10. JESTEM WŚRÓD WAS...
Jezus: Bierz znowu pióro i pisz. To Ja, Jezus, Zbawiciel i Odkupiciel, przyszedłem, by łączyć a nie rozpraszać. Chcę zebrać i uratować trzodę śmiertelnie zranioną przez wroga, a uczyniłem to oddając Me życie za Moje owce.
Z Krzyża na Kalwarii płynie strumień Boskiej Krwi, w której grzesznicy mogą obmyć się i oczyścić się z grzechów.
Czyniłem tak i czynić będę aż do końca wieków!
Ludzie bez wiary tego wieku nieszczęsnego, nie widzą cudu miłości, który trwa dla nich i dla ich zbawienia. "Bez przelania krwi nie ma odpuszczenia".
Wystarczyłoby, by ludzie ujrzeli i zechcieli uwierzyć w ten wielki cud miłości, a nastąpiłaby przemiana, nawróciliby się i zmienili kierunek swej drogi na ziemi. Wśród ludzi na ziemi i w moim Kościele istnieje zło, lecz Moja Boska Miłość zatroszczyła się o to, aby nikt z was nie mógł powiedzieć, że zginął dla braku środków koniecznych do zbawienia.
Ja będę zawsze z wami aż do końca wieków. Jest to dar tak wielki, że z żadnym innym nie może go porównać, ani nie ma podobnego. Ze Mną, Przedwiecznym Słowem Boga, które stało się Ciałem i jest obecne wśród was, wy macie wszystko. Co wam zabraknąć, gdy będziecie ze Mną?
W łączności ze Mną macie życie, drogę, prawdę, światło, siłę i moc, by zwalczyć nieprzyjaciela. Macie wodę gaszącą pragnienie, chleb nasycający, macie mądrość, sprawiedliwość, pokój i miłosierdzie...
Ze Mną macie naprawdę wszystko! Większość nie wie o tym!
Lecz jeśli ludzie zmęczeni, spragnieni i zbłąkani nie wiedzą, że mają blisko miejsce mogące zaspokoić te wszystkie potrzeby, że mogą tam przyjść, by otrzymać zbawienie... właśnie tak dzieje się na ziemi!
Ja Jezus, Bóg - Człowiek, Zbawiciel i Odkupiciel, stałe Źródło Światła, Życia, Wiary, Miłości, jestem pośrodku ludzi, z Moim nieograniczonym Sercem spragnionym dusz, lecz większość z nich zdaje się o tym nie wiedzieć. Są kapłani, którzy wiedzą o Mojej obecności, ale zaprzeczają jej. Lecz Ja jestem niewzruszony, ponieważ umiłowałem ich nazywając Swoimi synami i przyjaciółmi, podnosząc ich do rangi Moich sług i posłańców do narodów i ludów ziemi.
Dlaczego synu mój, ludzkość, a nawet w Moim Kościele mimo Mojej Boskiej Obecności, ludzie dążą nadal drogą zguby, zamiast ku zbawieniu? Wiem, co myślisz w tej chwili: nie podoba ci się, że musisz powtarzać i pisać kilka razy to samo. Wybrałem ciebie abyś doświadczył goryczy zderzenia potęg Światłości z mocami ciemności, trwającego od stworzenia człowieka, aż do dziś.
Właśnie ty, jako mój prorok, przeżywszy i wycierpiawszy to wszystko, mógł poznać i rozumieć jasno początek, naturę i rozwój starcia, które nastąpi by móc przekazać to innym w zrozumieniu wielkiej odpowiedzialności za otrzymane życie!