Oświecenie francuskie
Kolebką myśli oświeceniowej były Niderlandy i Wielka Brytania, gdzie Oświecenie zostało zapowiedziane przez filozofie Locke, ale to właśnie Oświecenie francuskie i jego wpływ na inne kraje stał się stereotypowym obrazem całego Oświecenia. Stało się tak, dlatego, że we Francji było one bardzo silne swoją popularnością, różnorodnością i publicystyczną śmiałością swoich idei. Polityczna i kulturalna rola Francji w tamtych latach sprawiła, że francuskie idee miały bardzo silnie oddziaływanie na całą Europę do tego stopnia, że często poglądy zrodzone gdzie indziej promieniowały na nią za pośrednictwem Paryża. Z jednej strony Oświecenie francuskie przyswajało sobie osiągnięcia Oświecenia angielskiego, ale z drugiej twórczo je przekształcało. Ponadto dzieła francuskich autorów były bardziej przystępne i adresowane do liczniejszego grona czytelników. Mimo wszystko Oświecenie francuskie dalekie było od szczytowych osiągnięć myśli oświeceniowej i wydało zaledwie dwóch znaczących myślicieli w osobach Montesquieu i Rousseau.
Monteskiusz: początki socjologii historycznej.
Większe znaczenie miała jednak teoria społeczna Monteskiusza, autora arcydzieła myśli społecznej XVIII wieku O duchu praw (1748). Był uważany już nie tylko za poprzednika socjologii, ale w pełni socjologa, zanim jeszcze Comte jako pierwszy użył tego terminu. Jego interpretacja socjologii pod wieloma względami była bardziej nowoczesna od Comte'owskiej. Przemawia za tym wiele cech myśli Monteskiusza, a nade wszystko zaś metoda systematycznej obserwacji i porównywania faktów, które miało wyprowadzić rządzące w społeczeństwie prawa. Stał na stanowisku, że prawo natury to stała norma i jego poznanie staje się punktem wyjścia do oceny ludzkich instytucji. Ludzie odstępując od prawa natury tworzą prawa-nakazu. Monteskiusz uważał, że nawet, jeżeli owo prawo-nakazu nie jest zgodne z prawem natury to nie jest pozbawione wewnętrznego porządku i rządzących nim prawidłowości. Prawa i obyczaje powstają z wewnętrznej konieczności określonej przez konkretne warunki, w jakich powstają i funkcjonują. Między faktami społecznym - tak jak między faktami fizycznymi - można wykryć stałe związki. Stanowione przez ludzi prawa zaczynają być rozpatrywane z punktu widzenia nie tego, jakie powinny być z uwagi na prawo naturalne, lecz tego, jakie są i mogą być w danych warunkach. Ta zmiana punktu widzenia pozwalała dostrzec nieskończoną różnorodność zjawisk społecznych, ponieważ ich poznanie musiał zaczynać się od uchwycenia wielości ich rodzajów.
Monteskiusz uważany była za deterministę geograficznego, gdyż osobliwości społeczeństw tłumaczył właściwościami klimatu i gleby, oraz wpływom środowiska geograficznego. Uważał, że wpływ ten maleje w miarę rozwoju cywilizacji, większe znaczenie zyskują inne czynniki jak wielkość kraju, sposób zdobywania środków do życia, religia, obyczaje, handel. Jego odkrywczość polegała na ujawnieniu, że to nie jeden czynnik jest decydujący, ale powiązania między różnymi czynnikami, na dowodzeniu, że społeczeństwo jest systemem. Decydujące znaczenie przypisywał „ogólnemu duchowi” poszczególnych narodów, kształtującemu się historycznie pod wpływem wielu czynników. Koncepcja ta była zaprzeczeniem wszelkiego konstruktywizmu i zrywała z dogmatem uniwersalnego ideału społeczeństwa, jak również obalała stereotyp, że społeczeństwa są tworzone przez ludzi. Są one, co najwyżej przez ludzi poprawiane po zbadaniu konkretnych warunków.
Monteskiusz stworzył pierwszą typologię społeczeństw zaznaczając, że w różnych warunkach społecznych pojawiają się różne typy władzy, gdyż różne są, bowiem nie tylko zasady budowy, ale i całość życia. Obyczaje, praktyki religijne, rodzina, wychowanie dzieci, przestępstwa i kary nie są takie same w republice, demokracji czy monarchii. Monteskiusz zwracał większą uwagę na różnice między społeczeństwami niż na ich cechy wspólne.
Koncepcja ta uczyniła go bardzo popularnym w śród konserwatystów, niemniej trudno uznać go za konserwatystę, gdyż wyznał wartości współczesnych mu radykałów. Co więcej, można zaryzykować stwierdzenie że był on liberałem łączącym pochwałę wolności z obawą przed arbitralnymi działaniami prawodawczymi. Przede wszystkim był jednak socjologiem, którego nauka oparta była na rzeczywistej obserwacji jednostkowych wzorów związanych z czasem i miejscem, a nie tylko powszechnych cech ludzkiej natury.
