Przypomnijmy w tym miejscu, że w klasycznym ujęciu: zadania publiczne wykonywane przez organy administracji publicznej to inaczej określone obowiązki prawne tych organów, wykonywane dla urzeczywistnienia praw podmiotowych obywateli.
Jest zasadnicza różnica w sytuacji obywatela, gdy jego prawa podmiotowe (na przykład prawo podmiotowe do bezpłatnej oświaty na poziomie podstawowym, prawo podmiotowe do ochrony zdrowia w zakresie podstawowym) realizuje organ administracji publicznej i gdy realizuje je podmiot prywatny.
Paradoksalnie, prawo podmiotowe każdego obywatela nie oznacza wcale jednakowych możliwości korzystania z tego prawa przez każdego obywatela. Podmioty prywatne świadczące usługi publiczne na zasadach komercyjnych przekształcają sytuację obywatela, ukształtowaną konstytucyjnie, w sytuację obywatela - konsumenta, kształtowaną prawem prywatnym. Bezpłatność zostaje przekształcona w odpłatność, równość i powszechność korzystania zostaje przekształcona w nierówność, w zróżnicowanie, a nawet w elitarność21. Czy można być w tej sytuacji bezkrytycznym entuzjastą prywatyzacji?
Prawa podmiotowe, przyznane obywatelom konstytucyjnie, realizowane przez podmioty prywatne, a nie przez państwo, mogą zostać zreinterpretowane jako prawa nierównych i niejednakowych możliwości obywateli w korzystaniu ze swych praw. Konstytucyjnie jednakową i równą sytuację obywateli różnicują głównie niejednakowe możliwości obywateli ponoszenia odpłatności za usługi publiczne, co w konsekwencji rodzi właśnie tak wyraźnie możliwe i łatwo dostrzegalne ograniczenie obywateli w korzystaniu ze swych praw. Prawa podmiotowe obywateli, realizowane wedle reguł wolnego rynku, to oczywista konsekwencja globalizacji i zarazem najbardziej kontrowersyjny problem. O ile bowiem prawo chroni równość dostępu do usług publicznych, powszechność i przede wszystkim ciągłość świadczenia usług publicznych, o tyle trzeba stwierdzić, że reguły wolnego rynku osłabiają albo przekreślają wszystkie te prawnie chronione wartości. Wolny rynek oznacza niepewność sytuacji prawnej obywatela. Obywatel chroniony jest nadto praktycznie jedynie jako konsument, świadczeniobiorca. Korzystając z usług publicznych świadczonych przez podmioty prywatne, nie zachowuje sytuacji prawnej obywatela chronionego prawem publicznym, a praktycznie jedynie prawem prywatnym. Z usług publicznych korzysta w warunkach zmieniających się cen usług, zasad ich świadczenia oraz powinien być przygotowany na sytuację
21 Ann Graham pisze o tym wyraźnie: „[...] To, kto jest uprawniony, wykracza poza to, kto może sobie pozwolić na nabycie określonego dobra lub usługi". Zob. A. Graham, Administracja publiczna w USA - kilka refleksji, [w:] Administracja publiczna - zagadnienia wstępne, wyd. II, Norbertinum, Lublin 1999, s. 213.
42
zaprzestania świadczenia z usług publicznych świadczonych przez podmioty prywatne, gdy świadczenie takich usług okaże się dla tych podmiotów nierentowne.
Znana praktyka ograniczania zakresu świadczenia usług dla obywateli, świadczenie usług jedynie wysoko opłacalnych, praktyka nakładania przez podmioty prywatne na świadczeniobiorców, jakże często niekonstytucyjnych obowiązków prawnych, w tym obowiązek poddawania się specjalnym zasadom i procedurom świadczenia usług publicznych, wszystko to nakazuje zachować daleko idącą ostrożność w formułowaniu opinii akceptujących bezkrytycznie prywatyzację zadań publicznych.
Niekwestionowaną funkcją państwa i jego administracji jest interweniowanie w sytuacjach kryzysu ekonomicznego. Dalsze funkcje państwa i jego administracji mają się sprowadzać do: walki z klęskami żywiołowymi i katastrofami technicznymi o dużej skali, walki z zorganizowaną przestępczością. W warunkach globalizacji zasadniczą i niekwestionowaną funkcją państwa i jego administracji jest działalność interwencyjna w sytuacjach kryzysu ekonomicznego, konfliktu społecznego i w sytuacjach zagrożeń określanych jako stany nadzwyczajne (stan wojny, stan wojenny, stan wyjątkowy, stan klęski żywiołowej). Idzie tu zwłaszcza o interwencje w sytuacjach na przykład takich, jak: gwałtowny spadek produkcji, rosnące bezrobocie, załamanie rynku finansowego, upadek firm prywatnych, duża inflacja, niepokoje społeczne, ujawnienie istnienia organizacji odwołujących się w swych programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu (art. 13 Konstytucji RP), konflikty rasowe i narodowościowe, zagrożenia solidarności i dialogu społecznego, zagrożenie niepodległości państwa i niepodzielności jego terytorium, zagrożenie bezpieczeństwa i spokoju wewnętrznego, zagrożenie nienaruszalności granic państwa, zagrożenie środowiska, zagrożenie zdrowia obywateli, mienia obywateli, zagrożenie moralności publicznej, zbrojna napaść na terytorium państwa, organizacja wspólnej obrony przeciwko agresji z zewnątrz, zapobieganie skutkom katastrof naturalnych, awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej.
Tylko państwo i jego administracja dysponują wszakże odpowiednią organizacją i koniecznym władztwem, aby interweniować w wypadkach nadzwyczajnych stanów, takich jak: trzęsienie ziemi, erupcje wulkanów, huragany, powodzie, susze, pożary lasów, erozje i we wszystkich tych stanach, które są określane jako katastrofy naturalne noszące znamiona klęski żywiołowej oraz
awarie techniczne noszące znamiona klęski żywiołowej (np. awarie elektrowni atomowych).
Tylko państwo i jego administracja dysponuje stosowną organizacją i władztwem, by zapobiegać patologiom społecznym, chronić obywateli przed skutkami tych patologii, zwalczać je. Idzie tu przede wszystkim o walkę z:
43