Miłość w literaturze renesansu na przykładzie Pieśni i Trenów Jana Kochanowskiego
Polska twórczość renesansowa dotykała różnej tematyki. Jednym z najchętniej poruszanych tematów przez wybitnych polskich poetów tego okresu była miłość. Miłość w różnej postaci. Można powiedzieć, że mamy tu do czynienia z jej różnymi typami:
- miłość do Boga wyrażona uwielbieniem, wdzięcznością,
- miłość dwojga kochanków wyrażana chociażby w pieśniach, czy sonetach,
- miłość rodzicielska do dziecka, którą odnajdziemy czytając Treny Jana Kochanowskiego,
- czy miłość do ojczyzny.
Najwybitniejszym reprezentantem polskiego renesansu poruszającym tę tematykę był oczywiście, wspomniany już przeze mnie, Jan Kochanowski. W jego dorobku odnajdziemy utwory mówiące o każdym z wymienionych przeze mnie rodzajów miłości.
Poza Trenami i miłością rodzicielską, pozostałe typy miłości odnajdziemy w zbiorze Pieśni, których autorem jest Jan z Czarnolasu. Jak wiemy autor Pieśni świętojańskiej o sobótce był właściwie prekursorem tego gatunku w literaturze polskiej (nie miał zbyt wielu poprzedników).
Jak wg Jerzego Ziomka Kochanowski rozumiał termin „pieśń”:
Termin „pieśń” odpowiada horacjańskiemu terminowi „carmen”. Kochanowski użył tego określenia wskazując na pokrewieństwo w polu znaczeniowym: pieśń - opiewać. Jest to więc oda, ale w znaczeniu [...] wiersza lirycznego. Tak rozumiane pieśni posługują się zarówno uroczystym, jak i potocznym stylem, biorą za temat zarówno piękno dzieła Stwórcy, uczucia patriotyczne, refleksje moralne, jak przeżycia miłosne, pogodne westchnienia i radosną pochwałę niebogatego bytowania w wiejskim ustroniu. Na ogół jednak pieśni nie schodzą poniżej pewnej rangi tematu i stylu. Jest tu miejsce dla żartobliwego uśmiechu, ale nie dla frywolności, jest atmosfera autobiografizmu, ale nie ma szczegółów z życia własnego poety, są zdarzenia konkretne, ale tylko szczególnej wagi i znaczenia państwowego czy społecznego (np. lament z powodu spustoszenia Podola przez Tatarów lub pochwała zwycięstwa).
Miłość do Boga
Utwory religijne epoki renesansu są ciekawymi, chociażby ze względu na fakt, iż centralnym tematem, na którym autorzy skupiali się głównie (w przeciwieństwie do średniowiecza) nie jest Bóg, ale człowiek. To przecież w tej epoce rozkwitał humanizm, a autor dzieła przestał być anonimową postacią. A jednak odnajdziemy tu również i zwrot ku Bogu i wierze. W przypadku Jana z Czarnolasu jest to zwrot pełen uwielbienia i właśnie miłości. Najsłynniejszym chyba przykładem, który nasuwa się każdemu czytającemu utwory Kochanowskiego jest dobrze wszystkim znany hymn Czego chcesz od nas Panie. Osoba mówiąca w wierszu wyraża się z pełnym szacunkiem o Bogu. Widzi Jego ogrom w świecie go otaczającym, co pozwala mu zrozumieć jak wielkim uwielbieniem Go darzy. Interesującym w tym utworze jest oprócz jego kunsztowności również to, że Kochanowski pokazuje małość człowieka wobec boskich dzieł. Jest to jakby zaprzeczenie jednej z podstawowych tez humanizmu - scentralizowania swojej uwagi na istocie ludzkiej, jej życiu, problemach, czy radościach.
Miłość do ojczyzny.
