Tradycja literacka (Michał Głowiński, Tradycja literacka, [w:] tenże, nie wiem gdzie, nie znam roku wydania ani miejsca)
1. Dyrektywa historyzmu
Jest wszechobecna. Bez względu na to, jak pisze Głowiński, czy zajmujemy się badaniem pewnego procesu rozwojowego, czy - jednego prądu literackiego, konkretnego utworu itd., rozpatrujemy zbiór utworów, mających cechę wspólną, nie da się uwolnić od historyzmu, choć w każdym z tych przypadków (należących do porządku synchronicznego), dyrektywa ta funkcjonuje w inny sposób.
W przypadku pierwszym dyrektywa historyzmu obliguje historyka literatury do refleksji na temat właściwości samego procesu historycznego (jego ukształtowanie w analizowanej rzeczywistości literackiej, refleksja nad jego dynamiką, czynnikami determinującymi jego przebieg) Następuje rekonstrukcja - czyli odtworzenie procesu historycznoliterackiego.
W przypadku drugim jest inaczej, jeśli bowiem bierzemy pod uwagę konkretny utwór literacki, nie da się zrekonstruować procesu historycznoliterackiego i zdać sprawy z jego determinant są to bowiem konkretne wytwory, odzwierciedlenia okresów historycznoliterackich. Elementy tych procesów przeniknęły w strukturę dzieła, można więc powiedzieć, że historyczność, geneza literacka dzieła daje się wyprowadzić z jego elementów składowych poprzez badanie jego budowy można określić uwarunkowania historycznoliterackie utworu.
2. Stosunek utworu do przeszłości
Badania tego stosunku pozwalają określić, jakie elementy z epok poprzednich zostały zaakceptowane i przejęte przez danych twórców, prąd itd. Ukazują więc, co w epoce(kach) poprzednich było cenne, posłużyło za wzór następcom oraz w jaki sposób kształtuje się `literackie oblicze epoki'.
Współcześnie wartościowe elementy literatury epok wcześniejszych nazywa Głowiński aktualnie żywotnym dorobkiem literackim. Uczestniczą one w każdym etapie rozwoju literatury można więc powiedzieć, że tradycja literacka jest nieodłączną częścią literatury, bo nawet, jeśli się z tradycją spiera, nie pomija jej, a jedynie - ustosunkowuje się do niej.
Przejmowanie pierwiastków artystycznych:
dotyczy technik wersyfikacyjnych, które „tracą znamiona historyczności” w ciągu procesu historycznoliterackiego stają się niejako wartością ogólną (tak bardzo staje się oczywiste stosowanie tych technik). Głowiński podaje tu przykład Kochanowskiego, twórcy „nowoczesnej formy polskiego sylabowca” - sylabowiec ten stał się z biegiem lat ogólnie obowiązującą normą techniczną; zaczął być traktowany jako coś powszechnego i naturalnego.
Model przeszłości literackiej - każda epoka próbuje `ogarnąć' twórczość lat minionych; jednym nurtom przyznaje trwałość (stają się więc ogniwami procesu historycznoliterackiego), innym nie. W ten sposób kształtuje się właśnie model przeszłości literackiej. Elementy tego modelu nie muszą jednak czynnie oddziaływać na bieżącą praktykę literacką. (Głowiński podaje tu przykład Tuwima, który poświęcił sporo czasu na przywracaniu czy powoływaniu do życia mniej znanych poetów XIX wieku, co zostało uznane za zjawisko istotne, a jednak - twórczość tych `drugorzędnych' poetów raczej nie wpłynęła na twórczość ani Tuwima, ani poetów współczesnych).
I wreszcie - tradycja literacka sensu stricto - do kształtowania się tradycji literackiej prowadzi stosunek odmienny od opisanych w punkcie a) i b), jest to bowiem swoista forma istnienia elementów przeszłości literackiej w czasach współczesnych. „Tradycja literacka to te pierwiastki, które są zdolne aktywnie kształtować współczesną praktykę pisarską, które stają się składnikiem nowego układu historycznoliterackiego, nie tracąc jednak znamion owej przynależności.”
3. Ileś sposobów rozumienia pojęcia tradycji literackiej (dalej będzie jeszcze więcej :D )
Potoczne - ujęcie tradycji wyjaśnione w punkcie c) nie pokrywa się z potocznym rozumieniem terminu, definiującym tradycję jako „żywotny dorobek kulturalny przeszłości”, przeszłość literacką, będącą żywym (aktywnym) składnikiem twórczości współczesnej, zespołem wybranych składników lit. przeszłości, oddziałujących na twórczość pisarzy epok późniejszych.
