Freudyści o zabawie
Problemami zabawy, jej interpretacji oraz wykorzystania w celach leczniczych zajmowało się oprócz Freuda i Eriksona, grono uczniów i zwolenników ich poglądów. Należeli do nich m.in. Robert Wälder, Melanie Klein, Anna Freud, Lili Peller, H. Zulliger, D.W Winnicott. Działali oni głównie w Australii, Niemczech i Stanach Zjednoczonych.
Przedstawiciele tej grupy traktowali zabawę jako proces, w którym trudne przeżycie „ zostaje podzielone na części, wielokrotnie powtórzone i poprzez zabawę zasymilowane” Zabawa jest formą asymilacji trudnych przeżyć, która jest szczególnie cenna w wieku dziecięcym, kiedy dziecku niedostępne są inne sposoby przezwyciężania własnych trudności. Nieprzyjemne przeżycia stanowią materiał bawienia się.
Freudyści twierdzą, że to co się ogólnie nazywa zabawą nie przedstawia jednolitego obrazu. Na przykład Robert Wälder twierdzi, że obok zabaw, w których dokonuje się asymilacja trudnych przeżyć, są i takie, w których ma miejsce przeżywania sytuacji przyjemnych. Według Winnicotta zabawa może być wyrazem nie tylko przyjemności lub napięcia lecz także możliwością otwartego symbolicznego kontaktu ze światem wewnętrznym i zewnętrznym. Freudyści zakładają istnienie innych niepsychoanalitycznych teorii zabawy.
Lili E. Peller, podobnie jak Wälder, sens główny zabawy upatruje w powolnym asymilowaniu lęków wywołanych przez urazy psychiczne. Zabawa łagodzi lęki i niepokoje, choć są i takie zabawy, w których ta funkcja ma charakter uboczny. W zabawach tych dzieci powtarzają lub utrwalają korzystne doświadczenia.
Wszakże nie wszystkie lęki i niepokoje może zabawa zlikwidować. Zależy to od stopnia napięcia emocjonalnego. Okazuje się, że lęki zbyt silne mogą nawet doprowadzić do zlikwidowania zabawy. Badaczy z kręgu Freuda interesowała sprawa przemian charakteru i treści zabawy. Poza Eriksonem wiele uwagi temu rozwojowi poświęciła L.E. Peller.
Według Melanii Klein istnieje silny związek między zabawą dziecka i dorosłego. W swojej technice terapeutycznej odnosiła ona do dorosłych te wnioski teoretyczne, które zawdzięczała pracy z dziećmi.
Sens terapii zabawowej
Freud miał bardzo wielu zwolenników na świecie, lecz także wielu przeciwników. Z ostrzejszą krytyką spotyka się w krajach socjalistycznych. Freud i jego zwolennicy rzucają nowe światło na genezę zabawy i jej interpretację. Każdy z psychoanalityków opiera swoje zapatrywania na obserwacji faktów i na klinicznym oddziaływaniu na te fakty.
Freudyści to lekarze będący zarazem psychologami. W ich ujęciu zabawa zyskała więc nową rangę: pozostając działaniem wykonywanym chętnie, stała się czynnikiem świadomie stosowanym w celu likwidowania odchyleń od normy i harmonizowania stosunku miedzy jednostką i jej światem społecznym.
Techniką stosowania zabawy w celach terapeutycznych opracowała Anna Freud. Polega ona na tym, że dziecko oddaje się swobodnie zabawie, sięgając według własnego wyboru po to, czym się bawić i obmyślając samodzielnie zabawę. Lekarz obserwując kolejne zabawy dziecka usiłuje odkryć ich sens, aby z kolei ostrożnie dziecko na ten sens naprowadzić i w ten sposób uwidocznić mu jakąś część jego napięć psychicznych.
Hans Zulliger podał przykład terapii zabawowej, gdzie zamienna jest w tym przykładzie strategia postępowania terapeutycznego. Polega ona na podjęciu stanowiska dziecka, że przedmiot, zjawisko, którego się boi można odpędzić za pomocą czegoś, co dziecko samo w rezultacie zabawy konstrukcyjnej- choćby z pomocą rodzica- sporządzi. Strategia ta wymaga konsekwencji i cierpliwości oraz stosowanie dotąd, dopóki lęki dziecka nie zostaną całkowicie wygaszone.
Zabawy tematyczne stanowią najczęściej punkt ciężkości terapeutycznej techniki zabawowej. Ich skuteczność polega na tym, że stwierdzają stosunkowo najszersze pole dla aktywności własnej podmiotu. W tego rodzaju terapii jest wiele momentów trudnych, toteż kierowanie nią należy do zadań bardziej złożonych niż leczenie zwykłych chorób. Od lekarza terapeuty wymaga dużej wrażliwości oraz gruntownej wiedzy z zakresu psychoanalizy.