Wyrok
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie
z dnia 15 października 2010 r.
VI SA/Wa 1333/10
O wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie świadczenia usług przewozu przez skarżącego przedsiębiorcę świadczy fakt, iż kontrolowany pojazd został oznaczony w sposób jednoznacznie wskazujący, że wykonywany jest nim przewóz osób. Przedsiębiorca poprzez umieszczone na pojeździe oznaczenia wykazuje zamiar zawarcia umowy z potencjalnym pasażerem o odpłatne wykonanie usługi przewozu. Do uznania za działalność gospodarczą nie jest konieczne faktyczne wykonanie usługi, ale sam fakt, iż jest ona oferowana i możliwa do realizacji.
LEX nr 759557
759557
Dz.U.2010.220.1447: art. 2
Dz.U.2007.125.874: art. 18 ust. 5 lit. c
Skład orzekający
Przewodniczący: Sędzia WSA Halina Emilia Święcicka (spr.).
Sędziowie WSA: Zbigniew Rudnicki, Urszula Wilk.
Sentencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 października 2010 r. sprawy ze skargi K. W. na decyzję Komendanta (...) Policji z dnia (...) kwietnia 2010 r. nr (...), (...) w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej oddala skargę.
Uzasadnienie faktyczne
Komendant Policji decyzją z dnia (...) kwietnia 2010 r. nr (...) działając na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.), art. 92 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2007 r. Nr 125, poz. 874 ze zm.), dalej cyt. jako ustawa o transporcie drogowym, oraz l.p. 1.1, 2.9.3 załącznika do ww. ustawy o transporcie drogowym, po rozpatrzeniu odwołania K. W., od decyzji Komendanta Rejonowego Policji (...) z dnia (...) lutego 2010 r., o nałożeniu kary pieniężnej w wysokości 13.000 zł - utrzymał zaskarżoną decyzję w całości w mocy.
Powyższą karę nałożono za wykonywanie transportu drogowego bez wymaganej licencji z wyłączeniem taksówek (8.000 zł), a także wykonywanie przewozów okazjonalnych w krajowym transporcie drogowym pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą z naruszeniem zakazu umieszczania na dachu pojazdu lamp lub innych urządzeń technicznych (5.000 zł).
Karę nałożono w następującym stanie faktycznym i prawnym:
W dniu (...) grudnia 2009 r., w W. na ul. P. dokonano kontroli drogowej pojazdu marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), kierowcą był F. S. Kontrola została udokumentowana podpisanym przez kierowcę protokołem. Podczas kontroli okazano m.in.: prawo jazdy, dowód rejestracyjny pojazdu, wypis nr (...) z licencji nr (...), wydany na rzecz M. Sp. z o.o. z siedzibą w W., zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej przedsiębiorcy K. W., prowadzącego działalność pod nazwą G., zaświadczenie o numerze identyfikacyjnym REGON oraz zaświadczenie o nadaniu NIP ww. przedsiębiorcy, świadectwo wzorcowania drogomierza marki (...). Wykonano dokumentację fotograficzną potwierdzającej zainstalowanie w pojeździe drogomierza oraz zainstalowanie na dachu pojazdu banera reklamowego z napisem "(...)". Przesłuchano kierowcę oraz przedsiębiorcę K. W. K. W. zeznał, iż współpracuje z firmą M. Sp. z o.o. z siedzibą w W., od której otrzymał licencję, współpraca polega na otrzymywaniu zleceń na przewóz pasażerów. Zeznał, iż w dniu kontroli poproszony przez niego kierowca jechał w celu dostarczenia kluczyków do warsztatu, do mechanika. Potwierdził, iż przy wykonywaniu przewozu drogowego wykonywanego przez niego, na kasie fiskalnej jest umieszczana nazwa jego firmy, potwierdził ponadto, iż pojazd udostępniony koledze był wyposażony w drogomierz firmy (...), na boku pojazdu znajdował się baner reklamowy z napisem "(...)", na bokach pojazdu również były umieszczone mniejsze napisy tej samej treści, a na szybie bocznej była naklejka "Taryfa I dzienna 1 km - 2,80 zł".
