Reformy Grabskiego przeprowadzone w roku 1924 r, Egzamin


Przeprowadzone w roku 1924 r. zmiany przeszły do historii jako reformy Grabskiego, od nazwiska ich autora, ówczesnego premiera Władysława Grabskiego (1874-1938). Funkcję tę objął w grudniu 1923 roku, gdy gospodarka pogrążona była w dramatycznym kryzysie wywołanym katastrofą finansów publicznych. Już od chwili odzyskania niepodległości, w 1918 roku, Polska borykała się z problemem dużego deficytu budżetowego i wysokiej inflacji. Kolejne rządy deklarowały konieczność zrównoważenia wydatków i dochodów budżetowych oraz zahamowania wzrostu cen. Jednak prawie wszystkie, wbrew obietnicom, korzystały z dodruku pustego pieniądza, którym była marka polska. Niestety, nie napotykali przy tym większego oporu ze strony państwowego banku centralnego - Polskiej Krajowej Kasy Pożyczkowej.

W połowie 1923 roku sytuacja zupełnie wymknęła się spod kontroli i - umiarkowana wcześniej - inflacja zamieniła się w hiperinflację. Do końca roku wartość nominalna pieniądza w obiegu zwiększyła się z niespełna 3,6 biliona do prawie 125,4 biliona marek polskich, a kurs dolara wzrósł ze 104 tysięcy do 6 375 tysięcy marek polskich. Nastąpił gwałtowny spadek płac realnych, a co za tym idzie konsumpcji. Pudełko zapałek kosztowało wtedy 50 tysięcy marek. W powszechnym odczuciu zapanowała drożyzna. Zamarł kredyt, gdyż z powodu błyskawicznego obniżania się wartości pieniądza udzielanie pożyczek przynosiło bankom straty. Wszystkie transakcje przeprowadzane musiały być w gotówce, co utrudniało obrót gospodarczy.

Sytuacja wymagała podjęcia radykalnych działań. 11 stycznia 1924 roku rząd Grabskiego otrzymał od parlamentu na pół roku pełnomocnictwa do regulowania wszystkich spraw związanych z reformami skarbowymi i walutowymi w drodze dekretów z mocą ustawy, a więc z pominięciem normalnej procedury ustawodawczej. Aby pokonać hiperinflację należało zlikwidować jej źródło czyli deficyt budżetowy. W 1923 roku wydatki z kasy państwowej były o 45% większe od jej dochodów. Środkiem zaradczym miało być ograniczenie tych pierwszych i zwiększenie drugich. Grabski największe możliwości oszczędności widział w zaprzestaniu dotowania z budżetu Polskich Kolei Państwowych oraz w ograniczeniu nakładów na wojsko. Dodatkowe środki pragnął uzyskać ograniczając liczbę urzędników administracji, rozszerzając monopole skarbowe oraz poprawiając ściągalność podatków. Główną rolę odegrać miał uchwalony już wcześniej jednorazowy podatek majątkowy. Jednocześnie uporządkował zarządzanie sektorem państwowym w gospodarce. Przedsiębiorstwa, takie jak koleje i poczta, odtąd zaczęły działać na zasadach rachunku ekonomicznego. Mogły liczyć na kredyty od Skarbu Państwa, jako właściciela, ale musiały osiągać zyski. W rezultacie budżet został zrównoważony już w drugim kwartale 1924 roku.

Równocześnie, aby przywrócić w społeczeństwie zaufanie do pieniądza, Grabski ogłosił zaprzestanie druku marek na potrzeby budżetu państwa. W styczniu interweniował na rynku w obronie polskiej waluty, ryzykując utratę przez Polskę wszystkich rezerw walutowych. Operacja jednak udała się i kurs dolara, który przekroczył już 10 milionów marek, zaczął nieco spadać. Tym samym zahamowany został dalszy wzrost inflacji. Wtedy przystąpiono do drugiego etapu reform. 28 kwietnia wprowadzono nowy pieniądz - złoty, o wartości równej najmocniejszemu wówczas w Europie frankowi szwajcarskiemu, a w przeliczeniu na dolary amerykańskie - 19 centom. Wymianę przeprowadzano w relacji 1 złoty - 1 800 000 tysięcy marek.

Tego samego dnia rozpoczął działalność nowy bank centralny - Bank Polski SA, utworzony w miejsce zlikwidowanej Polskiej Krajowej Kasy Pożyczkowej. Aby uniemożliwić ponowne drukowanie pieniędzy na pokrycie deficytu budżetowego, Grabski postanowił uniezależnić nową instytucję od rządu. Dlatego Bank Polski zorganizowany został na zasadzie prywatnej spółki akcyjnej, a nie banku państwowego. Jego kapitał zakładowy wynosił 100 milionów złotych, co było sumą pokaźną jak na ówczesne czasy w skali Europy, a na polskie możliwości - po prostu ogromną. Akcjonariuszami mogli być tylko obywatele Polski. Rząd, spodziewając się kłopotów ze sprzedażą akcji, został gwarantem emisji - miał wykupić papiery, których nie zdoła nabyć społeczeństwo, z zastrzeżeniem, że udział państwa w banku pozostanie mniejszy niż 50%. Tymczasem oferta zakończyła się zupełnym sukcesem: obywatele zapisali się na akcje o wartości kilkunastu milionów złotych więcej niż wynosił kapitał zakładowy. W tej sytuacji Grabski pozostawił w rękach Skarbu Państwa 1% udziału.

