Mówisz, że nie możesz bez niej żyć, a sam udajesz miłość, nie umiesz kochać...
Mówisz, że kochasz, a za plecami zdradzasz... Chciałbyś się poczuć w tej samej sytuacji, kiedy Ci na kimś bardzo zależy, kiedy mógłbyś oddać za kogoś życie?...
Mówisz, że Ci zależy, a na drugi dzień patrzysz innej głęboko w oczy zaciskając mocno dłoń...
Mówisz, że pragniesz, ale już sam nie wiesz czego, bo masz ich tysiące... ale w głębi duszy stajesz się pusty i nieszczęśliwy...
Mówisz, że szanujesz, a traktujesz jak przedmiot, do którego można powrócić jak tylko będziesz miał ochotę...
Mówisz, że uwielbiasz, a na siłę wymuszasz sztuczny uśmiech...
Mówisz, że szczerość to podstawa, a sam nie umiesz spojrzeć prosto w oczy...
Mówisz, że jesteś szczęśliwy, a przypominasz kołowrotek, który nieustannie poszukuje własnego szczęścia...