SCENARIUSZ Z OKAZJI DNIA EDUKACJI NARODOWEJ
IZA:
W imieniu uczniów naszej szkoły mamy zaszczyt powitać wszystkich, którzy przybyli na dzisiejszą akademię. Ponieważ jest to dzień szczególny, pragniemy rozpocząć uroczystość od podziękowań i życzeń.
KASIA K:
W Dniu Nauczyciela,
w dniu Waszego święta.
Staje tu przed Wami
dziatwa usmiechnięta.
Aby Wam przekazać najlepsze życzenia
i wyrazic słowem dzisiaj swe pragnienia.
MAGDA:
Wiemy jak Wam ciężko
bywa nieraz z nami.
Trudna w szkole praca
pojmujemy sami.
Lecz choć ciężka praca wzniosłe nasze cele.
Serce co nas kocha niech przebaczy wiele.
WERA B:
Serdeczne zapraszamy wszystkich na krótką uroczystość z okazji Dnia Nauczyciela.
W tej chwili przedstawimy program pt. „Niezbędnik nauczycielski - czyli podręczny zestaw pomocy”.
MARCIN:
Dzień dobry państwu. Podziwiając niezwykłą cierpliwość nauczycieli, dzielnie znoszących nasze uczniowskie zachowania, postanowiliśmy opracować zestaw niezbędnych pomocy, które ochronią przed nami szanowne ciała pedagogiczne i pomogą w ich codziennej pracy. Ten oto uczeń grający nauczyciela, zostanie przez nas zaopatrzony tak, by mógł bezpiecznie i efektywnie pracować. A oto niezbędne wyposażenie na stanowisku nauczyciela.
LESZEK:
Po pierwsze - nauszniki - aby nie ogłuchnąć w czasie przerwy, gdy tabuny uczniów biegają po korytarzach, oraz aby nie słyszeć marudzenia i mieć po prostu święty spokój.
WERA:
Po drugie: - tuba nagłaśniająca - żeby oszczędzić i tak już zdarte nauczycielskie gardła oraz żeby wiedza w końcu dotarła do naszych głów.
MARCIN:
Po trzecie - lusterko wsteczne - aby widzieć w każdej chwili, co dzieje się za plecami nauczyciela. Szczególnie przyda się w czasie, gdy nauczyciel pisze na tablicy.
LESZEK:
Następnie - młotek sędziowski - do uciszania rozbrykanej klasy. Oprócz tego nauczyciel w tej samej chwili może użyć tuby nauczycielskiej, przez którą nada następujący tekst.
ADAŚ:
Proszę wstać - nauczyciel idzie.
WERA:
Lornetki nauczycielskie - do spoglądania w duszę ucznia, który usprawiedliwia się, że zapomniał zadania.
MARCIN:
Kolejny przyrząd to - ściągaczka nauczycielska - nieomylnie wskazująca miejsce ukrycia ściągi ucznia.
LESZEK:
A teraz uwaga! - LUPA - przyrząd niezbędny do łamania kodów głęboko zaszyfrowanych prac uczniowskich, czyli mówiąc prościej - przyrząd do odczytywania naszych bazgrołów.
MARCIN:
Rzecz niezwykłej wagi: - podręczny aparat rentgenowski - aby zaoszczędzić nauczycielowi wysiłku przy sprawdzaniu naszej wiedzy. Wystarczy tylko nakierować aparat na mózg wybranego do pytania ucznia i odczytać wynik. Można tu wykorzystać aparat komórkowy z zapisanym Sms -em, odczytać wynik i pokazać kilku osobom.
LESZEK:
Warto też mieć worek grochu - dziś już zapomniany sposób karania niesfornych uczniów. Tym którzy nie pamiętają, do czego służył w szkole groch, przypominam: do klęczenia na grochu pod tablicą!
WERA:
Polecamy także - płaszcz foliowy - oczywiście do ochrony nauczycielskich ubrań, szczególnie przed dotykającymi go uczniami.
MARCIN:
Też przyda się - parasol nauczycielski - najlepiej przeźroczysty ( z wiadomych względów). Ochroni nauczyciela przed uczniami, którzy przez ramię chcą zobaczyć oceny w dzienniku.
WERA:
Wreszcie rzecz absolutnie niezbędna - zestaw tabletek uspakajających - zarówno dla nauczycieli jak i dla uczniów.
LESZEK:
Czy nauczyciel jest jeszcze w stanie coś udźwignąć? Chyba nie! W takim razie uznajemy, że teraz nauczyciel jest dobrze wyposażony i może bezpiecznie pracować. Aha!!!!!!!!!!!
