c) Relacje między administracją państwową i samorządową
Relacje między administracją państwową a samorządową są w miarę jasne. Obydwie administracje funkcjonują w ramach państwa, obydwie należą do władzy wykonawczej, obydwie respektują jedno prawo, obydwie mają legitymację do tworzenia prawa, obydwie noszą te same cechy władczości, obydwie funkcjonują w oddzielnych strukturach, z których jednakże jedna zbudowana jest hierarchicznie, a druga decentralizacyjnie. I to jest właśnie początek rozbieżności dosyć poważnej, bo wyznaczającej każdej z tych administracji swoiste miejsce, którego nie może opuścić i w obrębie którego musi działać. I właściwie, mimo podobnych zadań, każda z tych administracji ma odrębny blok wyróżnionych kompetencji związanych z określonymi kategoriami organów.
d) Zagrożenia administracji samorządowej
Układ samorządu terytorialnego, mimo że mocno zdecentralizowany ma też (a może właśnie z tego powodu) korzystne warunki dla kształtowania się jego uchybień.
Po pierwsze, stanowcza, zarówno prawna jak i faktyczna, oddzielność gminy, powiatu i województwa prowadzi bezpośrednio do osłabienia czy nawet zaniku kontroli społecznej. Zdawało się, iż nie trzeba kontrolować społecznie samorządu terytorialnego, jako że on sam jest kwintesencją społecznego oddziaływania. Tymczasem liczne są przykłady obrazujące konieczność dogłębnej kontroli organów samorządów terytorialnych, które kumulują się dziś w zjawisko wyraźniej widoczne.
Po drugie, jest do rozważenia poważny problem zjawiska centralizowania w strukturach zdecentralizowanych. Zdawało się początkowo, iż skrajnych postaci tego niebezpieczeństwa uniknie się bez większych kłopotów i że tylko
62
zasięg zjawiska lobbyzmu połączonego z nieprzestrzeganiem ustawowo sformułowanych zasad niełączenia określonych stanowisk publicznych z określonym korzystaniem z majątku publicznego, a także siła praktycznego oddziaływania rady, zarządu i organu jednoosobowego oraz, w końcu, zasięg i treść wewnętrznego wynaturzenia utrwalającego inne ośrodki władzy w strukturach samorządu niż te, które są wyznaczane konstytucyjnie i ustawowo (gdzie chodzi przede wszystkim o przybierającą skrajne rozmiary i wyrazy partyjność), będą degenerujące centralizować samorządność. Tymczasem ponadto pewien rodzaj scentralizowania objawi się także w realizacji kompetencji administracji zespolonej, gdzie sformułowania prawa są maksymalnie korzystne dla idei i praktyki podporządkowania i gdzie funkcjonowanie administracji zespolonej będzie poważną i efektywną okazją dla umacniania się -w granicach i na polu struktury zdecentralizowanej - nawyków, zachowań, przebiegów i skutków działań mocno scentralizowanych: nawet takich, które zatracają obiektywność i pomijają wymogi przestrzegania ustawowo określonych kompetencji. Unikając zagrożeń z administracji zespolonej, wyłączyła się inspekcja sanitarna, stając się znowu policją państwową inspekcji sanitarnej.
Zjawisko centralizowania umocni się dodatkowo w strukturach gminnych, w których wójt (burmistrz, prezydent) jest wybierany bezpośrednio przez uprawnionych obywateli w gminie.
Układ demokratyczny degeneruje się przez zbyt słabe elementy jego podtrzymywania tkwiące w nim samym. Myśl ta w sferze konstrukcyjnej oznacza, iż najskuteczniejszą petryfikację normalnego funkcjonowania układu demokratycznego zapewniłby wykreowany w tym celu, lub także w tym celu, funkcjonujący układ autokratyczny, który jednakże również wymagałby kontroli, zarówno w obrębie siebie samego, jak i na tym obszarze, na którym podtrzymuje układ demokratyczny. Jeśli przyjąć układ samorządu terytorialnego za demokratyczny układ administracji publicznej, to pilnującym go układem autokratycznym byłby system administracji rządowej czy nawet administracji państwowej sprawujący tu funkcję nadzoru weryfikacyjnego. Ale, oczywiście, przykład ten nie wyczerpuje sformułowanej przed chwilą myśli.
D. Administracja samorządu zawodowego
O administracji samorządu zawodowego możemy sensownie powiedzieć tyle, ile wynika z postanowień Konstytucji, i dodać tyle, ile wynika z postanowień ustawowych. Temat jest o tyle ciekawy, o ile obejmuje coraz większe pola i o tyle niebezpieczny, o ile mamy do czynienia z ograniczeniem na tych polach możliwości państwa i naruszeniami interesu publicznego.
63