WSB Toruń 2010r.
GMO w Polsce- aspekt społeczno - polityczny
Aleksandra Matz tr16668
Plan pracy:
1. Sytuacja na rynku produktów żywnościowych
2. Konsumpcja na rynku europejskim
3. Trendy w popycie na tradycyjne produkty żywnościowe
4. Pojęcie GMO
5. Genetycznie modyfikowane zwierzęta
6. Wpływ GMO na zdrowie człowieka
7. Nastroje społeczno-polityczne wokół GMO w Polsce
8. Sytuacja GMO w UE
9. GMO jako przedmiot kontrowersji
10. Zarys konfliktu
1. Sytuacja na rynku produktów żywnościowych
Efektem kształtowania jednolitego europejskiego rynku jest większa konkurencja oraz wzmożona walka o klienta i większa liczba towarów i producentów na rynku. Dla respektowania prawa konsumentów do bezpiecznych produktów, została wprowadzona zasada harmonizacji norm i warunków wytwarzania , ze szczególnym uwzględnieniem produktów mających znaczenie dla zdrowia, życia i bezpieczeństwa ludzi.
W ostatnich latach Polska znacznie przyspieszyła swoje procesy rozwojowe i wchodzi w etap rozwoju, który w krajach najwyżej rozwiniętych rozpoczął się kilkadziesiąt lat temu. Taki okres można opisać w następujący sposób:
wejście w epokę rozwoju poprzemysłowego,
koniec masowości produkcji,
czynniki bogactwa to informacja i wiedza,
wymaganie bardzo wysokich kwalifikacji pracowników oraz dużych kompetencji zarządczych,
doskonalenie relacji z klientami przez przedsiębiorców ,
dostosowywanie się przedsiębiorstw do indywidualnych potrzeb klientów,
rozwój infrastruktury informatycznej.
Polscy przedsiębiorcy obecnie stoją w obliczu następujących problemów:
rynek europejski jest traktowany jako teren globalnej konkurencji,
na działalność przedsiębiorstw nie mają żadnego wpływu granice narodowe,
zwiększenie udziału zagranicznych konkurentów na polskim rynku,
głównym czynnikiem powodzenia działalności jest trafny wybór rynku i produktów dla tego rynku, co przesądza o efektywności prowadzonych przedsięwzięć,
konsumenci mają coraz większy wybór, a przedsiębiorcy muszą włożyć wiele wysiłku w pozyskiwaniu klientów i walkę konkurencyjną.
W tych potężnych procesach najsłabszym ogniwem jest konsument jako pojedyncza jednostka mająca w każdym akcie dokonać właściwego wyboru. Bardzo ważnym zadaniem władz Unii Europejskiej jest troska o konsumenta, zwłaszcza w dziedzinie bezpieczeństwa produktów.
Wzrost liczby produkowanych produktów na rynku doprowadził do przyjęcia restrykcji polityki jakości, a w przypadku produktów żywnościowych - do zorganizowania całego systemu budowy i ochrony jakości żywności. Wymaga to zorganizowania odpowiednich kryteriów, procedur, instytucji w zakresie produkcji żywności o ustalonych parametrach jakościowych, obrotu tą żywnością i kontroli jej jakości.
2. Konsumpcja na rynku europejskim
Konsumenci w krajach piętnastki wydają na żywność 19% miesięcznych dochodów pozostających w ich dyspozycji. Polska, jako kraj nowo przyjęty ma ten odsetek na poziomie 36%.
Jednocześnie są to coraz zamożniejsi konsumenci . W przeliczeniu na 1 mieszkańca w Unii w 2001 r. poziom Produktu Krajowego Brutto wynosił 20,6 tys. euro. Dla porównania w Polsce było to około 5,7 tys. euro.
Obecni konsumenci mają model konsumpcji. Jego cechy charakterystyczne przedstawia poniższa tabela i wykres.
