HIPNOZA I KOMUNIKACJA HIPNOTYCZNA
"Pewien człowiek chciał się dowiedzieć czegoś o umyśle własnego prywatnego komputera. Zapytał więc (bez wątpienia w najlepszym stylu, na jaki było go stać): Czy liczysz na to, że kiedyś będziesz myślał jak człowiek? Maszyna przystąpiła do pracy, by zanalizować odpowiedzi. W końcu, jak to czynią urządzenia tego typu, wydrukowała odpowiedź na kawałku papieru. Człowiek pospiesznie sięgnął po odpowiedź i znalazł takie oto, starannie wypisane słowa: TO MI PRZYPOMINA PEWNĄ HISTORIĘ."
Gregory Bateson, Umysł i przyroda.
Greckie słowo hipnos oznacza sen. Określenie to pochodzi z XIX w., kiedy wyłącznie bardzo głębokie stany transu z następującą po nich amnezją uznawano za szczególne stany świadomości. Dziś wiadomo, że i stan czuwania płynnie przechodzą w siebie. W zależności od danej sytuacji podczas normalnego czuwania człowiek jednocześnie znajduje się w mniej lub bardziej głębokim stanie hipnotycznym, który pozostaje niezauważany. Ma to miejsce np. przy zwiększonej koncentracji, przy wspominaniu dzieciństwa, przy monotonnych czynnościach jak praca taśmowa lub oglądanie telewizji albo też w trakcie przebiegu wyćwiczonych czy utrwalonych wzorów zachowania, przy długotrwałym braku bodźców, w stanach medytacyjnych etc. Dla owych wszystkich wymienionych sytuacji wspólnym mianownikiem jest to, że pole spostrzegania aktualnych przeżyć jest ograniczone a nasza skierowana jest na zewnętrzne bodźce kluczowe lub na przeżycia wewnętrzne. Zawężenie świadomości, które ma tu miejsce może umożliwiać dokonywanie szczególnego rodzaju zmian psychofizycznych. W hipnozie dzięki bezpośredniemu przekazywaniu bodźców między różnymi obszarami mózgu, jak również zwiększonej koncentracji oraz mniejszej aktywności kory mózgowej oddziaływaniu podlega sfera cielesna człowieka jak i głębsze warstwy psychiki. W zasadzie elementy hipnozy zawiera w sobie prawie każda sytuacja terapeutyczna - każde leczenie zawiera w sobie hipnozę np. podczas leczenia farmakologicznego sam medyk często wywiera silniejszy wpływ na skuteczny przebieg leczenia, niż dawkowany lek; szamani plemion pierwotnych podczas wypędzania złych duchów zarówno z ciała jak i umysłu chorego często wywołują stany transu poprzez wykonywanie określonych rytuałów, monotonną muzyką, wprawiania ciała w ruch wirowy, a czasem już swoją obecnością. Hipnoza jest częstym stanem świadomości w dzieciństwie- wychowanie dzieci w rodzinie odbywa się zawsze i mimowolnie w hipnozie [mówi się, że dzieci do 3 roku życia pozostają przez większą część rytmu dobowego w stanie transu- może być to wytłumaczenie dla wpływów środowiskowych z tego okresu na osobowość młodego człowieka]. Hipnoza bowiem jest w dzieciństwie przejściowym stanem świadomości, który dopiero w wieku szkolnym jest coraz bardziej usuwany przez dłuższe fazy stanu czuwania [dzieci oglądające telewizję lub grające w gry komputerowe, gdzie zaobserwować można silnie pogłębioną koncentrację uwagi przy równoczesnym zawężeniu pola spostrzegania].
Zgodnie z tym wszystkie wpływy wychowawcze zachodzące w tak młodym wieku docierają do najgłębszych warstw psychiki wywierając zwrotny wpływ na ciało. W tym właśnie czasie na nieukształtowaną osobowość nakładany jest wzorzec, którego forma w późniejszym okresie życia z trudem ulega zmianie. Sposób i treści tej bardzo intensywnej fazy kształtowania wzorca w pierwszych trzech latach dzieciństwa u osoby dorosłej w większości są nieuświadamiane, dlatego że faza ta przebiegająca w stosunkowo głębokiej hipnozie ulega w dużym stopniu zapomnieniu. Tak więc stan transu jest naszym codziennym, zaczynającym się od narodzin stanem świadomości.
Nie da się ukryć, że człowiek jako istota społeczna jak żaden inny gatunek jest zależny psychicznie i fizycznie od drugiego człowieka. Granice doświadczeń człowieka, jego rozwoju, zostały w dużym stopniu określone na długo przed jego wkroczeniem na scenę życia. Specyficzne układy historyczne, geograficzne, społeczno-ekonomiczne oraz efekty procesów interakcyjnych tj. społeczne wzorce ról i zachowań, kultura, panujące w momencie jego narodzin i towarzyszące podczas jego rozwoju, w dużym stopniu określają jego życie. Stąd od niepamiętnych czasów we wszystkich społecznościach następstwem przyswojenia społecznych ról była działalność leczniczo-terapeutyczna. Od zawsze można powiedzieć istnieli ludzie, którzy za pomocą słów i działania próbowali złagodzić psychiczne i somatyczne dolegliwości - ta praktyka istnieje prawdopodobnie tak długo jak sama ludzkość. Prawdopodobnie już w czasach kamienia łupanego kultura była stosunkowo wysoko rozwinięta. Już wtedy wierzono w życie po śmierci odprawiano rytuały i ceremonie, które przypominają zabiegi szamanów w czasach późniejszych. Podczas sugestywno-magicznej terapii ludy pierwotne jako zagrożone ponadzmysłowym i magicznym światem walczyły przeciwko złym siłom - człowiek pierwotny obwieszony amuletami wśród tańców i śpiewów oraz składanych ofiar poddawał się tatuowaniu i skutecznej odczyniającej magii. Poglądy animistyczne są tak stare, jak sama ludzkość, występowały w każdej epoce i we wszystkich zakątkach ziemi. W pewien sposób, w mniej lub bardziej ograniczony, wykorzystuje się nawet i dziś w działalności leczniczej myślenie magiczne (relacja lekarz - pacjent, terapeuta - klient). Hipnoza, którą tak usilnie starano się odmitologizować w zasadzie od II poł. XX w., za sprawą działalności Miltona H. Ericksona i jego uczniów, nadal wykorzystuje, chcąc nie chcąc, irracjonalną przestrzeń człowieka, omijając tym samym, krytyczny intelekt i technokratyczną mentalność współczesnego człowieka trafiając bezpośrednio w samą głębię naszej psyche.
Powszechnie wiąże się hipnozę z nazwiskiem Freuda - on raczej odkrył ją na nowo dla Zachodu. W wielu tradycjach kulturowych hipnozę stosowano jako metodę leczniczą (zakłada ona istnienie nieświadomej sfery psychiki, która ujawnia się w stanie transu i która reaguje na sugestie osoby hipnotyzującej). Już 3000 lat temu hipnoza była stosowana w Chinach,. Z kolei do dzisiaj afrykańscy lekarze reprezentujący tradycję sufizmu, pobierają tajemne nauki, które mogą trwać nawet 16 lat