Autor:
Dorota Ogonowska
r.II st.I st.niestacjonarne
resocjalizacja i profilaktyka społeczna
TEMAT: Opierając się na literaturze przedmiotu oraz na konkretnych przykładach opisz dlaczego nauka zawodu i praca jest ważna dla osób odbywających karę pozbawienia wolności.
Głównym celem wykonywania kary pozbawienia wolności, zgodnie z art. 67 §1 Kodeksu Karnego Wykonawczego jest wzbudzenie w skazanym woli współdziałania w kształtowaniu jego społecznie pożądanych postaw, w szczególności poczucia odpowiedzialności oraz potrzeby przestrzegania porządku prawnego i tym samym powstrzymania się od powrotu do przestępstwa.Aby osiągnąć ten cel prowadzi się w zakładach karnych i aresztach śledczych zindywidualizowane oddziaływanie na skazanych w ramach odpowiednich systemów wykonywania kary tj. system programowego oddziaływania . W ramach tgo systemu uwzględnia się przede prace (na terenie placówki resocjalizacyjnej lub poza nią),naukę (uzupełnienie wykształcenia, nabycie nowych kwalifikacji zawodowych, podwyższanie posiadanych kwalifikacji), działalność kulturalno-oświatową (rozwijanie talentów plastycznych, muzycznych, literackich, teatralnych i kabaretowych, czytelnictwo), podtrzymywanie kontaktów z rodziną i światem zawnętrznym,środki terapeutyczne.W swojej pracy zamierzam przyjżeć się głębiej dwóm pierwszym odddziaływaniom, wykazać ich pozytyny wpływ na osobę odbywającą kare pozbawienia wolności i poprzeć je odpowiednimi przykładami.
Nauczanie skazanych odbywa się w specjalnie tworzonych i odpowiednio wyposażonych szkołach działających przy zakładach karnych i aresztach śledczych. Są to szkoły publiczne, które działają zgodnie z ustawą o systemie oświaty i realizują te same podstawy programowe, czy też programy nauczania jak szkoły poza murami więziennymi. Nauczanie skazanych jest obowiązkowe, przede wszystkim w zakresie szkoły podstawowej i gimnazjum, stosownie do możliwości i uzdolnień młodocianych skazanych. Do nauczania w szkołach przywięziennych kwalifikuje się przede wszystkim osadzonych, którzy nie ukończyli 18 lat, na których ciąży obowiązek szkolny według ustawy o systemie oświaty. Kwalifikuje się również osadzonych na wniosek działu penitencjarnego zakład karnego, którzy odbywają karę pozbawienia wolności w systemie programowanego oddziaływania, gdzie określono potrzebę nauczania. Ponadto Komisja penitencjarna, funkcjonująca w każdym zakładzie karnym i areszcie śledczym, może zakwalifikować osadzonego do nauczania jeżeli wystąpił on z prośbą o podjęcie nauki lub jej kontynuację w określonym typie szkoły. Obecne nauczanie osadzonych przy zakładach karnych czy aresztach śledczych prowadzone jest w szkołach oraz zespołach szkół i centrach kształcenia ustawicznego.W stosunku do skazanych, którzy spełniają ogólne wymagania w oświacie publicznej, jak również zachowujących się poprawnie i nie zagrażających porządkowi społecznemu, dyrektor zakładu karnego może wyrazić zgodę na pobieranie nauki w szkołach poza obrębem zakładu karnego. W roku szkolnym 2011/2012 przy zakładach karnych i aresztach śledczych funkcjonowały: 3 szkoły podstawowe, 9 gimnazjów, 18 zasadniczych szkół zawodowych, 8 techników zawodowych, 3 szkoły policealne i 10 liceów ogólnokształcących. Uczęszczało do nich ogółem 3201 osób; 24 osoby do szkół podstawowych, 360 do gimnazjów, 1915 do zasadniczych szkół zawodowych, 354 do techników zawodowych, 125 do szkół policealnych, 368 do liceów ogólnokształcących oraz 55 osób do szkół wyższych. Analizując te dane można stwierdzić, że najwięcej skazanych kształci się w kierunkach konkretnych zawodów. Duży nacisk w przywięziennych zasadniczych szkołach zawodowych kładzie się na to aby ich oferta kształcenia była zgodna z zapotrzebowaniem konkrenych zawodów na rynku pracy które pozwolą osobom opuszczającym zakład karny czy areszt śledczy, na szybkie znalezienie zatrudnienia i tym samym na funkcjonowanie w społeczeństwie w zgodzie z ogólnie przyjętymi normami i zasadam. Skazani uczą się więc na kucharzy małej gastronomii, tapicerów, tynkarzy, fryzjerów. Dodać należy, że absolwenci tych szkół dostają takie same dyplomy zawodowe jak i osoby kończące szkołe na wolności. Znaczna część więźniów chwali sobie taki właśnie system szkolnictwa więziennego "- Dodatkowy fach każdemu się przyda - mówi Tadeusz, jeden z więźniów z Brzegu uczęszczających