Założeniem EFT jest to, że negatywne emocje/przekoniania powodują zaburzenie układu energetycznego, a opukiwanie jest wywoływaniem jakby "fal uderzeniowych" , które właśnie te zaburzenia neutralizują.
To tak, jak za pomocą ładunków wybuchowych gasi się duży pożar - gasi go fala uderzeniowa.
Dlatego wczuwamy się w negatywne emocje, żeby je zneutralizować, i aby nasz układ energetyczny mógł wrócić do zdrowego poziomu.
Rundka pozytywna ma za zadanie wypełnić "pustkę", jaka czasem powstaje po pozbyciu się negatywów - " mówimy" naszej podświadomości, co ma czuć zamiast dotychczasowych negatywnych wzorców.
Poza tym jeśli nasz układ energetyczny nie ma już zaburzenia, to sugerując pozytywy podnosimy nasze "wibracje" na wyższy poziom - np. wczuwając się w nastawienie milionera , można faktycznie tak się poczuć i np. zauważać potem takie sposoby, jakie by zauważył milioner :-)