Felieton - jak go napisac, Hais


Felieton - jak napisać?

Chciałbym dać wam przepis, receptę: jak napisać felieton. Nie, nie napiszę, że jest to nie możliwe. Najlepsza rada - pisząc bądźcie sobą. Żaden inny gatunek nie jest tak skrajnym przejawem indywidualności, manifestowanej całemu światu odrębności. Mimo to spróbuję podać cechy felietonu, wyjaśnić co to jest felieton i podpowiedzieć jak można pisać felieton.
Felieton jest gatunkiem publicystycznym, tzn. porusza aktualne problemy, godne uwagi i komentarza. Winien zwrócić uwagę czytelników i zaangażować ich w rozwiązanie problemu. Jednocześnie jednak dobór środków stylistycznych i kompozycja tekstu pozwala nadać mu znamiona literackości. Można go więc zaliczyć do nurtu publicystyki zorientowanej literacko.
W porównaniu z esejem cechuje się: mniejszym rozmiarem i aktualnością tematyki

Znani felietoniści:

I. Kraszewski, H. Sienkiewicz, B. Prus, T. Boy-Żeleński, A. Słonimski, K. Toeplitz, D. Passent, J. Waldorff, W. Szymborska, M. Ogórek, J. Pilch, J. Szczepkowska

0x01 graphic

Rodzaje felietonów:

Pierwsza typologia felietonów:

Druga typologia felietonów:

0x01 graphic

Cechy felietonu:

0x01 graphic

Etapy pracy na felietonem.


1. wybór tematu felietonu

w żadnym wypadku nie może być neutralny dla autora. Jeśli potrafisz zachować obiektywizm, to lepiej wybierz inny. Wybrany temat musi również umożliwić autorowi dokonanie uogólnień na inne przypadki.

2. wybór adresata felietonu

z pozoru banalny, jednak w gruncie rzeczy - kluczowy. To wybór adresata determinuje (przynajmniej powinien) ukształtowanie stylistyczne, kompozycyjne i kulturowe felietonu. (Pisząc do prostego człowieka, nie wymagaj od niego znajomości np. Boskiej komedii Dantego, nie karz mu zbyt wiele się domyślać, bo twój tekst najzwyczajniej w świecie odrzuci).

3. wybór celu felietonu

wszystko co mówisz, co piszesz jest komunikatem, który został wysłany przez kogoś do kogoś w jakimś celu. Musisz na tym etapie odpowiedzieć sobie na pytanie: po co Ty chcesz do wybranego Adresata napisać Tekst o takim, a takim problemie? Co chcesz w ten sposób osiągnąć?

4. wybór formy felietonu:

Po pierwsze: tytuł. Nie musi być krótki, ale żelazna zasada: zawsze wymyślamy go na końcu! Poza tym - patrz punkt 2 wyżej.

Przykładowe tytuły felietonów:

  1. Słowacki wielkim poetą był - czyli blaski i cienie reformy edukacji.
    Pierwsza część tego tytułu wyraźnie nawiązuje do słynnego "Ferdydurke" Gombrowicza i anachronicznych sposobów nauczania profesora Pimki. Licealiści wiedzą o czym mowa, bo to ich lektura obowiązkowa (kapitalna naprawdę), gimnazjalistów zachęcam do czytania w wolnej chwili, bo warto.

  2. Rzecz o niedźwiedziach i napędzie warpowym.
    Efekt komiczny uzyskuję się tu za pomocą zderzenia dwóch sprzeczności (przysłowiowego "piernika i wiatraka"). Nie są to jednak niedźwiedzie wzięte z powietrza. W tekście znaleźć możemy anegdotę o niedźwiedziu, któremu ciągnąc go do miodu, urywano uszy, a próbując go odeń odciągnąć - urwano mu ogon. Jest to metafora człowieka, którego do niczego nie jest łatwo przekonać. Napęd warpowy (również wyjaśniamy w tekście) to symbol świetlanej przyszłości Unii Europejskiej. A wszystko razem jest tytułem felietonu na temat przystąpienia Polski do europejskich struktur.

