Ćwiczenia relaksacyjne w terapii dzieci przewlekle chorych.
Osobowość człowieka chorego, szczególnie dziecka , jest narażona na szereg niepożądanych zmian związanych z rolą "osoby chorej"
Uczeń - pacjent , choć na ogół jest sprawny intelektualnie , nie ma możliwości wypełniania obowiązków szkolnych w tym samym zakresie, co jego zdrowi rówieśnicy. Przyczyną tego są częste hospitalizacje, wyjazdy na badania , zwolnienia , czasem indywidualny tok nauczania. Organizm, osłabiony częstymi infekcjami, nie jest zdolny do wysiłku fizycznego i psychicznego koniecznego do sprostania wymaganiom szkoły masowej. Często występuje mniejsza wydolność umysłowa, większa podatność na zmęczenie i znużenie, co rzutuje na gorsze wyniki i zmniejsza motywację do nauki. Zły stan zdrowia ma także wpływ na psychikę i właściwości procesów nerwowych. U dzieci mogą występować : zmienność nastrojów, nastawienie lękowe, narastający egocentryzm, ograniczenie zainteresowań, zobojętnienie, apatia, bunt, agresja.
Jedną z psychicznych zmian spowodowanych chorobą jest także zniekształcenie obrazu własnej osoby, najczęściej w kierunku zaniżenia samooceny. Dziecko traci poczucie własnej wartości, nie czuje się pewne tego, co potrafi, obniża aktywność. Zwykle przejawia postawę bierną, a w sytuacjach zadaniowych - niezdecydowanie. Choroba, będąca osią życia, odsuwa na dalszy plan więzi z rówieśnikami, ogranicza możliwości, koncentruje myśli na doznaniach przykrych. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy choroba jest widoczna, np. w alergiach skórnych, otyłości, po chemioterapii.
Dodatkowym obciążeniem są środki farmakologiczne , które dziecko musi systematycznie przyjmować. Narzucają one reżim dnia, a swymi działaniami ubocznymi ( hormony, antybiotyki, leki uspokajające) powodują zakłócenia procesów percepcyjnych , intelektualnych, zachowania się.
W tej złożonej sytuacji życiowej pobyt w sanatorium to kolejny stres. Wiadomość o wyjeździe, rozłące z rodziną, szkołą, środowiskiem macierzystym to zachwianie poczucia bezpieczeństwa. Potęguje negatywne uczucia w słabej psychice.
Zakład leczniczo - wychowawczy jest specyficznym miejscem.
Wiąże się z nim brak intymności i podporządkowanie jednostki regułom życia zbiorowego. Dziecko przynależy do grupy, klasy, sali... ma bardzo mało chwil na samotność z wyboru.
Od schorzenia zależą rygory dotyczące diety, zabiegów, dozowanego wysiłku.
Kolejną szczególną cechą sanatorium dziecięcego jest fakt, że dzieci przybywające na kurację reprezentują różne środowiska społeczne, różne wzory zachowań, różne potrzeby i poziomy rozwoju. Obok dzieci z dużych miast , dobrze sytuowanych rodzin , przebywają dzieci z małych wsi i miasteczek , często patologicznych rodzin. Wymaga to od personelu wiele wysiłku, by ujednolicić poziom, trafnie dostosować zadania i metody ich realizacji.
Z drugiej strony - sanatorium może być szansą dla dziecka, panaceum na trudną sytuację życiową. Pokazuje , że z chorobą przewlekłą można sobie radzić. Daje poczucie przynależności do grupy , kompensuje w ten sposób utratę kontaktu z rodziną. Stwarza szansę nowych kontaktów i działań, wzmacnia samoocenę. Mobilizuje do aktywnej postawy wobec choroby. Przede wszystkim zaś - wyrównuje niedobory socjalizacji i wzmacnia samodzielność społeczną dziecka . R. Janeczko słusznie zauważa, że system kształcenia i wychowania w zakładach jako całokształt warunków instytucjonalnych i interpersonalnych kontaktów , wywiera terapeutyczno - rewalidacyjnie uzasadniony i wychowawczo pożądany wpływ na dziecko i jego środowisko , przygotowując do pełni realizacji w świecie wartości społecznie afirmowanych. Szkoła sanatoryjna jest z tego powodu nieco odmienna - jest częścią systemu leczniczo - wychowawczego , dąży do możliwie wszechstronnego rozwoju osobowości dziecka mając na uwadze jego niepełnosprawność. Osoby odpowiedzialne za leczenie, rehabilitację, nauczanie , organizację czasu wolnego muszą działać w ścisłej współpracy ze sobą oraz środowiskiem macierzystym chorego. Fundamentalną zasadą jest indywidualne traktowanie każdego dziecka .
