Nie mamy żadnego obowiązku szanowania władzy.

Nathanel, 19 grudnia, 2010 - 16:09

• Kraj

• podziekowanie

• wybaczanie

Nie mamy żadnego obowiązku szanowania władzy.To władza ma obowiązek zadbać o nasz szacunek.

Obowiazki obywateli Rzeczpospolitej okresla Konstytucja;
OBOWIĄZKI
Art. 82.
Obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne.
Art. 83.
Każdy ma obowiązek przestrzegania prawa Rzeczypospolitej Polskiej.
Art. 84.
Każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w ustawie.
Art. 85.
1. Obowiązkiem obywatela polskiego jest obrona Ojczyzny.
2. Zakres obowiązku służby wojskowej określa ustawa.
3. Obywatel, któremu przekonania religijne lub wyznawane zasady moralne nie pozwalają na odbywanie służby wojskowej, może być obowiązany do służby zastępczej na zasadach określonych w ustawie.
Art. 86.
Każdy jest obowiązany do dbałości o stan środowiska i ponosi odpowiedzialność za spowodowane przez siebie jego pogorszenie. Zasady tej odpowiedzialności określa ustawa.
Nigdzie indziej, żadne inne obowiązki nie mogą być imputowane.

Podczas uroczystosci w Gdyni dla uczczenia Ofiar Grudnia '70 szef międzyzakładowej Solidarności Dariusz Adamski powiedział:
„oprócz pretensji i roszczeń mamy jeszcze obowiązek szacunku wobec państwa i instytucji”.
Na takie dictum ja się pytam: „ a gdzie to tak zadekretowano?”. Już próbowano zobowiązywać nas do miłowania CCCP a teraz wmawia sie nam przyjaźń z Rosją.
Nie przeszło wtedy, nie przejdzie i teraz.
Pan Adamski powinien przejść małe korepetycje i jeśli przeczyta to co napiszę to je właśnie przejdzie.
Po pierwsze , PAŃSTWO - definicja,
„Państwo -polityczna,suwerenna ,terytorialna i obligatoryjna organizacja społeczeństwa” , czyli Państwo to MY i szacunek do państwa okazywać ma nie tylko szary Obywatel ale delegowani przez niego do parlamentu posłowie oraz urzędnicy zatrudnieni do administrowania zwący sie uzurpatorsko „ WŁADZA”. Jeszcze całkiem niedawno do niedouczonego milicjanta należało zwracac się per „ panie władzo „.
Zresztą Komorowski w swoim wystapieniu także powiedział:
"Stoimy w miejscu, gdzie 40 lat temu władza, która sama siebie nazywała władzą ludową, w sposób najstraszniejszy skrzywdziła prostego człowieka. Stoimy w miejscu, gdzie 40 lat temu władza komunistyczna, która sama siebie nazywała władzą robotniczą, kazała strzelać do ludzi pracy"
I on sam, reprezentanta tamtej władzy, Jaruzelskiego, zaprosił do Pałacu Prezydenckiego a tu jednym tchem mówi o honorowaniu i ofiar, gdy przed chwilą honorował ich kata?
Po drugie,dziwi sie pan Adamski , ze ludzie gwizdali ? Ja nie. Panie Adamski to nie my mamy obowiązek szacunku ale instytucje i urzędnicy państwowi maja OBOWIĄZEK pracować dla nas tak, abyśmy mieli możliwość i chcieli darzyc ich szacunkiem.
Gdzie jest szacunek tych urzędników dla poleglych w Smoleńsku takich jak oni sami teraz, reprezentantów państwa ? Czy o tym szacunku świadczy bezwarunkowe oddanie śledztwa w ręce obcego mocarstwa. Skrywanie w tajemnicy informacji które powinny być powszechnie dostepne , a nie utajniane przed Rodzinami i Narodem. Czy mamy poprosić Wikileaks o dostep do nich czy zostana normalnie udostępnione.
"Wszyscy oczekujemy rozliczenia zbrodniarzy, a nie ich honorowania"
Pan Prezydent ma cos ostatnio ciągotki do kaznodziejstwa. W Gdyni co poprawda nie z ambony ( myśliwskie może przyzwyczajenie) w swojej homili głosił:
"Ale pewnie także i najtrudniej modlić się w taki sposób, jaki modlimy się od dzieciństwa, gdzie mówimy: „Ojcze nasz - odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom". To jest najprostsza modlitwa, ale też i najtrudniejsza. Warto słowa modlitwy przekuwać w realne działania i własne postępki" - zaapelował. Ja myśle , że zaapelował najpierw do siebie i swoich partyjnych koleżków.
Jak odpuszcza ( wodze chamstwu) Niesiołowski widać w każdym jego wystapieniu.
Jak odpuszcza pan Prezydent, widać było po podziękowaniu jakie wygłosił księdzu kapelanowi . Księdzu którego nagrodził natychmiast także wierny sługus Życiński.
Ci co apelują o odpuszczanie im winy, nie tylko nie odpuszczaja innym niewinnym, ale także nawet nie potrafia podziękować swoim dobroczyńcom.
Przemówieniu na początku towarzyszyły głośne gwizdy, krzyki i buczenie kilkudziesięciu osób stojących za barierką koło pomnika. Odjeżdżającemu prezydentowi towarzyszyły gwizdy i okrzyki: "złodzieje", "bandyci".
Nikt nie może odmawiac tym ludziom prawa do wyrażania swoich odczuć. Nikt.Nigdy.