W wyniku kontroli organ I instancji wszczął postępowanie z urzędu, o czym pismem z dnia (...) stycznia 2010 r. powiadomił stronę. Strona na okoliczność toczącego się postępowania w piśmie z dnia (...) stycznia 2010 r., złożyła wyjaśnienia. Wnosiła o wyjaśnienie użytego w zawiadomieniu sformułowania "prowadzone ponownie postępowanie" oraz umorzenie postępowania. Podnosiła, iż przepisy ustawy o transporcie drogowym dopuszczają możliwość wykonywania transportu drogowego przez podmioty niezatrudnione przez przedsiębiorcę posiadającego licencję, wykonujące transport drogowy osobiście i na jego rzecz. Wskazała, iż baner reklamowy, nazwa, adres i telefon nie były jego, należały do przedsiębiorstwa trzeciego. Podkreśliła, iż baner reklamowy nie był urządzeniem technicznym bowiem nie posiadał podświetlenia i nie emitował dźwięków. Do pisma załączyła kopię Umowy o współpracy na przewóz osób zawartą z firmą M. Sp. z o.o.
W wyniku analizy zgromadzonego materiału dowodowego, Komendant Rejonowy Policji (...) decyzją z dnia (...) lutego 2010 r., nałożył na K. W., dalej zwanego skarżącym, pieniężną w wysokości 13.000 zł. Powyższą karę nałożono za wykonywanie transportu drogowego bez wymaganej licencji z wyłączeniem taksówek (8.000 zł), oraz za wykonywanie przewozów okazjonalnych w krajowym transporcie drogowym pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą z naruszeniem zakazu umieszczania na dachu pojazdu lamp lub innych urządzeń technicznych (5.000 zł).
W odwołaniu skarżący wnosił o uchylenie zaskarżonej decyzji i umorzenie postępowania oraz uchylenie rygoru natychmiastowej wykonalności. Wnosił o zobowiązanie Komendanta Rejonowego Policji do udzielenia wyjaśnień odnośnie zarzucenia mu popełnienia wykroczenia w warunkach recydywy.
Komendant Policji decyzją z dnia (...) kwietnia 2010 r. utrzymał zaskarżoną decyzję w całości w mocy. Organ stwierdził, że w aktach sprawy znajdują się wystarczające dowody potwierdzające, kto winien być stroną niniejszego postępowania. Bez znaczenia jest fakt, iż w chwili kontroli kierowca (skarżący) okazał wypis z licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób, należący do przedsiębiorcy "M. Sp. z o.o.". Skarżący wykonywał transport drogowy osób "będąc samoistnym przedsiębiorcą", związanym tylko umową o współpracy ze spółką M. W sytuacji, gdy przedsiębiorca zamierza wykonywać okazjonalny transport osób musi posiadać licencję przewozową. Skarżący był przewoźnikiem, który wykonywał przewóz osób i ewidencjonował przychody osiągnięte z tego tytułu przy pomocy kasy fiskalnej zamontowanej w pojeździe.
Ponadto stwierdził, iż ze sporządzonej dokumentacji fotograficznej jednoznacznie wynika, że na dachu pojazdu zostało umieszczone urządzenie techniczne, co pozostaje w sprzeczności z art. 18 ust. 5 lit. c ustawy o transporcie drogowym. Powołał się na orzecznictwo sądów administracyjnych w tej materii, z którego wynika, iż przy ocenie zakazów z art. 18 ust. 5 ustawy o transporcie drogowym należy zastosować wykładnię celowościową. Celem zakazów wprowadzonych w ww. przepisie jest uniemożliwienie przedsiębiorcom wykonującym przewozy okazjonalne osób wykonywanie transportu drogowego taksówką.
Odnosząc się do żądania wyjaśnień w związku z użytym w zawiadomieniu zwrotu: "prowadzone ponownie postępowanie" organ stwierdził, iż zapis ten jest oczywistą omyłką pisarską, nie mającą wpływu na merytoryczne rozstrzygnięcie.
