SKŁADNIA, TYPY ZWIĄZKÓW SYNTAKTYCZNYCH A KULTURA JĘZYKA
Poprawność związków zgody
Związki zgody to takie połączenia składniowe, w których człon określający upodabnia do członu określanego wszystkie możliwe cechy gramatyczne (od jednej do trzech). Podobieństwo to przybiera różne formy szczegółowe, w zależności od tego, jakie części mowy są w składzie owych połączeń:
Struktury podmiotowo-orzeczeniowe, czyli tzw. związki główne, dopasowują się do siebie w sposób następujący:
- podmiot rzeczownikowy z orzeczeniem w czasie teraźniejszym - tylko pod względem liczby (np. Sejm obraduje; Ochrona czuwa, itp.), natomiast z orzeczeniem w czasie przeszłym lub w trybie warunkowym - pod względem liczby i rodzaju (np. Niemowlę zasnęło; Aktorzy zamilkli, itp.);
- podmiot zaimkowy ja, ty, my, wy z orzeczeniem - pod względem osoby i liczby (np. My trenujemy; Wy odpoczywaliście; Ty nie grasz, itp.);
- podmiot zaimkowy on, ona, ono z orzeczeniem w czasie teraźniejszym - pod względem osoby i liczby (np. Ono milczy; One medytują; Oni marzą), a z orzeczeniem w czasie przeszłym - ponadto pod względem rodzaju (np. Oni skończyli; One mogłyby pomóc).
Związki poboczne uzgadniają cechy gramatyczne według innych zasad, a mianowicie:
- przydawki przymiotne z rzeczownikami określanymi - pod względem liczby, rodzaju i przypadka (np. mojego nowego przyjaciela, ciekawej znajomości, niezwykłymi widokami, tamtego roku, śpiewającemu kelnerowi, dwóch sławnych skrzypków, obiema harfistkami, te najlepsze homilie);
- przydawki rzeczowne z rzeczownikami określanymi - pod względem przypadka (np. matka chirurg - z matką chirurgiem).
Związki zgody są relacjami składniowymi zachodzącymi w tekście; każda zmiana uzgadnianej kategorii fleksyjnej wyrazu nadrzędnego wywołuje analogiczną zmianę w wyrazie podrzędnym, np. z rudą apaszka - o rudej apaszce, z tymi dwoma muzykami - o tych dwóch muzykach.
Jeżeli orzeczenie stoi przy podmiocie szeregowym, tzn. złożonym z dwóch lub więcej składników połączonych ze sobą za pomocą spójników współrzędnych (np. i, oraz), powinno mieć formę liczby mnogiej, np. Widzowie oraz aktorzy bawili się znakomicie. Norma językowa dopuszcza liczbę pojedynczą orzeczenia wtedy, gdy składniki podmiotu są rzeczownikami abstrakcyjnymi o jednakowym rodzaju gramatycznym, np. Radość i wdzięczność malowała się na jego twarzy.
Liczbę mnogą orzeczenia należy stosować również przy innych postaciach rozbudowanego podmiotu, tzn. zawierającego spójniki ani…, ani, lub, np. Ani nauka, ani sport nie dają jej dziś takiej satysfakcji jak dawniej; Medycyna lub aktorstwo staną się jego pasją.
Podmioty o postaci sąsiad z synem, prezydent z małżonką wymagają odrębnego potraktowania: forma liczby mnogiej orzeczenia może być uznana za sygnał równorzędności obu składników podmiotu, a forma liczby pojedynczej - za wyeksponowanie pierwszego składnika. Tak więc w zależności od wkładu pracy obu mężczyzn powiemy: Sąsiad z synem budują dom lub:… buduje dom, natomiast ze względów hierarchiczno-dyplomatycznych raczej: Prezydent z małżonka został przyjęty przez kanclerza Niemiec.
Jeżeli przynajmniej jeden ze składników podmiotu odnosi się do osoby płci męskiej, wówczas orzeczenie w liczbie mnogiej zawsze będzie miało rodzaj męskoosobowy, np. Ekonomistka i prawnik założyli spółkę handlową. Jeśli natomiast skład podmiotu jest niejednorodny, orzeczenie podkreśla to zróżnicowanie również poprzez formę męskoosobową, np. Wanda i kary źrebak szybko się zaprzyjaźnili (ale: Dziewczynki się zaprzyjaźniły; Źrebaki się zaprzyjaźniły).