Tabela nr 1
Spożycie wybranych artykułów żywnościowych w krajach Unii
Artykuł |
Średnie spożycie w krajach UE w kg na jednego mieszkańca |
Mięso |
89 |
Mleko i przetwory |
132 |
Warzywa |
118 |
Owoce |
96 |
Jaja |
13 |
Ryby |
19 |
Produkty zbożowe |
85 |
Ziemniaki |
76 |
Cukier |
33 |
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych statystycznych
Wykres nr 1
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych statystycznych
Ten wysoki poziom spożycia oznacza, że w miarę rozwoju mogą następować przede wszystkim zmiany jakościowe w spożyciu żywności - konsumenci będą rezygnować z jednych produktów na korzyść innych.
Coraz zamożniejszy konsument szuka kolejnych nowości, lecz również oryginalnych produktów, odróżniających się jeden od drugiego w danej kategorii. Chce przy tym być pewny, że nowy, odmienny produkt będzie dla niego bezpieczny.
3. Trendy w popycie na tradycyjne produkty żywnościowe
Biorąc pod uwagę pewne prawidłowości światowe, proces zmian w świadomości i kształtowaniu gustów konsumentów jest powolny, ale wyraźny. W globalizującym się świecie wyraźnie różnicują się potrzeby. Konsumenci poszukują produktów wytwarzanych krótkimi seriami, szczególnych i specyficznych. Chce zaspokoić swoją ciekawość, wzbogacić swoje doświadczenia o poznane rynkowe nowinki. Poniższa tabela przedstawia główne trendy w popycie na tradycyjne produkty żywnościowe.
Tabela nr 2
Trendy w popycie na tradycyjne produkty żywnościowe
Chęć odmiany |
Dotyczy takich konsumentów, którzy mają sukcesy zawodowe, zmęczeni pracą poszukują starych wartości, dawnych, lokalnych ciekawostek, dlaczego zatem nie może to być żywnościowy produkt tradycyjny? |
Izolowanie się |
Wydzielenie swojego „ja” z wielkiego świata, ograniczenie przestrzeni, w której się bywa, ograniczenie życia towarzyskiego do wybranych grup przyjaciół, skoncentrowanie się na swoim domu i życiu rodzinnym, czy zatem tradycyjna żywność jest sprzeczna z taką tendencją? |
Odmładzanie się |
Ta tendencja oznacza skierowanie pokaźnej siły nabywczej na produkty związanie z odmładzaniem; czy tradycyjna żywność oferowana jako naturalna nie może być takim „odmładzającym środkiem”? |
Egomania |
Pragnienie zaznaczenia indywidualności, pragnienie odróżniania się od innych dzięki posiadanym podmiotom, unikalnym potrzebom; czy tradycyjna żywność nie może się wpisać w taki styl życia |
Niezwykłe przygody |
Ta tendencja jest reakcją na standardy i codzienność, na ciągle powtarzające się zjawiska, uznane za nieciekawe; czy potrzeba niezwykłej przygody, zaspokajana przy okazji ciekawych podróży w związku z tradycyjną żywnością |
Głos rozsądku |
To tendencja do angażowanie się w coraz większe grupy społeczne w uświadamianie innym zagrożeń związanych z degradacją naturalnego środowiska, w odpowiedzialność za zachowanie walorów naturalnych i dziedzictwa dla przyszłych pokoleń; czy tradycyjna żywność nie jest elementem wartym takiej dbałości? |
Drobne szaleństwa |
To znane i często spotykane tych nabywców, którzy potrzebują czasami emocjonalnego szaleństwa i odprężenia; czy tradycyjna żywność nie może zaspokoić takiej potrzeby? |
Wybieram zdrowie |
Konsumenci wiedzą, jaki styl życia i jakie produkty są dla nich szkodliwe, dlatego świadomie przestawiają się na zdrowy model, nie tylko w odżywiania, lecz także życia; czy tradycyjna żywność nie może być sztandarowym produktem dla „zdrowego stylu życia”? |
Konsumenci walczący |
To tacy, którzy nie zgadzają się na buble w sklepach , niskie standardy obsługi i produktów; czy tradycyjna żywność nie może być takim wysokiej jakości produktem? |
Źródło: opracowanie własne na podstawie M. Duczkowska-Piasecka, O produktach tradycyjnych, możliwości a polskie realia, Warszawa 2004, s 47-48
4. Pojęcie GMO
Organizmy zmodyfikowane genetycznie w skrócie GMO (ang. Genetically Modified Organisms) to organizmy, których geny zostały celowo zmienione przez człowieka.
