„Zapośredniczone kontakty społeczne w sytuacjach zadaniowych” Jan Mateusz Zając.
Najpierw co jest czym:
KOMUNIKACJA ZAPOŚREDNICZONA - komunikacja, w której możemy czuć obecność, bliskość innych, niezależnie od dzielącej odległości fizycznej. Zapośredniczenie następuje przez jakieś media. Istniała już przy kontaktach telefonicznych i listowych, ale Internet nadaje tej komunikacji nową skalę - wkracza w prawie wszystkie aspekty życia ludzkiego i aspekty kultury.
SYTUACJA ZADANIOWA - powierzone nam jest jakieś zadanie i mamy je wykonać, z tym, że odległość fizyczna między współpracownikami, zwierzchnikami może być znaczna. Przykłady sytuacji zadaniowej: e-learning, praca na odległość (telepraca).
A teraz o tekście:
Autor bada Internet i jego użytkowników z perspektywy psychologii społecznej;
Rozwój technologii teleinformacyjnych zwiększa częstotliwość kontaktów społecznych na płaszczyźnie wirtualnej - czynności, które wcześniej wymagały interakcji bezpośrednich, teraz bez problemu zachodzą za pośrednictwem sieci komputerowych (zarówno lokalnych [LAN]jak i rozległych [Internet]) - w efekcie podtrzymywane i rozwijane są więzi społeczne, atak ze pojawiają się nowe znajomości.
Zmiany jakie rozwój technologii informacyjnych wpływają na zmiany struktury społecznej: NASTĘPUJE PRZEJŚCIE OD TRADYCYJNEJ ORGANIZACJI W SPÓJNYCH I DOBRZE WYODRĘBNIONYCH GRUPACH, Z GĘSTYMI KONTAKTAMI, DO LUŹNYCH I ROZLEGŁYCH STRUKTUR SIECIOWYCH .
Charakterystyka społeczeństwa sieciowego:
to wspólnota uzgodnienia (a nie grupa pochodzenia jak społ. tradycyjne)
jednostka sama kształtuje i zarządza relacjami, ma dużą niezależność wyborów, decyzji i działań;
następuje wśród niego kompresja czasu i przestrzeni;
zmienia się „geografia” kontaktów społecznych - odległość fizyczna nie wpływa na częstość i intensywność interakcji.
Coraz więcej codziennych kontaktów to kontakty zapośredniczone przez komputer. Poczucie obecności i bliskości innych ludzi ma znaczenie psychologiczne. To, że kontakt jest zapośredniczony nie zmienia tego.
W kontaktach zapośredniczonych przez sieci komputerowe prototypami i tak są kontakty bezpośrednie, w których komunikacja jest wielokanałowa (w sensie że werbalne, niewerbalne itp.). Kontakty bezpośrednie są bardziej naturalne, więc ludzie dążą do tego, by upodobnić do nich kontakty zapośredniczone. Pomóc w tym mają technologie (gł. Internet) nabierające charakteru multimedialnego (dźwięk, obraz itd. jednocześnie). Komunikacja w Internecie jest coraz bogatsza, a wrażenie obecności innych osób w kontaktach przez sieci - silniejsze.
Wrażenie obecności
Różnie jest postrzegana, więc są różne typy jej:
Obecność FIZYCZNA - obecność w rzeczywistości wirtualnej, związana z symulatorami lub filmami 3D - mamy tu do czynienia z wrażeniem obecności w innym miejscu u odbiorcy. Ważna jest technologia, która stwarza wrażenie obecności.
Obecność SPOŁECZNA - poczucie bycia razem, interakcja z partnerem wirtualnym lub oddalonym fizycznie - tu ważna jest przede wszystkim komunikacja , dzięki której doświadcza się obecności osoby/osób.
Stąd definicja obecności Lombarda i Dittona: wrażenie obecności jest iluzorycznym doznaniem, że doświadczenie zapośredniczone jest bezpośrednie.
Doświadczenie obecności w obydwóch przypadkach jest procesem psychicznym, zależącym od dwóch kategorii czynników:
Charakterystyki medium (składa się na nią zarówno forma ,jak i treść przekazu. Forma - nierozerwalnie związana z danym medium (np. telefon = kanał dźwiękowy). Treść - wpływa na to czy jesteśmy „zanurzeni” w świecie;)
Charakterystyki użytkownika ( doświadczenie obecności związane jest z indywidualnymi właściwościami odbiorcy, takimi jak: stany, cechy, potrzeby, preferencja i doświadczenie; to psychologiczne i socjologiczne czynniki związane z cechami nadawców i odbiorców)
Początkowe badania nad komunikacją zapośredniczoną pokazywały, ze komunikacja w pełni osobista i intymna nie jest możliwa w komunikacji zapośredniczonej (chociażby ze względu na ograniczenie kanału komunikacji - tylko tekst). Później zmienia się stanowisko badaczy: taka komunikacja może być osobista, a nawet hiper-osobista, bardziej niż w bezpośrednich reakcjach. Dlaczego? Bo:
Rozwijają się relacje i atmosfera wraz z doświadczeniem, kompetencjami użytkowników ;
Brak pozawerbalnego języka rekompensowany jest tworzeniem specyficznego parajęzyka: emotikony akronimy, atrybuty nadawcy (Nick, e-mail), specyficzna interpunkcja, celowe błędy, zmiany pisowni, długość i częstość komunikatów - wiec ludzie przekonują się, ze w komunikacji zapośredniczonej można przekazać emocje i treści osobiste.
