10. JEZUS: JESTEM ZASMUCONY
Jezus: Synu, wołaj głośno, wołaj do tych wszystkich kapłanów, że są oni poza planem zbawienia, że nie są narzędziami odkupienia, lecz wygasłymi ogniskami.
Moi kapłani nie znajdują 5 minut na przygotowanie się do Mszy świętej. Nie mogą się zdobyć na 5 minut dziękczynienia...
Właściwie jest to logiczne. Za co mają Mi dziękować, jeśli ze Mszy świętej nie odnieśli żadnego owocu? A potem spędzają cały dzień i część nocy na rzeczach próżnych, niepożytecznych i dość często grzesznych.
Jakże szatan nie miałby skorzystać z tej przerażającej rzeczywistości?
Powiedz to wszystkim, bez niedomówienia, że katastrofalne następstwa należy przypisać po większej części Moim kapłanom. Czyż można będzie się dziwić, jeśli jutro krew ich zabarwi ziemię na czerwono...?
Powiedziałem ci: sytuacja Mego Kościoła byłaby zupełnie inna, gdyby Moi kapłani rozwijali w swej duszy życie wewnętrzne.
Jestem zasmucony!
To nie Mnie trzeba będzie przypisać wielkie cierpienie zbliżającej się godziny. Błogosławię cię, a wraz z tobą błogosławię drogie tobie osoby.