiększenie
jej produkcji, bądż przez intensyfikację, zagospodarowanie nowych terenów lub zwiększenie połowów w morzach. Intensywna uprawa ziemi prowadzi do wyjałowienia i spadku wydajności ziemi. Tereny nawadniane są bezużyteczne po kilki latach ich uprawiania, ponieważ gleby stają się zasolone wskutek gromadzenia się substancji mineralnych zawartych w wodzie użytej do nawadniania.
9. Znajomość mapy politycznej współczesnego świata