20 Część I. Pojęcia i problemy
mity dionizyjskie, Wenus Anadyomene, Orszak bóstw morskich i wiele innych28. Ceremonie cesarskie stały się źródłem złożonej ikonografii triumfalnej i wpłynęły decydująco na symbolikę chrześcijańską. Sztuka późno-antyczna rozwinęła również wyobrażanie wewnętrznego dialogu człowieka ze swą duszą lub sumieniem nadając mu uzewnętrznioną formę rozmowy z postacią alegoryczną, niejednokrotnie działającą na rozmówcę w sposób inspirujący. Bywała to dusza, ale także geniusz lub anioł. Takie wyobrażenia stały się min. początkiem długo stosowanego sposobu przedstawiania inspiracji lub rozmowy z nadludzkimi siłami, którymi sztuki plastyczne posługiwać się miały aż po próg okresu nowoczesnego29.
Historia ikonografii czasów poantycznych jest w dużej mierze historią kontynuacji bądź odrzucania tradycji starożytnej. Wszystko, co przypominało pogański kult idoli, zostało odrzucone, a znaczenie terminu imago, pierwotnie dużo szersze, zostało zawężone do — przede wszystkim — malowanych obrazów, które jako płaskie i dlatego materialnie dalekie od tego, co miały wyobrażać, jedynie sugerowały wygląd postaci boskich. Sztuka chrześcijańska przejęła jednak z tradycji pogańskiej wiele obrazów i ich funkcji rozwijając swe własne obrazowanie alegoryczne, narrację historyczną oraz kultowe wyobrażenia Chrystusa, Madonny i świętych 30. Kult obrazów pochodził zapewne z tradycji pogańskiej (portrety cesarzy, wizerunki zmarłych) i najpewniej istniał w dobie pierwszych generacji chrześcijańskich31. Kult ten, który zyskał duże znaczenie w V i VI wieku, wraz z wiarą w to, że cząstka świętości świętych postaci stanowiących rzeczywiste prototypy obrazów jest jakoś w nich zawarta, stał się przedmiotem długiego sporu teologicznego, który doprowadził do zasadniczego zróżnicowania stosunku do religijnej ikonografii chrześcijańskiej na Zachodzie i na Wschodzie.
Dla średniowiecznych myślicieli chrześcijańskich wszystko, co istniało, było symbolem. Rzeczy, osoby i wydarzenia, aktualne i historyczne, traktowane były jako symbole bądź innych rzeczy, osób i wydarzeń, bądź pojęć i idei. Doktrynę zwaną „powszechnym symbolizmem" zapoczątkował w De Trinitate św. Augustyn, a rozwinął ją przede wszystkim w swej neoplatońskiej filozofii Pseudo-Dionizy Areopagita, dla którego „zja-
28 F. Cumont, Recherches sur le symbolisme funeraire des Romains, Paris 1942, — E. Panofsky, Torrib Sculpture, New York 1964. Por. też niżej rozdziały o symbolice nereid i drzwi, s. 158 - 199.
89 F. Saxl, Friihes Christentum und spdtes Heidentum in ihren kunstlerischen Ausdrucksformen, „Wiener Jahrbuch fur Kunstgeschichte", II, 1923, s. 63 -121. — Także R. Hinks, Myth.
30 Por. o problemach związanych z tym procesem w niniejszym tomie studium na s. 41 - 58.
_S1 A. Grabar, Christian Iconography. A Study of Its Origins, Princeton 1969.