Warunki osobistej komunikacji w kontaktach zapośredniczonych mogą być zarazem czynnikami umożliwiającymi wykształcenie poczucia obecności społecznej. W wielu sytuacjach można „wczuć się” i zapomnieć o ograniczeniach medium, mieć wrażenie obecności i bliskości innych osób, nawet gdy używany jest tylko kanał tekstowy. Na taką sytuację mają wpływ DOŚWIADCZENIA JEDNOSTKI - im dłużej się używa Internetu, tym jest to bardziej intensywne i wszechstronne
[użytkownicy Internetu nie są grupą homogeniczną:
entuzjaści- używają Internetu do pracy, rozrywki, kontaktów, zakupów, spraw urzędowych, uczestniczenia w kulturze. To tacy obywatele Internetu - netizens. Zwykle to pokolenie młode, ale ważniejsza jest długość korzystania z Internetu.
„niedzielni użytkownicy”, którzy np. używają Internetu tylko do sprawdzenia poczty.]
Różnice doświadczenia i stylu korzystania z Internetu mogą mieć istotny wpływ na reakcję na zapośredniczone kontakty społeczne i obecność społeczną osób w Internecie. Bo ważne jest to ze Internet jest czymś innym, gdy służy zbieraniu informacji i szybszemu, łatwiejszemu wykonaniu codziennych czynności (zakupy, bank, czytanie prasy), a czym innym, gdy jest ważną przestrzenią kontaktów interpersonalnych, przede wszystkim zaś zawierania nowych znajomości.
Styl i intensywności korzystania z Internetu ma wpływ na odbiór innych w formie zapośredniczonej.
Dynamiczna koordynacja zachowań a poczucie obecności:
Właściwością bliskości związków międzyludzkich jest dynamiczna koordynacja zachowań i stanów wewnętrznych. To ona decyduje o poczuciu bliskości. Łatwo dostrzega się ją na poziomie zachowań, ale istnieje też koordynacja wyższego rzędu: myśli, emocji, nastrojów. Są one ważne nie tylko w związkach bliskich, ale i we wszelkiej współpracy i współdziałaniu (np. praca i nauka). Wartości, emocje i myśli są wtedy zwykle odmienne między współpracownikami , więc trzeba umieć gromadzić informacje na temat drugiej osoby, by to koordynować. Szczególnie to gromadzenie informacji ważne jest dla kontaktów zapośredniczonych przez komputer. Aby zdobyć informacje - użytkownicy przystosowują się do ograniczeń medium, aby uzyskać koordynację: np. zadają bardziej bezpośrednie pytania niż w bezpośredniej interakcji.
Na koordynację mogą wpływać
Dodatkowe kanały komunikacji (więcej informacji na temat partnera)
Większe doświadczenie i umiejętności dają koordynację na pewnym poziomie nawet tylko przy kanale tekstowym;
Synchroniczność
Co daje obecność innych ludzi w kontakcie bezpośrednim: ciepło, oparcie, bezpieczeństwo, intensyfikuje zachowania jednostki, wpływa na poziom wykonywanych działań, uruchamia falicytację jednostki lub zahamowanie społeczne (procesy wpływu społecznego), wpływa na konformizm i uległość.
Teoria falicytacji społecznej:
Obecność innych wpływa na jednostkę (wykonywanie zadań), nawet kiedy są oni bierni i mają zasłonięte oczy, uszy, cokolwiek. To wpływ na człowieka i zadanie przez niego wykonywane. Może wpływać „źle” - nieprawidłowe reakcje w przypadku trudnego zadania - wtedy mamy do czynienia z zahamowaniem społecznym - lub może wpływać „dobrze” - prawidłowe reakcje w przypadku łatwego zadania - jest to falicytacja.
Więc wniosek: zadania proste są lepiej realizowane w obecności innych, trudne i złożone - w samotności.
W komunikacji zapośredniczonej - podobnie to wygląda, a nawet: obserwacja zapośredniczona przez komputer wiąże się z większą niepewnością (nie wiemy czy w danej chwili jesteśmy monitorowani), więc i z większym pobudzeniem.
Kontrowersje wokół elektronicznego monitoringu - rozwój technologii kontroli = większe pole do monitorowania. Ale gdzie prywatność?
Konformizm i uległość norm grupowych:
Bezpośrednia obecność silnie wpływa na siłę posłuszeństwo ; w kontaktach zapośredniczonych odległość fizyczna traci na znaczeniu. Obecność społeczna jednak cały czas wiąże się ze skutecznością.
Obecność ma też związek z anonimowością: przez Intrenet i kontakty zapośredniczone można czuć się anonimowo w sensie: nieznajomości i nieidentyfikowalności (która jest złudzeniem ;]). Anonimowość wizualna wciąż jednak istnieje.
Pojawia się też coś takiego jak ZDEINDYWIDUALIZOWANIE ZACHOWANIA - jednostka jest ograniczona ze względu na zmniejszoną samoświadomość. Jednym z czynników stymulujących deindywidualizacją jest anonimowość. W teorii wyjaśnianie efektów deindywidualizacji następuje przez tożsamość: dzieli się ją na grupową i indywidualną. Aktywizacja tożsamości indywidualnej sprawia że mniejsza jest podległość normom grupowym. Aktywizacja tożsamości grupowej sprawia że większa jest podległość normom grupowym.