APEL
Poważnie zastanawiam się dlaczego autysta powołany do życia został. Warto nad tym zastanowić się. Pomyślałem, że w powołaniu autystów, popaprańców i wariatów o
wcale sensu być nie może, ale uważniej wszystko przemyślałem i takiej opinii nie posiadam. Walczę
teraz o autystyczne życie. Wierzę, że posiada ono sens. Alarmuje wszystkich autystów żeby wiary w sens swojego życia nie tracili. Autyści są tak samo ważni jak wszyscy ludzie. Wołam : potrafią autyści kochać, myśleć, wierzyć w Pana Boga, wstydzić się. Wrażliwymi osobami są. Płaczą w samotności.
Dominik W., lat 20
Fragment listu do członków Klubu UK pisany w szkole, w czasie przygotowań do pierwszego spotkania
Biuletyn Klubu Ułatwionej Komunikacji, numer 1, lipiec 2002
*****
Moje życie nie jest pozbawione sensu co mogłoby się niektórym wydawać. Na pewno jest inne, często to właśnie sprawia że jest mi trudniej, ale staram się nie tracić nadziei i wiary w sens istnienia. Okres Wielkiej Nocy szczególnie
wzmacnia we mnie tę wiarę w lepsze przyszłe dni. Wiem że Pan Jezus umarł również za mnie po to bym ja mógł żyć, cieszyć się, dawać radość innym. Moje drzewo życia na rysunku nie miało korzeni i owoców, ale oznacza to pewne nieumiejętności. Chciałbym nadrobić te braki, chciałbym zakwitnąć i wydać owoce, ale niektórzy ludzie nigdy ich nie zauważą. Tylko spojrzenie przepełnione miłością dostrzeganie moje barwy i owoce nawet w ciemności czy hałasie. Ja mam dla kogo żyć i kwitnąć, ale chciałbym, żeby te kwiaty dostrzegło więcej ludzi. Naprawdę nie jestem suchym krzakiem.
Łukasz M., lat 13
Przemyślenia Łukasza dotyczące sensu życia spisane w okresie Wilekiejnocy po jednej z lekcji religii, na której przedstawiał się symbolicznie jako drzewo
Biuletyn Klubu Ułatwionej Komunikacji, numer 2, grudzień 2002
*****
STRASZNIE ORANY BAŁEM SIC SPOTKANIA
TEGO ALE ZOBACZYŁEM INNE DZIECI TO MI
ULŻYLO BO DOBRZE ROZUMIEM JAK SIĘ
CZUJĄ ONI TEŻ SĄ CHORZY, CHCIAŁEM
POWIEDZIEĆ W OGÓLE ZOBACZYŁEM ŻE
BARDXZO SOBIE POZORANCI BO ONI WSZYSCY
TEŻ SĄ NORMALNYMI LUD_ MI TTYLKO TTAK
JAK JA ZACHOWUJĄ SIF DZIWNIE.
Karol P., lat 12
Fragment rozmowy Karola z terapeutką podczas spotkania członków Klubu UK
Bilutetyn Klubu Ułatwionej Komunikacji, numer 2, grudzień 2002
*****
CHCĘ SAMA DECYDOWAĆ JAK POSTĘPOWAĆ. CZY MAMIE PRZESZKADZA JAK CHCĘ CZYTAĆ. MAMIE NIE PRZESZKADZA JAK WKŁADA NA NOS OKULARY DO CZYTANIA.
Z NIKIM OBCYM NIE WOLNO CHODZIĆ, GDYBYM BYŁA SAMA. POPROSIŁBY ŻEBYM POSZŁA NA FRYTKI I PO LALKĘ Z JASNYMI OCZAMI NIEBIESKIMI Z NIEZNAJOMYMI, TO NIE ZROBIĘ TEGO I
Z NIEZNAJOMYM NIE PÓJDĘ...
Paulina Ch., lat 19
Fragment tekstu pisany samodzielnie
Biuletyn Klubu Ułatwionej Komunikacji, numer 2, grudzień 2002