Media a dzieci
Ojciec Święty wezwał media, aby strzegły wspólnego dobra, mówiły prawdę, broniły godności człowieka i szerzyły szacunek wobec rodziny. Perwersją nazwał te tendencje w produkcji programów, filmów - także tych animowanych, oraz gier komputerowych, które gloryfikują przemoc, odzwierciedlają postawy aspołeczne i wulgaryzują ludzką seksualność.
Tradycyjnie w dzień poświęcony św. Franciszkowi Salezemu, patronowi dziennikarzy, Benedykt XVI ogłosił orędzie na 41. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, który w tym roku obchodzony będzie pod hasłem "Dzieci i środki komunikowania: wyzwanie dla wychowania". W swym dorocznym przesłaniu Papież zwrócił uwagę na wielki wpływ i rolę, jaką odgrywają media w naszych czasach. Podkreślił, że wychowanie do korzystania z nich ma zasadnicze znaczenie dla kulturowego, moralnego i duchowego rozwoju dzieci i młodzieży. Jak wyjaśnił, chodzi o to, aby młode pokolenia potrafiły właściwie ocenić proponowane im programy i odrzucić je, gdy są nieodpowiednie. Zwrócił uwagę, że za wychowanie do takiej postawy odpowiadają przede wszystkim rodzice, ale odpowiedzialność spoczywa też na Kościele i szkole.
Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu obchodzony jest w różnych krajach w innych terminach. We Włoszech na przykład jego obchody są w maju, a w Polsce w trzecią niedzielę września. Orędzie Ojca Świętego - ogłoszone tradycyjnie 24 stycznia, w dzień św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy - rozwija temat "Dzieci i środki komunikowania: wyzwanie dla wychowania".
Benedykt XVI w swym przesłaniu zwrócił uwagę, że złożone wyzwania stojące przed współczesnym wychowaniem często związane są z powszechnym wpływem mediów w naszym świecie. "Będąc jednym z aspektów zjawiska globalizacji, przy tym ułatwiane przez gwałtowny rozwój technologii, naznaczają one silnie środowisko kulturalne. Niektórzy twierdzą, że pod względem oddziaływania formacyjnego media rywalizują z wpływami szkoły, Kościoła, a może nawet wręcz rodziny" - stwierdził Ojciec Święty.
Jednocześnie Papież nie szczędził ostrych słów wobec tych produkcji medialnych czy multimedialnych, które szerzą przemoc, postawy aspołeczne czy wulgaryzują seksualność. "Wszelka tendencja do produkcji programów, nie wyłączając filmów animowanych i gier komputerowych, które w imię rozrywki gloryfikują przemoc, odzwierciedlają postawy antyspołeczne i wulgaryzują ludzką seksualność, to perwersja, i to tym większa, kiedy programy te przeznaczone są dla dzieci i dorastającej młodzieży" - czytamy w orędziu. Benedykt XVI postawił następnie retoryczne pytanie: "Jak wytłumaczyć tę 'rozrywkę' niezliczonym niewinnym młodym ludziom, którzy w rzeczywistości padają ofiarami przemocy, wyzysku i nadużyć?". Po raz kolejny Papież zaapelował do odpowiedzialnych za przemysł mediów, aby kształcili producentów i zachęcali ich do ochrony dobra wspólnego, wspierania prawdy, obrony ludzkiej godności jednostki i krzewienia szacunku dla potrzeb rodziny.
Papież wskazał, że młodemu pokoleniu we właściwej ocenie kierowanych do nich programów może pomóc lektura klasyków, obcowanie z prawdziwą sztuką i muzyką. Zwrócił uwagę, że zbyt często wolność przedstawiana jest jako "niestrudzona pogoń za przyjemnością czy nowymi doświadczeniami", tymczasem prawdziwa wolność "nie skazałaby nigdy nikogo, a zwłaszcza dziecka, na niezaspokojone poszukiwanie nowości".
Ojciec Święty podkreślił, że za wychowanie dzieci do wybiórczego korzystania ze środków przekazu odpowiedzialni są rodzice, Kościół i szkoła, przy czym pierwszorzędną rolę odgrywają tu rodzice, którzy mają "prawo i obowiązek zapewnić rozważne korzystanie z mediów, kształtując sumienia swych dzieci, aby były one w stanie wydać wartościowy i obiektywny osąd, który pomoże im wybrać bądź odrzucić proponowane programy".
SJ, KAI, PAP