TEKST KABARETOWY
„BOGOWIE OLIMPU W NASZYCH CZASACH”
Zeus - A mówiłem Hero, że ten idiotyczny wynalazek Tanatosa , to
jakieś perpetum mobile przyniesie nam same kłopoty. Ale...
czy ktoś mnie jeszcze słucha.
Hera - A owszem słucha , słucha , tylko ty ostatnio coś za bardzo
zrzędzisz.
Zeus - Cały Olimp gdzieś się porozłaził po tym nowym świecie i
nikogo już nie ciągnie do boskiego życia z nektarem i
ambrozją.
Hera - Przepraszam , a w którym jesteśmy obecnie przedziale
czasowym , bo chyba się zgubiłam.
Zeus - Podobno zaczął się 21 wiek jakiejś nowej ery , która wogóle
nie mieści się w mojej boskiej głowie wszechwładnego.
Hera - A nie możemy wrócić do naszych spokojnych czasów ?
Zeus - Problem z tym , że nie. Ta piekielna machina zacięła się
i nikt nie potrafi jej uruchomić .
Hera - A jej twórca Tanatos ?
Zeus - Jest teraz bardzo zajęty po reformie służby zdrowia.
Hera - Prawda , przecież to bożek śmierci .
Zeus - No właśnie ..........
Eris i Pandora - A może my coś poradzimy ?
Zeus - O nie , tylko nie te dwie ! Czy nie dość już nieszczęść ?
Hera - Schowaj to jabłko Eris. Już dość zamieszania narobiłaś
przed laty na weselu Tetydy i Poleusa. Wystarczy nam
jedna wojna trojańska.
Zeus - Ty też nie pokazuj się więcej z tą puszką. Słyszałem , że
mają tu wystarczająco dużo nieszczęść z gospodarką
i bezrobociem. Zamykaj te paskudztwa.
Pandora - Nie mogę , tam została jeszcze nadzieja , tylko wciąż
bawi się ze mną w ciuciubabkę.
Eris - Pamiętaj , że tu wciąż działa Agent
Pandora - 07 zgłoś się ?
Eris - Gdzie ?
Pandora - Nigdzie . Dawali wczoraj w telewizji.
Eris - I kto jest agentem ?
Pandora - No ten co dostanie czarne piórko.
Eris - A kto dostanie ?
Pandora - Jeszcze nie wiadomo , ale ja myślę , że agentem jest Dionizos.
Apollon - Mówiłem , że to był fałszywy ślad.
Popatrzcie jeszcze raz na mapę.
Artemida - Tu jest miejsce gdzie przykuto Tanatosa.
Zeus - Co ty pleciesz ! Przykuty został Prometeusz.
Artemida - To w mitologii , u nas jest inaczej.
Eris - A ja wam przypominam , że zostało nam pół godziny
na wykonanie zadania.
Pandora - No możemy skorzystać z podpowiedzi Aresa.
Apollon - Ale wtedy tracimy połowę kasy.
Artemida - Słuchajcie , przegracie to na własne życzenie ,
zgubi was pazerność.
Apollon - Nie pazerność , tylko Mc Donalds. Dionizos z Aresem
spóźnili się ze swoim zadaniem , bo musieli iść na obiad.
Artemida - Ale ja szybko zjadłam tylko jednego Hamburgera.
Apollon - Tak i dwie porcje frytek i .......
Artemida - Przestań , to na ciebie musiałam czekać , bo wypiłeś
całą beczkę Coca-coli.
Zeus - W co ty się bawisz Apollinie ?
Apollon - Występuję w telewizyjnym „Agencie” i szukam dla ciebie
Tanatosa , żeby naprawił wreszcie machnę.
Hera - A gdzie podziałeś Apollinie swoje muzy ?
Apollon - Zupełne oszalały w tym nowym świecie .
Artemida - Terpsychora wstąpiła do zespołu Malina Kowalewski Bend
i gra teraz na puzonie w śpiewających puzonach.
Eris - Fortepianach.
Artemida - Co ?
Eris - W śpiewających fortepianach.
Apollon - A wszystko jedno. Melpomena dostała rolę Ofelii
w jakimś „Hamlecie”.