Wyżej opisane wyjaśnienie jest jednak ujęciem niejednoznacznym, zanadto uogólniającym. Pisze Głowiński, że na działalność literacką składają się bowiem nie tylko dzieła, ale również fakty literackie innego typu - jak programy, manifesty itd. (czyli także i te wypowiedzi, w których ujawnia się świadomość literacka). Mistrz G wyróżnia więc:
tradycję jako element praktyki twórczej
tradycję jako element świadomości literackiej
Przy czym oba te pojęcia istnieją we wzajemnych relacjach, mogą być jednak również rozpatrywane osobno.
4. Fenomen tradycji literackiej
Zbadaniu tradycji literackiej nie sprostała metoda pozytywistycznej nauki o literaturze (dla której kategorią zasadniczą był wpływ - zależność, która daje się wykazać filologicznie), nie da się bowiem pojęcia tradycji literackiej sprowadzić do jej wpływu. Ta pozytywistyczna teoria zakładała, że:
w stosunku między przeszłością a współczesnością, jaki powstaje w jego (stosunku) obrębie czynnikiem aktywnym jest przeszłość [(poniższa teza tłumaczy jednocześnie, dlaczego tradycja pojmowana poprzez wpływ to znaczne spłycenie sprawy ):
wpływ jest faktem jednostkowym, jednorazowym, ściśle określonym stosunkiem pomiędzy 2 tekstami, stosunek ten może być przypadkowy i nieznaczący. Tradycja zaś ma sens tylko wtedy, kiedy przedmiotem jej analizy czyni się większe całości literackie; epoki, prądy, szkoły ( i to zarówno od strony, która jest podstawą, jak i od tej, która z tej podstawy, wzorca - czerpie). pozwala to wprowadzić to zagadnienie w pewien system
Kolejną ważną sprawą jest to, że nie da się przejąć całej epoki w jej pełnej złożoności - np. była ona splotem wydarzeń historycznych, zazwyczaj przecież niepowtarzalnych. Oznacza to, że recepcja literacka wiąże się z deformacją (wybiórczością), podobnie sam proces kształtowania się tradycji polega na wyborze, nie - na całkowitej rekonstrukcji.
Z obserwacji o wielonurtowości życia literackiego wynika, że najlepszymi punktami odniesienia dla analizy tradycji literackiej są takie zjawiska, jak prąd lit., kierunek, szkoła poetycka - są dynamicznymi przebiegami, wchłaniającymi elementy przeszłości. Tradycja należy do zespołu tendencji, które kształtują szkołę poetycką - niezależnie, czy traktowana jest pozytywnie, czy negatywnie. Za kanon tradycji zwykło się uważać np. romantyzm. nie jest jednak tak, że takie osiągnięcie przeszłości, jakim był romantyzm, można traktować jako tradycję a priori - nie istnieje raz na zawsze ustalony kanon tradycji. Tradycją jest coś dla kogoś określonego w pewnej określonej sytuacji tradycja literacka jest więc zjawiskiem relatywnym.
5. Kontynuacja tradycji
a) jednostronna kontynuacja tradycji - dotyczy wybranych problemów ideowych (zasadniczym odniesieniem - sfera zjawisk pozaliterackich) czy tylko wybranych rozwiązań formalnych (tradycje gatunkowe i stylistyczne). Należy się także odwoływać do zmian, jakie zaszły w rzeczywistości pozaliterackiej i ich wpływu na zmianę formy literackiej.
Sytuacja kształtowania się tradycji
Sytuację tę traktuje się jako zespół warunków obiektywnych i subiektywnych, w których powstaje dany utwór (np. - zarówno warunki społeczne jak i postawa jednostki tworzącej wobec świata - takie czynniki mają bowiem wpływ na kształt utworu). Sytuacje te nie są jednak punktami centralnymi zagadnienia, a - pomocniczymi, pozwalającymi zrozumieć mechanizm jej powstania. Sama geneza staje się tu sprawą uboczną, jeśli konstrukcja „nie nosi w sobie jej śladów” - jeśli konstrukcja utworu nie tłumaczy genezy.
