MOŻLIWOŚCI POROZUMIENIA SIĘ Z ZABORCAMI.
Adam Czartoryski i orientacja na carat.
Po śmierci carycy Katarzyny II i wstąpieniu na tron cesarski Aleksandra I zaczęto umacniać wśród kręgów ziemiaństwa, polityków o umiarkowanych lub konserwatywnych poglądach, przekonanie o możliwości przywrócenia państwowości polskiej w oparciu o Rosję. Ta orientacja dominowała zwłaszcza wśród ziemiaństwa zaboru rosyjskiego, gdzie car dokonał znacznych ustępstw na rzecz Polaków np. utrzymanie władzy szlachty nad chłopami, ułatwienia w handlu zbożem. Młody car zdawał się akceptować nadzieje Polaków na dalsze ustępstwa, a nawet na zmianę granic. Adam Jerzy Czartoryski - młody polski arystokrata zaliczał się do bliskich współpracowników cara. Czartoryski, który wzmacniał swój wpływ na politykę zagraniczną Rosji wielokrotnie sugerował carowi podjęcie sprawy polskiej. Według jego koncepcji, Rosja miała być hegemonem w środkowo - wschodniej części Europy, a w jej skład miały wchodzić bliżej nieokreślone terytoria byłej Rzeczpospolitej. Owe projekty przedstawione przez Czartoryskiego w latach 1804 - 1806 nie stały się oficjalnie wytyczną w polityce Rosji, ale też nie zostały jednoznacznie odrzucone. Szansą na poprawienie bytu według Czartoryskiego byłaby ewentualna zgoda cara na współpracę Polaków podczas walk III koalicji z Napoleonem - jednak taka decyzja nie została podjęta. Do nieco zmodyfikowanych programów reform w oparciu o Rosję powracała Czartoryski na przełomie 1806/7 r. Sugerował przede wszystkim odebranie Prusom ziem polskich, które w połączeniu z ziemiami zaboru rosyjskiego, stanowiłyby państwo polskie pod ścisłym nadzorem i kontrolą Rosji. Na tą propozycję car również nie przystał. Angażując się w bezwzględną walkę przeciwko Napoleonowi i burżuazyjnej Francji nie mógł pozwolić sobie na stratę żadnego z sojuszników. W takich warunkach orientacja prorosyjska nie mogła stać się dominującym kierunkiem w społeczeństwie polskim - jednak miała wielu zwolenników (polityka Czartoryskiego, gesty ze strony cara). Po roku 1815 zwolennicy polityki liberalnej ( Stanisław Potocki, Tadeusz Mostowski) rezygnowali z dążeń niepodległościowych. Akceptowali współdziałanie z carem pod warunkiem respektowania uchwał kongresu wiedeńskiego i konstytucji. Nie mieli jednak wpływu na politykę rządu i nie potrafili przeciwstawić się próbom łamania lub obchodzenia przepisów konstytucyjnych. Ksawery Drucki - Lubelski - minister skarbu w Królestwie Polskim był gorliwym orędownikiem polityki procarskiej. Bronił samodzielności Królestwa przed biurokracją rosyjską , a równocześnie starał się ugruntować orientacje prorosyjską w społeczeństwie. Uważał że ścisły związek z Rosją jest najlepszy dla gospodarstwa Królestwa. Nie zdobył on jednak poparcia społeczeństwa, a jego polityka nie była popierana przez rząd. Po objęciu rządów w Królestwie przez Nowosilcowa i Konstantego Adam Jerzy Czartoryski apelował do cara o postawienie tamy ich antykonstytucyjnym posunięciom. Wysiłki księcia okazały się bezowocne. Czartoryski popadł w niełaskę cara i wycofał się z polityki.
Po powstaniu krakowskim 1846r.
Po próbie powstańczej z 1846 r. nasiliły się represje we wszystkich zaborach. Najpoważniejszym posunięciem politycznym które zaborcy motywowali powstaniem krakowskim była likwidacja autonomi Wolnego Miasta Krakowa i zagarnięcie go przez Austrię. Wydarzenia roku 1846 wzmogły wśród wyższych warstw tendencje do pełnej ugody z zaborcą. Po wystąpieniach chłopskich ziemiaństwo bardziej otwarcie niż dawnej szukało za wszelką cenę poparcia władz zaborczych. Pragnęło w ten sposób zabezpieczyć się przeciw niebezpieczeństwu nowych zaburzeń i zyskać ograniczenie nowych reform agrarnych. Otwarcie w duchu procarskim głosił to arystokrata z Królestwa margrabia Aleksander Wielopolski. ( Polityka Wielopolskiego nie znalazła również poparcia tuż przed powstaniem styczniowym w 1862 roku, kiedy to car nadał kilka ustępstw na rzecz Polaków m.in. Zlikwidowano ograniczenia praw ludności żydowskiej, przywrócenie polskiego charakteru szkolnictwa wraz z jego reformą).