Szczególna rola przypada tu wychowawcom, z którymi dzieci spędzają najwięcej czasu. To do nich należy korekta zaburzeń zachowania , wyrównywanie opóźnień szkolnych i społecznych , kształcenie pozytywnego obrazu siebie pomimo choroby, uczenie skutecznych technik radzenia sobie w sytuacjach trudnych, odkrywanie możliwości i potencjałów , które można przeobrazić w aktywność.
Bardzo ważna w ich pracy jest zasada odciążania i tak przeciążonego systemu nerwowego - takiego modelowania codziennych sytuacji i zadań , by pobudzać do wszechstronnej aktywności z zachowaniem równowagi w jego funkcjonowaniu.
Skuteczne i przydatne w pracy terapeutyczno - wychowawczej są różnorodne ćwiczenia relaksacyjne . Pozwalają one rozładować skumulowany stres, wyciszyć negatywne emocje, rozluźnić napięcia mięśniowe, wyrównać oddech, uzyskać dystans do bieżących trosk i kłopotów, odzyskać pozytywną energię do nowej aktywności , wzmocnić motywację do nauki. Bardzo lubiane przez dzieci są ćwiczenia odwołujące się do ich wyobraźni. Wizualne myślenie przychodzi im z łatwością , co wychowawca może wykorzystać w odprężaniu, jak i stymulowaniu ich kreatywności.
Oto propozycja wybranych ćwiczeń:
Ćwiczenie oddechowe .
Przybieramy wygodną pozycję - leżącą lub siedzącą . Dzieci zamykają oczy. Będą skupiać się na swoim oddechu . Wdech nosem ... wydech ustami , wdech ...wydech.... wdech....wydech....
To wychowawca mówi półgłosem, by wyregulować ich oddech. Na koniec ćwiczenia - "zdmuchnij świeczkę" - głęboki wydech. Ćwiczenie jest ciekawsze z muzyką relaksacyjną w tle.
Oddychanie brzuszkiem.
Przybieramy wygodną pozycję, najlepiej leżącą. Wychowawca liczy 1,2,3 , a dzieci wykonują powolny, ale głęboki wdech. Następnie liczy 1,2,3 , a dzieci utrzymują powietrze. Dopiero na kolejne 1, 2.3 - wydychają powietrze. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy, zwiększając odliczanie do 5.
Ćwiczenie z zamykaniem oczu.
Przybieramy wygodną pozycję. 1 - zamykamy oczy. 2,3,4 - trzymamy zamknięte, 5 - otwieramy. Liczy wychowawca, ćwiczenie powtarzamy kilkakrotnie.
Napinanie i rozluźnianie mięśni.
Siadamy wygodnie , zamykamy oczy. Wychowawca wydaje kolejne polecenia dotyczące określonych partii ciała.
robimy bardzo groźną minę - marszczymy czoło, wysuwamy do przodu ściśnięte usta, napinamy całą twarz. Puszczamy - czujemy, jak twarz znowu jest rozluźniona.
Zwijamy dłonie w pięści i wysuwamy do przodu, napinamy ramiona i barki. Puszczamy - wszystkie mięśnie rozluźniają się, odpływa z nich napięcie.
Teraz napinamy mięśnie klatki piersiowej i brzucha. Rozluźniamy , wraca uczucie odprężenia.
Czas na nogi i stopy. Wyciągamy je do przodu i unosimy lekko do góry , napinamy . Rozluźniamy je . Czujemy odprężenie.
Ćwiczenia można wykonywać dwukrotnie . Po nich przez chwilę oddychamy miarowo, oddając się odprężeniu. Potem pomału przeciągamy się , otwieramy oczy, jesteśmy zrelaksowani.
