ANNA PRZYBYLSKA
Internet a reforma instytucji demokratycznych: nadzieje, wyzwania, porażki.
Wszystko z początku jest bardzo ogólne, co widać w poniższych punktach. Autorka wszystko opiera na „internetowej” sytuacji Finlandii, Anglii i Polski. Jednak - co paradoksalne - podawane z tych państw przykłady są dziwne, nudne i niekiedy nawet głupie. Więc myślę, że w tym tekście teoria jest najważniejsza.
Problemy współczesnej demokracji:
- brak zaufania wyborców wywołany niewywiązywaniem się z obietnic i ról
- obniżenie aktywności obywatelskiej
- mało rozwinięta strefa lokalna
Media w demokracji:
- kontrola życia społeczno-politycznego
- referują zmiany
- prezentują stanowiska różnych grup interesów (debata publiczna)
- tymczasem - paradoksalnie - media okazują się współwinne odsunięcia się obywateli od spraw publicznych
Internet:
- pojawia się w ważnym momencie - kiedy następuje krytyka tradycyjnych mediów (prasa, radio, TV) - to na Internet przeniesiono wiele oczekiwań odnośnie demokratyzacji komunikacji
- najważniejsze jest to, że zmienia elitaryzm dyskursu politycznego na egalitaryzm!
- spopularyzował demokrację uczestniczącą (promującą szerokie uczestnictwo w życiu publicznym, zorientowanie na dobro wspólnotowe, podejmowanie decyzji w oparciu o wolę obywateli)
Van Dijk usystematyzował formy wykorzystania Internetu w komunikacji publicznej, biorąc pod uwagę różne formy demokracji. Rozpoczął od wyodrębnienia poszczególnych typów demokracji ze względu na dwa czynniki - formę sprawowania rządów - demokracja reprezentatywna lub bezpośrednia - oraz zasadniczy cel systemu: kształtowanie opinii lub podejmowanie decyzji. Wierzcie mi nawet po kilkakrotnym przeczytaniu tekstu nie rozumiem za bardzo o co chodzi..
I tak:
- demokracja legislatyczna (Europa) - interen stanowi źródło przepływu informacji, a politycy zauważają w działalności internetowej społeczne problemu i oczekiwania; wykorzystuje nowe internetowe technologie (biuletyny, poczta, system rejestrowania opinii) fest mi nowniki..
- demokracja rywalizacyjna (USA) - Internet służy PRZEDE WSZYSTKIM wyborom i kampanii - ogromna rola.
- demokracja plebiscytarna („teledemokracja”) - zaangażowanie mas w podejmowanie decyzji - plebiscyty, sondaże
- demokracja pluralistyczna (wg de Tocquevilla) - kompromis między bezpośrednią a uczestniczącą); polega na wyrażaniu społecznego stanowiska w kwestiach oficjalnej polityki; wykorzystuje się Internet do komunikacji przede wszystkim między politykami a wyborcami
- demokracja uczestnicząca - zbliżona do pluralistycznej, ale obywatele rozpatrywani są przez polityków jednostkowo; dobre poinformowanie i techniczne przygotowanie do udziału w debacie za pośrednictwem nowych technologii. Demokrację i wszystko co uczestniczące kocha Miczka. Na zajęciach i wykładach termin ten pojawia się obok MULTI najczęściej. Wszystko jest dziś uczestniczące. Wszystko.
Dwa kierunki użycia Internetu w demokracji:
1. poszerzenie zakresu informacji dostępnej dla obywateli i wprowadzenie modelu głosowania przez Internet (demokracja reprezentacyjna i plebiscytarna)
2. wprowadzenie rozwiązań, które służyłyby szerokiej konsultacji społecznej przy podejmowaniu decyzji przez władze publiczne (demokracja pluralistyczna i uczestnicząca)
E-DEMOKRACJA:
- upowszechnienie jej napotyka problemy techniczne i społeczno-kulturowe (centralizacja władzy jest największą przeszkodą)
- Finlandia - jest najwyżej w Europie jeśli chodzi o odwiedzanie stron rządowych (przyczyną jest państwo opiekuńcze)
- administracja państwowa i samorządowa korzysta z Internetu w celach ograniczenia finansów (cel praktyczny)
- udzielane przez polityków informacje są ogólnodostępne - zawsze!
- poszukiwanie informacji - główny cel odwiedzin stron WWW
- jak na razie e-demokrajca działa marginalnie
Wprowadzenie demokracji uczestniczącej wydaje się najprostsze na szczeblu lokalnym, na poziomie samorządu, gdzie obywatela od władzy dzieli niewielki dystans.
Finlandia - przykład strony eTampere, które pokazuje jak można wykorzystywać Internet na szczeblu lokalnym w kontaktach obywateli 200-tysięcznego miasta z władzami (pełni funkcje informacyjną i doradczą)
Wielka Brytania - przykład szkockiego projektu CCIS Craigmillar, który służył mieszkańcom części Edynburga, która w szczególny sposób byłą dotknięta bezrobociem; przede wszystkim upowszechniano dostęp do Internetu; samorząd korzystał z Internetu do informowania.
Polska - stopień rozwoju stron samorządowych jest niski; pokrzepiający jest przykład strony internetowej miasta Mszczonów (Mazowsze), która wykorzystuje interaktywność (można zadać pytanie burmistrzowi, wziąć udział w dyskusji czy skorzystać z czatu z radnymi).
W podsumowanie autorka zauważa, że najpierw trzeba się zająć rozwojem technologicznym i upowszechnieniem dostępu do Internetu a potem włączać jego elementy do życia publicznego.