Metamorfozy sentymentalne
słowa i muzyka: Jacek Kaczmarski 1995
Księgowa Domu Kultury |
a E a (E) |
Zakłada złote sztyblety, |
a E a (E) |
Minispódniczkę ze skóry |
A d |
I dekolt z czarnej żorżety. |
a E a (E) |
Włos roztrzepuje przed lustrem |
a E a (E) |
(Na palcach krwawe lakiery), |
a E F |
Z wypiętym zachętą biustem |
C0 C |
Staje przy szosie E-4. |
G C |
Jakby to Owid ułożył, |
f C |
W sekretach płci obeznany - |
a E |
Cudowne metamorfozy! |
F C |
Nieustające przemiany! |
d E a |
|
|
Długo nie czeka księgowa. |
a E a (E) |
Na widok jej staje mercedes, |
a E a (E) |
Maszyna mruczy zmysłowo. |
A d |
Za kierownicą - pan Edek. |
a E a (E) |
Założył garnitur w prążki, |
a E a (E) |
Zegarek ma od Cartiera, |
a E F |
Skarpetki zaś - na podwiązki: |
C0 C |
Tak się notariusz ubiera! |
G C |
Jakby to Owid ułożył, |
f C |
W sekretach płci obeznany - |
a E |
Cudowne metamorfozy! |
F C |
Nieustające przemiany! |
d E a |
|
|
Wstępna gra słów co - za ile, |
a E a (E) |
Znaj grzesznych usług pokusę... |
a E a (E) |
Księgowa, paląc Dunhille |
A d |
Odjeżdża w dal z notariuszem. |
a E a (E) |
Noc będzie trwać aż do rana |
a E a (E) |
By spełnić żądze ogromne - |
a E F |
Ona w nim kocha Newmana, |
C0 C |
On w niej posiada Madonnę. |
G C |
Jakby to Owid ułożył, |
f C |
W sekretach płci obeznany - |
a E |
Cudowne metamorfozy! |
F C |
Nieustające przemiany! |
d E a |
|
|
On nie wie kto zacz - Don Juan, |
a E a (E) |
Ona - kim była Aspazja, |
a E a (E) |
Lecz każde miało - co snuło |
A d |
W swych najwstydliwszych fantazjach. |
a E a (E) |
Gdy już od siebie odpadli, |
a E a (E) |
Świt płukał szosę E-4... |
a E F |
Przez chwilę byli w Arkadii, |
C0 C |
Cóż z sobą począć im teraz? |
G C |
Jakby to Owid ułożył |
f C |
W pułapkach płci obeznany: |
a E |
Ulotne metamorfozy! |
F C |
I nie bezkarne przemiany! |
d E a |