Dodaj do/Szukaj w:

10

Średnio: 10 (21 głosów)

»

• Nathanel - blog

• Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać

• zgłoś naruszenie

brawo!

ender, 19 grudnia, 2010 - 16:48

Bardzo mi się podoba sposób w jaki wypunktowałeś swoją rację. Całkowicie się zgadzam. Na szacunek trzeba sobie zasłużyć. A prawda, mówią, w oczy kole. Co tłumaczy reakcję Bronisława K. odnośnie homilii. Dodam do tego jeszcze 'przejęzyczenie' Grzegorza S., który jasno nazwał katastrofę smoleńską 'zamachem' i mamy przejrzysty obraz tego, co 'władza' ma dziś za uszami:)

• Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać

• drzewo

• zgłoś naruszenie

Słusznie-10

zib1, 19 grudnia, 2010 - 17:00

Przyjażn Polsko - Radziecka była w konstytucji,tylko czekać jak znowu będzie,wraz z przewodnią rolą PZPO.
Pozdrowienia
zib1

• Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać

• drzewo

• zgłoś naruszenie

i tak, i nie

tutejszy, 19 grudnia, 2010 - 17:18

1. Zgadzam się z postulatem, ale nie zgadzam się z argumentacją. Bo dla mnie konstytucja, czy w ogóle prawo państwowe to - o ile w ogóle jakiś wskaźnik - to jest to wskaźnik pewnego minimum. Poza tym, w podobny sposób mogliby argumentować ludzie Platformy, gdy opluwali Kaczyńskiego. W podobny - nie w taki sam.

2. Zgadzam się z postulatem, bo ja tej władzy nie potrafię uszanować ze względu na kłamstwa i zdradę. Tak, zdradę. Wszyscy wiedzą o czym tu piszę. Za Smoleńsk.

3. Daję "10", bo - choć nie we wszystkim się zgadzam - to w tej notce postawiony jest zasadniczy problem - relacji narodu z władzą, narodu z państwem. I za ten wpis dziękuję.

4. Uważam, że w ogóle powinniśmy oceniać notki nie według tego czy się z nimi zgadzamy (a niektórzy tak robią-jakby to było głosowanie), ale za tematykę, styl, zgrabność argumentów. Dlatego tutaj daję dychę.

• Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać

• drzewo

• zgłoś naruszenie

Wiele lat temu

Staryk, 19 grudnia, 2010 - 17:54

Krasicki tak to ująl.(mogę mylić).Dewotce służebnica w czemsiś przewiniła                 natenczas właśnie gdy pacierz kończyła i mówiąc                                                odpuść nam winy , biła bez litości.                                                                         Uchowaj nas Panie takiej pobożności.                                                                    Czy wymieniony komorowski nie walił tak i to wiele, wiele razy?Swoją drogą kiedy słyszę takich osobników odwołujących się do Wiary-mam odruch wymiotny.pzdr.

 

• Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać

• drzewo

• zgłoś naruszenie

Oczywiście, że zasada dotyczy WSZYSTKICH.PiSu też.

Nathanel, 19 grudnia, 2010 - 20:30

Zasada dotyczy każdej władzy, bez wyjatku.
Nathanel
W CZASACH POWSZECHNEGO FAŁSZU PISANIE PRAWDY JEST CZYNEM REWOLUCYJNYM.

• Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać

• drzewo

• zgłoś naruszenie

Nie bez racji Nathanaelu - to wasal (władze - osoby będące

bez kropki, 19 grudnia, 2010 - 17:39

NA SŁUŻBIE NARODOWI) powinien okazac szacunek suwerenowi (narodowi), nie odwrotnie.
I słusznie zauważa jeden z przedmówców, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć.

• Zaloguj się lub zarejestruj by odpowiadać

• drzewo

• zgłoś naruszenie

Pozdrawiam gwiżdżących i buczących z Gdyni

obiboknawlasnyk..., 19 grudnia, 2010 - 18:00

Cytat:

Rada nadzorcza Stoczni Gdynia SA odwołała na piątkowym posiedzeniu prezesa spółki Janusza Szlantę i powołała na to stanowisko Włodzimierza Ziółkowskiego - poinformował PAP członek rady Dariusz Adamski.

"Rada odwołała ze składu zarządu Janusza Szlantę jednocześnie podziękowała mu za dotychczasową pracę i wyraziła swoje uznanie" - powiedział Adamski, który pełni funkcję sekretarza rady nadzorczej i jest przedstawicielem załogi.

Przewodniczący rady nadzorczej Bolesław Senyszyn poinformował, że odwołanie Szlanty było uwzględnieniem woli akcjonariuszy spółki, w tym Skarbu Państwa.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artyku...

*Janusz Szlanta aferał z UW - więcej o jego przekrętach i sprawach sądowych można znaleźć w necie.

* Dariusz Adamski, trzymał razem z Januszem Szlantą, gdy ten aferał wyrzucał ze Stoczni Gdynia związek zawodowy "Stoczniowiec" z przewodniczącym Leszkiem Świątczakiem za bramę stoczni do przyczepy kempingowej.

Warto przypomnieć tamte wydarzenia.

Cytat:

---