To wszystko dowodzi, że tradycja literacka może być rozumiana jako składnik budowy utworu
7. Strukturalny charakter tradycji
Podobno wynika to z wcześniejszych rozważań Strukturalny charakter tradycji oznacza, że element przeszłości, który przejmuje epoka współczesna, jest elementem systemu. Sens tego elementu zależy od kontekstu, w jaki został wprowadzony (romantyzm w romantyzmie znaczy co innego niż romantyzm wobec/we współczesności) oraz wpływa na znaczenie całości, w której uczestniczy, a całość wpływa na niego (stosunek wzajemny). Oznacza to, że przy badaniu tradycji podstawowym problemem jest badanie funkcji, jakie ten przejęty z przeszłości element pełni w nowym układzie.
8. Tradycja w zakresie poetyki
Najlepszym odniesieniem dla tradycji jest gatunek (jako zjawisko o dużym stopniu ciągłości); stanowi bowiem zespół określonych konwencji jak i zespół norm i dyrektyw. Pisarz może więc przejmować skrystalizowane formy, ale także określone dyrektywy formotwórcze (dyrektywy - znane np. z programów, manifestów).
Przy kształtowaniu tradycji występuje dwojaki stosunek do formy:
pisarz kontynuuje wzory wraz z czynnikami, które kształtowały je w momencie powstania (przejmuje procesy i zasady konstrukcyjne) - stosunek dynamiczny
np. Tuwim w Kwiatach polskich nie przejmuje konkretnych chwytów poematu dygresyjnego, ale stara się `wyłuskać' zasady konstrukcyjne - w tym przypadku będzie to mieszanie fabuły z luźno z nią powiązanymi pierwiastkami lirycznymi.
- Jest to stosunek dynamiczny, bo czerpie z przeszłości nie tylko już ukształtowane formy, ale sięga także po `płynne i ruchome' wyznaczniki formotwórcze. Nie naśladuje konkretnych realizacji, stara się zastosować jedną z dyrektyw wzorca na podłożu języka, w którym zaszły już pewne zmiany oraz w obrębie nowej sytuacji historycznoliterackiej.
- Dynamiczny stosunek do tradycji jest zazwyczaj stosunkiem twórczym
sięga po formy niejako już zakończone - stosunek statyczny:
- nawiązuje do rezultatów. W okresie historycznoliterackim formy te były bezpośrednio związane z zasadami twórczymi powstały w wyniku ich działania. Następnie zostały zautonomizowane, oderwały się od podłoża, zaczęły istnieć samodzielnie (poza czynnikami, które je ukształtowały) Elementy te nazwiemy konwencjami (np. pewne zestawienia metaforyczne), którym nadaje się nowe funkcje poprzez wprowadzenie ich w nowy kontekst historycznoliteracki.
- szczególną formę przejmowania konwencji stanowi stylizacja - kształtowanie utworu na podobieństwo wzoru, którego środki artystyczne są określone i ograniczone do jednego typu
- stosunek statyczny obejmuje czasem także i zasady twórcze
- nie bywa jednolity i konsekwentny (np. naśladowanie historycznego języka nie da się odwzorować w pełni dokładnie). Czynnikiem regulującym są więc przemiany materiału językowego. Pełne naśladownictwo wzoru przeszłości przy postawie statycznej jest prawie niemożliwe. (Czerpanie z określonego języka poetyckiego musi być uzupełnione nowym stosunkiem do słowa).
c) co by jednak nie było za fajnie, istnieją także zjawiska pośrednie, które oscylują między przejmowaniem zasad i konwencji, podrabianiem konwencji. (np. poprzez naśladownictwo wzorów, odciętych od podłoża, uwidacznia ich ograniczenia np. parodia).
Ale jakby mało było punktów widzenia (yyyyyy), Mistrz G podaje kolejny. Tak więc z kolejnego punktu widzenia:
stosunek dynamiczny prowadzi do nowych rozwiązań więc wpływa na kształtującą się sytuację historycznoliteracką
statyczny nie oddziałuje na kształtujące się procesy
W lit współczesnej kształtowana przez twórcę tradycja jest zazwyczaj wypadkową tych stosunków
9. Tradycja jako zjawisko synkretyczne
- tradycja jest zjawiskiem synkretycznym ze względu na ciągłość procesu historycznoliterackiego, bo pisarz nie rekonstruuje wzoru w czystej postaci, a przyjmuje go tak, jak utrwalił się w powszechnej świadomości literackiej czyli w postaci `nawarstwionej' przez wpływy kolejnych epok
Nareszcie koniec :) :)
Ze Słownika Terminów Literackich: historyzm to ujmowanie dzieła literackiego w powiązaniu z sytuacją dziejową, w jakiej ono powstało i funkcjonowało, położenie nacisku na proces historycznoliteracki traktowany zwykle jako cząstka ogólnego procesu historycznego. (itd. itd.)
1