  3. Wstyd, dorożka i ułani.
    Autor stwierdza ironicznie cytuję: "Wstyd - to pojęcie z przeszłości, jak dorożka, lampa gazowa czy ułani. Czasem tego się używa w celach dekoracyjnych, ale jeździ się nie dorożką, lecz szybkim samochodem."(S. Tym , Pies czyli kot, "Wprost" 1998-1999)

Po wtóre: sarkastyczne poczucie humoru autora.

Czyli to, czego wyuczyć się nie da. Tak się składa, że Tym - dziennikarz to również Tym - satyryk. Pozwolę sobie zacytować Psa czyli kota:

"W Polsce prawie wszystkie pociągi się spóźniają, a białe zagłówki w pierwszej klasie są zawsze szare i wytłuszczone. Brud, smród i ciągłe spóźnienia - tak ja odbieram PKP. Ale na przykład minister transportu Tadeusz Syryjczyk widzi PKP inaczej i na Dworcu Wschodnim w Warszawie przy wyjściu ze ścieku (zwanego tunelem dla podróżnych) na peron drugi jest wyjaśnienie skrótu: "PKP - Pewność Komfort Punktualność". Minister Syryjczyk równie dobrze mógłby tu zwiesić napis: "Niech żyje przyjaźń polsko-radziecka!", bo przecież ta przyjaźń też była dla nas jak PKP - i pewność była, i komfort był, i tak dalej było."

Sarkazm przejawia się szczególnie w podkreślonym fragmencie. Każdy dobrze wie, że PKP coraz mniej ma wspólnego z pewnością, komfortem i punktualnością. Pociągi polskie spóźniają się okropnie, jesteśmy w nich okradani, siedzenia i szyby są niemiłosiernie brudne, a toalety to najobrzydliwsze miejsca na świecie. I za to wszystko jeszcze piekielnie drogo płacimy. Niezwykle trafne jest przyrównanie takich usług do niedawnej przymusowej "przyjaźni" polsko - radzieckiej.

Lub inny przykład z tegoż:

"[Według posła Rybickiego]AWS zrealizowała (..) cztery wielkie reformy". Panie Rybicki, cztery "wielkie reformy" to jest o tych czterech wielkich kupach, które AWS nasadziło wraz z UW? Prawdziwe cztery wielkie reformy to ma pani Leopoldyna Sztyfcik (wzrost - 156, waga - 118) z Nakła, ul. Księcia Wiśniowieckiego 94b m. 172.

Sarkazm ujawnia się przyrównaniu czterech reform (administracyjnej, szkolnictwa, emerytalnej i służby zdrowia) przeprowadzonych przez rząd Jerzego Buzka do innych >>reform<<, czyli dużych rozmiarów, zwykle barchanowy, element bielizny. Takie skojarzenie może być tylko jedno: zarówno jedne, jak i drugie są do ......niczego.

Zajmijmy się teraz piętnowaniem sytuacji absurdalnych:

Posłużę się celnym cytatem z Tyma na temat bezsensownej ustawy o ochronie naszego narodowego języka:

"Przed wyjazdem Sejmu na urlopy (słowo niemieckie) pani poseł z Unii Wolności mówiła, że obce słowa będą zamieniane na ich polskie odpowiedniki. Myślę, że ta pani zacznie od własnego domu i przemianuje Unię (łacińskie) Wolności na Zjednoczenie Wolności (ZW). Trudniej będzie miał koalicjant (też niewłaściwe, bo też łacińskie słowo); "coalitus" znaczy "zrośnięty", a ten zrośnięty ze Zjednoczeniem Wolności to przecież AWS, Akcja Wyborcza Solidarność. Akcja zmieniam na Działanie itd., itp. W końcu wychodzi mi: Działanie Wyborcze Kupa - DWK."