Odnosząc się do wniosku o wstrzymanie rygoru natychmiastowej wykonalności, Komendant Policji powołał się na art. 135 k.p.a. i stwierdził, że nie zachodzą uzasadnione przesłanki (takie jak prawdopodobieństwo wadliwości decyzji organu I instancji, czy wywołanie przez wykonanie decyzji nieodwracalnych skutków prawnych), które powodowałyby konieczność wstrzymania wykonalności zaskarżonej decyzji.
W konkluzji organ uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala stwierdzić, iż skarżący wykonywał krajowy transport drogowy osób z naruszeniem przepisów art. 5 ust. 1 oraz art. 18 ust. 5 lit. c ustawy o transporcie drogowym.
Konsekwencją powyższych naruszeń tych przepisów jest kara pieniężna w wysokości 13.000,00 zł (zgodnie z lp. 1.1 i 2.9 pkt 3 załącznika do ustawy o transporcie drogowym).
K. W. zaskarżył ww. decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie wnosząc o jej uchylenie oraz uchylenie rygoru natychmiastowej wykonalności. Podniósł, iż przepis art. 5 ust. 3 pkt 4 ustawy o transporcie drogowym dopuszcza możliwość wykonywania transportu drogowego przez podmioty niezatrudnione przez przedsiębiorcę posiadającego licencję, wykonujące transport drogowy osobiście i na jego rzecz. Powołał się na umowę o współpracy zawartą z M. Sp. z o.o., i posiadaną przez tę spółkę licencję na przewóz drogowy osób. Podniósł, iż powołane przez organ orzecznictwo dotyczyło wykonywania przewozu taksówką, podczas, gdy on nie wykonywał przewozu taksówką, również na dachu nie miał zainstalowanej podświetlonej lampy. Podkreślił, iż posiadany baner reklamowy nie był podświetlony i w niczym nie przypominał montowanych na pojazdach "taxi". Nie zgadzał się ze stwierdzeniem organu, iż zamieszczenie zwrotu: "prowadzone ponownie postępowanie" jest oczywistą omyłką, zarzucał nierzetelność i niedokładność prowadzonego postępowania.
W odpowiedzi na skargę Komendant Policji wniósł o jej oddalenie. Podtrzymał zajęte w sprawie stanowisko.
Uzasadnienie prawne
Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z przepisem art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1269) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej. W świetle powołanego przepisu ustawy Wojewódzki Sąd Administracyjny w zakresie swojej właściwości ocenia zaskarżoną decyzję administracyjną z punktu widzenia jej zgodności z prawem materialnym i przepisami postępowania administracyjnego, według stanu faktycznego i prawnego obowiązującego w dacie wydania tego aktu. Sąd administracyjny nie ocenia rozstrzygnięcia organu administracji pod kątem jego słuszności, czy też celowości, jak również nie rozpatruje sprawy kierując się zasadami współżycia społecznego. Ponadto, co wymaga podkreślenia, Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1270 ze zm.; dalej także p.p.s.a.).
Skarga analizowana przez Sąd w kontekście podanych wyżej kryteriów kontroli decyzji administracyjnych podlega oddaleniu, albowiem zaskarżona decyzja i utrzymana nią w mocy decyzja pierwszo-instancyjna nie naruszają prawa. W działaniu organów wydających decyzję Sąd nie dopatrzył się nieprawidłowości, zarówno gdy idzie o ustalenie stanu faktycznego sprawy, jak i o jego prawną ocenę w świetle zastosowanych przepisów prawa.
Przedmiotem rozpoznania przez Sąd była skarga na decyzję Komendanta Policji z dnia (...) kwietnia 2010 r., którą utrzymano w mocy decyzję Komendanta Rejonowego Policji (...) z dnia (...) lutego 2010 r.
