/odpis ze skryptów szkoleniowych/
Najważniejsze zabytki języka polskiego na Śląsku od XII do XVII w.
Dokumenty śląskie XII - XIII w.
bulla wrocławska z 1155 r.: 90 polskich imion i nazw miejscowych,
dok. Henryka Brodatego dla Trzebnicy z 1204 r.: 160 imion polskich osobowych, głównie imiona chłopów polskich,
bulla wrocławska z 1245 r.: 170 polskich imion i nazw miejscowych,
nadto z lat 1175 - 1204 kilkanaście dokumentów (książkowych, papieskich, biskupich), które zawierają łącznie około 200 polskich imion i nazw miejscowych,
nekrolog wrocławskiego klasztoru premonstratensów z XII - XIII w. zawierający 350 imion polskich oraz zaledwie 35 obcych (przy czym te ostatnie pochodzą przeważnie dopiero z 2 połowy XIII w.)
Księga henrykowska - XIII w.
Księga henrykowska (której część I powstała ok. 1270 r., cz. II - przed 1310 r.) - jest historią klasztoru cystersów w Henrykowie ufundowanego w 1227 r. przez Henryka Brodatego i uposażonego przezeń szeregiem wcześniej założonych wsi. Autor księgi opisując historię wsi starszych od klasztoru przekazuje cenne wiadomości dotyczące procesów osadniczych i stosunków własnościowych w XII - XIII w. zorganizowanych w zupełności według tradycyjnego prawa polskiego. Po 1238 r. zakonnicy rozpoczęli ściągać kolonistów osadzając ich na prawie niemieckim, księga notuje ciekawe konflikty prawne i obyczajowe wynikające z konfrontacji obydwu praw. Na kartach księgi zapisano 103 polski imiona osobowe oraz ok. 100 nazw topograficznych (wsi, potoków, źródeł, lasów, gór), przy czym autor w wielu wypadkach próbuje podać polską etymologię tych nazw: np. źródło zwie się Jaworzyca, bo biło „u konarów wielkiego drzewa, które po polsku zwie się jawor”, potok zwie się Jagielno „ponieważ Polacy od dawna w dolinie tego potoku często siali proso”, itp. W części I księgi (ok. 1270 r.) przy okazji obszernego wywodu na temat historii i pochodzenia nazw wsi Brukalice zapisano w łacińskim tekście polskie zdanie DAY UT IA POBRUSA A TI POZIWAT (Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj - tj. daj, niech ja pomielę, a ty odpocznij), jest to najstarsze zapisane polskie zdanie…
Psałterz Floriański - XIV w.
Czas powstania (rozpoczęcia), schyłek XIV w. Miejsce: klasztor kanoników regularnych w Kłodzku. Adresat: królowa Jadwiga, żona Władysława Jagiełły. Przyczyna: para królewska ufundowała dla kłodzkich kanoników nowy klasztor w Krakowie (objęty przez nich w 1405 r.), psałterz miał być wyrazem wdzięczności za tę fundację. Nazwa: psałterz odkryto w 1825 r. w bibliotece klasztoru St. Florian w Austrii. Obecnie miejsce zdeponowania: Kraków, zbiory wawelskie. Psałterz reprezentuje niezwykle wysoki poziom pod względem języka ortografii i walorów artystycznych i jest największym zabytkiem XIV wiecznej polszczyzny i pierwszym psałterzem polskim.
Pieśń swawolna Mikołaja z Koźla - XV w.
W łacińskim kodeksie będącym od 1416 r. własnością kaznodziei śląskiego - Mikołaja z Koźla (działającego m.in. także na Morawach i w Czechach) wpisana została swawolna pieśń żakowska, poniżej - zapewne ze względu na nieocenzurowane aluzje - zamazana, jest to najstarszy tego rodzaju utwór w polskim piśmiennictwie.
„Skarga umierającego” - XV w.
Wierszowany moralitet z lat ok. 1470 opisujący historię duszy opuszczającej ciało - jest związkiem średniowiecznego polskiego dramatu. Istnieją dwa warianty tekstu: płocki i wrocławski, mniej więcej równoczesne.
Słownik przyrodniczy Jana Stanki - 1472 r.
Jan Stanko, wrocławianin, kanonik przy kościele św. Krzyża i kanonik krakowski, parający się medycyną, sporządził w 1472 r. łaciński rejestr farmaceutyczny zawierający ok. 2 tyś. Polskich haseł przyrodniczych (w tym samych nazw roślinnych - 433). Jest to pierwszy polsko - łaciński słownik przyrodniczy.
Pierwszy druk polski - 1475 r.
W 1475 r. Kasper Elyan (z Głogowa) drukując we Wrocławiu statuty diecezjalnego synodu zamieszcza tekst polskiego pacierza, jest to pierwszy znany druk polski. Pierwsze polskie druki krakowskie są o 10 lat późniejsze (1485 r.).
Drukarze śląscy w Krakowie w XVI w.
Hieronim Wietor z Lubomierza ustalił zasady pisowni polskiej, którą - z małymi wyjątkami - do dziś się posługujemy, po raz pierwszy pisownię tę zastosował w wydanym w Krakowie (1521 r.) dziele „Rozmowy, które miał król Salomon mądry z Marchołtem grubym, a sprośnym”. Nadto w Krakowie działali w XVI w. inni śląscy drukarze z Lubomierza (Scharfenbergowie, Siebeneicher).
Ustawa górnicza Jana Opolskiego z 1528 r.
Pierwsza górnicza ustawa w języku polskim.
„Officina ferraria” W. Roździeńskiego z 1612 r.
Pierwszy w języku polskim, obszerny poemat opisujący zawód i pracę: górnika, Kuźnika, węglarza, opisano także znane śląskie regiony górnicze z Sudetami włącznie, szczególnie dużo miejsca poświęcając Karkonoszom. Autor Walenty Roździeński był hutnikiem śląskim.
Opracował: Tadeusz Steć
Literatura:
Roman Grodecki - księga Henrykowska, 1949.
S. Rospond - Zabytki Języka polskiego na Śląski, 1948.
S. Rospond - Dzieje polszczyzny śląskiej. 1959.