Leniwe ósemki.
Stajemy w kole . Lewą ręką rysujemy leżące ósemki - zaczynamy od góry w lewo , schodzimy do dołu , przechodzimy do góry w prawo, wracamy do punktu wyjścia . Powtarzamy kilkakrotnie . Następnie to samo robimy prawą ręką . Można powtórzyć ćwiczenie nogą lewą i prawą, biodrami , nosem . W tle najlepiej wykorzystać kasetę do ćwiczeń Dennisona " Kinezjologiczne nauki", wtedy dzieci łatwiej wpadają w rytm ćwiczeń. Można bez podkładu , szczególnie jako przerywnik podczas innych zajęć - ja polecam rysowanie ósemek nosem , które nie wymaga zmiany pozycji.
Zdmuchiwanie problemów.
Stajemy w szerokim rozkroku. Próbujemy po wdechu silnie wydmuchnąć z siebie powietrze.
Teraz wychowawca sugeruje, by dzieci pomyślały o tym, co je złości, przeszkadza, drażni, wprawia w niepewność. O tym wszystkim myślimy wyrzucając z siebie kolejny strumień powietrza. Z całą siłą i zaangażowaniem. Pozbyliśmy się niepewności i zwątpienia. Teraz sugerujemy, że każdy wdech - to nowa siła i energia , radość. Kilka wdechów, podczas których dzieci koncentrują się na tym, że wpływa w nie dobra energia i moc do pokonywania trudności.
Opróżnianie głowy.
Siadamy lub kładziemy się wygodnie, zamykamy oczy, odprężamy się. Muzyka relaksacyjna w tle. Dzieci słuchają wychowawcy:
Nasza głowa jest czasem tak pełna zmartwień, że przeszkadza nam to w nauce, kontaktach z ludźmi.
Pomyśl o wszystkich problemach, jakie miałeś : czasami popełniałeś błędy, nie byłeś z siebie zadowolony...
Wyobraź sobie, że przykładasz odkurzacz do głowy. Wysysa on z niej wszystkie złe rzeczy. Znikają wszystkie powody tego, że nie mogłeś się uczyć. Masz znowu miejsce na dobre myśli związane z nauką . Czujesz, jak rośnie twoja ciekawość, chęć poznawania nowych rzeczy...Jakie to przyjemne....
Teraz otwórz oczy, przeciągnij się... Jesteś gotowy do nauki i pracy.
Przeciąganie się kota.
Na pewno widzieliście kota , który rozciąga swe ciało po przebudzeniu. Powoli przeciąga się , pręży , by odzyskać wigor. Próbujemy - powoli wyciągamy ramiona, rozciągamy je, przeciągamy się, możemy ziewnąć...rozciągamy szczególnie te mięśnie, które czujemy spięte.
Robimy miny.
Robimy okropną minę , z różnymi grymasami. Teraz przestajemy, by poczuć odprężenie.
Robimy minę żaby - z uśmiechem od ucha do ucha. Rozluźniamy się.
Nabieramy powietrze w policzki i uderzamy palcami.
Pokazujemy język , robimy nim dziwne ruchy.
Śmiejemy się.
Teraz czujemy, jak rozluźniły nam się wszystkie mięśnie.
Idealne miejsce do wypoczynku.
Przyjmujemy wygodną pozycję - leżącą lub siedząca. Muzyka relaksacyjna w tle. Zamykamy oczy , oddychamy miarowo, ogarnia nas uczucie odprężenia. Teraz wychowawca łagodnym głosem sugeruje:
Wyobraź sobie teraz, że siedzisz zrelaksowany w miejscu, gdzie znakomicie się czujesz.
Może to jest łąka, może plaża nad morzem, może las...Niech obraz tego miejsca pojawi się przed tobą. Jesteś w tym właśnie miejscu. Wypoczywasz, odprężasz się. Nie myślisz o niczym. Cieszysz się , że właśnie tam jesteś....(ok. 1-2 min)
Teraz wróć do tu i teraz. Otwórz oczy, przeciągnij się... Jesteś wypoczęty, masz dużo nowych sił.
Na łodzi.
