Najpierw pracował w brazylijskim Salwadorze. W latach 1958/ 59 kręci w Rio de Janeiro dwie krótkometrażówki „Podwórko” i „Krzyż na placu”, które sygnalizują barokową i gwałtowną stylistykę prac artysty.
W dwa lata później powstaje pierwszy pełnometrażowy film „Burza”. Dobra passa dla Rochy trwa: w sezonach 1965-97 powstają kolejne dwa filmy dokumentalne: „Amazonas, Amazonas”, i „Matanhao” oraz najlepszy obraz tego twórcy z l.60 - „Ziemia w transie”. To orgiastyczna okrutna zarazem „polityczna chanchada”, której właściwą bohaterka jest sama Brazylia. W 1970 r. kolejna pracą Rochy był „Siedmiogłowy lew”, poruszające watki polityczne Kongo Brazzaville.
„Bóg i diabeł w kranie słońca”, „Ziemia w transie” przejawiał się do posługiwania stylistyką bardzo indywidualną, upodobanie do materializacji abstrakcyjnych pojęć. Po powrocie do kraju, zrealizował film przed śmiercią „Wiek ziemi”, formuła filmu - politycznego wykładu, w którym były emigrant usiłował przekazać niepiśmiennym kablokom swoją teorię rewolucji społecznej, została doprowadzona do absurdu.
Glauber Rocha