Rymowanka pod choinkę
I cóż ja się będę mądrzyć? Wiadomo, że w żłobie leży
Że lulajże, że noc cicha… i do stajenki trza bieżyć
I że znów głos się rozchodzi, by witać tego, co właśnie
W tej się stajence narodził… I że w tym żłóbku znów zaśnie
Wszak wszyscy dobrze to wiedzą od lat ponad dwóch tysięcy
Lecz często innych szanują tylko, by dzień ten uświęcić
Rzeknę zwyczajnie więc: - Ludzie, nie tylko w obliczu Święta
Bądźcie życzliwsi dla siebie, a ktoś Wam to zapamięta
Darujcie bliźnim uśmiechy, codziennie, nieudawane
Zwyczajne ludzkie ciepełko - Wam będzie też darowane
A ja… się do Was uśmiecham po małej szklaneczce whisky
Niech będzie jak w tej piosence: wszyscy życzenia ślą wszystkim
2012-12-22