Po zrównoważeniu budżetu i założeniu Banku Polskiego inflacja została zahamowana niemal natychmiast. Po pewnym czasie pojawiły się jednak trudności. Wielki nieurodzaj w rolnictwie spowodował spadek wpływów z podatków do budżetu. Dodatkowo na rynkach międzynarodowych spadły ceny towarów stanowiących podstawę polskiego eksportu, jak węgiel, drewno i cukier. Aby zrównoważyć budżet rząd zmuszony był najpierw zaciągnąć na niekorzystnych warunkach pożyczki zagraniczne, a w końcu zwiększyć emisję pieniądza. Nie mógł jednak dodrukować banknotów, gdyż decyzja taka leżała w kompetencjach niezależnego Banku Polskiego. Zwiększył zatem liczbę wybijanych w Mennicy Państwowej monet. Ponownie pojawiła się inflacja, nazywana małą lub bilonową i zaczęło słabnąć zaufanie do polskiego pieniądza. W rezultacie zaczął spadać kurs złotego na rynkach walutowych. Pragnąc obronić wartość nowego, pieniądza Grabski nakłaniał prezesa Banku Polskiego do interwencji przy użyciu rezerw walutowych. Wobec odmowy, w listopadzie 1925 roku podał się do dymisji. Jednak w następnych miesiącach nastąpiła poprawa wyników eksportu i ogólnej koniunktury gospodarczego w kraju, co zahamowało dalszą deprecjację złotego. Od tego czasu do wybuchu wojny polski pieniądz zachował swoją wartość. W drugiej połowie lat 30-tych za 1 złoty nadal płacono około 19 centów amerykańskich.

Reforma walutowa i finansowa Grabskiego, obok znaczenia gospodarczego, miała ogromny efekt psychologiczny. W 1924 roku ludzie ze wzruszeniem odbierali kilka sztuk wartościowych monet lub pojedyńcze banknoty w zamian za stosy wydrukowanych na kiepskim papierze, kilkakrotnie przestemplowywanych czarną farbą dla oznaczenia podwyższenia nominału, marek polskich. Sukces reform wzmocnił wiarę we własne możliwości, gdyż zmiany przeprowadzono wyłącznie własnymi siłami, obywając się bez zaciągania kredytów zagranicznych, z których korzystały walczące także w tym czasie z hiperinflacją o wiele bogatsze kraje, jak Niemcy i Austria. Później, po wojnie, pamięć o mocnym polskim pieniądzu przez całe dziesięciolecia istniała w świadomości społeczeństwa jako symbol osiągnięć gospodarki rynkowej.

Wojciech Majerkiewicz



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
D19240893 Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 września 1924 r o sposobie przeprowa
Reforma oświatyy z 1961 roku (Pedagogika porównawcza), Pedagogika, Studia stacjonarne I stopnia, Ro
Wykaz termatów do przeprowadzenia drugiej części egzaminu kandydaci na instruktorów i wykładowców
System oswiaty w Polsce, System oświaty w Polsce - założenia reformy 1999 i 2009 roku
Reforma ośwaity 1973 roku (Pedagogika porównawcza), Pedagogika, Studia stacjonarne I stopnia, Rok 1
Biochemia i molekuły pytania z zeszłego roku, Biochemia, egzamin
SKUTKI REFORM GRABSKIEGO I BALCEROWICZA, EkOnOm
Reforma szkolnictwa z 1948 roku (Pedagogika porównawcza), Pedagogika, Studia stacjonarne I stopnia,
System?ukacji po wprowadzeniu reformy w98 roku
Reforma oświatyy z 1961 roku (Pedagogika porównawcza), Pedagogika, Studia stacjonarne I stopnia, Ro
D19240596 Rozporządzenie Ministra Skarbu w porozumieniu z Ministrem Reform Rolnych z dnia 7 czerwca
D19240685 Obwieszczenie Ministra Reform Rolnych o sprostowaniu omyłki w rozporządzeniu Ministra Ref
D19240551 Rozporządzenie Ministra Reform Rolnych z dnia 2 czerwca 1924 r o ustalaniu i wznawianiu z
Pytania, które pojawiły się w tamtym roku na egzaminie z ORT
REFORMA SZKOLNICTWA Z 1948 ROKU
Zbigniew Herbert urodził się w roku 1924

więcej podobnych podstron