7TERAPIA HOLDING
1. Założenie
Terapia Holding została opracowana przez terapeutkę Martę Welch na podstawie jej własnych doświadczeń w pracy z dziećmi zaburzonymi emocjonalnie.
Marta Welch przy współpracy, z Iriną Prekop stworzyły metodę holding (ang. hold- trzymać) i rozwinęły ją bazując na stwierdzeniach, iż przyczyną autyzmu jest brak poczucia bezpieczeństwa dziecka w jego relacji z matką. Odwoływały się do wczesnych przeżyć noworodka, który „miał niedostatecznie silny lub zaburzony kontakt emocjonalny z własną matką, co spowodowało wycofanie się dziecka''. Takie podejście bez wątpienia przypomniało początkowe teorie przyczyn autyzmu, w których matki dzieci autystycznych obarczone zostały winą za chorobę swoich dzieci.
2. Na czym polega terapia?
Metoda Holding (ang. Hold - trzymać) polega na wymuszaniu przez matkę bliskiego kontaktu fizycznego z własnym dzieckiem, a jej celem ma być zbudowanie lub odbudowanie zaburzonej więzi emocjonalnej między nimi. Właśnie owa przemoc fizyczna matki wobec dziecka jest najczęściej poddawana krytyce.
3. Przebieg terapii
Metodę można podzielić na 3 fazy, a jej przebieg jest ściśle określony i powinien rozpocząć się w momencie, kiedy zachowanie dziecka świadczy o występowaniu u niego silnego lęku.
1. Konfrontacja : matka trzyma dziecko na kolanach « twarzą w twarz », dziecko powinno obejmować ją w pasie nogami, a rękami pod ramionami. Zadaniem matki jest przytrzymanie rąk dziecka przez przyciskanie ich do tułowia i uniemożliwienie mu ucieczki. Matka musi nawiązać i utrzymać z dzieckiem stały kontakt wzrokowy, w tym celu trzyma jego głowę i nakłania go do patrzenia w oczy. Może być wspomagana przez ojca lub inną bliską osobę, która siedząc z tyłu przytrzymuje ręce dziecka na jej plecach. Jest to dla niej istotne wsparcie psychiczne. Początkowo ta faza może ograniczać się do łagodnych pieszczot i przytulania, stopniowo jednak rośnie napięcie, dziecko protestuje i chce się wyzwolić.
2. Odrzucenie : dziecko autystyczne najczęściej stawia silny opór, nie chce kontaktu fizycznego ani wzrokowego. Wyrywa się, płacze, krzyczy, może kopać, drapać i pluć. Niektóre dzieci wymiotują i moczą się. Matka jest zmuszona do użycia siły i okazania swojej przewagi fizycznej. Zachęcana przez terapeutę daje upust swoim emocjom, może płakać i krzyczeć na równi z dzieckiem. Uważa się, że ta demonstracja przewagi fizycznej przez matkę powoduje, iż dziecko może poczuć się bezpiecznie i pod koniec tej fazy wycisza się i uspokaja.
3. Rozwiązanie : opór dziecka został przełamany i nie wzbrania się już ono przed kontaktem fizycznym z matką. Należy wziąć tu uwagę istotne znaczenie mechanizmów biochemicznych. W czasie walki matki z dzieckiem (faza 2) uwalniana jest adrenalina i noradrenalina, w fazie 3 uwalniane są endorfiny, które obniżają poziom lęku dziecka i wspomagają nawiązanie kontaktu z matką. Pełny kontakt matki z dzieckiem trwa około 30 minut.
4. Czas trwania
Sesja trwa od 20 minut do 4 godzin i powinna odbywać się przynajmniej raz dziennie. Nie ma ograniczeń wiekowych.
Bardzo ważne jest zachowanie wszystkich zasad Holdingu. Nie wolno dopuścić do przerwania sesji przez zakończeniem fazy odrzucenia, a w przypadku dużego oporu ze strony dziecka zaleca się wzmocnienie holdingu.
5. Zwolennicy
Zwolennicy tej metody (m.in. Jasmin Bayley) twierdzą, że choć początkowo dziecko doświadcza uczucia lęku i chęci ucieczki, to w końcowej fazie strach i napięcie mijają. Dziecko staje się spokojne i odprężone, czuje się bezpiecznie w kontakcie z matką, uczy się rozpoznawać mowę jej ciała , a nawet rozwija empatię. Zachęcające są również relacje rodziców, którzy po zastosowaniu terapii zaobserwowali u swoich dzieci przyspieszony rozwój mowy, wyciszenie, poprawę koncentracji uwagi i naśladownictwa, zanikanie stereotypii i zwiększenie zainteresowania innymi ludźmi.
6. Przeciwnicy
Metoda ta jest krytykowana, bowiem zawiera w sobie pewien akt przemocy matki wobec swojego dziecka. W trakcie terapii rodzic poprzez bliski kontakt przewagą fizyczną budzi opór wobec swojego dziecka. Jak wynika z relacji rodziców przełamywanie tego oporu wnosi poczucie winy za krzywdę wyrządzaną swojemu dziecku.
Jest metodą kontrowesyjną. Matki decydują się na nią, gdyż bardzo cierpią z powodu braku więzi z dzieckiem. Jeszcze niedawno obarczano je przecież winą za chorobę dziecka. Sesje Holdingu wymagają od nich niezwykle dużej odporności i dojrzałości emocjonalnej. Wiele z nich ma poczucie krzywdzenia własnego dziecka i w konsekwencji obwinia się za przemoc, jakiej użyła w stosunku do niego. Można też zaryzykować tezę, że to co nazywamy odprężeniem dziecka jest pozorne i wynika raczej ze zmęczenia wyczerpującą walką. Częstotliwość sesji Holding (nawet kilka dziennie) może dezorganizować życie rodziny. Krytyka przemocy w terapii Holding pojawia się również ze strony Temple Grandin. Jej zdaniem, metoda może sprawdzać się w przypadku dzieci z niedowrażliwością taktylną, ale podobne efekty osiąga się przy pomocy terapii sensorycznej.