Paweł Bojanowicz
Zarządzanie kapitałem intelektualnym
Kto interesuje się tematyką zarządzania wiedzą, bądź kapitału intelektualnego, zazwyczaj zauważa, że nieczęsto zdarza się, by ktoś piszący o jednej z tych dziedzin poruszał zagadnienia związane z drugą. Zjawisko to jest bardzo zaskakujące zważywszy ile wspólnego mają te tematy. Może być to wynikiem stosunkowo młodego wieku tych koncepcji, braku wyczerpujących opracowań, pozwalających na syntetyczne ujęcie tematu lub też odrobinę różniących się spojrzeń na każdy z problemów. Bywa również, że zarządzanie wiedzą rozpatrywane jest jako jedna z dziedzin zarządzania personelem, co może być krzywdzące dla tej koncepcji i powodować niepotrzebne zamieszanie, jeśli wziąć pod uwagę przedmiot tych dwóch zakresów zarządzania.
Zarządzanie kapitałem intelektualnym (wiedzą) definiowane jest na wiele sposobów - nie istnieje jedna, ogólnie przyjęta definicja. Na podstawie analizy istniejących definicji możemy wysnuć wniosek, iż zarządzanie wiedzą to ogół procesów, które prowadzą do tworzenia, upowszechniania i wykorzystania wiedzy dla realizacji celów organizacji. Procesy te zachodzą nieprzerwanie w każdej organizacji. Celem zarządzania wiedzą jest m.in. ich harmonizacja. Ma to w rezultacie doprowadzić do skrócenia czasu podejmowania decyzji w organizacji, a także do zwiększenia ich efektywności. Do wspomnianych procesów należy zaliczyć:
1. tworzenie wiedzy wewnątrz organizacji lub jej nabywanie ze źródeł zewnętrznych,
2. wykorzystanie wiedzy w procesach produkcji lub jej delegowaniu na zewnątrz,
3. rozpowszechnianie wiedzy zarówno poprzez źródła formalne, jak i nieformalne,
4. przetwarzanie zdobytych informacji - kreacja nowej wiedzy.
Wziąwszy pod uwagę powyższe procesy, organizacje powinny:
1. identyfikować źródła tworzenia i nabywania wiedzy,
2. gromadzić całą dostępną wiedzę wg schematu ułatwiającego jej późniejsze wykorzystanie,
3. udostępniać zebraną wiedzę w sposób najprzystępniejszy z możliwych,
4. obserwować obieg informacji i zachodzące zmiany.
Zarządzanie Wiedzą ma na celu upowszechnienie informacji znajdujących się w systemach IT oraz przekonanie pracowników do wymiany doświadczeń i posiadanych wiadomości między sobą. Połączenie zgromadzonej wiedzy ze zdolnościami osób ją wykorzystujących i ich doświadczeniem, ma zaowocować wytworzeniem nowych informacji, zwiększając tym samym ilość posiadanej przez przedsiębiorstwo wiedzy. Dodatkowo systemy zarządzania wiedzą ułatwiają kontakt z osobami posiadającymi wiedzę - współpracującymi ekspertami z zewnątrz.
Wykorzystanie teoretycznych podstaw zarządzania wiedzą w praktyce tworzy korzyści w postaci m.in. wzrostu wartości aktywów niematerialnych organizacji, znacznych oszczędności, a także polepszenia pozycji przedsiębiorstwa na rynku. Badania wskazują, że organizacje wprowadzające programy zarządzania wiedzą są efektywniejsze od tych, które takich programów nie wprowadzają. Najczęściej programy te wykorzystywane są w celu usprawnienia działań marketingowych, zwiększenia ich skuteczności oraz poprawy jakości w zakresie obsługi klientów, aczkolwiek znajdują one również zastosowanie (z dużym powodzeniem) w innych dziedzinach funkcjonowania przedsiębiorstwa.
Najczęściej spotykanymi narzędziami wykorzystywanymi w obszarze zarządzania wiedzą są:
intranet - wewnętrzna sieć organizacji,
portale firmowe - pozwalają na szybki dostęp do wszelkich zasobów elektronicznych w organizacji. Portale mogą być bardzo rozbudowane i wyposażane w dodatkowe narzędzia (w zależności od wielkości i profilu firmy). Dostęp do danych odbywa się za pomocą przeglądarek internetowych,
foldery publiczne - katalogi zlokalizowane na serwerze dostępne np. poprzez Microsoft Outlook. Służą przede wszystkim do udostępniania wiedzy i zamieszczania publikacji,
systemy zarządzania dokumentami - pozwalają na gromadzenie dokumentów i ich udostępnianie. Pozwalają również na pełne zarządzanie całą zgromadzoną dokumentacją, w tym jej edycję.