Zeus - Czyje to ? Sofoklesa?
Apollon - Nie , Szekspira.
Zeus - Nie znam.
Apollon - Nie szkodzi , a Talia bierze udział w „Randce w ciemno”.
Pandora - Z Hadesem ?
Apollon - Nie , dlaczego z Hadesem ?
Pandora - No bo jak w ciemno.....
Apollon - Najgorzej z Polihymnią. Chciała wystąpić solo
w filharmonii , ale jej starożytny repertuar uznano
za pase i de mode.
Hera - O matko ! Aż tak ?
Artemida - To nie ma na co czekać. Dawaj Apollinie tę mapę.
Znajdziemy . Tanatosa...
Eris - Tylko omijajcie z daleka Mc Donaldsa , bo nigdy nie
nie zdołamy wrócić do naszych czasów.
Atena - śpiewa „A wszystko to bo Ciebie kocham”
Hera - Zeusie , czy widzisz to samo co ja ?
Zeus - Ateno, zlituj się , jak ty wyglądasz ?!
Co to za strój i skąd ty wracasz ?
Atena - Z dyskoteki . Było super . A strój ? Tak się tutaj noszą .
Dopóki byłam w swojej boskiej szacie , żaden chłopak
się za mną nie obejrzał. A później to i owszem...
Zeus - Moja droga Ateno , nie po to wyskoczyłaś z mojej głowy,
by teraz robić z siebie widowisko.
Atena - Widowisko to z siebie zrobię wtedy , gdy zostanę starą
panną Zeusie.
Zeus - O tempora ,o mores , o czasy o obyczaje.
Afrodyta - Ateno szukałam cię wszędzie , podobno byłaś na
dyskotece i nauczyłaś się jakiegoś nowego tańca ?
Eris i Pandora - My też go umiemy , to techno - dance . Możemy
zatańczyć ?
Afrodyta - To ty Eris ? Znów rzucasz jabłkiem ? Nie rób tego.
Przez te ich salony piękności ,solaria i chirurgów
plastycznych nie będę wiedziała , którą dziewczynę
zaoferować Parysowi.
Pandora - Nie martw się Afrodyto , Parys już się ożenił z jakąś
Barbie . Ją uznał za najpiękniejszą i nawet walczył o nią
z jakimś Kenem. Powalił go w zapasach.
Zeus - To tu też organizują igrzyska na moją cześć ?
Eris - Czy na twoją to akurat nie wiem , ale mają swojego idola
tego jak mu tam ... Małysza.
Pandora - To ten , co lata , gdy mu się ziemia skończy.
Zeus - Zna naszego Ikara ?
Eris - Nie wiem , ale Hermes wie na pewno, bo wczoraj też mu
kibicował. O ! właśnie nadchodzi.
Hera - A gdzie ty Hermesie podziałeś swoje skrzydła u nóg ?
Hermes - Już mi niepotrzebne. Wystarczy mi „red bul” , który dodaje
skrzydeł. Wracam właśnie ze szkoły , zapisałem nas
wszystkich na tutejszą edukację.
Pandora - W tej szkole po reformie ? A do podstawówki czy gimnazjum ?
Hera - A gdzie wykłada Sokrates ?
Zeus - Czy ty Pandoro miałaś coś wspólnego z reformą oświaty ?
Pandora - No , trochę ....... troszeczkę.
Atena - To już wszystko jasne.
Afrodyta - Nie jest źle , trzeba się tylko najeździć.
Zeus - Jak to najeździć ?
Hermes - Normalnie gimbusem. Przed reformą było zbyt prosto , więc
nudno. Co wieś to szkoła. Chodziło się pieszo , bo było
blisko.
Atena - Przez to nikt nie cenił szkoły. Sami mnie uczyliście , że
najbardziej ceni się to , co z trudem się zdobywa.
Afrodyta - No właśnie , a teraz wiedzę zdobywa się z trudem , w pocie
czoła,
Hermes - Autobus ucieknie , czasem trzeba gonić.
Zeus - I pewnie dobrze , gdy się nie dogoni.
Pandora - No , zawsze wyrzuty sumienia mniejsze.
