Referendarz sadowy
Trochę sędzia, trochę urzędnik
Referendarz sadowy dokonuje wpisów do ksiąg wieczystych i rejestrów sadowych. O tym, jakie konkretnie warunki musza spełniać kandydaci na to stanowisko i jakie przejść szkolenie, stanowi rozporządzenie ministra sprawiedliwości, które dziś wchodzi w życie (Dz. U. nr 80, poz. 620).
Referendarzem sadowym nie może być każdy. Osoba mianowana na to stanowisko musi: mieć polskie obywatelstwo, korzystać z pełni praw cywilnych i obywatelskich, być nieskazitelnego charakteru, ukończyć wyższe studia prawnicze lub administracyjne, odbyć aplikacje referendarska (lub inna, np. sędziowska, notarialna, adwokacka) i zdać egzamin oraz mieć ukończone 24 lata.
Jednym z warunków jest ukończenie aplikacji i zdany egzamin. O liczbie aplikantów referendarskich w danym okręgu sądu wojewódzkiego zdecyduje minister sprawiedliwości.
Referendarza mianuje (i zwalnia) prezes sadu wojewódzkiego. On tez przydziela go do odpowiedniego sadu rejonowego, w którym odbywać będzie aplikacje, trwająca sześć miesięcy. Pierwsza aplikacja referendarska ruszy 1 października tego roku, następne będą się rozpoczynać w tym samym terminie. Pierwsze trzy miesiące aplikant spędzi w wydziale ksiąg wieczystych, następne trzy w wydziale gospodarczym właściwym do prowadzenia rejestrów sadowych. Podczas każdego z etapów aplikanci uczestniczą w kilkudniowych szkoleniach centralnych. Udział w szkoleniu seminaryjnym i praktycznym objętym aplikacja jest obowiązkowy, a nieobecność przekraczająca łącznie 14 dni uniemożliwia przystąpienie do egzaminu końcowego.
W trakcie szkolenia praktycznego (pod nadzorem sędziego patrona) aplikant zaznajamia się z całokształtem czynności wydziału oraz obsługa komputera. Na koniec sędzia patron sporządza opinie o aplikancie i przedstawia ja prezesowi właściwego sadu wojewódzkiego. Po sześciu miesiącach praktyki aplikant przystępuje do egzaminu referendarskiego przed Centralna Komisja Egzaminacyjna powołana przez ministra sprawiedliwości.
Część pisemna egzaminu (odbywa się jednego dnia i trwa cztery godziny) polega na załatwieniu wniosku o wpis w postępowaniu wieczystoksiegowym i rejestrowym; aplikant może korzystać z tekstów przepisów prawnych oraz komentarzy do zbiorów orzeczeń.
Komisja ocenia osobno każdy z wniosków o wpis i wystawia dwie oceny. Jeśli choć jedna z nich jest niedostateczna, aplikant nie przystąpi do egzaminu ustnego. Jego zakres przedmiotowy to postępowania: wieczystoksiegowe i rejestrowe, prawo cywilne materialne i procesowe w zakresie czynności wykonywanych przez referendarza, ustrój organów ochrony prawnej z elementami prawa konstytucyjnego oraz organizacja wewnętrznego urzędowania sądów i zakres działania sekretariatów sadowych oraz innych działów administracji sadowej.
Zdany egzamin dokumentuje świadectwo. Pierwsi mianowani na stanowisko będą ci, którzy zdali egzamin z najwyższa ocena.
Pierwsi referendarze pojawia się niebawem. Wszyscy liczą, iż dzięki tej nowej grupie zawodowej uda się rozładować zaległości w prowadzeniu ksiąg wieczystych i rejestrów sadowych. - Referendarze to specyficzna grupa. Z jednej strony można ich porównać do sędziów, bo wpisy, których dokonują, są orzeczeniami, a z drugiej - do wysoko wykwalifikowanych urzędników sadowych - wyjaśnił "Rz" Sławomir Czopiński, sędzia Sadu Wojewódzkiego w Warszawie, oddelegowany do wydziału szkolenia w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Agata Łukaszewicz