1.Dlaczego prad w zajwisku fotoelektrycznym zalezy od dlugosci fali a nie od natezenia ?
Z drugiej strony wiemy, że amplituda jest wprost proporcjonalne do natężenia fali. Jeżeli więc oświetlalibyśmy płytkę metalową światłem o większym natężeniu (jasności), to moglibyśmy spodziewać się, że z metalu wybijane będą elektrony mające większą energię - większą prędkość. Fala elektromagnetyczna mogłaby po prostu przekazać wybijanym elektronom większą energię. Innym faktem przewidywanym przez teorię klasyczną jest zaistnienie opóźnienia pomiędzy momentem oświetlenia metalu, a wybiciem z niego pierwszych elektronów. Elektrony po prostu powinny przez jakiś czas magazynować energię dostarczaną przez falę elektromagnetyczną potrzebną do opuszczenia powierzchni metalu, zanim mogłyby to uczynić. Zgodnie z tymi przewidywaniami wszystkie fale świetlne mające różne natężenia mogłyby wybijać z metalu elektrony - zmieniałoby się tylko opóźnienia.
Eksperymentalne badania nad efektem fotoelektrycznym dały jednak zupełnie inne wyniki. Okazało się bowiem, że zwiększając natężenie światła zwiększa się jedynie ilość wybitych elektronów, a ich energia pozostaje stała. Energia zależy natomiast od częstotliwości (koloru) światła, które oświetla płytkę. Światło o większej częstotliwości wybija elektrony z większą energią. Istnieje poza tym pewna częstotliwość (inna dla różnych metali), poniżej której oświetlające światło nie będzie wybijać w ogóle elektronów. Jeżeli nawet natężenie światła będzie bardzo duże, a jego częstotliwość będzie poniżej wartości granicznej, efekt fotoelektryczny nie wystąpi. W zjawisku nie występuje również przewidywane teoretycznie opóźnienie emisji. Wyniki te w żaden sposób nie mogły być wytłumaczone przez fizykę klasyczną.
W 1905 roku Einstein udogólnił twierdzenie Plancka twierdząc, że światło, które uważano do tej pory wyłącznie za falę, objawia się również pod postacią pewnych cząsteczek - fotonów. Zaproponował on ponadto pogląd, że fotony przenoszą energię proporcjonalną do częstotliwości fali. Współczynnikiem proporcjonalności jest tu stała Plancka h. Znów pojawia się poznany wcześniej wzór:
Możemy teraz przeanalizować efekt fotoelektryczny odwołując się do teorii kwantowej. Światło składa się z wielu fotonów. Zderzają się one z metalową płytką. Każdy z fotonów może przekazać energię jednemu z elektronów. Im większa częstotliwość światła tym większa energia fotonów, a więc tym większa energia wybijanych elektronów. Elektrony są związane w metalu pewną siłą. Tak więc aby je w ogóle wybić trzeba dostarczyć im pewną minimalną energię. Jeżeli foton zderzając się z elektronem nie ma wystarczającej energii, to elektron nie zostanie wybity. Fakt ten tłumaczy istnienie pewnej częstotliwości granicznej poniżej której nie obserwuje się wybitych elektronów. Jeżeli teraz będziemy zwiększać natężenie światła, to tak naprawdę będziemy zwiększać liczbę fotonów, nie zaś ich energię. Więcej fotonów będzie mogło wybić więcej elektronów. Cała energia potrzebna do opuszczenia metalu przez elektron jest dostarczana mu w jednej chwili przez jeden foton. Dlatego nie obserwuje się opóźnienia pomiędzy chwilą włączenia światła, a zaobserwowaniem emisji pierwszego elektronu.
Jeżeli zwiększymy częstotliwość światła, to zwiększy się energia wybijanych elektronów.
Jeżeli zwiększymy natężenie światła, to zwiększy się liczba wybijanych elektronów.
2.funkcjia falowa <psi> i jej właściwości:
3.rozpisac konfigurację elektronowa cyny, cynku, strontu, selenu
4.orbitale molekularne i warunki koniecznie do powstania orbitalu
5.Budowa cząsteczki wody w oparciu o orbitale molekularne. Wyjasnij asocjację i autodysocjacje w oparciu o jej budowę.
6. Wyjaśnij pojęcia:
Hydratacja
Solwatacja
stopien dysocjacji
stala dysocjacji
dysocjacja
elektrolit
7. na czym polega hydroliza soli i czy sol mocnej zasady i slabego kwasu moze miec odczyn kwasny
8. czy zmieni sie pH w wodnym roztworze KOH podczas elektrolizy. Wyjasnij podajac rownania na elektrodach;
nie zmieni sie
9.Ile trzeba 0.1M H2SO4 aby zobojetnic xx gram NaOH (1.2 grama NAOH )
10.redoks 2 KMNO4+ 16 HCL>>> 5 CL2+ 2 MNCL2+ ...... + ....... a w kropeczki wchodzi 8 H2O i 2 KCL
w 9 powinnno byc manganiam7 potasu + HCL--->chlor + MnCl2 + .....+ .... produktami powinno byc KCl i woda
CIAŁO DOSKONALE CZARNE
Każdy chyba widział proces rozgrzewania metalowego pręta. W temperaturze pokojowej pręt oczywiście nie emituje promieniowania widzialnego. Jednak emituje on pewną ilość promieniowania niewidzialnego o niskiej częstotliwości. Jeżeli teraz będziemy powoli podgrzewać ciało, to będzie mogło ono emitować promieniowanie o coraz wyższej częstotliwości. Jednak oprócz promieniowania o wyższych częstotliwościach pręt nadal będzie wysyłał fale o częstotliwościach niższych. Przy pewnej temperaturze zacznie być emitowane promieniowanie z zakresu widzialnego. Najpierw pręt zaczyna świecić na czerwono - fale czerwone mają najmniejszą częstotliwość spośród całego promieniowania widzialnego. Następnie, przy dalszym ogrzewaniu metal staje się pomarańczowy - emitowane są fale o wyższej częstotliwości, jak również czerwone i niewidzialne dla oka. W końcu pręt staje się biały - emitowane są wszystkie fale z zakresu widzialnego. Podgrzewany metalowy pręt jest dobrym przybliżeniem ciała doskonale czarnego. (Tak naprawdę ciało doskonale czarne jest to ciało pochłaniające całe docierające doń promieniowanie i mające największą spośród ciał o tej samej temperaturze zdolność emisji). Zależność zdolności emisji fal przez ciało o danej temperaturze od długości tych fal.
Ciało doskonale czarne to teoretyczne ciało pochłaniające całe docierające doń promieniowanie. Klasyczna teoria Maxwella nie opisuje poprawnie promieniowania ciała doskonale czarnego w różnych temperaturach. Rozkład tego promieniowania można poprawnie wytłumaczyć dopiero przy założeniu, że energia może być emitowana tylko w pewnych porcjach - kwantach. Energia kwantu jest proporcjonalna do częstotliwości fali. Współczynnikiem proporcjonalności w powyższej zależności jest stała Plancka równa około 6,62*10-34J*s.