Eris - A czasem można przystanek przegapić , bo tłok.......
Hermes - I trzeba wracać , aby zdąrzyć na drugą lekcję.
Afrodyta - I jaka strata , bo pierwsza była matematyka....
Pandora - Cicho , nadjeżdża gimbus , wraca ze szkoły Herkules.
Hera - Przepraszam , czy to chuchro to Herkules ? Nasz był
jakiś inny ....
Herkules - „Dzieckiem w kolebce , kto łeb urwie hydrze , ten młody
zdusi centaury. Piekłu ofiarę wydrze. Do nieba pójdzie
po laury”.
Zeus - Co to jest ?
Herkules - Mickiewicz.
Zeus - Nie znam . Hero , czy do nas wprowadził się ktoś nowy ?
Herkules - Nie to romantyk , poeta.
Zeus - Znaczy się Homer ? Opisał też jakąś wojnę ?
Herkules - No , polowanie na niedźwiedzia i wojnę o Kusego i Sokoła.
Zeus - To herosi ?
Herkules - Nie , psy.
Zeus - Nic nie rozumiem. O Hadesie , dobrze , że jesteś, może
ty mi wytłumaczysz , co się tutaj dzieje ?
Hades - Nie mam głowy do tego , u mnie generalny strajk. Wszyscy
chcą podwyżki . Charon już nie chce za obola przewozić
przez Styks , a Cerber straszy , że lepiej wyjdzie na ochronie
jakiegoś Reala.
Zeus - Ja nie mam pieniędzy i nie dam.
Pandora - Mówi tak jak tutejszy rząd , słyszałam w telewizji.
Orfeusz - Hadesie , Hadesie , błagamy cię o pomoc !
Hera - Kto się tak wydziera ?
Eris - Nie poznajesz ? To Orfeusz.
Atena - W piekle ?
Pandora - „Orfeusz w piekle” to operetka , a to nasz mistrz harfy
i chyba faktycznie wraca z piekła.
Orfeusz - Hadesie , błagam cię. Pomóż mi. Zapomniałem się obejrzeć
w twoim królestwie i toto wylazło za mną na ziemię.
Hades - Jakie toto ? Przecież to twoja żona Eurydyka.
Orfeusz - Ale ona miała zostać w twoim królestwie , bo tak było
w micie i tak powinno pozostać , a nie żeby
teraz ona pętała się za mną w XXI wieku.
Eurydyka - Ale nie mogłam zostać w piekle , obiecali mi przecież
rolę w tym popularnym serialu , bo pięknie tańczę techno
dance .
Eris i Pandora - My też ! Możemy zatańczyć ?
Zeus - Cicho ! W jakim serialu ?
Eurydyka - No , jakżesz on się nazywa , tak jakoś na „My” .
Hermes - Wiem ! Moda na miłość.
Eurydyka - Nie moda jak M
Atena - Ależ skąd , to ten..... no sukces na modę.
Afrodyta - Ależ skąd ! To miłość na dobre i na złe.
Hades - Na Plebani ?
Hermes - Nie u Złotopolskich w Klanie.
Zeus - Ty wiesz Hero , o czym oni mówią ?
Hera - Nie !
Herkules - A co tu jest do zrozumienia ? Pomieszały im się seriale.
Orfeusz - Nic podobnego . Ja wiem. Tę Bruk wsadzili do więzienia,
bo Szila wrzuciła Stefani tabletki do szklanki. Chciała
ją otruć.
Hades - Tak i trafiła do Leśnej Góry , do doktora Burskiego.
Eris - Bo to najlepszy doktor i szpital. Jak do tej pani przyjechało
pogotowie , to kazała się zawieźć do Leśnej Góry , chociaż
doktor mówił , że nie ma takiego szpitala , a ten Burski nie
jest lekarzem tylko aktorem .
Pandora - Jak to nie jest ? Przecież zawieźli do niego Mostowiaka,
bo go przejechał ten ....... no ....... Jaroszy.
Atena - Jechał na rowerze.
Hermes - Kto ?
Afrodyta - Ten listonosz ze Złotopolic , pan Józef. Jemu kiedyś
Kleczkowska uciekła sprzed ołtarza.