Jeśli podmiot jest rozbudowany dodatkowymi określeniami, to nie mają one wpływu na formę orzeczenia, np. „Imię róży”, głośna powieść Umberta Eco, zostało pięknie wydane przez PIW (nie: …została pięknie wydana przez PIW). Odstępstwo od tej reguły jest możliwe wówczas, gdy określenie wskazuje jednoznacznie płeć osoby wykonującej czynność - orzeczenie ma wtedy formę uwzględniającą ten fakt, np. Nasz znakomity profesor, Helena Kowalewska, jest zafascynowana Cyceronem (nie: …jest zafascynowany…).
Jeżeli funkcję podmiotu pełnia takie wyrazy jak: doktor, ekscelencja, magnificencja, mecenas, minister, premier, które mogą odnosić się zarówno do kobiety, jak i mężczyzny, forma orzeczenia oraz pozostałych określeń zależy od płci osoby, o której się mówi, np. Pani premier zaapelowała o udzielenie rządowi absolutorium; Premier Rosji pozostał na swoim stanowisku do wyborów prezydenckich; jej Magnificencja Rektor Akademii Muzycznej osobiście czuwała nad przebiegiem przygotowań do konkursu.
Poprawność związków rządu
Związki rządu, podobnie jak związki zgody, są strukturami hierarchicznymi, w których składnik nadrzędny wymaga określonej formy gramatycznej (przypadka zależnego lub bezokolicznika) składnika podrzędnego, np. używam nowoczesnego sprzętu, zazdrościcie szczęściarzom, przenieś stół, zajął się przygotowaniami, opowiemy o wystawie, chciałbym wyjechać, rządzący krajem, itd. Forma wyrazu podrzędnego jest stała, niezależna od zmieniających się form fleksyjnych wyrazu określanego, np. wymagam posłuszeństwa, wymagalibyśmy posłuszeństwa, wymagajcie posłuszeństwa, wymagający posłuszeństwa, wymaganie posłuszeństwa, itd.
Związki rządu tworzą:
Czasowniki z rzeczownikami w przypadkach zależnych lub z innymi czasownikami w bezokoliczniku, np. używam poprawnych sformułowań, przeciwstawcie się złu, badasz ciekawą kulturę, dyrygowałeś znakomitą orkiestrą, porozmawiaj z tym staruszkiem, zaczynam rozumieć, kończę tłumaczyć itd.;
Rzeczowniki z rzeczownikami (najczęściej w dopełniaczu), np. czyszczenie sreber, fetowanie zwycięstwa, kontrola paszportów, pomoc repatriantom, rzut dyskiem, zarządzanie majątkiem, itd.;
Przymiotniki lub imiesłowy przymiotnikowe z rzeczownikami, np. chciwy zysku, pomagający bezdomnym, kierujący badaniami, podobny do brata, zainteresowany udziałami, przekonany o słuszności, itd.
Skrócone postaci przymiotników, będące w zdaniu orzecznikami, z rzeczownikami, np. wart uwagi, niewart zachodu, pełen radości, rad z nagrody, itd.; lub z bezokolicznikami, np. gotów przysiąc, gotów przebaczyć, gotów zapomnieć, itd.
Aby poprawnie posługiwać się związkami rządu, należy przede wszystkim znać wymagania składniowe poszczególnych czasowników - określony rząd jest na ogół ich cechą stałą. Wymagania te nie zawsze ograniczają się do jednej formy gramatycznej - pewna część czasowników rządzi dwoma, a nawet trzema przypadkami zależnymi, np. podarować komuś coś; nauczyć kogoś czegoś; wsypać czegoś do czegoś; usunąć komuś coś; poinformować kogoś o czymś, itd. Ponadto należy pamiętać o zależności między znaczeniem czasownika a jego rządem, np. dostać (otrzymać)+B, dostać (nabawić się)+D.; przestrzegać (respektować)+D., przestrzegać (ostrzegać)+B.; wypalić (spalić do końca)+B., wypalić (wystrzelić)+(z) D.+ (do)D. (np. wypalić z dwururki do zająca), itd.
Przyczyna błędów składniowych bywa łączenie (za pomocą spójników i, oraz) w zdaniu czasowników, rzeczowników lub przyimków o różnym rządzie, w wyniku czego zostaje spełnione wymaganie gramatyczne tylko jednego wyrazu, np. wydawać i wznawiać ważność paszportów (zamiast: wydawać paszporty i wznawiać ich ważność), umiłowanie i zainteresowanie literatura (zamiast: umiłowanie literatury i zainteresowanie nią), praca przed i po wakacjach (zamiast: praca przed wakacjami i po nich), itd.
