Katastrofy ekologiczne - to trwałe, nieodwracalne uszkodzenia lub zniszczenia środowiska, mające negatywny wpływ na życie i zdrowie człowieka.
Katastrofy ekologiczne wiążą się ze zmianą struktury i funkcji całych ekosystemów, zachwianiem homeostazy, zakłóceniem naturalnego przepływy energii i obiegu materii. Może to być przyczyną zmian w łańcuchu pokarmowym, a nawet powodować załamanie któregoś z niezbędnych dla ekosystemów ogniw troficznych (producenci, reducenci), co prowadzi do zaniku ekosystemu.
Katastrofy ekologiczne można podzielić ze względu na pochodzenie na dwie grupy:
katastrofy naturalne (określane także jako klęski żywiołowe)
katastrofy antropogeniczne
Katastrofy naturalne powodowane są przez siły przyrody: trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów, cyklony, huragany, lawiny, pożary lasów, powodzie, długotrwałe susze i mrozy lub są skutkiem masowego pojawienia się na określonym terenie szkodników lub pasożytów. Do niedawna były to jedyne katastrofy, jakie nawiedzały Ziemię.
Jednak w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat coraz częściej zdarzają się katastrofy antropogeniczne. Najczęściej pojawiają się one w wyniku awarii urządzeń, tankowców, wież wydobywczych, czego skutkiem jest emisja trujących gazów lub cieczy do środowiska. Mówimy wtedy o katastrofach chemicznych. Katastrofy chemiczne mogą też być skutkiem wojny. Przykładem może tu być klęska ekologiczna w Zatoce Perskiej w 1990 roku. Groźba wywołania przez Irak katastrofy ekologicznej była formą broni w czasie wojny ze Stanami Zjednoczonymi o roponośne obszary Kuwejtu. Ze zbiorników i zniszczonych szybów wydobywczych w Kuwejcie została wypuszczona ropa naftowa do wód Zatoki Perskiej. Plama ropy osiągnęła wymiary około 13 km długości i 3 km szerokości. Podpalone szyby wydobywcze wyemitowały do atmosfery olbrzymie ilości dymów, co spowodowało silne zanieczyszczenie powietrza na znacznym obszarze Kuwejtu.
Jeśli na skutek awarii nastąpi emisja substancji radioaktywnych, mówimy wtedy o katastrofie jądrowej. Do najpoważniejszej katastrofy jądrowej doszło rankiem 26 kwietnia 1986 roku na skutek awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie. Skażeniu uległy wtedy znaczne obszary Europy Wschodniej i Północnej. Na terenie Polski największe skażenia odnotowywano w północno - wschodniej części kraju. Z pewnością konsekwencje awarii w Czarnobylu byłyby mniejsze, gdyby nie postawa ówczesnego rządu ZSRR. Przez pierwsze dwa dni nie podawano żadnych informacji dotyczących wypadku, a w ciągu następnych kilku dni zagrożenie było wyraźnie bagatelizowane. W katastrofie i w czasie akcji ratunkowej zginęło kilkadziesiąt osób, natomiast na skutek chorób popromiennych zmarło kilkadziesiąt tysięcy okolicznych mieszkańców. Nawet obecnie widoczne są skutki katastrofy. W okolicach Czarnobyla rodzi się coraz więcej chorych lub zdeformowanych dzieci.
Katastrofy jądrowe mogą być również skutkiem przeprowadzania prób nuklearnych. Sytuacja taka miała na przykład miejsce w Kazachstanie na terenach w pobliżu sowieckiego poligonu atomowego w obwodzie semipałatyńskim i karagandzkim. Przeprowadzono tam 470 prób atomowych (w tym 116 naziemnych i 354 podziemne).
Jedynym sposobem na niedopuszczenie do dalszych awarii reaktorów jądrowych, tankowców, wież wydobywczych jest systematyczne kontrolowanie stanu urządzeń oraz budowa nowych. Zapobieganie klęskom ekologicznym wymaga również bezwzględnego przestrzegania zasad ochrony środowiska.