POMYSŁ NA ORTOGRAFIĘ
Narrator I
Moi drodzy, moi mili.
Czy wiecie, co nasza ortografia głosi?
Każdy z was ma się już nie mylić!
Posłuchajcie - klasa trzecia oto prosi.
Czy znacie te zagadki?
W jakich wyrazach piszemy ó i u.
(Uczniowie po wypowiedzeniu zagadki pokazują odpowiednia ilustracje z podpisem)
Uczeń I
Ma gruby brzuszek i ogonek mały.
Będzie z niego pewnie barszczyk doskonały. (burak)
Uczeń II
Pszczółki do mnie zaglądają.
Gdyż swój domek tutaj mają. (ul)
Uczeń III
Bywa pąsowa, biała, różowa.
A - mówią o niej „kwiatów królowa”. (róża)
Uczeń IV
Ulepiła nad oknem swego gniazdka połowę,
a już woła wesoło, że mieszkanie gotowe. (jaskółka)
Uczeń V
Rude to zwierzątko w dziupli ma mieszkanie.
Orzeszki zajada na obiad i na śniadanie. (wiewiórka)
Uczeń VI
Sroga zima, sroga, śniegiem drogi ściele.
Kto ćwierka za oknem?
Szary, nasz………….(wróbelek)
Uczeń VII
Choć ma pancerz, wcale nie wojuje.
Choć ma cztery nogi wolno spaceruje. (żółw)
Narrator II
Ale może lepiej zapamięta, jak napisać:
jaskółka, żółw, róża, gdy usłyszycie i skojarzycie, że:
Uczeń I
Przez ó piszcie jaskółka, wszak w locie kręci kółka.
Uczeń II
Żółw? No, jasne jak słońce. To, o z kreską chodzące.
Uczeń III
Róża? Przypatrz się różom. Płatków jak o ma dużo.
Narrator I
Bardzo dobrze, mądrzy uczniowi,
ale czy inne wyrazy można tak ciekawie skojarzyć?
Uczeń IV
Tak, posłuchajcie i popatrzcie jeszcze.
Uczeń V
Mózg- pisząc myśli o głowie. Jej kształt wszystko ci powie.
Uczeń VI
Ogórek- spójrz, gdy rwiesz go, to spłaszczone o z kreską.
Uczeń VII
Rózgę wstaw w wodę wiosną, o, o, o - bazie rosną.
Uczeń VIII
A, góra! Widzę w górze kiełkujące o duże.
Uczeń IX
Zwój płótna z boków zobaczysz. Jak o ma końce oba.
Uczeń X
Końce powrósła połącz. Spójrz wyszło piękne koło.
Narrator I
Popatrzcie teraz na Olę.
Co ona robi? (Ola ruchem rąk i całego ciała pokazuje, że coś maluje, rysuje)
Narrator II
Kiedy Ola, coś rachuje, przepisuje czy maluje,
mądry Kuba obserwuje i wciąż coś jej podszeptuje.
Kuba
Droga Olu, pisz bezbłędnie!
I pamiętaj, o tym, że gdy w wyrazach mamy
- uje, ono nigdy się nie kreskuje.
(Wiesza wyrazy z końcówką -uje.)
Narrator I
Nasza Ola ma także wiele problemów.
Nie wie jak napisać: drzewo, krzak, wrzos.
Rz czy ż? A wy wiecie? (Pokazuje ilustracje)
Ola
Wiem! Wiem!
Są spółgłoski - b, ch, d, k, p, g, j, w, t,
Które wiedzą o tym, że po nich pisze się rz. (Wiesza spółgłoski.)
Kuba
Temu, kto ma utrapienie,
z tą pisownią ,,ż'',, rz'',
proponuję dla ćwiczenia wierszyk, gdzie jest samo ż.
(Mówi wiersz i pokazuje napisany na dużej kartce. Następnie przypina na tablicy.)
Żółte żabki żałośliwie
żalą się żółwiowi,
że żółtodzioby żuraw
z Żywca
zamiast żyta, żaby żre.
Uczeń III
Jestem Edyta.
Ja już wiem, kiedy pisać samo h.
Kłopotliwe samo h dość szczególną własność ma.
Lubi hałaśliwe słowa: huk, harmider, hałasować,
heca, hej, hop, hura, hola, horda, hejnał,
hulać, hasać, halo, hop, wataha.
W tych wyrazach się nie wahaj.
(Przypina napisany wiersz.)
Narrator II
Wszyscy nas uczyli, jak się pisze niektóre słowa z :rz, ó, czy h.
Ale, to nie wszystko, moi mili. Ortografia to nie rzecz, która leży w kącie gdzieś. Trzeba ćwiczyć i pamiętać.
Jej reguły wszystkie znać, aby dzisiaj mistrzem ortografii zostać!
Życzę powodzenia! Cześć!