Forma gramatyczna orzecznika rzeczownikowego i przymiotnikowego
Orzeczenie złożone (analityczne) jest wyrażone najczęściej za pomocą rzeczowników i przymiotników (rzadziej za pomocą imiesłowów, zaimków, liczebników bądź czasowników w bezokoliczniku), połączonych z podmiotem w sposób pośredni, tzn. za pomocą czasowników być, bywać, stać się, stawać się, zostać, zrobić się. Wszystkie one pełnia funkcję czasowników posiłkowych; część orzeczenia utworzonego za ich pomocą nazywamy łącznikiem, a część orzekającą coś o podmiocie - orzecznikiem.
Forma gramatyczna orzecznika zależy przede wszystkim od tego, jaką jest on częścią mowy, a mianowicie:
Orzecznik rzeczownikowy występuje w narzędniku (np. Tadeusz jest dermatologiem), chyba że w zdaniu brak łącznika lub użyte są wyrazy to, oto - wtedy orzecznik przyjmuje formę mianownika (np. To wasza ostatnia szansa; Kasiu, Krzysztofie - oto moja nauczycielka fizyki; Kim są jego rodzice? ~Ojciec dyplomata, matka pianistka).
W języku mówionym orzecznik w mianowniku może cechować wypowiedzi ekspresywne typu: Jesteś oszust i złodziej! lub formuły prezentacyjne, np. Jestem Adam Kowalski.
Orzecznik przymiotnikowy, którego funkcję może pełnić sam przymiotnik, zaimek, imiesłów przymiotnikowy, liczebnik porządkowy, mnożny i wieloraki, występuje na ogół w mianowniku (np. Iwona jest prześliczna; Nasz syn jest prawdomówny; Obaj bracia stali się bardzo odpowiedzialni). Formy narzędnikowe spotykane w literaturze pięknej są traktowane jako przestarzałe (np. Była młodą i ładną, lecz za mąż nie wyszła). Orzecznik przymiotnikowy ma formę narzędnika tylko w wyjątkowych, nietypowych konstrukcjach, np.:
- przy łączniku o postaci imiesłowu lub rzeczownika odczasownikowego (np. Będąc młodym, energicznym i zdolnym, szybko zasłużył na awans; Bycie opanowanym to wielka zaleta polityka);
- jeżeli łącznikiem jest bezokolicznik w funkcji podmiotu (np. Wspaniale być zdrowym);
- w zdaniach bezpodmiotowych (np. Jak się jest mądrym, to się jest uczciwym; Nie warto być obłudnym).
Trudności mogą sprawiać zdania z orzeczeniem złożonym, które zawierają strukturę paralelną o schemacie: On nie jest ani [+orzecznik], ani [+orzecznik]. W zdaniach:
On nie jest ani kawalerem, ani wdowcem.
On nie jest ani żonaty, ani rozwiedziony.
kryteria wyboru form orzecznika są czytelne: rzeczownikowy występuje w narzędniku, natomiast przymiotnikowy (wyrażony imiesłowem) w mianowniku. Problemy pojawiają się, gdy skrzyżujemy orzeczniki. W grę wchodzą wówczas cztery możliwości:
1. On nie jest ani wdowcem, ani rozwiedziony.
2. On nie jest ani wdowiec, ani rozwiedziony.
3. On nie jest ani wdowcem, ani rozwiedzionym.
4. On nie jest ani wdowiec, ani rozwiedzionym.
Doświadczenie językowe nakazuje nam zdecydowanie odrzucić warianty 1. oraz 4. O dwóch konstrukcjach akceptowalnych (2. i 3.) można z kolei powiedzieć tyle, ze pierwsza z nich (2.) robi wrażenie potocznej, druga zaś (3.) całkowicie naturalnej, ogólnopolskiej. Model z narzędnikiem aprobujemy ze względu na brak nacechowania - dla rzeczownika jest to forma typowa, dla imiesłowu tylko nieco archaiczna, a przez to podniosła.
