Opowiesc ta opowiadac będzie
o przyjaciołach których z jednej strony spotkała wielka niespodzianka ,a z drugiej strony wielki ból i rozczarowanie ,nikt nie wiedział że to co sie stanie wpłynie tak mocno na nasz swiat .Ale nie będe za dużo sie rozpisywał przeczytajcie......
Sam początek wszystkiego.
WSTĘP
Cześc tu z tej strony wasz stary przyjaciel kuba
jestem już dorosłym facetem mam synka i żonę z która jestem szczęsliwy i to bardzo ale nie o tym będe pisał
jak już mówiłem jestem już dorosły mam 22lata
żyjemy w roku 2015 moi niektórzy znajomi już nie zyją rodzinka również
żeby byc jednak z moją dziewczyną musiałem wybrac albo ona albo moc którą posiadałem w sobie .
Szybko jednak nie zrezygnowałem z mocy bo na nasz swiat nadeszła wielka siła która chciała zniszczyc całą rase ludzką
nie mogłem na to pozwolic .
.........I O TYM TA HISTORIA ........Zaczynamy.:)
Ale zeby wam to opowiedziec dokładniej musze cofnąc sie 3lata wstecz
ROZDZIAŁ-1.
Początek.
15 Sierpien Godz 13:35
Dzien (CZWARTEK)
W roku 2012 moja rodzina i koledzy byli z nami
oczywiscie wtedy nie miałem dziecka na utrzymaniu chodz dziewczyne już miałem.....
lecz nie angażowałem sie w ten związek tak mocno
bo prawde mówiąc ja nigdy w miłosci szczęscia nie miałem
dobra mniejsza ztym
o godzinie 13:35 poszedłem na praktyki dodatkowe ze szkoły i już na miejscu czułem że cos jest nie tak w tym dniu nawet do mojej dziewczyny sie nie odzywałem ,cały czas chodziłem przybity.
Myslałem co sie wydaży w najbliszym czasie
........
3lekcja i przerwa długa na boisku to był dla mnie szok
mój kolega przyjechał i powiedział że do ziemi zbliża sie obca postac która ma złe zamiary oczywiscie ja juz sie bałem ale żeby nie straszyc nikogo w szkole wolałem trzymac to w sekrecie i nikomu nic nie mowic
bo poco maja wiedziec co sie wydaży
on powiedział mi że mamy zgłosic sie całą piątką do bazy o 19:00 i dowiemy sie kto to,i co dokładnie zamieża
ale ja już sie obawiałem najgorszego .
gdy wszedłem do klasy na stole lezała karteczka zaadresowana do mnie od mojej dziewczyny.
W lisciku było pisane:
DROGI KUBO DENERWUJE MNIE TO TWOJE
GŁUPIE ZACHOWANIE W STOSUNKU CO DO MNIE
......ALE NIESTETY MUSZE CI TO NAPISAĆ
ODDASZ MOC LUB POŻEGNAMY SIE NA ZAWSZE
PRZEMYSL TO PROSZE
TWOJA AGATKA
Ps. Lepiej bys wybrał to na czym ci bardziej zależy
Po tym lisciku załamałem sie całkowicie
nie miałem sił wogóle na nic no ale musiałem wybrać ......
po szkole przybity
pojechałem samochodem z kolegami o 19:00 do bazy by dowiedziec sie cos o tym osobniku .
W czasie gdy jechałem próbowałem skątaktowac sie z agata lecz bezskutecznie
cały czas odzywała sie poczta.
Patrząc na mnie bartek mówił takie słowa
JEŻELI NAPRAWDĘ JĄ KOCHASZ PO CAŁEJ TEJ WALCE ODDASZ MOC
I ZAKĄCZYSZ WSZYSTKO WTEDY BĘDZIESZ MÓGŁ BYĆ Z AGATĄ
......A WIEM ŻE JĄ KOCHASZ I NIE POWIESZ MI ŻE NIE .
ZASTANÓW SIE KUBA RADZE CI .
Oczywiscie ja już wtedy wiedziałem co mam zrobic
odpowiedziałem bartkowi.
SŁOWA W LISCIKU MNIE ZABOLAŁY
ALE AGATA MA RACJE JA NAPRAWDĘ PRZEZ JAKIS CZAS
OSTATNIO ZACHOWUJE SIE WOBEC NIEJ JAK NAJGORSZA SWINIA
ZMIENI SIE TO ,WIEM CO ZROBIC
ALE TERAZ CZAS NA TO BY NIE POZWOLIC DO ZAGŁADY ZIEMI
Wkoncu dojechalismy
wszedlismy usiedlismy na opkoło stołu i czekalismy na naszego szefa
wszedł i zaczoł nam mówic zdenerwowanym głosem.
Witam panowiemiło mi was znowu widziec
lecz naprawdę chciałbym sie z wami spotkac w bardziej miłych okolicznosciach na kawie i ciasteczku niż w takich........
Posłuchajcie do ziemi zbliża sie osoba o imieniu NOXTORN
już raz doszło do walki z nim . I naprawdę cięszko sie zakączyła ponieslismy wiele strat
Po chwili karol sie pyta
jaka wielka strata i jak to sie skączyło i czy może szef opowiedziec nam tą cała historie żebysmy wiedzieli czego możemy się spodziewac ??????