Autor wyśmiewa kretyńskie zapędy naszych posłów, którzy marnują swoje kadencje na zajmowanie się błahymi sprawami zamiast radzić nad rzeczami naprawdę istotnymi, jak na przykład poprawą bezpieczeństwa kraju.

Albo:

"Wsiadłem do wagonu z napisem na drzwiach "wagon dla niepalących", a w wagonie we wszystkich przedziałach kopcą, aż sino. Konduktor wyjaśnił mi rzeczowo, że w grafiku ten wagon jest dla niepalących, choć w rzeczywistości jest dla palących, bo napisy wprawdzie są, ale są też popielniczki. - Jak jest osprzęt, to pan wie... - powiedział. (...)Konduktor się mylił. Nie jest tak. Kilka dni wcześniej jechałem, też pociągiem InterCity, na tej trasie i mimo że były pojemniki na mydło i papier oraz mimo że były krany, nie było mydła, papieru ani wody."

I znów temat pociągów (zdaje się, że Tym korzysta z nich nadzwyczaj często).W kilka lat po wprowadzeniu w życie ustawy o zakazie palenia w miejscach publicznych, w Polsce nadal jest to martwy przepis. Ręce opadają człowiekowi, który słyszy od konduktora tak bezsensowne tłumaczenie łamania przepisów. Konduktor, zamiast stać na straży prawa, plecie jakieś głupoty o osprzęcie, czyli popielniczkach.

A teraz może kilka anegdot i zabawnych powiedzonek. Jest to wręcz niezbędny składnik dobrego felietonu, powinny one współgrać z tematem felietonu, a nie stanowić nieprzystających do całości dygresji. Dwa poniższe cytaty również pochodzą z Tyma:

"Otóż zdarzyło się pewnego dnia, że pod wieczór wszedł do Spatifu - tak jak codziennie zresztą to robił - Janusz Minkiewicz. Był to człowiek dowcipny, choć ponury. Mówił mało. Pił dużo. Wszedł zatem Minkiewicz. Siadł. Siedzący przy swoim stoliku w rogu Józek Prutkowski, jak zwykle pijący z mundurowymi członkami Układu Warszawskiego, zauważył wchodzącego "Minia" i krzyknął nagle rozbawiony: Gdzie splunąć - tam Minkiewicz! Zaczepiony "Minio" nawet się nie zatrzymał, tylko natychmiast, na styk, odpowiedział głośno na całą salę: Gdzie Prutkowski - tam splunąć!"

Prutkowski chciał być dowcipny, ale Minkiewicz nie dał sobą pomiatać i swoją celną i szybką ripostą wytknął Prutkowskiemu "bratanie się" z różnej maści ubekami.

"Pan Ryszard Dolata zażądał od prezesa Dziurowicza, by ten ustąpił ze stanowiska. Pan Dolata zagroził nawet, że jeśli Dziurowicz nie ustąpi, to liga zacznie strajk i nie wyjdzie na boiska. Panu Dolacie odpowiedział Stanisław Płaskoń (delegat bez prawa zabierania głosu), któremu opłacało się poprzeć Dziurowicza, więc go poparł. Po Płaskoniu wszedł na mównicę wspomniany tu już dzisiaj Kulesza, który powiedział krótko: "Dawno nie spotkałem się z taką arogancją! Panie Dolata! W Polsce północnej masz pan opinię brutala i pan to potwierdziłeś!!".

Następnie silnie wzburzony pan Kulesza zszedł z mównicy, wrócił na swoje miejsce w dwunastym rzędzie, usiadł w fotelu i nagle się zerwał. "Panowie - krzyknął. - Panowie!!!! Ja się pomyliłem!! Ja się pomyliłem!! Mnie nie o Ryśka Dolatę chodziło! Miałem na myśli prezesa Płaskonia!!!!".