Przyjmujemy wygodną pozycję - leżącą lub siedzącą. Muzyka relaksacyjna w tle. Zamykamy oczy, oddychamy miarowo, ogarnia nas uczucie odprężenia. Wychowawca łagodnym głosem mówi:
Wyobraź sobie, ze jesteś na morzu, w łodzi. Leżysz w niej, czujesz zapach drewna, ciepło słońca, jest bardzo przyjemnie. Czujesz delikatne kołysanie łodzi. W górę i w dół, w górę i w dół. Czujesz, że twój oddech ma ten sam rytm - wdech i wydech. Ogarnia cię spokój.
Jesteś ciężki, ciepły i spokojny. Słyszysz , jak fale delikatnie uderzają o burtę. Dźwięk ten działa uspokajająco. Jesteś zupełnie spokojny i odprężony. Słyszysz szum morza. Patrzysz w niebo. Widzisz małą chmurkę na horyzoncie. Pozwalasz się nieść falom. Czujesz się spokojny i rozluźniony. Ogrzewa cię słońce. Jest cudownie. Naciesz się tym stanem.
Teraz powoli wróć do rzeczywistości. Otwórz oczy, przeciągnij się , ziewnij...Jak się czujesz?
W tajemniczym ogrodzie.
Dzisiaj udamy się w wyobraźni do tajemniczego ogrodu.
Siadamy lub kładziemy się wygodnie, zamykamy oczy. Spokojnie oddychamy, zapominamy powoli o otoczeniu i problemach, czujemy wewnętrzny spokój...
Wyobraź sobie, że jesteś w pięknym, tajemniczym ogrodzie. Rozglądasz się wokoło...
Twoją uwagę przyciągają piękne CZERWONE tulipany. Cała polana ! Patrzysz i sycisz wzrok tą czerwienią. Jak tu pięknie....Idziesz dalej...Oto POMARAŃCZOWE róże. Właśnie otwierają swe pąki , dotknij delikatnie jednej...Popatrz, jaka piękna jest natura! Dalej ŻÓŁTE żonkile. Cała polana. Nie możesz oderwać wzroku od pięknej żółci. Chciałbyś położyć się i zasnąć. Ale szkoda ci kwiatków .Kładziesz się w ich pobliżu, na ZIELONEJ trawie. Jest miękka, puszysta jak dywanik. Patrzysz, sycisz wzrok pięknem zieleni. Odczuwasz radość i przypływ energii. Nad tobą BŁĘKIT nieba. Żadnej chmurki zakłócającej harmonię tego magicznego miejsca. Jesteś spokojny i zrelaksowany ...Cóż to?
Na niebie pojawił się ptak w kolorze INDYGO ( granatowo - fioletowym) i leci wprost do ciebie. Nie boisz się go, czujesz się dobrze i bezpiecznie, obserwujesz jego lot. Przyfrunął...
W pyszczku trzyma FIOLETOWĄ lilię dla ciebie. To symbol prawości i odwagi. Niech doda ci sił w codziennych zmaganiach.
Trzymasz lilię i jesteś szczęśliwy. Czujesz się doskonale.
To uczucie wywołałeś sam. Możesz je przywołać w pamięci, kiedy tylko zechcesz.
Otwórz teraz powoli oczy....przeciągnij się.....Wróć silniejszy do rzeczywistości.
M. Walczyk
ZSS Słoneczko
Kołobrzeg
Bibliografia:
Ślenzak J: Uczeń z odchyleniami w stanie zdrowia i rozwoju, WSIP, Warszawa 1984
Ruka M . red: Z zagadnień pedagogiki specjalnej, CDN im. Spasowskiego, Warszaw 1989
Janeczko R. : Kształcenie dzieci w zakładach leczniczych, Warszawa 1991
Janeczko R. : Rewalidacja osób przewlekle chorych. w: Pedagogika rewalidacyjna pod red. A.Hulka, Warszawa 1998
Anyszko R. Kott T. : Wychowanie dzieci w zakładzie leczniczym, WSIP, Warszawa 1998
Teml H.: Relaks w nauczaniu , WSIP, Warszawa 1997
Paul - Cavalier F.J. : Wizualizacja: od obrazu do działania, Dom Wyd.Rebis , Poznań 1996
Siek S.: Relaks i autosugestia, KAW, Warszawa 1986