Dobrze więc słuchajcie albo wiecie co lepiej będzie jak obejrzycie film skierujcie swoje głowy na ten wielki monitor
który jest tam i życze miłego oglądania ..........
ROK .1998 - 25 CZERWIEC NIEDZIELA
Bitwa o ziemie .
Witam jeżeli oglądacię tą zapowiesc
to radze wam potraktujcie to poważnie i nie żartujcie sobie z tego
nazywam sie Maxsymilian
w tych czasach dowodziłem oddziałem ludzi do zadan specjalnych
w tym czasie i własnie o tej godzinie do ziemi dotarła wielka siła postac o imieniu NOXTORN
Postanowilismy wraz z chłopakami postawic sie mu i popsuc mu jego plany walka była cięzka o mały włos gdy bym nie uciekł zginoł bym.
Niestety ja uciekłem jak tchórz i zostawiłem najleprzych kumpli oni żeby go powstrzymać oddali swoje życie
niestety obawiam sie że on wrócił jeżeli to oglądacie
to w takim razie to jest ostszeżenie dla tych co teraz chcą walczyc z nim chodz pewnie przegracie to tak samo jak my
nie pozwólcie mu by pozbawił was tego co kochacie i pamiętajcie w pewnym momęcie dojdziecie do tego że tej walki nikt z was nie wygra on jest z byt silny
i jednego czego moge wam życzyc to powodzenia
koniec
Sami widzicie chłopaki noxtorn to osoba która dąży jedynie do zniszczenia naszej planety i zlikwidowania wszystkich na niej ludzi
Szefie ?pyta bartek kim był ten maxsymilian dla ciebie ?
to był mój brat i własnie pod czas tej misji zaginoł i nikt nie wie gdzie obecnie się teraz znajduje .
Przepraszam że zapytałem szefie
nic sie nie stało nie chciałes nic złego powiedziec ważne jest to co sie stanie za nie całe 6dni
macie tylko 6 dni na przygotowanie sie do tego .
I tu niestety musiałem ja mój głupi ryj otworzyc
szefie a jeżeli przegramy? co będzie?
Kuba głupie pytanie ziemia zostanie zniszczona a noxtorn będzie żył wiecznie
ale ja wam cos powiem wam przegrac nie wolno .
Szefie no do tego to ja też doszedłem i to bez twojej pomocy
i wstałem z kszesła
za mna powstawali chłopaki
karol,bartek,tomek,dominik i powiedzieli otwarcie
szefie naszym zadaniem jest chronic swiat nie pozwolimy by tym razem doszło do tego co wtedy ZABIJEMY GO !!!
No i to jest moja drużyna jestem z was dumny chłopaki :)
chłopaki wracajcie do domu a kuba zostan na kilka minut musimy porozmawiac .
Nagle chłopaki sie zatrzymali ale powiedziałem by sie nie martwili i poszli do auta
no dobrze skoro uwazasz że to dobry pomysł powiedzial karol to w takim razie idziemy
tak spokojnie nic sie nie stanie .
Kuba wiesz że do tej walki cie nie przygotowywałem ? i co w związku z tym szefie bo nie rozumiem?
obawiam sie że nie udzwigniesz tego co będziesz musiał zrobic w czasie tej walki :(!
Ale szefie moim zadaniem jest go zabic więc w czym problem bo nadal nie rozumiem?
Będziesz musiał użyc całej mocy a nawet ......a nawet więcej by go pokonac możliwe że nawet będziesz musial oddac własne życie by go zniszczyc teraz rozumiesz ?!
Szefie spokojnie rozumiem ale jest mały problem :)
Jaki?
Mi na tamten swiat nie spieszno mam dziewczyne i mam dla kogo zyc po za tym ja nie pozwole by on kogo kolwiek zabił .
Jestes młody kuba kiedys moze zrozumiesz jak wielką odpowiedzialnoscia jest miec taka moc jaka ty posiadasz .
Tyle tylko że ja po tej walce rezygnuje z mocy
A to dla czego?!!
Mam zamiar byc z agata i miec z nia dziecko a puki w sobie mam moc ona sie do mnie nie odzywa więc nie mam wyboru.
Kuba czy dziewczyna warta jest tego ? ale chłopie szczerze odpowiedz i nie oszukujmy sie ?
Szefie ja juz zdecydowałem a skoro szef pyta to tak dla mnie i dla mego serca agata jest wazniejsza i oddam moc jak tylko zabije noxtorna.
Dobrze kuba wiesz co robisz ja cie do niczego zmuszac nie będe idz juz do chłopaków zacznijcie cwiczyc byscie byli przygotowani do tej walki .
Dozobaczenia szefie .:)
Gdy dotarłem do samochodu chłopaki zaczeli wypytywac mnie o wszystko zadawali głupie pytania a ja z usmiechem na twarzy wszedłem do samochodu
i nic nie mówiłem .
Dziwne tu sie smiałem a w głębi siebie miałem obawe i strach przed nim
i to wielki
lecz nie chciałem tego pokazywac
pojechalismy samochodem w drode cwiczyc
obawa przed walka nas nie opuszczał
nadal w sobie mielismy strach lecz trudno było go zignorowac..........
Koniec