Kolejnym rodzajem miłości jest patriotyczna miłość do ojczyzny. Tutaj możemy przywołać pieśń Kochanowskiego z Ksiąg Wtórych to jest Pieśń XII [Nie masz, i po drugi raz nie masz wątpliwości]. Pieśń XII mówi o cnocie i jedną z cnót człowieka jest właśnie służba ojczyźnie, która to zostanie wynagrodzona w niebie przez samego Pana Boga. Cnota jaką jest służba ojczyźnie odznacza się bezinteresownością i jest odporna na zawiść innych. Także Pieśń XIX [Jest kto, co by wzgardziwszy te doczesne rzeczy] mówi o służbie ojczyźnie, jednak w inny sposób. W tym wypadku mowa jest o przysłużeniu się ojczyźnie za pomocą talentów, jakie każdy posiada. Będzie to na przykład: inteligencja, dowcip, czy erudycja. Osoba mówiąca radzi, czy nawet nakazuje, aby mający jeden z takich darów ludzie służyli swojej ojczyźnie najlepiej jak tylko potrafią. Mamy też jednak wspomnianą walkę, a więc ten patriota, który kocha swoją ojczyznę i jest również w stanie za nią walczyć.
Miłość dwojga kochanków - erotyki
Pieśni miłosne Kochanowskiego - dopiero te utwory możemy zaliczyć do renesansowej liryki miłosnej, która to ukształtowała się pod wpływem grecko-rzymskiego epigramatu, łacińskiej elegii miłosnej i poezji prowansalskich trubadurów. Prekursorem tego typu liryki był włoski poeta Francesco Petrarka, który to pokazał w jaki sposób miłość może wpłynąć na człowieka - wzruszyć go, zachwiać nim, doprowadzić do rozpaczy, słowem - wyzwolić szereg emocji. Powstaniu i rozwojowi erotyku (we Francji i Włoszech) przyświecała renesansowa koncepcja miłości jako głównej siły rządzącej światem.
Renesansowy model liryki miłosnej był znany już wtedy, gdy Kochanowski był jeszcze młody. Nie była wtedy jednak tak bogata jak na Zachodzie Europy.
Pierwsze renesansowe erotyki polskie zachowały się w anonimowym zbiorze pieśni z połowy XVI wieku. Były to anonimowe wiersze z rękopisu Zamojskich, przypisywane często Mikołajowi Sępowi Szarzyńskiemu.(Wiemy, że do dziś chyba jeszcze badacze spierają się co do autorstwa tych utworów, część uważa, że nie mógł ich napisać Szarzyński przez głęboką religijność utworów, które wiemy, że napisał, inni uważają, że ponieważ był genialnym poetą utwory musiały być jego autorstwa.)
Wzór renesansowego erotyku patronował także pieśniom miłosnym Kochanowskiego, które znajdowały się we wszystkich zbiorkach. Stanowią dalszy ciąg rozważań o człowieku. Sfera jego miłosnych przeżyć potraktowana została jako istotny składnik życia.
Zwłaszcza w pieśniach pierwszej księgi liryka miłosna ma charakter monologu-wyznania. Mamy tu do czynienia z dwoma typami wzruszeń poruszających osobę mówiącą w wierszu. Pierwszy to miłość nieszczęśliwa, utracona, która jest przedstawiona w formie wspomnienia, a monolog przybiera formę automedytacji i rozwija się na zasadzie kontrastu. Pieśń 23 [nieźle czasem zamilczeć] przeczy oświadczeniu zawartemu w pierwszej strofie, a wiersz [rozumie mój], czyli Pieśń 22 rozwija kontrast między postawą racjonalną i emocjonalną.
Kiedy już osoba mówiąca czuje radość jednocześnie towarzyszy jej zwątpienie, niepokój i rozterki. Tutaj mamy do czynienia z monologiem-zwierzeniem, często adresowanym do nieobecnej lub odjeżdżającej kochanki - Pieśni 4, 7 i 8.
Treny
Na koniec bardzo krótko o miłości rodzicielskiej, z jaką mamy do czynienia w Trenach poety z Czarnolasu. Chyba najpełniejszym przykładem pokazującym miłość rodzicielską jest Tren 8, w którym to widać jak bardzo poeta rozpacza po śmierci ukochanego dziecka wspominając i niemalże sakralizując małą dziewczynkę.