Szyk wyrazów w zdaniu
Polszczyzna należy do grupy języków fleksyjnych, to znaczy takich, w których o funkcji składniowej wyrazu przesądza końcówka fleksyjna (deklinacyjna lub koniugacyjna), a nie pozycja w zdaniu. W związku z tym szyk odznacza się względnie dużą swobodą. Jej zakres jest jednak w znacznym stopniu ograniczony przez normę. Reguluje ona przede wszystkim kilka kwestii ogólnych:
Dwie podstawowe części zdania - grupa podmiotu i grupa orzeczenia - powinny mieć wewnętrzną autonomię, tj. składniki żadnej z grup nie powinny przenikać do drugiej, np. Przyjemne zaskoczenie czekało ich zaraz po otwarciu mieszkania (nie: Przyjemne, zaraz po otwarciu mieszkania, czekało ich zaskoczenie);
W bezpośrednim sąsiedztwie powinny znaleźć się te wyrazy, miedzy którymi są ścisłe związki znaczeniowe i gramatyczne. Wyrazy będące drugorzędnym uzupełnieniem treści wypowiedzi, bez znamion przyporządkowania gramatycznego (np. niektóre okoliczniki) mogą stać dalej od wyrazu określanego, np. Gospodarze wręczyli zaproszonym drobne upominki po zakończeniu części oficjalnej (nie: Gospodarze wręczyli, po zakończeniu części oficjalnej, drobne upominki zaproszonym); Najlepszy zawodnik osiągnął wynik w granicach rekordu świata po zastosowaniu nowoczesnej metody treningu (nie: Najlepszy zawodnik osiągnął po zastosowaniu nowoczesnej metody treningu wynik w granicach rekordu świata);
Początek i koniec zdania (jako miejsca, na które pada akcent logiczny) powinny być zastrzeżone dla wyrazów o bardzo ważnej treści, np. Wygrana w tej wojnie przyniosła nam niepodległość (nie: Przyniosła nam niepodległość wygrana w tej wojnie); Ich marzeniem było zdobycie laurów olimpijskich (nie: Zdobycie laurów olimpijskich było marzeniem ich). Wyrazy mało ważne, niesamodzielne znaczeniowo czy nie akcentowane, nie powinny zajmować uprzywilejowanych miejsc w zdaniu.
Zasady szczegółowe dotyczące kolejności członów głównych i podrzędnych:
Kolejność podmiotu i orzeczenia
Z zasady podmiot wraz ze swoimi określeniami stoi w zdaniu przed orzeczeniem, np. Ogary poszły w las; Piłsudski kochał Wilno; Zachodzące słońce rozświetlało całą zatokę. Zmiany tego porządku dokonujemy w celach stylizacyjnych - układ orzeczeniowo-podmiotowy nadaje zdaniu cechę archaiczności, czyni je bliskim konwencji biblijnej, np. Słusznie postąpili rodzice jego (neutralnie: Jego rodzice postąpili słusznie); Przynieśli studenci profesorowi prace swoje (neutralnie: Studenci przynieśli profesorowi swoje prace). Tylko podmiot, który chcemy specjalnie wyróżnić, może być postawiony po orzeczeniu, np. Przyczyną wielu jego kłopotów była zaawansowana cukrzyca.
W zdaniach nieizolowanych szyk podmiotu i orzeczenia zależy w dużym stopniu od kontekstu, od budowy zdań poprzedzających, a w szczególności od struktury pytania, na które odpowiadamy, np. Kto odwołał ministra? ~Ministra odwołał premier. Kogo odwołał premier? ~Premier odwołał ministra. Co premier zrobił z ministrem? ~Premier ministra odwołał. Kompozycja przytoczonych zdań jest taka, że odpowiedzią na pytanie jest wyraz stojący na końcu w zdaniu orzekającym.
Kolejność podmiotu i dopełnień
W języku fleksyjnym ta kwestia nie wydaje się ważna. Zdanie Sejm przyjął ustawę będzie równie zrozumiałe w postaci Ustawę przyjął sejm. Jednakże pewne właściwości polskiego systemu fleksyjnego przemawiają za utrzymaniem klasycznego układu podmiot-dopełnienie. Chodzi o biernik l.p. i l.mn., który może być utożsamiany z mianownikiem. W pewnych kontekstach opóźnia to zrozumienie wypowiedzi, np. Wnioski w sprawie wyboru lub powołania przez Sejm poszczególnych osób na określone stanowiska państwowe Prezydium Sejmu kieruje do właściwych komisji sejmowych w celu zaopiniowania. Można tego uniknąć, stawiając podmiot na pierwszym miejscu: Prezydium Sejmu kieruje wnioski w sprawie wyboru lub powołania przez Sejm poszczególnych osób na określone stanowiska państwowe do właściwych komisji w celu zasięgnięcia opinii. Osiąga się tym samym również inny cel - dopełnienie staje po czasowniku, który nim rządzi.