do szkoły . - Szczególnie, że chodzi o umiejętności praktyczne jak malarz. Takich fachowców trzeba coraz więcej". Personel więzienny ma również pozytywne zdanie o edukacji osadzonych co potwierdza wypowiedź Pana Pawła Góry, pracownika Aresztu śledczego w Krakowie "właśnie trudności w znalezieniu pracy przez osoby opuszczające zakład karny lub areszt śledczy stają się jedną z głównych przyczyn powrotu na drogę przestępstwa czyli tzw. recydywy. W tym przypadku odpowiednia edukacja skazanych, w szczególności wyposażenie w kwalifikacje aktualnie potrzebne na rynku pracy w sposób zasadniczy może zmienić sytuację osoby opuszczającej zakład karny, która będzie miała duże szanse na znalezienie pracy. Tym samym wpłynie to pozytywnie na readaptację skazanych".M.K. Zając uznał, że "kształcenie oraz szkolenie zawodowe osób pozbawionych wolności nie jest kolejnym środkiem, który ma urozmaicić osadzonym czas pobytu w zakładzie karnym czy areszcie śledczym, lecz stanowi najważniejszy i być może jedyny rzeczywisty środek oddziaływania penitencjarnego. D. Widelak podkreśla też, że potrzeba prowadzenia nauczania więźniów wynika z kilku przesłanek: po pierwsze wielu skazanych nie posiada nawet wykształcenia podstawowego, co zamyka im drogę do zdobycie w przyszłości odpowiedniego zawodu. Najczęściej powyższy fakt występuję wśród młodych skazanych oraz recydywistów. Po drugie zdobycie wykształcenia daje duże szansę na skuteczną readaptację społeczną skazanych i po trzecie już sama nauka poprzez zapełnienie czasu skazanym zmniejsza dolegliwości kary.
Bardzo liczną grupę osadzonych stanowią skazani, którzy zgłaszają chęć udziału w organizowanych przez jednostki penitencjarne różnego rodzaju kursach zawodowych w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Ta forma edukacji stanowi uzupełnienie oferty edukacyjnej dla osób pozbawionych wolności i cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem wśród osadzonych. Szkolenie zawodowe skierowane jest przede wszystkim do osób, które nie posiadają żadnych umiejętności zawodowych lub dla tych, którzy wymagają przekwalifikowania zawodowego. Szkolenia kursowe najczęściej organizuje się w porozumieniu z urzędami pracy w celu wyboru odpowiedniego, najbardziej poszukiwanego na rynku pracy, zawodu. Do najchętniej wybieranych przez osadzonych kursach zawodowych należy zaliczyć kurs malarza budowlanego, stolarza, kucharza, spawacza. Ten rodzaj edukacji osadzonych cieszy się popularnością z kilku względów. Po pierwsze kurs trwa w porównaniu z nauką w szkole zdecydowanie krócej. Ma to zasadnicze znaczenie w przypadku skazanych, którzy otrzymali wyrok np. dwóch lat pozbawienia wolności. Kurs kończy się uzyskaniem odpowiedniego certyfikatu, co umożliwia podjęcie pracy w konkretnym zawodzie. W ocenie osadzonych daje to wymierne korzyści. Szkolenia tego typu posiadają różnorodną formę, nie są monotonne. W pierwszej kolejności osadzeni otrzymują stosowną wiedzę z zakresu wybranej przez siebie problematyki, następnie mają możliwość doskonalenia swoich umiejętności poprzez praktyczną naukę zawodu. Po zakończeniu części teoretycznej i praktycznej w planie kursu przewidziano również szkolenie aktywizujące do pracy w wybranym przez siebie zawodzie. W Areszcie śledczym w Krakowie Podgórzu osadzeni uczyli się zawodu murarza-tynkarza oraz technologii robót wykończeniowych, mogli też ukończyć kurs komputerowy. W zakładzie przeprowadzone zostały także kursy „brukarz” oraz „płytkarz-posadzkarz”, „technolog robót wykończeniowych”. W każdym kursie wzięlo udział 12 osadzonych. Zajęcia trwały ok. 150 godzin (30 godz. teorii, 120 praktyki). W Zakładzie Karnym w Sztumie przeprowadzone zostały kursy spawania elektrodą
topliwą w osłonie gazów aktywnych, kucharza małej gastronomii, montera instalacji centralnego ogrzewania w miedzi i stali, montera instalacji wodociągowej, montera instalacji kanalizacyjnej, introligatora, malarza budowlanego i stolarza. Można też było zdobyć uprawnienia na obsługę urządzeń elektroenergetycznych do 1 KV oraz w zakresie bezpiecznej obsługi - wymiany butli gazowych.. Należy bowiem pamiętać, iż osoby pozbawione wolności rekrutują się z grup społecznych o niskim poziomie wykształcenia. Wśród osadzonych najliczniej przedstawia się grupa skazanych posiadających jedynie wykształcenie podstawowe.