Żywność modyfikowana w ten sposób, to znaczący obszar wykorzystania biotechnologii do jej produkcji.
Dzisiejsza biotechnologia pozwala na przenoszenie pojedynczych genów z jednego organizmu na drugi z wykorzystaniem metody sztucznego łączenia odcinków DNA, zwykle z wykorzystaniem wyspecjalizowanych enzymów. Powstające na tej drodze genetycznie zmodyfikowane rośliny służą m.in. do produkcji wielu środków spożywczych.
Biotechnologia roślinna wykorzystuje bardzo często do genetycznej modyfikacji organizmów metodę wektorową lub bez wektorową. Nowo powstające na tej drodze rośliny, służą do produkcji żywności o takich cechach jak:
- podwyższona zawartość białka, zmodyfikowany na bardziej korzystny dla zdrowia człowieka skład kwasów tłuszczowych,
- podwyższona zawartość niektórych witamin:
- podwyższona odporność na szkodliwe owady i ich larwy
- zwiększona odporność na choroby wirusowe, bakteryjne lub wywoływane przez grzyby
- oraz mniej wrażliwych na stres tlenowy, wodny, zasolenie gleby oraz metale ciężkie.
5. Genetycznie modyfikowane zwierzęta
W celu uzyskania pożądanych cech hodowlanych modyfikacji poddaje się również zwierzęta. Zastosowanie inżynierii genetycznej pozwala na
- wykorzystanie zwierząt transgenicznych jako tzw. bioreaktorów , zmuszanie organizmów zwierzęcych do produkcji białek wykorzystywanych jako leki
- uzyskanie szybszego wzrostu zwierząt hodowlanych takich jak ryby głownie łososie
- zwiększenie odporności na choroby
- wykorzystanie świń jako dawcy narządów
6. Wpływ GMO na zdrowie człowieka
Zdaniem fachowców, potencjalnie możliwe ryzyko zagrożenia zdrowia wskutek niewłaściwego żywienia żywnością konwencjonalną, czy też modyfikowaną genetycznie jest bardzo porównywalne.
Obserwować można coraz więcej przypadków, iż odpowiednio wytwarzane produkty żywnościowe, pochodzące z żywności modyfikowanej genetycznie mogą, w odniesieniu do człowieka w wyższym stopniu sprzyjać zachowaniu zdrowia, aniżeli produkty żywnościowe z upraw konwencjonalnych.
Najczęściej wprowadza się na rynek następujące produkty modyfikowane genetycznie:
- pomidory,
- kukurydza, soja, rzepak i bawełna,
- odmiany papai, ziemniaków, ryżu, dyni i buraków cukrowych. Szacuje się, iż uprawy roślin modyfikowanych genetycznie obejmują ok. 4% powierzchni gruntów rolnych,
- nasiona rzepaku i soi na rzecz wytwarzania kwasów tłuszczowych wielonienasyconych,omega-3 spotykanych dotąd, głównie w rybach morskiego pochodzenia.
Z przeprowadzonych badań wynika, że DNA z żywności GM nie jest całkowicie rozkładany w procesie trawienia. Stwierdzono, iż małe fragmenty DNA z żywności GM są znajdywane w różnych częściach układu pokarmowego. Fragmenty GM mogą być absorbowane przez mikroflorę przewodu pokarmowego lub komórki somatyczne ściany jelit. Przy ocenie ryzyka żywności GM należy brać to pod uwagę.
Produkty żywnościowe GM aktualnie dostępne na międzynarodowym rynku, zostały przed wprowadzeniem ocenione i nie stanowią one prawdopodobnie ryzyka dla ludzkiego zdrowia, większego, aniżeli żywność konwencjonalna.
