Inwestycje, oszczędności i konsumpcja
1. Wprowadzenie
Ekonomia operuje wieloma pojęciami, wśród których są terminy dość powszechnie znane takie jak: konsumpcja, inwestycje i oszczędności. Nikogo nie dziwi fakt, że kategorie te w nauce oznaczają coś innego niż w języku potocznym. Czy jednak są one tożsame w rozumieniu najważniejszej instytucji zajmującej się sprawozdawczością statystyczną w Polsce? Odpowiedź na to pytanie jest tym bardziej ważna iż dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny są często wyrocznią i „papierkiem lakmusowym” naszej gospodarki, a przede wszystkim stanowią podstawę dalszych analiz i interpretacji. W tym kontekście warto się przyjrzeć co pod powyższymi pojęciami się kryje.
2.1 Uwagi wstępne
Aby ułatwić niniejszą analizę należy wprowadzić pojęcie produktu krajowego brutto (PKB). W każdej realistycznej gospodarce wyróżnić możemy trzy rodzaje podmiotów: państwo (rząd), przedsiębiorstwa oraz gospodarstwa domowe. Zsumowane wydatki lub produkcja tych trzech sektorów skorygowana o eksport netto - wartość eksportu minus import - stanowi PKB. Symbolicznie możemy to zapisać:
(*) Y = C + I + G + X,
gdzie
Y = PKB, C - konsumpcja, I - inwestycje, G - zakupy rządowe, X - eksport netto.
Na wstępie należy zaznaczyć iż rozróżnienie przedstawianych pojęć następuje raczej na podstawie typu podmiotu dokonującego zakupu niż rodzaju kupowanego dobra czy usługi.
2.2 Konsumpcja
Przez pojęcie konsumpcji rozumiemy wydatki gospodarstw domowych. Obejmują one zakupy:
dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku,
dóbr konsumpcyjnych nietrwałego użytku,
usług
Wyjątek stanowią wydatki na zakup nieruchomości, które są traktowane jako inwestycje w kapitał trwały.
W rachunkach GUS konsumpcja kryje się pod nazwą spożycie prywatne, do której zaliczono:
spożycie gospodarstw domowych - indywidualne,
spożycie w sektorze instytucji niekomercyjnych
Drugi przypadek dotyczy organizacji nie nastawionych, w zakresie ich działalności statutowej, na osiąganie zysku. Są to organizacje społeczne, partie polityczne, związki zawodowe, stowarzyszenia, fundacje, jednostki organizacji wyznaniowych. Zakłada się że całość tego spożycia jest przeznaczana na rzecz ludności. Konsumpcje tą możemy przedstawić następująco:
spożycie inst. niekomercyjnych = ich produkcja globalna - odpłatności ludności
Ponieważ polskie prawo pozwala powyżej wymienionym jednostkom na prowadzenie działalności gospodarczej, co też jest powszechną praktyką, to wartość spożycie w tym sektorze należałoby zaliczyć do inwestycji.
Inwestycje
Inwestycje to suma wydatków przedsiębiorstw na kapitał trwały i zapasy oraz wydatków gospodarstw domowych na mieszkania.
Wydatki na kapitał trwały dzielimy na:
mieszkaniowe - wydatki na budowę domów i bloków mieszkalnych,
niemieszkaniowe - wydatki przeznaczone na budowle i ich wyposażenie.
Inwestycje w zapasy to wydatki na zmianę wielkości zapasów
inwestycje w zapasy = końcowy zasób zapasów - początkowy zasób zapasów
Powyższego rachunku dokonuje się w ujęciu jednorocznym. Wydatki te mogą być zarówno dodatnie (wzrost zapasów) jak i ujemne (zmniejszenie zapasów).
W rachunku PKB uwzględniamy inwestycje brutto obejmujące również wydatki na pokrycie zużycia zasobów kapitałowych w danym roku. Zużycie to określamy jako amortyzacja. Istnieje więc zależność:
inwestycje brutto = inwestycje netto + amortyzacja
Inwestycje w kapitał trwały wg nazewnictwa GUS to nakłady inwestycyjne. Nie odbiegają one od znaczenia podręcznikowego. Rachunki urzędu nie uwzględniają jednak inwestycji w zapasy.