Rousseau: natura a życie w społeczeństwie.
Drugim wielkim myślicielem francuskiego oświecenia, uważanym za poprzednika socjologii\ był Jean Jacques Rousseau, autor Umowy społecznej (1762). Nie był on jednak uczonym zajętym beznamiętną obserwacją zjawisk, ale najdoskonalszym przykładem myśliciela zajmującego się życiem społecznym z pozycji uczestnika, a nie obserwatora. W myśli społecznej Rousseau kluczowe znaczenie miało przeciwstawienie: człowieka natury (wolny, dobry, niezależny, równy) z człowiekiem człowieka (sztuczny, zdeprawowany). Jego myśl społeczna to manifestacja niechęć do narzuconej człowiekowi kultury i społeczeństwa, które ograniczają jego autonomię i doprowadza do „kolektywnego istnienia”, czyli sztucznego świata, w który się ludzi znaleźli. W człowieku należy oddzielić do siebie naturę i kulturę, trzeba studiować nie tyle „ludzi”, ile „człowieka” nieskażonego przez życie wśród nich. Russeau w przeciwieństwie do Monteskiusza był zafascynowany różnorodnością ludzkiego świata, a nie tym, co wspólne wszystkim ludziom jako ludziom i z tego też powodu uznawany jest za „ojca antropologii kulturowej”. To podejście sprawia, że sięga on po popularne pojęcie stanu natury - teoretycznego modelu o idealizacyjnym charakterze. Taki sam modelowy charakter miał opisany przez Rousseau proces denaturalizacji, czyli przejście od stanu naturalnego do społecznego. Określił go on jako złożony proces nasilania się interakcji między jednostkami, kształtowanie się instytucji społecznych i przekształcanie się ludzi pod ich wpływem. W społeczeństwie człowiek uzyskuje wiele nowych cech, których poznanie pozwala nam zrozumieć jego postępowanie, ponieważ o nim decydują okoliczności pojawiające się wraz z kulturą. Poznanie jego domniemanej natury daje nam wiedzę o tym, co przez denaturalizację utracił. Na denaturalizację człowieka ma wpływ rozwój języka, myślenia, rodziny, pracy, środków wytwarzania, własności, przemocy, władzy, ale przed wszystkim kształtowanie się potrzeb, w tym potrzeba życia w społeczeństwie, która w stanie natury nie istniała. Społeczeństwo nie powstaje w celu zaspokojenia potrzeb, ale samo wytwarza nowe potrzeby, które tylko ono może zaspokoić. Zaspokajanie tych potrzeb uzależnia jednostkę od świata. Człowiek przestaje być sobą, zatraca swoje „ja”. Staje zależny od społeczeństwa, ale i od wymogów swojej pozycji społecznej. Społeczeństwo staje się teatrem, w którym każdy gra własną rolę, obawiając się o to czy spodoba się to publice. Z tego powodu Rousseau był uważany za rzecznika ucieczki od cywilizacji i powrotu do natury. Co prawda idealizował stan natury, ale tylko do pewnego stopnia. Nie uważał go, bowiem za stan w pełni ludzki, gdyż szczęście stanu naturalnego było szczęściem czysto animalnym. Był to stan nie tyle dobry, ile stan poza dobrem i złem, jako że nie mogło w nim być jeszcze żadnej moralności. Ponadto pomimo jego ataków na cywilizację, za niemożliwy uważał powrót do stanu naturalnego, gdyż zmiany, jakim ulega ludzkość, są nieodwracalne. Proponowane przez niego praktyczne rozwiązania brały pod uwagę istniejący stan rzeczy.
Tak powstała koncepcja Umowy społecznej, w której społeczeństwo zorganizowane było we właściwy sposób. Ludzie są w nim równi, nikt nie jest zależny od nikogo i wszyscy podlegają bezosobowemu Prawu. Chodzi o to by w społeczeństwie doprowadzić do odtworzenia naturalnej niezależności i równości jednostek dzięki ustanowieniu takiego Prawa, któremu wszyscy będą jednakowo podlegali, nie podlegając sobie nawzajem. Prawo to musi być wytworem woli powszechnej, która nie jest sumą woli poszczególnych, lecz stanowi doskonały wyraz takich potrzeb członków społeczeństwa, które są nieodróżnialne od jego potrzeb jako całości.
Mamy, więc w twórczości Rousseau dwie koncepcje społeczeństwa. Jedna to koncepcja krytyczna - ujawnienie ograniczeń związanych z życiem zbiorowym (odnosi się do przeszłości i teraźniejszości). Druga to koncepcja apologetyczna - uwydatnia rozkosze życia w społeczeństwie (odnosi się do przyszłości). Jednakże w obu tych koncepcjach społeczeństwo jawiło się jako rzeczywistość ponad jednostkowa, co czyni Rousseau poprzednikiem socjologii.