Jednakże te dążenia, jak i dążenia do ugody z Prusami nie znalazły poparcia. Inna sytuacja była w Galicji, gdzie po rzezi z 1846 roku społeczeństwo było w stanie lojalnie współpracować z zaborcom w zamian za autonomię Galicji oddając rządy szlachcie. Koła arystokratyczno - ziemiańskie były w stanie zrezygnować z dążeń niepodległościowych w zamian za utrzymanie panowania swojej klasy.
Lata 70 i 80 XIX w.
Poważne wpływy w tych latach zachowali zwolennicy Wielopolskiego i zwolennicy Zamoyskiego. Obóz ugodowy, nie zrażony polityką represyjną i likwidowaniem odrębności Królestwa, drogę wyjścia z ówczesnej sytuacji widział jedynie w porozumieniu z caratem. Za ugodą z caratem opowiedziała się część wyższej hierarchii kościelnej.
W zaborze pruskim porozumienie z zaborcą było szczególnie utrudnione zwłaszcza za czasów rządów Bismarcka, który propagował szeroko rozwinięty na ziemiach polskich Kulturkampf.
Klęska Austrii w wojnie z Prusami w 1866 r. przyspieszyła przekształcenie monarchii w dualistyczną , austro - węgierską, co w efekcie spowodowało większe uzależnienie pozostałych prowincji od Wiednia. W Galicji wzięli górę zwolennicy ugody z Austrią, którzy wyrzekali się walki o szeroką autonomię o pewnych cechach odrębności państwowej, ograniczając się do postulatów spolszczenia szkolnictwa, sądownictwa i administracji. Uzyskano utworzenie Rady Szkolnej Krajowej, oraz język polski wykładowy w szkołach ludowych i średnich.
Zwolennicy jeszcze większych swobód w Galicji spotkali się z ostrymi atakami ze strony galicyjskich konserwatystów. Konserwatyści występowali w obronie ugody z rządem. Zasada posłuszeństwa i lojalności wobec władzy, przeciwstawiona dążeniu do powstań łączyła się z próbą uzasadnienia legalności austriackich rządów w Galicji. W roku 1866 na łamach „ Przeglądu Polskiego” opublikowana zostaje seria 20 listów znanych pod nazwą „ Teki Stańczyka”. Jest to anonimowy pamflet polityczny napisany głównie przez Stanisława Tarnowskiego, Stanisława Koźmiana. Teka Stańczyka była próbą zohydzenia pamięci o powstaniu styczniowym i ostrzegano kraj przed odnowieniem się konspiracji. Józef Szujski wyraził się, że jak dawniej Polskę gubiło liberum veto, tak teraz gubi ją libero conspiro. Nie chcąc narażać własnej pozycji społecznej polscy przywódcy ziemiańscy zrezygnowali z walki o rozszerzenie autonomii. Reprezentowali oni trójlojalizm, który cechowało wyrzeczenie się dążeń niepodległościowych i prowadzenie polityki ugodowej wobec wszystkich trzech zaborców. Stopniowo do władzy zaczęli dochodzić młodsi konserwatyści zwani stańczykami. Stańczycy dali wyraz akceptacji dla istniejącego porządku, a nawet zaczęli potępiać spiski i powstania narodowo wyzwoleńcze. Pod hasłem obrony istniejącego porządku ukształtowanego po roku 1873, stańczycy przeciwstawiali się we wszystkich dziedzinach życia wywrotowym tendencją. Winą za rozbiory obarczali wadami narodu, potępiali również powstanie styczniowe. Polityka stańczyków przyczyniła się do hamowania gospodarki. Sojusznikami Stańczyków stali się skrajni konserwatyści zwani podolakami - reprezentanci wielkiej własności polskiej. Jednym z ich przedstawicieli był Kazimierz Grocholski. Oba ugrupowania zdecydowanie popierały działania rządu.
Podsumowując: koncepcje ugodowe z państwami zaborczymi były uzależnione od wielu czynników: przede wszystkim od polityki państwa zaborczego, gospodarki, oraz od nastawienia społeczeństwa. W Królestwie Polskim próby porozumienia się z caratem nie przyniosły oczekiwanych efektów gdyż car od początku odrzucał możliwość ugody. W zaborze pruskim słabe wpływy ugodowców ujawnił się w okresie kiedy ich realizacja nie miała prawa bytu ( np. za Bismarcka). W Galicji szczególne poparcie znalazła koncepcja Stańczyków, których poprała spora część społeczeństwa.
Pięćdziesięciolecie od upadku powstania styczniowego do początku I Wojny Światowej było ciężką próbą polskości dla Polaków we wszystkich trzech zaborach.