Drugim oddziaływaniem jakie pragnę omówić jest praca. Z perspektywy pedagogiczno - psychologicznej, podkreślane są w szczególności walory wychowawcze pracy, oddziaływania o charakterze kreującym, wspomagającym rozwój, kompensacyjnym,
korekcyjnym, reedukacyjnym i resocjalizacyjnym. Z dniem 1 stycznia 1998 r. weszła w życie ustawa o zatrudnieniu osób pozbawionych wolności. Stanowi ona ważne uzupełnienie kodeksu karnego wykonawczego, który wraz z ustawą o służbie więziennej tworzy nowe podstawy prawne polskiego systemu penitencjarnego. Kodeks wymienia wykonywanie pracy jako obowiązek skazanego oraz ustala zasadę, że praca skazanego jest odpłatna. Wyjątkiem są prace porządkowe oraz pomocnicze wykonywane na rzecz zakładu karnego, publiczne roboty porządkowe na rzecz samorządu terytorialnego oraz prace wykonywane nieodpłatnie na pisemną prośbę osoby pozbawionej wolności. Wynagrodzenie przysługujące skazanemu nie może być niższe od najniższego wynagrodzenia pracowników, określonego na podstawie kodeksu pracy. Do zatrudnienia osób pozbawionych wolności stosuje się też przepisy prawa pracy w zakresie czasu pracy oraz bezpieczeństwa i higieny pracy. Duże nadzieje można wiązać m.in. z zatrudnieniem skazanych na podstawie zawieranych przez nich umów o pracę(za zgodą dyrektora zakładu karnego) z pozawięziennymi pracodawcami, zwłaszcza w ostatnim okresie wykonywania kary. Pozwoli to zweryfikować postępy skazanego w resocjalizacji i umożliwi mu przygotowanie do zwolnienia. Jeżeli kara pozbawienia wolności będzie wykonywana w pobliżu miejsca zamieszkania skazanego, to istnieje szansa, że takie zatrudnienie w czasie wykonywania kary może prowadzić do stałego zatrudnienia. W zakładach karnych można wyróżnić następujące miejsca pracy i zajęćzarobkowych:
1.przywięzienne zakłady pracy (przedsiębiorstwa państwowe i spółki akcyjne, spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością):
-przedsiębiorstwa przemysłowe,
-przedsiębiorstwa rolne,
-gospodarstwa pomocnicze,
2.pozawięzienne uspołecznione zakłady pracy (osoby prawne, osoby fizyczne oferujące
pracę osobom pozbawionym wolności),
3.produkcja nakładcza,
4.prace naukowe, artystyczne i literackie,
5.prace administracyjno - gospodarcze
Najczęściej spotykane są przywięzienne zakłady pracy, zazwyczaj umieszczone w zakładach karnych zamkniętych. Spowodowane jest to znacznymi trudnościami w zapewnieniu odpowiedniego zabezpieczenia skazanych w przypadku pracy poza zakładem a także wysokimi kosztami ich dozorowania w drodze do i zpracy. W Polsce jest wiele placówek posiadających odpowiednie zaplecze, pozwalające na zatrudnianie więźniów bez konieczności opuszczania placówki. Natomiast w zakładach karnych typu półotwartego i
otwartego jest możliwość nawiązania współpracy z zakładami produkcyjnymi czy firmami
działającymi poza terenem zakładu karnego.