Kolejność określeń
Przydawki
Ta część zdania może mieć szyk obustronny, tzn. przed wyrazem określanym i po nim. Szczegółowa lokalizacja zależy od typu przydawki, jej długości oraz pewnych cech znaczeniowych:
Przydawki przymiotne częściej staja przed wyrazami określanymi. Taki szyk mają przydawki wyrażone zaimkiem (np. mój mistrz, nasze mieszkanie), liczebnikiem porządkowym, mnożnym i wielorakim (np. drugi zawodnik, podwójna porcja, pięciokrotne bisowanie). Przymiotnik w tej funkcji stoi przed wyrazem określanym, jeżeli jest to tzw. przydawka jakościowa (charakteryzująca), wskazująca cechy przygodne, pospolite, przypadkowe, stanowiące zbiór otwarty (np. barwne fajerwerki, piękna melodia, rozsądny wybór, zdrowa żywność). Takie przydawki mogą na ogół przybierać formy stopnia wyższego i najwyższego. Przymiotnik w funkcji przydawki tzw. gatunkującej (klasyfikującej), nazywającej istotną cechę przedmiotu, lokującą go w jakimś systemie, układzie klasyfikacyjnym stoi po wyrazie określanym(np. biologia ogólna, chemia organiczna, lekarz domowy, lingwistyka stosowana, objaw kliniczny, pies pasterski, prawo cywilne, sport wyczynowy). Do wyjątków należą tu m.in.: Polskie Radio, Stary Teatr, biały walc, biały mazur. Przydawki klasyfikujące nie podlegają stopniowaniu.
Niekiedy znaczenie przymiotnika zależy od miejsca, jakie zajmuje w stosunku do wyrazu określanego; w wyrażeniu piękna literatura przymiotnik znaczy ładna, w wyrażeniu literatura piękna - beletrystyka; kulturalny attaché jest miły, uprzejmy, taktowny, podczas, gdy attaché kulturalny to pełnomocnik dyplomatyczny ds. kultury.
Pojedynczy imiesłów przymiotnikowy w funkcji przydawki przymiotnej występuje przed wyrazem określanym, np. ujmujący rozmówca, znana powieściopisarka, wzięty adwokat. Imiesłów rozwinięty dodatkowymi określeniami stoi po wyrazie określanym, np. polityk znany z radykalnych poglądów gospodarczych.
Przydawki rzeczowne, dopełniaczowe i przyimkowe mają miejsce stałe - po wyrazie określanym, np. artysta malarz, człowiek instytucja, detektyw amator, powieść rzeka, kapitan żeglugi wielkiej, ława przysięgłych, rzecznik praw obywatelskich, tajemnica produkcji, dom nad jeziorem, droga przez las, Europa bez granic, klucz do pokoju, małżeństwo z rozsądku, wczasy pod gruszą.
Dopełnienia
Jako struktury uzupełniające znaczenie czasownika, dopełnienia powinny występować bezpośrednio po nim, np. Wręczyliśmy jubilatowi pamiątkowy album podczas pożegnalnej kolacji (nie: Wręczyliśmy jubilatowi, podczas pożegnalnej kolacji, pamiątkowy album). Jeśli jeden czasownik wymaga dwóch lub więcej dopełnień, wówczas ich kolejność powinna być następująca: 1. celownikowe (np. Powiedziałam córce prawdę), 2. dopełniaczowe lub biernikowe (bliższe) (np. Podarowaliśmy uczestnikom spotkania pamiątkowe znaczki), 3. narzędnikowe bez przyimka (np. Przypominasz matkę głosem i ruchami), 4. mające formę wyrażeń przyimkowych (najczęściej w narzędniku lub miejscowniku (np. Wybierzcie się z wujkiem po zakupy; Dorzucam drew do kominka).
Zmiana podanej kolejności może nastąpić np. wtedy, gdy określenie, które umieścilibyśmy najbliżej, jest bardzo rozbudowane. Zamiast Przekazał ministrowi spraw zagranicznych opinię; Uzyskaliśmy informację budzącą uzasadniony niepokój od niego, powiemy: Przekazał opinię ministrowi spraw zagranicznych; Uzyskaliśmy od niego opinię budzącą uzasadniony niepokój.
