Średniowieczne inspiracje w literaturze romantycznej.
Twórcy romantyczni byli rozmiłowani w nastroju niezwykłości i tajemniczości. Odkryli urok średniowiecznych ponurych sag, epiki heroicznej, romansów rycerskich. Zwrot do średniowiecza zaznaczył się zwłaszcza w romantycznej literaturze angielskiej. W powieściach Waltera Scotta i poematach Byrona uchwycony został koloryt zamierzchłej przeszłości - średniowieczne zamczyska i klasztory, tajemnicze, zakapturzone postacie, niezwykłość scenerii i zdarzeń, pojedynki, wielkie czyny, wreszcie miłość na miarę Tristana i Izoldy. W Polsce analogiczne motywy znajdziemy w twórczości Mickiewicza ("Grażyna", "Konrad Wallenrod") i Słowackiego ("Balladyna", "Lilla Weneda"). Twórcy czerpali nie tylko z dawnej kultury rycerskiej, ale i ludowej. Wyobraźnię romantyków ożywiały prastare wierzenia, legendy i pieśni ludu. W dawnej, piastowskiej "pieśni gminnej" widzieli drogę do rozbudzenia świadomości narodowej ("Konrad Wallenrod", II część "Dziadów", "Ballady i romanse" Mickiewicza; inspirowana folklorem ukraińskim twórczość A. Malczewskiego i białoruskim W. Syrokomli). Odżywa idea niezłomnego rycerza, gotowego - jak Rolland - raczej zginąć niż splamić honor, poddać się wrogowi ojczyzny ("Reduta Ordona", "Śmierć pułkownika"). W okresie wczesnego romantyzmu angielski poeta James Macpherson dokonał "genialnego fałszerstwa". Napisał poematy oparte na dawnych, średniowiecznych legendach celtyckich i ogłosił je jako "Pieśni Osjana" - rzekomo oryginalne teksty wędrownego barda. Do zainteresowania romantyków średniowieczem przyczynił się także wielki mistrz duchowy tej generacji twórców - William Szekspir. Genialny, XVI-wieczny dramaturg angielski akcję swoich najlepszych utworów ("Hamlet", "Makbet") umieścił w legendarnych, wczesnych wiekach średnich. Wprowadził do akcji motywy baśniowe i fantastyczne, ukazał siłę ludzkich namiętności.