Obecnie wynagrodzenie za pracę- jakie otrzymuje skazany - jest odpowiednio dzielone,
zgodnie z przepisami kkw: z wynagrodzenia za pracę potrąca się10% na fundusz pomocy
postpenitencjarnej (fundusz pozwala na zgromadzenie przez skazanego środków na
„zagospodarowanie się” po zakończeniu odbywania kary), z pozostałej części wynagrodzenia
przypada skazanemu 50%, a resztęprzekazuje się do budżetu państwa. Polskie prawodawstwo przewiduje także możliwość pracy nieodpłatnej skazanego w wymiarze 60 godzin miesięcznie. Oczywiście w takim przypadku nie ma ustalonego wynagrodzenia - gdyż
wynagrodzenie skazanemu nie przysługuje, natomiast dyrektor danej placówki może w związku z wykonaną pracą przyznać nagrode, np. bon żywnościowy do zrealizowania w kantynie, dodatkowe widzeie lub przepustkę, pochwałęitp. Podejmowanie przez skazanego tego typu prac nie tylko wpływa pozytywnie na zapobieganie skutkom bezczynności w zakładach karnych, ale jest też brane pod uwagę przy rozpatrywaniu wniosków np. o przedterminowe zwolnienie lub przeniesienie skazanego do zakładu o mniejszym rygorze. Obecnie największe możliwości zatrudniania więźniów w zakładach karnych mają te
jednostki, w których nadal - pomimo ich złej sytuacji - funkcjonują przedsiębiorstwa
przyzakładowe. W przypadku braku takich przedsiębiorstw, najczęściej zatrudnia się skazanych do prac porządkowo - administracyjno - gospodarczych, a także prac wykonywanych w warsztatach przyzakładowych. Więźniowie sprzątają, wykonują prace
remontowe takie jak: murowanie, malowanie, tynkowanie, układanie glazury podłogowej i ściennej, wymiana okien, montaż krat lub drzwi, czyli wszelkie prace związane z przeprowadzaniem remontów na terenie zakładu karnego. Jest to oczywiście bardzo opłacalne
dla samego zakładu, gdyż usługi remontowo-budowlane są obecnie bardzo drogie. Zatrudnianie więźniów daje jednocześnie możliwość zarobku skazanym i pozostają pod
resocjalizacyjnym wpływem pracy. Z powodu ograniczonej ilości miejsc pracy pierwszeństwo w zatrudnianiu mają skazani, którzy sązobowiązani do świadczeń alimentacyjnych, spłaty zadłużenia czy grzywny. Są oni zobowiązani do regularnego spłacania kwot z ww. tytułów, stąd teżnie można odmówić im zatrudnienia, jeśli istnieje możliwośćpodjęcia pracy.
Bardzo ciekawym zagadnieniem jest możliwość stosowania ergoterapii - czyli formy leczenia, wpływu terapeutycznego przy pomocy pracy.Terapia wykorzystująca walory pracy o charakterze resocjalizacyjnym i korekcyjnym w warunkach ograniczonej wolności - jest szczególnie ciekawym rozwiązaniem - gdyż umożliwia stworzenie szans kontynuacji tych oddziaływań i po zakończeniu odbywania kary pozbawienia. Ważnym atutem stosowania ergoterapii w procesie resocjalizacji jest możliwość dostosowania jej do możliwości i potrzeb zarówno osadzonego (poziom rozwoju umysłowego, umiejętności, wykształcenie, rodzaj zaburzeń) jak i placówki resocjalizacyjnej (możliwości zatrudniania podopiecznych, istniejące zaplecze warsztatowe, zapotrzebowanie na przeprowadzenie remontu placówki, zasoby finansowe, problem zabezpieczenia więźniów i miejsca pracy itp.). Efekty tego rodzaju terapii sąbardzo wymierne, osadzeni dzięki pracy otrzymują wynagrodzenie a jednostka penitencjarna czerpie zyski czy to przez zatrudnianie taniej siły roboczej czy przez wykonywanie usług dla społeczeństwa. Sami skazani w większości w pozytywny sposób wypowiadają się o pracy w zakładach karnych co wynika z raportu powstałego w ramach projektu systemowego „Wsparcie i podnoszenie kwalifikacji zawodowych kadrpomocy i
integracji społecznej”, realizowanego przez Regionalne Centrum Polityki Społecznej w
Łodzi wramach Poddziałania 7.1.3 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Możliwość podjęcia pracy podczas odbywania kary miała dla narratorów (więźniów) znaczenie głównie jako środek zapobiegający utracie mobilizacji życiowej, co ma istotne znaczenie w momencie opuszczania zakładu karnego i konieczności ponownej adaptacji do życia na wolności. Podkreślali oni, że pobyt w zakładzie często wywiera negatywny wpływ na aktywność i samodzielność człowieka, a tym samym nie sprzyja jego funkcjonowaniu w społeczeństwie w kontekście pełnienia różnych ról społecznych, w tym roli pracownika. Praca jest więc także szansą na pozostawanie w kontakcie z tzw. „normalnością”, to jest z rzeczywistością będącą udziałem „zwykłych” ludzi. Narratorzy (więźniowie) wspominali
także o bardziej doraźnych korzyściach płynących z podejmowania (nawet nieodpłatnej) pracy, tj. dodatkowe widzenia, większe porcje żywnościowe. Niektórzy z nich wskazywali, że mimo chęci podjęcia pracy nie mieli takiej możliwości ze względu np. na zbyt krótki wymiar kary. Poniżej przedstawiam niektóre z ich wypowiedzi: Badany nr.1"(...) w różnych byłem miejscach, na przykład... w Grudziądzu (...) komfortowe warunki, codziennie siatkówka, codziennie siłownia, codziennie natryski, codziennie ping-pong, no co by się nie chciało.