7. Nastroje społeczno-polityczne wokół GMO w Polsce
Modyfikacja roślin przeprowadzana na materiale genetycznym, budzi dzisiaj także w Polsce wiele społecznych niepokojów. Są one związane z podświadomym lękiem o naruszanie przez uczonych odwiecznych praw przyrody.
W naszym kraju obowiązuje prawny zakaz sprzedaży genetycznie modyfikowanego materiału siewnego (nasion GMO), lecz jak wynika z raportu NIK, rolnicy kupują nasiona kukurydzy MON 810 za granicą. Zadania służby celnej w odniesieniu do kontroli GMO nie zostały sprecyzowane w żadnym akcie prawnym. Wskutek bałaganu prawnego i braku kontroli polscy rolnicy mogą swobodnie łamać prawo - bez żadnych ograniczeń i zezwoleń uprawiać rośliny genetycznie modyfikowane (GMO). Według raportu NIK żadna instytucja w Polsce nie jest w stanie ocenić, jak dużo takich upraw istnieje. Zdaniem prezesa NIK, może to prowadzić do zagrożenia środowiska naturalnego.
W dalszej części pracy zostanie przedstawione stanowisko uczestników konferencji „Tradycyjne i ekologiczne rolnictwo zamiast GMO”, która odbyła się w Warszawie 17 maja 2009 roku.
Jednoznacznie stwierdzono, że zachowanie i stosowanie tradycyjnych nasion ma kluczowe znaczenie dla utrzymania niezależności żywieniowej naszego kraju, zdrowia Polaków i stanu środowiska w Polsce. Szczególną rolę w procesie kształtowania polityki rolnej jednoczącej się Europy może odegrać Polska, będąca jednym z największych krajów rolniczych Unii Europejskiej, cisząca się znaczną powierzchnią użytków rolnych, bogactwem przyrodniczym i rolnictwem. Specyfiką polskiego rolnictwa jest niski poziom skażenia środowiska i wysoka jakość produkowanej żywności, bardzo cenionej na rynku krajowym i zagranicznym. Według ówczesnego Prezydenta RP należy poprzeć wszelkie działania mające na celu zrównoważony rozwój polskiej wsi, służący nie tylko mieszkańcom, ale również w sposób pośredni, całemu społeczeństwu oraz ratowaniu bioróżnorodności przyrody w naszym kraju. Wyraził on zadowolenie, że działania te poprzedza rzeczowa i konstruktywna dyskusja, służąca znalezieniu najlepszych rozwiązań współczesnych dylematów ekologicznych, a więc zaspokojeniu bieżących potrzeb społeczeństwa przy jednoczesnym zabezpieczeniu środowiska naturalnego przed postępującą degradacją.
Wystąpienie kolejnej uczestniczki konferencji, Jadwigi Łopaty, wybitnej społeczniczki i obrończyni przyrody, uświadomił zebranym, że nasiona stają się własnością ponadnarodowych korporacji. Używanie tradycyjnych nasion jest ograniczane przez dopuszczenie do obrotu tylko nasion zarejestrowanych w katalogach, a taka rejestracja jest zazwyczaj płatna. Obecnie do krajowego rejestru mogą być wpisywane odmiany 149 gatunków roślin uprawnych, w tym 66 gatunków roślin rolniczych, 55 gatunków roślin warzywnych 28 gatunków roślin sadowniczych. Odmiany genetycznie zmodyfikowane nie są wpisywane do krajowego rejestru.
Zdaniem Jadwigi Łopaty, ponadnarodowe korporacje chcą kontrolować produkcję żywności na całym świecie, w tym również w Polsce, co może prowadzić do utraty niezależności żywnościowej. Należy uwrażliwiać społeczeństwo polskie o zagrożenia spowodowane wprowadzaniem nasion genetycznie modyfikowanych.