Trzeba jeszcze zaopatrzyć się w stalowe nerwy, żelazną konsekwencję, miękkie serce, anielską cierpliwość i miły uśmiech. Teraz można spokojnie wyruszyć do szkoły.
IZA:
Uwaga, uwaga, w tej chwili rozpoczynamy najważniejszą część naszego programu.
Właśnie przyszedł czas na wręczenie nauczycielskich Oskarów.
KASIA:
Witam serdecznie wszystkich zebranych na pierwszej w naszej szkole uroczystości wręczenia Nauczycielskich Oskarów. Inspiracją do ich ogłoszenia były dla nas filmowe Oskary rozdawane co roku w Los Angeles. Podobnie jak robią to Amerykanie ogłosiliśmy nominacje w kilku kategoriach - MIKROFON ROKU, ŻARTOWNIŚ ROKU, LUZAK ROKU, ZŁOTY WYKŁADOWCA, GORĄCY UŚMIECH, BRATNIA DUSZA I ZŁOTY KAGANEK. W wyniku głosowania w którym każdy z was miał okazję wziąć udział wyłoniliśmy zwycięzców w każdej kategorii.
A oto i oni.
BASIA:
Są wśród nas nauczyciele, którzy przekazują nam swoją wiedzę głosem bardzo donośnym. Dzięki temu mają znakomity posłuch i dzięki temu informacje łatwiej trafiają do naszych szarych komórek. Nawet wtedy, gdy pojemnik na te szare komórki, czyli uczniowska głowa, znajduje się na drugim końcu klasy.
Nauczyciela, którego słychać wszędzie postanowiliśmy uhonorować Oskarem „MIKROFON ROKU”
RAFAŁ: A teraz jako przerywnik kilka dowcipów szkolnych.
Nauczyciel pyta ucznia:
SEWERYN: Jak wyjaśnisz okresy zlodowacenia ziemi?
RAFAŁ: To proste! Wtedy nie było kaloryferów!
SEWERYN: Jakie pismo jest używane na szczycie piramidy?
DAMIAN: Pismo najwyższej jakości
SEWERYN: Dlaczego jaskiniowcy palili w centrum jaskini ognisko ?
RAFAŁ: Bo chcieli mieć centralne ogrzewanie!
SEWERYN: Jak nazywał się wszędobylski faraon?
RAFAŁ; TU - I - TAM - ON
SEWERYN: Jak nazywali się najdawniejsi mieszkańcy Krety?
DAMIAN: Kret i Kretka!
SEWERYN: Jasiu, jaką moc miał Koń Trojański?
DAMIAN: Jednego konia mechanicznego!
MARCELA:
Śmiech to zdrowie - ta dewiza powinna towarzyszyć nam na co dzień. W naszej szkole są nauczyciele, którym bez względu na czas, miejsce i okoliczności, zawsze dopisuje humor. To pozwala nam zachować pogodę ducha, nawet w najtrudniejszych chwilach. Tak więc jednego spośród tych nauczycieli nagradzamy Oskarem - „ ŻARTOWNIŚ ROKU”.
SEWERYN: Wiecie, że nauka to przyjemność?
RAFAŁ: Wiem!Ale ja nie mam czasu na przyjemności!!!!!!!!!!
SEWERYN: Nawet papier toaletowy wie,
DAMIAN: że trzeba się rozwijać!!!!!!!!!!!!!!!
SEWERYN: Powtórzmy tabliczkę mnożenia na pewno wiesz, że dwa razy dwa jest cztery, a
ile to będzie siedem razy siedem?
DAMIAN: Tato, dlaczego ty zawsze rezerwujesz dla siebie łatwiejsze przykłady?
KASIA:
Każdego dnia napotykamy na swej drodze większe lub mniejsze problemy. Są nauczyciele, którzy potrafią swoim postępowaniem rozładować napiętą sytuację i powodują, że świat staje się znośniejszy.
Takiego nauczyciela nagradzamy Oskarem „LUZAK ROKU”.
SEWERYN: Sąsiedzie, jak ostatnio radzi sobie pana syn w szkole?
RAFAŁ: Trochę lepiej, ale nadal muszę chodzić na wywiadówki pod przybranym
nazwiskiem!!!!!!!
SEWERYN: Od kiedy istnieje szkoła istnieje również żargon uczniowski.
I tak oceny to:
RAFAŁ: Niedostateczny:
SEWERYN - pała, lufa, la bomba.