(...) tylko tam pracy brakowało. Właśnie tam pracy brakowało. Więc ja się nawet zgodziłem żeby pojechać do Warszawy, byle tam do pracy. (...) i tam sobie dosiedziałem ten wyrok do końca, a z tym niemniej, że już tam pracowałem... do końca. No i też jest wtedy łatwiej, no bo człowiek jest aktywny zawodowo i po wyjściu łatwiej mu jest, wie pan, no ruszyć.
Ale w momencie gdy się siedzi no kilka lat i się patrzy w telewizor, prawda? I się czeka żeby ktoś mu pomógł, czyli rodzina żeby przyszła i przyniosła mu tam paczkę... "
Badny nr 189: "(...)pracowałem w areszcie śledczym na grupie wolnościowej. Także praktycznie dzień w dzień byłem za murami, miałem kontakt z normalnymi, jak to się mówi, ludźmi... co się normalnie rozmawia, nie? a nie ta jak tam się rozmawia w więzieniu i jest się zamkniętym, jak w klatce, tak?(...) bo akurat niektórzy mówią, że jak się wyjdzie, no to człowiek taki dziki jest, no bo wiadomo, siedzi tam na przykład rok czasu ten człowiek zamknięty, tak kurde wystraszony, bo tu samochód zobaczy, tramwaj, czy coś... tak, mówię no, że ja miałem o tyle szczęście, że byłem na grupie zewnętrznej, także... (...) Tak: miałem przepustkę od 7:00 do 15:30, mogłem wychodzić sobie, to znaczy nie tam, że wychodzić, no tylko, że wychodziliśmy poza teren jednostki i nie było z nami tam żadnego strażnika,
który by nas pilnował... robiliśmy to, co mieliśmy robić... no i wracaliśmy na jednostkę. "
W przebiegu życia osoby dostosowanej społecznie nauka i praca są normą, jednak w przypadku tych którzy przebwają w zakładach karnych jest zupełnie inaczej. To właśnie podczas nauki i pracy osoba osadzona zdobywa umiejętność wykonywania konkretnych czynności, uczy się systematyczności i wywiązywania się z przydzielonych obowiązków. Podejmowanie pracy poza zakładem - np. podczas pobytu w oddziale zewnętrznym Z. K. - jest niejako treningiem do samodzielnego życia na wolności, przygotowanie do .powrotu do bycia „wolnym człowiekiem”. Podjęcie nauki i pracy wiąże się często z możliwością innego postrzegania przyszłości, poczucia własnej wartości, bycia potrzebnym, tego, że jest się w czymś naprawde dobrym (często nigdy przedtem nie odczuwanym przez jednostę). Pojawia się wtedy poczucie sensu życia, sensowności podejmowanego wysiłku, bycia docenionym przez innych, następuje rozwój zainteresowań i wzmocnienie się poczucia własnej godności.
Bibliografia:
1) Kodeks Karny Wykonawczy z 6 czerwca 1997 roku (Dz. U. Nr 90 poz.557
z późn. zm.
2) Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 lutego 2004 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu prowadzenia nauczania w zakładach karnych (Dz. U. Nr 37, poz. 337)
3) Widelak D. "Kształcenie osadzonych w polskiej praktyce penitencjarnej"
4) ZającM.K. " Kształcenie, rozwój zawodowy więźniów na podstawie kierunków, przejawów i standardóweuropejskich na rynku pracy"
5) W. Okoń, "Nowy słownik pedagogiczny" , Warszawa 1996,
6)J. Pyrcak, Ustawa o zatrudnianiu osób pozbawionych wolności, „Przegląd Więziennictwa Polskiego”
7) http://www.pokl-rcpslodz.pl/sites/default/files/Raport%20ZK%202012.pdf
8) http://www.bip.sw.gov.pl/Strony/FunduszeUnijne.aspx
.