Pandora - Nie , to ta Jolka uciekła Sztefanowi i teraz on musi
udowodnić , że Europa da się lubić.” Europo witaj nam
z nami siądź , zdejmij płaszcz”
śpiewają fragmenty piosenek z seriali:
„ Samo życie” , „ Klan” , „ M jak miłość” , „ Na dobre i na
złe”
Hades - A za kogo ty trzymasz te kciuki ?
Orfeusz - Za Hankę.
Hades - Jaką znowu Hankę ?
Orfeusz - Z „Plebani” , żeby gotowała lepsze zupy od mamci, bo
bo mamcia jej nie lubi.
Eurydyka - Tak samo jak Karola Krawczyka.
Hermes - Tego od kanałów ?
Herkules - Nie , w kanałach jest Tadziu Norek.
Hermes - Ten coś za bardzo lubi piwo.
Herkules - To nie on , to Walduś Kiepski.
Orfeusz - Bo jego babinka pochodzi z Chrzanowa.
Zeus - Czy ktoś mi wreszcie wytłumaczy o co tu chodzi ?
O czym oni mówią ?
Midas - Ciesz się Zeusie , że nie zdążyli obejrzeć wszystkich
seriali , które obecnie nadają w telewizji.
Zeus - Król Midas ! A gdzie podziałeś swoje ośle uszy ?
Midas - A widziałeś dziś Zeusie chociaż jednego człowieka
z oślimi uszami ?
Zeus - Obraziłeś Apollina , bo nie poznałeś się na jego muzyce.
Midas - A słyszałeś dzisiejsze zespoły , które wydzierają się
na scenach ? Czy ktoś z nich ma ośle uszy ? A znają się
na muzyce tak jak ja , a niektórzy jeszcze gorzej.
Eris i Pandora - My się znamy , na tańcu też. Możemy zatańczyć ?
Zeus - Nie , mam tego dosyć . Wracamy do naszych czasów.
Hermesie , szukać mi Tanatosa. Może znów gra z Syzyfem
na komputerze.
Artemida - Nie , siedział przykuty kajdankami do jakiejś bramy.
Tanatos - Ależ już jestem , jestem . Brałem udział w „Agencie”
Pandora - To ty byłeś Agentem Tanatosie ? !
Tanatos - Nie , Apollo i Artemida .
Eris - Dwóch agentów w jednym programie ? To nie możliwe !
Pandora - A kto dostał czarne piórko ? No , kto ?
Artemida - Apollo , ale ja swoje przefarbowałam na czarno , bo w
czerwonym mi nie do twarzy.
Hera - O rany wracajmy , bo teraz ta namiesza w tym świecie .
Tanatos - Już uruchomiłem Perpetum mobile. Możemy wracać.
Eris i Pandora - A możemy zatańczyć ?
Hera - Przepraszam , mam ich dość , czy one mogą zostać ?
Zeus - Nie , bo zrujnują mitologię.
Tanatos - Wracajmy . Ja też mam tego dość. Kazali mi się tu zapisać
do jakiegoś funduszu emerytalnego II stopnia , bo inaczej
nie dadzą nawet obola .
Midas - O rany ! To Charon zbankrutuje , a Cerber..........
Eris - Zdechnie z głodu .
Tanatos - No to wracamy !
Atena - A mogę zabrać ze sobą chipsy ?
Midas - A ja gumę do żucia ?
Herkules - A ja chcę mordoklejki.
Eris i Pandora - A my chcemy zatańczyć !
Zeus - Wychodzić ! Wsiadać do tej piekielnej machiny.
Pandora - A mogę się obejrzeć ?
Zeus - Ani mi się waż , bo cię wydziedziczę !
Eris zabieraj to jabłko , Pandoro czego tam szukasz ?
Pandora - Eureka ! Wylazła mi wreszcie z puszki nadzieja . Muszę ją
znaleźć
Zeus - Nadzieję zostaw im . Nikomu tak jak im nie jest potrzebna.
Eris i Pandora - A my i tak zatańczymy .
Tańczą układ do utworu Rasputin Boney M
7