"Ziemia u doktora"
Przyszła Ziemia do doktora.
Płacze, stęka, jęczy, wzdycha:
"Od lat wielu jestem chora"
I choroby te wylicza:
"Człowiek wyciął piękne drzewa
Ze zmartwienia wyłysiałam
Od nawozów mam wysypkę,
Choć ich nie produkowałam.
W morze rzucił ktoś butelkę
Z jakimś bardzo mocnym trunkiem
I od tego - rzecz wstydliwa -
Od lat wielu mam biegunkę.
Pyły wciąż mnie gryzą w oczy.
W końcu fabryk coraz więcej
W gardle drapie dym, spaliny.
Kto położy kres mej męce?
Jakby tego było mało,
To zatrułam się śmieciami
Nie wiem, co się z ludźmi stało.
Głowy też powyrzucali?
Doktor planetę osłuchał
I podrapał się po brodzie
Sam nic tutaj nie poradzę.
Muszą radzić wszyscy ludzie!
Może gdzieś na wysypisku
Znajdą wyrzucone serca
Spojrzą wokół - zmienią wszystko
I nie będziesz chora więcej!
Ludziska śmiecą, powietrze trują.
Później się dziwią, że wciąż chorują!
"Śmieci"
Nie byłoby na świecie śmieci,
gdyby nie niegrzeczne dzieci.
Bo te dzieci rzucają wszędzie śmieci!
A te śmieci brzydkie są,
zaśmiecają to, co chcą.
Wiatr je niesie, tam gdzie chcą
i zaśmiecają cały ląd.
A ja nie chce w śmieciach być
bo chcę zdrowo i ekologicznie żyć.
Wszyscy:
Piosenka pt. "Zdecydujmy my"
Wszyscy chórem wołają:
Kiedy wszystkie dzieci
będą zbierały śmieci.
To nasz świat kochany
Będzie jak malowany!
Zagadki
Co to za przestrzeń między Ziemią, Księżycem
planetami oraz między gwiazdami?
(kosmos)
Zawsze jest nad nami. To płacze czasami deszczem,
to śmieje się słońcem albo gwiazd tysiącem.
(niebo)
Jej długi warkocz złotem błyska, siostrą jest gwiazd i księżyca.
Rzadko odwiedza nasze niebo. Niesie wieści. Jakie?
To tajemnica.
(kometa)
Kiedy po niebie wędruje nocą, dokoła niego gwiazdy migocą.
Raz jest jak rogalik, raz okrągły jak talerz.
Kiedy słońce wschodzi, wnet z nieba ucieka.
(księżyc)
Co to za złota świetlana kula, która swym ciepłem Ziemię otula?
(słońce)
Z ziemi do gwiazd mknie pocisk złoty, szybszy niż wiatr i samochody.
(rakieta)
W dzień ich nie ujrzysz, chociaż są nad nami.
Można je zobaczyć nocą i wieczorami.
(gwiazdy)
Co to za okrągła planeta, na której bez wody,
tlenu i słońca nie byłoby życia.
(ziemia)