narzędzia do pracy grupowej - szczególnie przydatne przy pracy zespołowej nad dużymi projektami, angażującymi duże grupy pracowników. Dostępne, np. poprzez Microsoft Outlook,
lista dyskusyjna - rodzaj poczty elektronicznej, lecz wiadomości dochodzą do wszystkich zapisanych osób. Dostępne także na serwerach niekomercyjnych,
blog - odmiana listy dyskusyjnej, tyle, ze dostępna jest dla wszystkich poprzez przeglądarki internetowe,
forum dyskusyjne - odmiana blog-u, jednak pracownicy mogą umieszczać informacje bezpośrednio na stronie,
hurtownie danych - zbiory baz danych, pozwalające na formułowanie pytań i tworzenie sprawozdań,
systemy eksperckie - systemy wspomagania decyzji, pomagające poprzez analizę danych podjęciu niektórych decyzji.
Kapitał intelektualny, czyli IC (Intellectual Capital) to zagadnienie wciąż nie do końca określone. Literatura przedmiotu nie wypracowała jednej, przyjętej ogólnie definicji kapitału intelektualnego. Świadczy o tym choćby różnorodność terminów, którymi nazywa się te same wartości: zasoby intelektualne, wartości niematerialne, aktywa niewymierne itd. Nie stanowi jednak większej trudności określenie czym "to" właściwie jest. Leif Edvinsson wsławiony pionierskimi pracami nad raportowaniem kapitału intelektualnego w Skanii, dużej szwedzkiej firmie działającej w sektorze usług finansowych, pierwszy na świecie dyrektor ds. kapitału intelektualnego, wprowadził następującą definicję:
Kapitał intelektualny oznacza posiadaną wiedzę, doświadczenie, technologię organizacyjną, stosunki z klientami i umiejętności zawodowe, które dają Skanii przewagę konkurencyjną na rynku. W innej pracy dodaje jeszcze: Jest to wiedza, która może być zamieniona na wartość.
Definicje można mnożyć przytaczając sformułowania kolejnych specjalistów zajmujących się tą dziedziną (Itami, Hall, Sveiby, Teece, Sullivan, Stewart, Lev, Edvinsson i Malone, Petrash, Brooking, Roots, Kaplan i Norton i wielu innych), jednak wymieniona powyżej wydaje się być kompletna i przejrzysta.
Struktura kapitału intelektualnego zaproponowana przez Edvinssona posłużyła do przygotowania pierwszego na świecie raportu dotyczącego kapitału intelektualnego dołączonego do rocznego raportu finansowego Skandii. Pomimo kilku drobnych zmian (np. umiejscowienie kapitału klienckiego na równi z kapitałem ludzkim i strukturalnym) do dziś jest podstawą do dokonywania wszelkich analiz dotyczących tego przedmiotu.
W Skandii podzielono kapitał intelektualny tylko na dwa elementy: kapitał ludzki oraz strukturalny. Kapitał strukturalny obejmuje tu również relacje z klientami, które w Platformie Wartości (innym z modeli klasyfikacji IC) znalazły się już jako osobny komponent IC. Dlatego w modelu Skandii nie można używać zamiennie terminów "strukturalny" i "organizacyjny". Definicje nowych w modelu składników są następujące:
Kapitał organizacyjny to inwestycje przedsiębiorstwa w systemy, narzędzia oraz filozofia, która przyspiesza przepływy wiedzy w organizacji, jak i na zewnątrz - do dostawców i kanałów dystrybucji. Jest to usystematyzowana, skompresowana i zakodowana umiejętność organizacji, jak również systemy dzielenia się tą umiejętnością. Kapitał innowacyjny odnosi się do umiejętności odnowy i skutków innowacji w formie chronionych praw handlowych, własności intelektualnej i innych aktywów niematerialnych i talentów używanych, by stworzyć i szybko wprowadzić na rynek nowe produkty i usługi. Kapitał procesów to te procesy pracy, techniki i programy pracownicze, które zwiększają i wzmacniają efektywność wytwarzania lub dostawy usług. Jest to rodzaj praktycznej wiedzy używanej w stałym kreowaniu wartości.
Pozostałe elementy są opisywane następująco:
Kapitał ludzki - jest nim wiedza, umiejętności i możliwości jednostek mające wartość ekonomiczną dla organizacji.
Kapitał strukturalny - jest to ta wiedza, która została zdobyta, wszczepiona w strukturę firmy, w jej procesy i kulturę. W tej kategorii zawierają się wszelkie patenty, znaki handlowe, praktyki stosowane w firmie.
Kapitał kliencki - dotyczy on powiązań i relacji organizacji z otoczeniem. Chodzi tu np. o relacje z dostawcami, lojalność klientów, image firmy na rynku.