RAFAŁ: Dopuszczający
DAMIAN: radość o poranku
RAFAŁ: Dostateczny
SEWERYN: o miła moja
RAFAŁ: Dobry
DAMIAN: perła z lamusa
RAFAŁ: Dardzo bobry
SEWERYN: przeminęło z wiatrem
RAFAŁ: Celujący
DAMIAN: tylko dla orłów
BEATA:
Dobre przekazanie wiadomości przez nauczyciela to podstawa dobrej edukacji. W naszej szkole każdy nauczyciel potrafi świetnie przekazać swoją wiedzę, ale są wśród nich tacy, którzy robią to w sposób szczególnie skuteczny.
Takiego nauczyciela honorujemy tytułem „ ZŁOTY WYKŁADOWCA”
SEWERYN: Szkoła to dla nas
RAFAŁ: Alkatraz, belweder, buda, antykwariat
SEWERYN: Uczyć się to -
DAMIAN: dziergać, kuć, dzięciolić, albo stukać
SEWERYN: Odpisywać to -
RAFAŁ: ściągać, zwalać, kserować, kopiować lub zapuszczać pawia.
SEWERYN: Ściągawka to
RAFAŁ: miła niezapominajka.
SEWERYN: Wywiadówka -
DAMIAN: rozprawa sądowa!
SEWERYN: Tablica -
DAMIAN ściana śmierci!
SEWERYN: Odwołanie klasówki......................
RAFAŁ: Wiosna ludów!
SEWERYN: Rada Pedagogiczna -
DAMIAN: „ Dwunastu gniewnych ludzi”
SEWERYN: Rozmowa na lekcji -
DAMIAN: zakazane piosenki
SEWERYN: Ostatnia ławka -
RAFAŁ: dolina bez wyjścia.
SEWERYN: Matematyka - niewątpliwie teleturniej
DAMIAN; „Jeden z dziesięciu”.
SEWERYN: Lekcja przyrody -
RAFAŁ: Z archiwum X.
BASIA:
Uśmiech zdobi człowieka i jest bardzo potrzebny w codziennym życiu. Pozwala zachować twórczy optymizm i pogodę ducha. W dodatku nic nie kosztuje. Nauczyciela, któremu uśmiech stale towarzyszy w codziennej pracy, nagradzamy Oskarem „ GORĄCY USMIECH”
RAFAŁ:
Teraz czas na humor zeszytów szkolnych:
Pisaliśmy że - temperatura zależy od.......... termometru.
DAMIAN;
Anglicy jedzą na śniadanie jaja na ............ betonie.
SEWERYN;
Wars i Sawa zbudowali Warszawę z jednej i drugiej strony ..................... stolicy.
RAFAŁ:
Amerykę odkrył niejaki ................ KOLOMBO
SEWERYN:
Węgiel może być kamienny i .................... brutalny.!
MARCELA:
Kiedy rozpoczynaliśmy naukę w tej szkole, każdy z nas trochę się bał. To był strach przed nowym otoczeniem i nowymi nauczycielami. Aż nagle wśród tylu spracowanych osób pojawiła się ta jedna, jedyna. Nauczyciela, który jest przyjacielem uczniów, postanowiliśmy nagrodzić Oskarem „ BRATNIA DUSZA”.
DAMIAN: Pani w szkole pyta Jasia.
SEWERYN: Powiedz mi kto to był Mickiewicz, słowacki i Norwid?
RAFAŁ: Nie wiem. A czy Pani wie kto to był Zyga, Chudy i Kazek?
SEWERYN: Nie wiem!
RAFAŁ: To co mnie pani swoją bandą straszy?
DAMIAN: Po śniadaniu mama mówi do syna
SEWERYN: Z takimi rękami nie możesz iść do szkoły.
RAFAŁ: Dobrze mamo. Jak się tak upierasz, to zostanę w domu.
KASIA:
A oto najcenniejsza z nagród. Dla tego jedynego, niepowtarzalnego nauczyciela, dzięki któremu nasza szkoła może istnieć, szczycić się swą pracą i dla którego dzisiaj tu występujemy.
IZA:
Kochani Nauczyciele, bądzcie wciąż z nami,
czy jesteśmy duzi czy mali.
Życzymy Wam szczęścia na następne lata,
niech żyje i rozkwita nasza Oświata!!
Na zakończenie tego miłego spotkania za Wasz trud i miłość Waszą, przyjmijcie bardzo wielką wdzięczność naszą.
1
7