Okoliczniki
Ze względu na brak wyraźnych związków gramatycznych z orzeczeniem nie mają stałego miejsca w zdaniu; można je przesuwać dość dowolnie. Jeżeli są niejednorodne (np. czasu i miejsca, czasu i sposobu, przyczyny i miejsca), lokalizujemy je po obu stronach czasownika, np. Nad ranem wyjechaliśmy na urlop; Po burzy wypogodziło się zupełnie; Mimo upału trenowali systematycznie. Okoliczniki jednorodne występują łącznie - albo po orzeczeniu, albo przed nim - przy czym okolicznik określający dokładniej stoi zawsze po okoliczniku o znaczeniu ogólniejszym, niezależnie od lokalizacji ich obu w stosunku do orzeczenia, np. Wieczorem, zaraz po kolacji, słuchaliśmy muzyki; We Włoszech, niedaleko Mediolanu, w przytulnym hotelu, zatrzymała się na pierwszy nocleg.
Ważne: Zaimek względny który odnosimy zawsze do wyrazu stojącego bezpośrednio przed nim, jeśli forma gramatyczna na to pozwala. Tak więc zdanie: Komisje wybierają ze swojego składu sprawozdawcę na posiedzeniu sejmu, który przedstawia w sposób obiektywny swe wnioski jest błędne i powinno brzmieć: Komisje wybierają ze swojego składu sprawozdawcę, który na posiedzeniu sejmu w sposób obiektywny przedstawia swe wnioski.
Struktura zdania złożonego
Zdania złożone są to takie zdania, które posiadają w swym składzie więcej niż jedno orzeczenie, np. Weszli do Sali, rozejrzeli się uważnie i szybko zajęli miejsca w pobliżu okna. Ze względu na związki treściowe między częściami takich zdań wyodrębniamy wśród nich zdania złożone współrzędnie, jednakowo ważne pod względem znaczeniowym, o dużym stopniu niezależności składniowej, połączone spójnikowo lub bezspójnikowo, np. Czytam, notuję, zapamiętuję; Oglądam i podziwiam; Szukamy grzybów, a nasi znajomi odpoczywają na polanie, oraz zdania złożone podrzędnie, stanowiące układ zhierarchizowany, z częścią podrzędną (określającą), np. Powiem ci, co postanowiłem; Jeśli się zgodzisz, załatwimy to natychmiast; Zrób to tak, żeby wszyscy wiedzieli o co chodzi. Funkcję wyrazów łączących części zdań złożonych podrzędnie pełnią zwykle spójniki oraz zaimki względne lub pytajne.
Zdania złożone współrzędnie dzieli się ze względu na kryteria semantyczne, tj. relacje semantyczno-logiczne łączące zdania składowe. Wyróżniamy zdania współrzędne:
Łączne - polegające na łączliwości, styczności w czasie i/lub przestrzeni zdarzeń, procesów, stanów, przy czym styczność w czasie może przejawiać się w postaci jednoczesności lub następstwa (spójniki: i, oraz, tudzież, zarazem, także, a, ani…ani, nie tylko…ale…), np. Helena spojrzała w lustro i starannie poprawiła kosmyk włosów; Podróż nie była uciążliwa, a obfitość zieleni wokół uspokajał;
Rozłączne - polegające na wykluczaniu się wzajemnym potencjalnych zdarzeń (spójniki: albo, lub, bądź, albo…albo, to…to, czy), np. Albo weźmiesz się do pracy, albo pakuj manatki; To listy odbierał, to przyjmował petentów; Wybierzesz się z nami na zakupy, czy zajmiesz się obiadem?;
Przeciwstawne - treść drugiego zdania przeciwstawia się treści pierwszego (spójniki: ale, lecz, a jednakże, zaś, natomiast, tylko, za to), np. Zosia jest ładniejsza od Kasi, za to Kasia ładniej się uśmiecha; Ja nie płaczę, tylko oczy mi się pocą;
Wynikowe - treść drugiego zdania wynika z treści pierwszego (spójniki: więc, zatem, toteż, dlatego, bowiem), np. Czuję się samotny i dlatego was zaprosiłem; Zrobiło się już późno, toteż musieliśmy odłożyć głosowanie;
Włączne - zdania o charakterze metatekstowym - powtarzanie tej samej treści „inaczej” (spójniki: czyli, to znaczy, słowem), np. Skończyłem osiemnaście lat, czyli jestem pełnoletni; Człowiek jest istota społeczna, to znaczy nie lubi żyć sam.
