Opracowanie: Elżbieta Soska
DZIEŃ NAUCZYCIELA - SCENARIUSZ
Udział biorą: profesor, uczniowie
Powitanie uczeń I
W imieniu uczniów i rodziców mam zaszczyt powitać wszystkich pracowników naszej szkoły, którzy przybyli na dzisiejszą akademię, aby wraz z nami świętować Dzień Edukacji Narodowej. Ponieważ jest to dzień szczególny pragniemy rozpocząć od podziękowań i życzeń. Pozwolą państwo że odczytamy list skierowany do Was od uczniów naszej szkoły.
Na scenę wchodzi uczeń ma ubrany frak, elegancki kapelusz, w ręce ma zwinięty rulon papieru i czyta:
„ Święto Edukacji Narodowej to zaiste okazyja iżby wyrazić nasze podziękowanie za uprawę tegoż ugoru, jakim są uczniowskie czerepy.
Niech więc waćpaństwu snuje się żywot w pomyślności a fortuna niech nie omija waszego domostwa. Ty zaś szlachetne zdrowie ulubuj sobie wszystkich pracowników tej prześwietnej instytucyji oświatowej i wspieraj ich nadwątlone przez nas siły. Tego życzą wdzięczne basałyki czyli, my.
Anno Domino 2000r
Pozwolę sobie złożyć ten list na ręce Pani Dyrektor ( wręcza list P.dyrektor)
Piosenka Uśmiech
Ludzie lubią być poważni tak jak wrona albo szpak Spójrz z uśmiechem ci do twarzy bardzo ładną buzie masz
A mnie ta powaga drażni i dlatego śpiewam tak. Gdy okazja się nadarzy śmiej się zawsze w każdy czas
Ref. Uśmiechnij się choć raz ref.
Za uśmiech nie zapłacisz bis
Uśmiechnij się choć raz
I nie bój się że stracisz
(Uczniowie siedzą w ławkach, wchodzi uczeń przebrany za profesora)
Profesor
- Dzień dobry
uczniowie
- Dzień dobry panie profesorze
profesor
- Przepraszam za spóżnienie
uczeń I
- Przepraszam p. profesorze, czy mogę coś powiedzieć?
Profesor
- Proszę bardzo
uczeń I
- Panie prof. W imieniu całej klasy chciałbym pana bardzo prosić, aby pan prof. mając na uwadze nasze dobro raczył się więcej nie spóżniać na lekcje, ponieważ tracimy cenny czas przeznaczony na edukację. Dziękuję, skończyłem.
Profesor
- Siadaj, chwileczkę to wy jesteście ............
wstaje uczeń II
- klasa IIIa p. prof.. klasa o podwyższonym poziomie nauczania
uczeń III
- i III b, klasa samych wybitnych uczniów
profesor
- A tak, przejdżmy może do lekcji. Jeśli dobrze pamiętam to miałem was dzisiaj
pytać?
Uczniowie chórem
- Taaak
profesor
- Ale nie zrobię tego
uczniowie
- to nie możliwe, to straszne
uczeń IV
- Jak to nie p. prof. ja się załamie, pan prof.. miał mnie dzisiaj pytać ( pada na kolana przed
n - lem) pan prof. musi mnie dzisiaj zapytać, ja błagam pana!
Uczeń V
- błagamy pana o sprawdzian!
Uczeń VI
- chociaż o kartkóweczkę
profesor ( stanowczo)
- Nie. Dzisiaj zaplanowałem dla was wycieczkę po epokach.
Uczeń III
- a czy będzie możliwość zaliczenia choć jednej maleńkiej szósteczki (pokazuje)
profesor
- siadaj, a teraz sprawdzę sobie obecność.
Uczeń I
- nie trzeba, wszyscy obecni i gotowi do lekcji.
Profesor
- W takim razie sprawdzę sobie czy macie obuwie zmienne.