Kolejny uczestnik konferencji, Janusz Wojciechowski, Poseł Parlamentu Europejskiego stwierdził, że GMO budzi trzy zasadnicze obawy. Pierwszą SA negatywne konsekwencje dla zdrowia społeczeństwa, drugą zniszczenia w środowisku naturalnym. Trzecią natomiast negatywne konsekwencje ekonomiczne, w postaci szkód dla rolnictwa tradycyjnego. Zaznaczył on, iż Polska jest najbardziej rolniczym krajem Unii, a co czwarty rolnik w Unii Europejskiej jest Polakiem i w większości jest to rolnik prowadzący niewielkie gospodarstwo. Użycie GMO na polskich polach stwarza wielkie zagrożenie dla tych rolników, którzy chcą pozostać przy swoich uprawach tradycyjnych.
Innym zagrożeniem jest uzależnienie się rolników od dostawców nasion. Los rolnika, który da się wciągnąć w biznesową zależność od firm biotechnologicznych, będzie trwale uzależniony od dobrej woli tych firm. Przyszłość polskiego rolnika stanie pod znakiem zapytania.
Jak więc powinna wyglądać polska polityka wobec GMO? Poseł Wojciechowski uważa, że należy bronić obecny stan prawny, zawierający zakaz stosowania nasion i pasz GMO. Należy również sprzeciwiać się wszelkim próbom obchodzenia restrykcyjnych przepisów o GMO. Polska powinna kreować i wspierać działania państw członkowskich UE, które zmierzają do zmian w prawie europejskim, blokując ekspansję GMO. Niezbędna jest ściślejsza współpraca w zakresie wypracowania wspólnej argumentacji uzasadniającej blokadę GMO.
Uczestnicy swoje wystąpienia podsumowali stwierdzeniem, że rolnictwo zarówno w Polsce, jak i w Europie ma dwie podstawowe funkcje. Pierwszą jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego, a drugą ochrona środowiska. Obie funkcje mogą być z powodzeniem wypełniane bez stosowania technologii GMO. Zwłaszcza Polska nie ma obecnie racjonalnych powodów, aby po nie sięgać.
Profesor Stanisław Więckowski stwierdził, że najważniejszym celem przemysłów biotechnologicznych jest opanowanie rynku nasion na świecie. Aktualnie rynek ten jest w rękach sześciu światowych liderów, z których najważniejszy to Monsanto. Celem jest monopol na nasiona na rynku światowym. Jest to wielkie zagrożenie dla światowego rolnictwa i biologicznej różnorodności.
Zaakcentowano, że różnorodność biologiczna jest największym skarbem, który pozwala na istnienie nie tylko człowieka, ale i wszelkich istot na świecie. Ten skarb to polskie rośliny, zwierzęta, polska żywność, lekarstwa, włókna oraz drewno. Nad doskonaleniem tej różnorodności i coraz lepszym jej wykorzystaniem pracowały pokolenia Polaków. To dziedzictwo opierało się na głębokim szacunku do przyrody. Zdaniem profesora, beztroskie wprowadzanie GMO dla krótkotrwałych zysków jest jego jawnym zaprzeczeniem. W ostatnich dziesięcioleciach rolnicy są systematycznie okradani ze swoich osiągnięć przez producentów nasion. Produkowane masowo, szybko rosnące hybrydy wypierają naturalne odmiany odporne na choroby i szkodniki. Zmusza to rolników do systematycznego stosowania chemicznych środków ochrony roślin, bez których hybrydy te nie byłyby w stanie normalnie egzystować.
Rośliny GMO sprawdzone w jednorodnych warunkach klimatycznych okazały się nieprzystosowane do warunków klimatycznych w wielu krajach świata, gdzie bez odpowiednich badań zostały masowo wprowadzone.