Nie stawiamy przecinka przed spójnikami: i, oraz, albo, lub, ni, ani, bądź, tudzież (z wyjątkiem takich sytuacji, w których dany spójnik powtarza się). Wszystkie pozostałe spójniki w zdaniach współrzędnych wymagają przecinka.
Rodzaje zdań złożonych podrzędnie są takie same, jak części zdania. Rozpoznajemy je, zadając te same pytania:
Podmiotowe - mogą one zajmować pozycje podmiotu w zdaniu nadrzędnym, np. Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada; To, że wybrali Olka, nie było dla mnie zaskoczeniem; To dobrze, że przyszedłeś; Nie wypada, żebyś palił przy rodzicach;
Orzecznikowe - mogą zajmować pozycję orzecznika w orzeczeniu złożonym , np. Hałas był taki, że nie można było rozmawiać; Nie jestem tym, za kogo mnie macie; Syrenka jest dla Warszawy tym, czym niedźwiadek dla Berlina;
Przydawkowe - jest rozwiniętym w formę zdania określeniem rzeczownika, np. Zbieram zdjęcia aktorów, którzy grali w filmach Wajdy; Poezja objawia się w tym okresie życia, w którym uczucia są najświeższe; Był to znak, ze wrócili goście z polowania;
Dopełnieniowe - odpowiadające na pytania przypadków zależnych, np. Skarżył się, ze jest chory; Przyznaj się od razu, gdzie byłeś; Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje; Ciekaw jestem, co o mnie piszą;
Okolicznikowe - określają takie współrzędne akcji, jak czas, miejsce, sposób przebiegu, rozmiary, jej cel, przyczyna, warunki i inne okoliczności, np. Kiedy coś piszę, mam przed oczami jej obraz; Odkąd przeniosłem się do Krakowa, straciłem go z oczu; Z konia zsiadłszy, padł na kolana ze zmęczenia; Tam szedł, gdzie go oczy poniosły; Jak sobie pościele, tak się wyśpi; Tak to zrobił, że nikt nie poczuł się obrażony; Tak się zamyślił, ze nie usłyszał pukania; Nie trzeba wielu słów, aby się porozumieć; Żywy organizm reaguje na bodźce dlatego, ze ma określone potrzeby; Gdyby on przyszedł, oddaj mu ten list; Chociaż nie lubiła go, poszła z nim na studniówkę.
Tym, co najczęściej utrudnia odbiór zdania wielokrotnie złożonego, jest jego nadmierna długość, cecha niepoddająca się, niestety, opisowi naukowemu. Należy się tu kierowa zasadą zdrowego rozsądku, a także pamiętać o tym, by zdanie miało klarowną, przemyślaną kompozycję, m.in. dzięki jednorodności struktury gramatycznej i znaczeniowej. Zdanie powinno zachowywać m.in. jedność:
- trybu (orzekającego, warunkującego lub rozkazującego),
- rodzaju (męskiego, żeńskiego, nijakiego, męskoosobowego lub niemęskoosobowego),
- strony (czynnej lub biernej).
Każde zdanie, zwłaszcza wielokrotnie złożone, jest zbudowane według pewnego planu. Jeżeli autor umiejętnie realizuje pierwotne założenie, to czytelnik ma do czynienia ze struktura przejrzystą, jednorodną i łatwą w odbiorze. Po przeczytaniu początku dobrze skomponowanego tekstu doświadczony odbiorca jest w stanie przewidzieć ciąg dalszy, to znaczy budowę, a nawet zarys treści kolejnych fragmentów.
Bardzo często schemat kompozycyjny narzuca zdaniu pierwszy użyty w nim czasownik - z racji swoich właściwości składniowych. Skutkiem tego musi być albo podporządkowanie całości wymaganiom gramatycznym tego wyrazu, albo wprowadzenie w odpowiednim miejscu takiego elementu, który wytyczy granice działania wyjściowego modelu i przesądzi o kształcie pozostałej części zdania.