Pisanie felietonu może być czasem bardzo ułatwione, wystarczy przepisać to, co mówią inni. Nawet komentarz jest zbyteczny."

Kuleszę można posądzać albo o bezmyślność, albo o konformizm. Jedno i drugie jest wytkniętą przez Tyma głupotą.

Bardzo dobrym zabiegiem jest powołanie się na powiedzonko znanego człowieka. Oto cytat z felietonu Zbigniewa Koreywy:

"Gustaw Herling - Grudziński powiedział kiedyś, że ludzie dzielą się na mądrych i inteligentnych. Powiedział też, że połączenie tych dwóch cech jest niemożliwe.

Na pierwszy rzut oka stwierdzenie Grudzińskiego wydaje się przewrotne - mądrymi nazywa on ludzi obdarzonych mądrością życiową. Inteligentnymi - geniuszy, którzy jednak często w życiu nie dają sobie zupełnie rady.

I rzecz ostatnia, lecz niezwykle ważna: krótka i celna pointa.

Oto garść mistrzowskich point Stanisława Tyma:

"Niektórzy mi mówią, że ten Handke to jest w porządku facet, tylko w niektórych sprawach jest nie do końca poinformowany. Ja też myślę, że tak jest. To jest chyba w dechę minister, tylko on nie wie, co się w edukacji i w oświacie dzieje."

Ewidentna ironia - jak może być minister nie zorientowany w sprawach swego resortu? A jeśli tak jest, to powiedzenie, że jest to "w dechę minister", ma znaczenie wprost przeciwne.

"Jak ja mogę wybierać lekarza pierwszego kontaktu, skoro już za pierwszym razem nie mogę mieć z nim kontaktu? Chciałbym przynajmniej wiedzieć, jak on wygląda! Pani pielęgniarka wzniosła oczy w górę na popękany sufit pełen zwisających pajęczyn: niestety, proszą pana, nie prowadzimy zdjęć lekarzy. Po nazwisku pan musi wybrać, którego pan chce. Przyznaję, że nie zachowałem się kulturalnie, za co wszystkich z rządu z ministrem Zakrzewskim na czele bardzo przepraszam."

Pointa została podkreślona. Co autor rozumie przez zachowanie niekulturalne, możemy się jedynie domyślać. Ale wybór lekarza rodzinnego z listy nic nie mówiących nazwisk, niejednego pewnie wyprowadziło z równowagi. A to tylko jeden z wielu aspektów spartaczonej reformy służby zdrowia.

"Nie bardzo zresztą rozumiem, dlaczego ogłupianie nas, ludzi, uznano za sztukę? Przecież to takie, od tysięcy lat uprawiane, banalne i prozaiczne zajęcie."

Jest to pointa felietonu, w którym mowa była o pseudosztuce oraz o a artystce, która zdobyła jakąś nagrodę, za film pokazujący z ukrytej kamery nagich ludzi w łaźni.

Źle też się czyta felietony o tematyce nieznanej, odległej lub nierzeczywistej.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
cytaty reportaż jak go napisać
Reportaż jak go napisać
Reportaz jak go napisac
Reportaz jak go napisac
Korektor jak go używać
biografia jak ja napisac i czemu sluzy, Szkoła j polski, scenariusze lekcji
Jak go spotkać
Jak go złapać
SPSS jak go zaliczyć
Jak skutecznie napisać projekt socjalny
Krytyk w mojej głowie - jak go poskromić, Rozwój Osobisty Dobre materiały
Poradnik języka polskiego, Jak dobrze napisać podanie
Jak poprawnie napisać proces pielęgnowania
Klimat grozy w rpg i jak go osiagnac, Pomoce dla MG
wklejanie fotek, Chomik - Jak go usprawnić
Jak poprawnie napisać sprawozdanie
Jak dobrze napisać opowiadanie
Tryb awaryjny Windows - czym jest i jak go uruchomić

więcej podobnych podstron