8. Sytuacja GMO w UE 6
Rok 1996 uznawany jest jako początek wykorzystania GMO w rolnictwie UE zezwoliła na wykorzystywanie modyfikowanej soi w paszach dla zwierząt i produktów żywnościowych, dopuszczono do upraw kukurydzy. Skutki tego są dwojakie
Masowe protesty różnych organizacji - cześć produktów wycofano
Decyzjom KE sprzeciwiły się Francja, Hiszpania, Niemcy , Austria i Włochy
Unia Europejska nie dysponowała odpowiednimi przepisami , które by tę sprawę wyregulowały. Niemoc regulacyjna UE , znajdującej się pod presją USA , doprowadziła do przyjęcia w czerwcu 1999r. do nieoficjalnego moratorium GMO. Było to nieformalne porozumienie części państw członkowskich. W wyniku tego moratorium szybko zaczęła się poszerzać lista produktów oczekujących na Unijny rynek. W momencie objęcia prezydentury przez G.Busha zaostrzył się ton amerykańskiej polityki wobec UE. Pojawiły się oskarżenia o celowe blokowanie biotechnologii . W 2003r. USA, Argentyna i Kanada wniosły skargę na UE do WTO o łamanie zasad wolnego handlu poprzez tworzenie nieuprawnionych barier. W listopadzie 2007 WTO nakazała UE dopasowanie przepisów dotyczących importu GMO do reguł WTO. W 2004r. UE dopuściła do uprawy 17 odmian kukurydzy kończąc w ten sposób okres obowiązywania moratorium.
9. GMO jako przedmiot kontrowersji 6
W opozycję przeciw nowej technologii zaangażowały się organizacje Fridens of the Earth , Greenpace. GMO stało się typowym przykładem ryzyka społecznego.
5. Konflikt wokół GMO w Polsce
10. Zarys konfliktu 6
W latach 90' pojawiła się tematyka GMO w Polskiej debacie publicznej, długo jednak pozostała niedyskutowana. W 1996r. raport Greanpece ostrzegał ze w krajach Europy Środkowo-wschodniej przeprowadzane są eksperymenty biotechnologiczne. Pod koniec lat 90' w dyskusje właczyli się obrońcy biotechnologii właściwym początkiem konfliktu społecznego wokół GMO to rok 2004 , gdy przestało obowiązywać unijne moratorium. W Polsce można było uprawiać 17 odmian kukurydzy co wywołalo falę krytyki przeciwników GMO. Na początku 2005r rząd Polski zakazał uprawy GMO. Konflikt wokół GMO trwa do dzisiaj
__________________________________
6. Piotr Stankiewicz „Ryzyko i konflikt , Strategie zarządzania konfliktami technologicznymi w Polsce” s.138 - 151 Instytut Socjologii Uniwersytet Mikołaja Kopernika Toruń , Maj 2008
Bibliografia
Roszkowski A. 2006. Przemiany inżynierii rolniczej w perspektywie reform wspólnej polityki rolnej i WTO 2007-2013.Inżynieria Rolnicza. Nr 11(86). s. 393-400.
Ho MW. Opracowanie oparte na doświadczeniach rolników dowodzi ryzyka związanego z GMO . Science in Society 38 (in press).
3. Urzędowa Kontrola Żywności - Materiały Szkoleniowe Phare PL/IB/2002/EC/02
- Wytyczne do Planu pobierania próbek do badania żywności w ramach urzędowej kontroli i Monitoringu dla Państwowej Inspekcji Sanitarnej na 2009 r
4. Wystąpienie dr. Mae-Won Ho podczas konferencji „Tradycyjne i ekologiczne rolnictwo zamiast GMO”, Belweder, Warszawa 17 maja 2009 roku
5. Piotr Stankiewicz „Ryzyko i konflikt , Strategie zarządzania konfliktami technologicznymi w Polsce” s.138 - 151 Instytut Socjologii Uniwersytet Mikołaja Kopernika Toruń , Maj 2008
M. Duczkowska-Piasecka, O produktach tradycyjnych, możliwości a polskie realia, Warszawa 2004, s. 5
M. Duczkowska-Piasecka, O produktach tradycyjnych, możliwości a polskie realia, Warszawa 2004, s.6
Wystąpienie prezydenta RP podczas konferencji Tradycyjne i ekologiczne rolnictwo zamiast GMO, Belweder, Warszawa 17 maja 2009 roku.
Wystąpienie profesora Stanisława Więckiewicza podczas konferencji Tradycyjne i ekologiczne rolnictwo zamiast GMO, Belweder, Warszawa 17 maja 2009 roku
Wystąpienie Doktora Mae-Wan Ho podczas konferencji Tradycyjne i ekologiczne rolnictwo zamiast GMO, Belweder, Warszawa 17 maja 2009 roku
1