Dodatkowo na nakłady inwestycyjne składają się wydatki sektora publicznego. Pomimo iż zajmują one odrębną pozycję w wielu statystykach to wedle ujęcia teoretycznego stanowią , z wyjątkiem wydatków na zakup mieszkań, cześć wydatków rządowych. W celu wyznaczenia wartość zakupów rządowych należałoby zsumować wielkość inwestycji publicznych i spożycia publicznego z rachunków GUS. Spożycie publiczne to wartość nierynkowych dóbr i usług świadczonych przez instytucje publiczne na rzecz indywidualnych odbiorców i na cele ogólnospołeczne (m.in. usługi edukacyjne, ochrona zdrowia, nakłady poniesione na administrację publiczną etc.)
2.4 Oszczędności
Oszczędności można określić jako część dochodów nieprzeznaczoną na zakup dóbr i usług.
W gospodarce otwartej możemy wyróżnić:
oszczędności prywatne, składające się z oszczędności gospodarstw domowych i prywatnych przedsiębiorstw;
oszczędności państwa , czyli deficyt bądź nadwyżka budżetowa;
oszczędności reszty świata, tożsame z inwestycjami netto reszty świata w naszym kraju.
Różnica pomiędzy przychodami a wydatkami stanowi oszczędności danego działu gospodarki. Możemy je wyrazić następująco
Sp = (Y + V + F + N - T) - C;
Sg = (T - F - N) - G;
Sr = - ( E - M ) - V = - X - V;
gdzie
Sp - oszczędności gospodarstw domowych,
Sg - oszczędności państwa,
Sr - oszczędności reszty świata
F - transfer z sektora państwowego do prywatnego,
N - odsetki od długu państwowego,
T - podatki,
V - dochody z czynników produkcji i płatności transferowe z zagranicy,
E - eksport,
M - import,
Sumując trzy powyższe formy oszczędności otrzymujemy:
S = Y - C - G - X,
Przyrównując to równanie do wzoru (*) otrzymujemy równości oszczędności i inwestycji.
W zestawieniach GUS oszczędności są pozycją bilansującą (wyrównawczą) w rachunku wykorzystania dochodów. Oszczędności stanowią część dochodów brutto przeznaczonych na akumulację tj.
nakłady brutto na środki trwałe,
przyrost rzeczowych środków obrotowych,
transfery kapitałowe,
wierzytelności netto lub zadłużenie netto
Jest to więc zbitek wielu składników nieujętych w pozostałych rachunkach. W szczególności, na co wskazuje pozycja druga powyższej listy, odnajdujemy tu zmiany stanów zapasów, nieuwzględnionych w inwestycjach. Tak kalkulowana wielkość nie daje podstaw do oczekiwania równości wielkości inwestycji i oszczędności, na co wskazują podstawy teoretyczne.
3. Podsumowanie
Precyzyjne określenie pojęć takich jak: konsumpcja, inwestycje, oszczędności, wydatki rządowe etc. jest konieczną podstawą dla posługiwania się narzędziami analiz makroekonomicznych. Stąd też wynika potrzeba prowadzenia rzetelnej statystyki rachunków narodowych. Jednakże już pobieżna analiza metodologii badań statystycznych przeprowadzanych przez główny ośrodek tego typu badań w Polsce - Główny Urząd Statystyczny - wskazuje na wiele nieścisłości i uchybień. Celowym wydaje się więc zachowanie rozwagi przy korzystaniu z tego źródła informacji. Nie należy w szczególności sugerować się stosowanym przez urząd nazewnictwem w istocie kryjącym zupełnie odmienne pojęcia.
Literatura:
1. D. Begg, S. Fischer, R. Dornbusch. Ekonomia. Makroekonomia T.2 PWE, Warszawa 2000.
2. R.E. Hall, J.B. Taylor. Makroekonomia. Teoria, funkcjonowanie i polityka. PWN, Warszawa 1997.
Rocznik Statystyczny RP 2000. ZWS, Warszawa 2000