Koncepcja IC pozwala ogarnąć wszelkie czynniki, które wpływają na rynkową wartość firmy, dlatego też najczęściej ujmowana jest w kategoriach metod raportowania i wyceny.
Jak już zostało powiedziane zarządzanie wiedzą jest jednym z elementów zarządzania kapitałem intelektualnym. Pozostałe części IC podlegają pod inne dziedziny zarządzania. Kapitał procesów to przedmiot zarządzania jakością, kapitał innowacji natomiast, działu badań i rozwoju. Kapitał procesów i innowacji to, jak wiemy, składowe kapitału organizacyjnego.
Zarządzanie kapitałem intelektualnym traktowane jest obecnie jako podstawowe narzędzie zarządzania przyszłością i szansa na radykalną reorientację w sposobie myślenia i działania każdego podmiotu. Umiejętne zarządzanie kapitałem intelektualnym może prowadzić do wzrostu innowacyjności i kreatywności, poprawy relacji z klientami i dostawcami, poprawy wizerunku firmy oraz do zmiany postaw pracowników (kultury organizacyjnej), co w rezultacie przyczyni się do wzrostu efektywności organizacji i jej rozwoju.
Kapitał intelektualny pozwala na wyraźne określenie skąd bierze się wartość rynkowa przedsiębiorstwa. Opisanie struktury kapitału intelektualnego daje możliwość rozróżnienia pomiędzy poszczególnymi elementami wartości niematerialnych w firmie. Dzięki temu można przejrzyście opisać kompetencje poszczególnych działów zarządzania.
Przeobrażenie wizji kapitału intelektualnego w konkretne działania wymaga cierpliwości, wytrwałości i wielokrotnie powtarzanych badań. Obecnie głównie wielkie i dobrze prosperujące spółki biorą pod uwagę zasoby niematerialne. Niestety, większość z nich robi to nieprawidłowo, tj. nie wykorzystują wiedzy uzyskanej dzięki badaniom. Nie jest to bezpieczne, gdyż zbliżająca się „wojna o talenty” spowoduje przejście najlepszych pracowników z wielkich spółek do małych i średnich przedsiębiorstw. W niedalekiej przyszłości potyczki biznesu będą się toczyć wokół pomysłów i nietradycyjnego myślenia, dzięki któremu powstaje nowatorska wiedza.
Pogoń korporacji za przewagą w dziedzinie osiągnięć intelektualnych przybiera obecnie postać gry konkurencyjnej. Sposobem wygrywania tej gry jest zaczęcie uczenia się, zanim będą potrzebne nowe umiejętności, sporządzanie kompetentnych prognoz oraz inwestowanie w przyszłość. Nabywanie niezbędnych do tego zasobów intelektualnych będzie podstawową strategią w gospodarce opartej na wiedzy.
Znaczenie kapitału intelektualnego zwiększa się dzięki Internetowi, gdyż daje on duże możliwości zakładania nowych przedsiębiorstw i szybkiego uzyskiwania przychodów. Dziś działa to już szybko i sprawnie, a jutro będzie działało prawdopodobnie jeszcze szybciej i lepiej.
IC to nie rewolucja, to raczej dojrzewanie, odkrywanie czym są reguły nazywane kiedyś "niewidzialną ręką rynku" oraz jak dokładnie działa ta "maszyna" lub "organizm" nazywany przedsiębiorstwem.
Zarządzanie wiedzą to również nic nowego, to efekt konieczności posiadania wpływu na najbardziej strategiczne zasoby organizacji, które zawsze istniały, choć przez większą część historii ekonomii pozostawiane były na pastwę procesów odbywających się samorzutnie. W ten sposób połączenie teorii dotyczącej Kapitału Intelektualnego z teorią procesów Zarządzania Wiedzą pozawala opisać i sterować najbardziej życiodajnymi sokami organizacji - wartością rynkową tworzoną przez zasoby wiedzy firmy.
Kapitał intelektualny nie jest jeszcze modą, jak analiza porównawcza, reinżynieria czy „koła jakości”. Nie można go stosować lub nie, w zależności od warunków i upodobań. Ma on charakter ogólniejszy.
Trzeba zrobić jeszcze bardzo dużo, aby standardy kapitału intelektualnego osiągnęły stopień zaawansowania i wiarygodności zasługujący na ogólne poważanie. Nie mniej jednak już teraz te standardy są wiele warte. Ponieważ kapitał finansowy budzi coraz więcej wątpliwości i jest coraz bardziej niestabilny, możliwości trwałego osiągania zysków i pomnażania majątku przechylają szalę na korzyść kapitału intelektualnego.
Literatura:
Strojny M., Kapitał intelektualny w cenie, PCKurier 13/2000