Czujesz, że nie jesteś nic wart i nic nie masz sobą do zaoferowania? Trudno jest ci wyrażać publicznie swoje zdanie? Nigdy nie chwalisz się swoimi osiągnięciami, bo uważasz, że są nic nie warte? Jeśli tak się właśnie czujesz najprawdopodobniej masz znacznie obniżoną samoocenę. Pamiętaj: czasem wystarczy „po prostu” uwierzyć w siebie, a wówczas cały świat stanie przed tobą otworem. Tylko… jak to zrobić?
Niska samoocena to problem wielu z nas. Bardzo często jest to problem, którego korzenie sięgają dzieciństwa. Jeśli np. w domu rodzice doceniali jedynie starszą siostrę, ta młodsza wyrośnie w poczuciu niespełnienia i będzie żyła z brakiem wiary we własne możliwości. Niska samoocena nie jest chorobą, ale może w wyraźnie negatywny sposób wpływać na codzienne życie człowieka: na jego relacje z innymi osobami, na wydajność w pracy lub w szkole. Dlatego zawsze warto nad nią pracować. Oto kilka prostych sposobów na to, by podnieść swoją samoocenę.
podniesienie smaooceny
Zapisuj wszystkie osiągnięcia!
Nie od dzisiaj wiadomo, iż znacznie łatwiej przychodzi nam zauważać i zapamiętywać to, co nam się nie udało lub nie wyszło, niż te rzeczy, które poszły nam rewelacyjnie. Dlatego warto jest usiąść na koniec każdego dnia i wypisać sobie wszystkie te momenty i rzeczy, z których jesteśmy dumni lub które wykonaliśmy prawidłowo. Naprawdę będziesz zaskoczony, jak wiele tego wszystkiego będzie! Chodzi bowiem o to, by zacząć doceniać także małe rzeczy, a nie tylko zwracać uwagę na pomyłki.
Nie uciekaj przed komplementami!
Nie tylko warto jest zapisywać i zauważać swoje osiągnięcia, ale musimy nauczyć się także przyjmować komplementy. Jeśli więc ktoś podejdzie do ciebie i pogratuluje ci czegoś, staraj się nie uciekać wzrokiem, ale podnieś głowę do góry i podziękuj. Pamiętaj, jeśli nawet inni cię doceniają, ty masz do tego prawo tym bardziej.
Poszukaj swoich mocnych stron!
Nikt z nas nie jest ideałem. Wszyscy mamy słabsze i mocniejsze strony. Jeśli jednak masz tendencję do zaniżania swojej wartości, powinieneś skupić się przede wszystkim na wyszukiwaniu tych mocnych stron. Najpierw zastanów się nad tym samodzielnie i odpowiedz sobie na pytania: w czym jestem dobry? co mi dobrze wychodzi? co lubię robić? Odpowiedzi na te pytania będą wskazywały twoje mocne strony. Warto jest także zapytać o to znajomych – samemu bowiem często trudno jest odnaleźć wszystkie swoje pozytywne strony.
Rozwijaj umiejętności!
Poczucie kompetencji zdecydowanie pozytywnie buduje naszą samoocenę. Jeśli potrafimy dobrze wykonywać określone zadania, stajemy się jednocześnie bardziej pewni siebie. Poprzez szlifowanie już nabytych umiejętności oraz nabywanie nowych uzyskasz cały ogrom wewnętrznej, duchowej siły.
Nie porównuj się z innymi!
To bardzo trudna sztuka, ale ten, kto ją posiądzie, naprawdę uzyska spokój. Często źródłem niskiej samooceny są właśnie porównania. Staraj się zatem nie porównywać z innymi, ale skupiać się na swoich osiągnięciach.
Bądź miły dla siebie!
Zastanów się, co tak naprawdę lubisz robić i postaraj się to sobie zapewnić. Np. jeśli poprawia ci humor pływanie, już dziś zapisz się na basen; jeśli zakupy, staraj się raz na jakiś czas sprawić sobie jakiś drobny prezent. Dobre samopoczucie wpływa bowiem na poczucie własnej wartości. Zatem im jedno jest lepsze, tym bardziej wzrasta drugie.
Otaczaj się ludźmi!
Bądź przyjaźnie nastawiony do ludzi, pomagaj im w potrzebie, a na pewno zjednasz sobie wielu przyjaciół. Udowodniono, iż osoby, które mają sporo przyjaciół lub kilkoro naprawdę oddanych przyjaciół czują się bezpieczniej i bardziej wierzą w swoje możliwości.
Zacznij budować pozytywny obraz samego siebie już dziś. Te kilka powyższych rad pomoże ci w tym, ale pamiętaj – najważniejsze jest, aby zdać sobie sprawę z tego, że twoja samoocena jest zaniżona i naprawdę chcieć to zmienić.