Równoważniki zdaniowe
Równoważniki zdań są wyrazami lub wyrażeniami zastępującymi zdania w sensie funkcjonalnym, nie zawierającymi jednak ich podstawowego składnika, czyli formy osobowej orzeczenia. Konstrukcji tych używamy często w napisach ostrzegawczych, informacyjnych oraz w języku mówionym (ze względu na ich skrótowość), np. Uwaga, zły pies! Precz! Co za widok! Co z wami?, a także w utworach poetyckich (ze względu na ich właściwości estetyczne, stylistyczne i ekspresywne).
Równoważniki mogą występować jako struktury autonomiczne lub jako części zdań złożonych podrzędnie. Ostatnia funkcja wiąże się z zastosowaniem imiesłowów przysłówkowych, często niepoprawnym, np. Kończąc pisać list, włożył go do koperty (zamiast: Skończywszy list, włożył go do koperty); Będąc na plaży, zginęła mi parasolka (zamiast: Będąc na plaży, zgubiłam parasolkę). Właściwe używanie równoważników zdań z imiesłowem przysłówkowym wymaga respektowania następujących zasad:
Równoważnik i zdanie główne powinny mieć wspólny podmiot mianownikowy, wskazujący wykonawcę czynności, o którym mowa w obu częściach zdania złożonego, np. Krzysztof podbiegł do koleżanki, widząc jej ogromne bagaże; Wszedłszy na scenę, aktor wyczuł niezwykłe napięcie widowni. Ten warunek spełnia tylko zdanie z orzeczeniem w stronie czynnej;
Równoważnik i zdanie główne muszą wyrażać pewne relacje czasowe, których rodzaj zależy od typu użytego imiesłowu, a mianowicie:
- imiesłów przysłówkowy uprzedni wskazuje zawsze na czynność przeszłą, wcześniejszą niż czynność zdania głównego, np. Ujrzawszy znajomych z pracy, wchodzących do Sali koncertowej, pozdrowił ich serdecznie;
- imiesłów przysłówkowy współczesny wskazuje zawsze na czynność równoczesna z czynnością zdania głównego, np. Patrząc na matkę, niepokoiła się o jej zdrowie; Czytając gazetę, zwracam uwagę na poprawność językową poszczególnych artykułów.
Ze względu na te zależności czasowe nie można zastępować imiesłowowym równoważnikiem ani zdań celowych, ani skutkowych, ani warunkowych.
Między imiesłowowym równoważnikiem zdania podrzędnego, a zdaniem głównym zawsze stawiamy przecinek.
PRZYDAWKA - określa w zdaniu rzeczownik; rodzaje:
- przymiotna (odpowiada na pytania przymiotnika), np. ciekawy film, zajmująca książka, tamten gracz;
- liczebna (wyrażona liczebnikiem), np. pięcioro dzieci, trzecie miejsce, sto lat;
- przyimkowa (wyrażona wyrażeniem przyimkowym), np. dom z cegły, pudło na papiery;
- rzeczowna (wyrażona rzeczownikiem; jeśli jest rzeczownikiem w dopełniaczu nazywamy ja dopełniaczową), np. głowa państwa, muzyka Chopina, odkrycie radu.
DOPEŁNIENIE - jest nim rzeczownik, zaimek rzeczowny lub wyrażenie przyimkowe; określa w zdaniu czasownik, przymiotnik lub przysłówek; rodzaje:
- bliższe (po przekształceniu zdania na stronę bierną staje się podmiotem), np. Antek strugał figurki z drewna - Figurki z drewna były strugane przez Antka;
- dalsze (nie można przekształcić go w podobny sposób), np. Janko Muzykant chciał grać na skrzypcach.
OKOLICZNIK - określenie czasownika w zdaniu; rodzaje:
- miejsca (gdzie? skąd? dokąd? którędy?), np. Na ubraniu były jakieś plamy; Boję się chodzić tamtędy;
- czasu (kiedy? dokąd? jak długo?), np. Od jutra mam wakacje; Będę tu do lipca;
- sposobu (jak? w jaki sposób?), np. Wpadł do klasy z hukiem; Nauczył się mówić po niemiecku;
- przyczyny (dlaczego?), np. Samolot nie wystartował z powodu burzy;
- celu (na co? po co? w jakim celu?), np. Poszła do klubu potańczyć; Poszedł do biblioteki po książki;
- warunku (pod jakim warunkiem? w jakim wypadku? w razie czego?), np. W razie deszczu zostaniemy w domu; Na prośbę matki pomógł bratu; W razie awarii zawołaj kogoś;
- przyzwolenia (mimo co? pomimo czego? pomimo co?), np. Mimo tremy artystka zaczęła występ.