Diagnoza i propozycja pomocy dla rodziny dysfunkcyjnej.
Katarzyna Kowalczyk
Praca Socjalna
Rok II
Praca z rodziną wieloproblemową
Mgr Katarzyna Wojtanowicz
Bronisława i Jan są małżeństwem z 15 letnim stażem. Oboje są alkoholikami. Bronisława ma 37 lat, pracuje w firmie obuwniczej. Nie musi się martwić o to, że straci pracę, gdyż jest zatrudniona na stałe. Jej pracodawca dostrzega problem, lecz mając na uwadze dobro jej dzieci nie zwalnia jej. Jan ma 38 lat, jest osobą bezrobotną, sporadycznie podejmuje pracę „na czarno” zgodną ze swoim wykształceniem: malarz - tapeciarz, jednak tylko w okresie letnim. Nie jest zarejestrowany w UP, nie pobiera też z tego tytułu żadnych świadczeń. Rodzina Noe otrzymuje również żadnej pomocy z MOPS - uważa, że to wstyd, jednak prawda jest taka, że oboje nie mają dowodów osobistych! Warto wspomnieć o tym, że pan Jan ma liczną rodzinę, z którą nie utrzymuje kontaktów - rodzina nie wie o jego problemie. Oboje mają duże problemy finansowe. Długi rosnące z roku na rok oraz komornicy depczący im po piętach. Zadłużyli się na początku swojego małżeństwa mażąc o wspólnym domu.
Posiadają troje dzieci: Alicja - 9 lat, Michał - 11 lat i Urszula - 15 lat. Wszyscy uczęszczają do szkoły. Ala i Michał do szkoły podstawowej, Ula do gimnazjum. Dziewczynki nie sprawiają problemów w szkole, są ciche, skryte, wyraźnie osamotnione. Chłopiec trudniej znosi poczucie niższości wśród rówieśników. Jest nerwowy, sprawia problemy, źle się uczy, wagaruje ze starszymi kolegami. Wszystkie dzieci są zaniedbane, ubrania dostają od znajomych, często chodzą głodne, zdarza się, że spędzają noce poza domem, gdy rodzice są pijani.
Rodzice twierdzą, że kochają swoje dzieci, nie zdają sobie sprawy ze swojego problemu i nie odczuwają tego, że krzywdzą dzieci pijąc. Uważają, że dbają o dzieci na miarę swoich możliwości.
Rodzina mieszka na wsi, w małym mieszkanku kamienicy czynszowej ( 2 pokoje, kuchnia, łazienka).
Proponowane rozwiązanie:
W tym przypadku najważniejsze jest leczenie alkoholizmu rodziców. Matka jest ubezpieczona, jednak ojciec, jako niezarejestrowany bezrobotny nie. Da się to jednak rozwiązać tak, aby leczenie zostało podjęte. Aby dostać pieniądze za leczenie nieubezpieczonego szpital musi się zwrócić do Ośrodka Pomocy Społecznej. Ten wydaje decyzje o prawie do bezpłatnych świadczeń Np. przez 30 dni. Na tej podstawie NFZ płaci szpitalowi, po czym zwraca się do ministerstwa zdrowia o zwrot rezerwy budżetowej (pieniądze na leczenie nieubezpieczonych, co rok ok. 400mln zł.
Niezbędne będzie nawiązanie kontaktu z rodziną pana Jana, by w czasie leczenia rodziców zajęli się w miarę swoich możliwości dziećmi. Niezbędne będzie też porozumienie z pracodawcą Bronisławy - urlop.
Dzieci w tym czasie objęte zostaną indywidualną terapią psychologiczną, niezbędną do przywrócenia ich poczucia wartości oraz do odnalezienia się w tej nowej dla nich sytuacji. Dla dzieci proponuję też terapię grupową AL. (Al-lateen - dzieci alkoholików), By mogły zobaczyć, że nie są same, że problem alkoholizmu rodziców dotyka wielu rodzin. Dzięki meetingom, wspólnym rozmową oderwą się od problemów, będą mogły podzielić się przeżyciami - to sprawi im ulgę w tłamszonych w sobie uczuciach.
Po zakończeniu leczenia terapia grupowa AA dla rodziców. Lepiej im będzie porzucić uzależnienie mając wokół siebie ludzi, którzy dążą do tego samego.
Terapia rodzinna dla całej rodziny polegająca na wspólnych rozmowach, spacerach, by mogli odbudować relacje i „zbudować nowy dom”.
Konieczne jest wyrobienie dowodów przez obojga rodziców. Pani Bronisława po leczeniu wróci do pracy, pieniądze, które zarobi wreszcie nie przeznaczy na alkohol, więc złoży wniosek o wyrobienie dowodu dla siebie i dla męża. Pomoże im w tym MOPS, przedkładając odpowiednie pismo urzędnikom gminy o trudnej sytuacji w rodzinie, ponieważ teraz dla spóźnialskich, którzy nadaj mają stare „zielone książeczki” nakładane są wysokie kary (nawet do 5000tys złotych) lub kara pozbawienia wolności (miesiąc).
Dowód osobisty jest podstawą do dalszych działań, przede wszystkich zarejestrowanie pana Jana w Urzędzie Pracy, z czym wiąże się jego ubezpieczenie oraz znalezienie pracy, a w razie konieczności przekwalifikowanie.
Dzięki temu będą mogli również postarać się o pomoc z MOPS (pomoc rzeczowa czy też pieniężna w zależności od potrzeb). Można również zaangażować Caritas działający przy parafii.
W okresie wakacyjnym dzieci będą miały możliwość wyjazdy na obóz Al-lateen. Dwa tygodnie Np. w górach pozwoli im odpocząć oraz zintegrować się z dziećmi mającymi podobne problemy do nich. Podczas wyjazdu prowadzona będzie terapia grupowa AL oraz indywidualne rozmowy z psychologiem. Wyjazd pozwoli też dzieciom poznać, chociaż ten kawałek Polski, nigdzie przecież z powodu biedy nie wyjeżdżały.
Niezbędne będzie postaranie się o dostępne zasiłki dla rodziny Np. zasiłek mieszkaniowy czy też rodzinny. Odciąży to rodzinę i pozwoli w większym stopniu spłacać długi, by rodzina mogła stanąć na nogi.
Dla niesfornego i sprawiającego problemy wychowawcze syna zaproponuję szereg zajęć, które pozwolą mu się odciąć od złego otoczenia i będą propagowały zdrowy tryb życia Np. treningi piłki nożnej, koszykówki i inne organizowane przez szkoły i pobliski klub sportowy oraz Np. ZHP w miarę jego zainteresowań.
Dla dziewczynek również proponujemy różnego rodzaju zajęcia, dzięki którym odbudują swoje relacje w grupie.
Nad dziećmi powinien czuwać pedagog.
W ramach szkoły proponuję również darmowe obiady na szkolnej stołówce.