W ocenie Sądu w okolicznościach faktyczno-prawnych tej sprawy nie budzi wątpliwości, iż stroną postępowania, która popełniła stwierdzone naruszenia, jest przedsiębiorca (skarżący) - adresat zaskarżonej decyzji. Umowa o współpracy, na którą powołuje się skarżący, z firmą M. sp. z o.o. z siedzibą w W., nie przekreśla faktu, iż prowadzi on działalność gospodarczą samodzielnie. Powyższe znajduje potwierdzenie w zeznaniach złożonych przez skarżącego (por. protokół przesłuchania skarżącego w charakterze świadka znajdujący się w aktach administracyjnych sprawy), jak również wynika z treści zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, w którym skarżący wymieniony jest jako przedsiębiorca wykonujący działalność gospodarczą, której przedmiotem jest "działalność taksówek osobowych" (por. akta administracyjne jw.).
W ocenie Sądu, organy obu instancji, powołując się na prawidłowo zebrany w toku postępowania i wyczerpujący materiał dowodowy, zasadnie uznały, że w dniu kontroli skarżący wykonywał przewóz drogowy bez wymaganej licencji z wyłączeniem taksówek, co wyczerpało znamiona naruszenia określonego w art. 5 ust. 1 ustawy o transporcie drogowym oraz nie posiadając licencji wykonywał przewóz okazjonalny w krajowym transporcie drogowym pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą z naruszeniem zakazu umieszczania na dachu pojazdu lamp lub innych urządzeń technicznych, co wyczerpało znamiona naruszenia określonego w art. 18 ust. 5 lit. c cyt. ustawy.
W myśl art. 4 pkt 1 cyt. ustawy, krajowy transport drogowy oznacza podejmowanie i wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie przewozu osób lub rzeczy pojazdami samochodowymi zarejestrowanymi w kraju, za które uważa się również zespoły pojazdów składające się z pojazdu samochodowego i przyczepy lub naczepy, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, przy czym jazda pojazdu, miejsce rozpoczęcia lub zakończenia podróży i przejazdu oraz droga znajdują się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Na podejmowanie i wykonywanie transportu drogowego, jako gospodarczej działalności usługowej, stosownie do art. 5 ust. 1 ww. ustawy wymagane jest uzyskanie odpowiedniej licencji.
Stosownie do przepisu art. 6 ust. 1 ustawy o transporcie drogowym, licencji wymaga również wykonywanie transportu drogowego taksówką. Udzielana jest ona przedsiębiorcy, po spełnieniu warunków podanych w tym przepisie na określony pojazd i obszar obejmujący: gminę, gminy sąsiadujące - po uprzednim zawarciu przez nie porozumienia, miasto W. - związek komunalny (art. 6 ust. 4 ustawy).
Organy orzekające w sprawie prawidłowo uznały, iż skarżący wykonywał działalność gospodarczą w zakresie transportu drogowego osób pomimo, iż w chwili kontroli w zatrzymanym pojeździe nie znajdował się żaden pasażer. Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r. Nr 155, poz. 1095 ze zm.), działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.
O wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie świadczenia usług przewozu przez skarżącego przedsiębiorcę świadczy fakt, iż kontrolowany pojazd został oznaczony w sposób jednoznacznie wskazujący, że wykonywany jest nim przewóz osób. Przedsiębiorca poprzez umieszczone na pojeździe oznaczenia wykazuje zamiar zawarcia umowy z potencjalnym pasażerem o odpłatne wykonanie usługi przewozu. Do uznania za działalność gospodarczą nie jest konieczne faktyczne wykonanie usługi, ale sam fakt, iż jest ona oferowana i możliwa do realizacji.
W niniejszej sprawie skarżący wykonywał jednak działalność w zakresie opisanym w art. 18 ust. 5 ustawy o transporcie drogowym bez jakiejkolwiek licencji. Okazana zaś w trakcie kontroli licencja nie została wydana na rzecz strony skarżącej a na rzecz innego podmiotu i, co warto podkreślić, została wydana tylko na wykonywanie krajowego transportu osób, nie zaś na wykonywanie transportu drogowego taksówką.