Uczeń III
- oczywiście, wg. Kodeksu ucznia paragraf 2 , nr 3 pkt b powinniśmy nosić kapcie
profesor
- No dobrze, wróćmy jednak do naszych epok. Pierwszą z nich jest prehistoria. Czy ktoś może mi coś o niej powiedzieć. No może .......
uczeń II
- Dziękuję p. prof. mam w pamięci krótki referacik, obejmuje on najważniejsze zagadnienia z tej epoki.
Profesor ( przerywa)
- mam nadzieję że to jest streszczenie.
Uczeń II
- Oczywiście. A więc wszyscy prehistorycy zgodnie twierdzą że najstarszym przodkiem człowieka był australopitek, żyjący ok. 3,5 mln lat temu. Żył on w epoce dolnego paleolitu. Jego. ......
profesor
- krócej proszę!
Uczeń II
- Dobrze. A więc jego przodkami byli: homo - erektus, żyjący 2,5 mln lat temu
profesor
- dobrze dziękuje
uczeń II
- ale ja jeszcze nie skończyłem, chciałem dodać że .......
profesor
- No dobrze, kolejną naszą epoką będzie Egipt, może ktoś nam przybliży tamte czasy? No może .......
uczeń VI
- Dziękuję, rozpoczynając swój krótki wywód, chciałbym zaznaczyć, że kiedy ludzie epoki kamienia łupanego żyli jeszcze w jaskiniach i odżywiali się jagodami, w Egipcie kwitła wspaniała cywilizacja. Wspaniale rozwinęła się kultura i szkolnictwo, na temat którego ówcześni mieli bardzo różne zdania. Z reguły twierdzili że szkoła niczego ich nie uczy, jest nie przydatna. Jakże różnili się od nas?
Profesor
- Proszę się streszczać!
Uczeń II
- dobrze, tak więc, rozwinęła się także kultura, której pozostałości możemy podziwiać w dolinie Nilu, gdzie wśród piasków pustyni wspaniale piętrzą się piramidy.
Profesor
- dziękuję, wystarczy. Nie zdążymy zapoznać się ze wszystkimi epokami, ponieważ czas na to nie pozwoli. Przejdżmy więc od razu do wieku XX . Proszę .......
uczeń IV
- Dziękuję. Ziemia w XX w była bardzo opanowana przez ludzi którzy chcieli przetworzyć świat na swój sposób. Lądy zajmowały 1/3 powierzchni kuli ziemskiej, a średnia głębokość wód wynosiła 1400m. W oceanach żyły różne gatunki zwierząt np. Ciliotta, Flagellata, ...
profesor
- W porządku siadaj. To tyle co na dzisiaj, spotkamy się ponownie za tydzień i wtedy was ocenię. Do widzenia!
Uczniowie
- Do widzenia panie profesorze!
(Życzenia w wykonaniu jednego ucznia lub kilku)
Moc życzeń dziś najszczerszych przynosimy zamiast gwiazd, skromny kwiatek, krótki wierszyk i serc tyle ile nas.
- Dla pani od polskiego, bukiecik maków polnych, biało - czerwona róża dla pana od
historii.
- Dwie palmy smukłe, niby w zeszycie kaligrafii literka „I” dla pani co uczy geografii.
- Trzy razy trzy stokrotki, stokrotnie na rysunku dodane, pomnożone dla pana od rachunków
- Kalina znad potoku z wierszem Lenartowicza, dla pani co nas w zawiłe ruchy wtajemnicza.
- Dla pani od przyrody storczyki bardzo rzadkie, dla pani od fizyki, gałąż jabłoni z jabłkiem.
Piosenka „Życzenia”
Jest taki szczególny jeden dzień W tym dniu życzenia łączą się
Gdy serca wszystkim biją mocniej jak kwiaty w wielobarwny bukiet
A oczy chcą wyrazić dziękuję Przyjmijcie je tak jak ziemia ciepły deszcz
I dłonie są drżące i gorące niech zakwitną bukiety naszych serc
Wyśpiewać dziś chcemy wam życzenia
Serc naszych dzisiaj płynie pieśń
Przyjmijcie je tak jak ziemia ciepły deszcz
Niech zakwitną bukiety naszych serc