Uznanie wykonywania przez przedsiębiorcę transportu drogowego bez licencji nie wyklucza nałożenia kary za naruszenie zakazów objętych dyspozycją art. 18 ust. 5 ustawy o transporcie drogowym. W ocenie Sądu, jeżeli przedsiębiorca wykonuje przewóz drogowy okazjonalny nie tylko bez licencji, ale również z naruszeniem zakazów z art. 18 ust. 5 ww. ustawy, organ ma prawo nałożenia kar za oba te naruszenia.
Ustawa o transporcie drogowym wprowadziła odmienne zasady wykonywania przewozów okazjonalnych pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą (pojazdem niebędącym taksówką) i przewozów wykonywanych na podstawie licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką. Konsekwencją odmienności charakteru powyższych przewozów osób jest wprowadzony art. 18 ust. 5 lit. c zakaz umieszczania na pojeździe oświetlenia i oznakowania charakterystycznego dla taksówki, w przypadku, gdy pojazdem do 9 osób łącznie z kierowcą wykonywany jest przewóz okazjonalny w transporcie drogowym.
Ratio legis wprowadzonego zakazu (tak jak i pozostałych zakazów określonych odpowiednio w art. 18 ust. 5 lit. a-c ustawy o transporcie drogowym było wyeliminowanie przypadków wykonywania transportu drogowego pojazdem upodobnionym do taksówki i omijania restrykcyjnych przepisów dotyczących uzyskiwania licencji na wykonywanie transportu drogowego taksówką (por. uzasadnienie do projektu ustawy, druk sejmowy nr 3930).
Wprowadzenie ścisłego rozróżnienia transportu drogowego taksówką od transportu drogowego okazjonalnego (w omawianym znaczeniu) polega na wyraźnym rozróżnieniu oznaczenia pojazdów, którymi mogą być wykonywane te dwa rodzaje przewozów. Przepis art. 18 ust. 5 cyt. ustawy ma, więc na celu przeciwdziałanie wprowadzaniu w błąd potencjalnych klientów, którzy mogą uważać, że odbywają podróż taksówką, a w istocie odbywają podróż pojazdem, który nie posiada standardów wymaganych dla taksówki, zaś kierujący pojazdem nie ma kwalifikacji wymaganych przy transporcie drogowym taksówką.
Interpretując pojęcia "lampy lub innych urządzeń technicznych" umieszczonych na dachu pojazdu, o których mowa w art. 18 ust. 5 lit. c ustawy o transporcie drogowym, wskazówek dla wykładni użytych zwrotów należy poszukiwać, jak trafnie stwierdził organ odwoławczy, w wykładni celowościowej wprowadzenia zakazów zdefiniowanych w art. 18 ust. 5 ww. ustawy. Jak już wskazano zakaz ten wprowadzono w celu zapewnienia skutecznej ochrony przedsiębiorców wykonujących transport drogowy taksówką przed konkurencją ze strony przedsiębiorców nie mających stosownej licencji oraz ochrony pasażerów przed wprowadzeniem w błąd, co do wykonywanego przejazdu. Stosując ten rodzaj wykładni uznać należy, że nie ma znaczenia prawnego ustalenie czy (urządzenie techniczne) umieszczone na dachu pojazdu była podłączona do instalacji elektrycznej, czy też nie, jak i dokładne rozróżnienie przedmiotów określanych przez ustawodawcę, jako lampa lub inne urządzenie techniczne. Istota problemu sprowadza się, bowiem do ustalenia, czy zainstalowane na dachu pojazdu urządzenie wyraźnie sugeruje, że oznaczony nim pojazd wykonuje przewóz w oparciu o licencje na wykonywanie transportu drogowego taksówką.
W ocenie Sądu organy prawidłowo przyjęły, że umieszczenie na dachu pojazdu banera reklamowego spełnia kryterium zakazu zawartego w art. 18 ust. 5 lit. c ustawy o transporcie drogowym, niezależnie od tego, czy baner był podświetlony, czy też nie.
Sąd podzielił również ocenę organu, iż oczywista omyłka pisarska w zawiadomieniu o wszczęciu postępowania nie miała żadnego wpływu na rozstrzygnięcie.
W tym stanie rzeczy Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, na podstawie art. 151 p.p.s.a., orzekł jak w sentencji wyroku.