MARINIZM
Nazwa i pojęcie. Termin „marinizm" pochodzi od nazwiska włoskiego poety Giambatti-sty Marina (l 569 — 1 625), który był twórcą i najwybitniejszym przedstawicielem tego kierunku w literaturze włoskiego baroku (Seicento), a także pośrednio przyczynił się do powstania nurtu opozycyjnego: antymarinizmu. Marino miał ogromną rzeszę naśladowców zarówno we Włoszech, jak niemal w całej Europie. Marinizm ukształtował się na gruncie liryki, ale oddziałał także na inne gatunki poezji, a nawet pojawił się w prozie. Epigoni Marina przejęli nie tylko zalety jego sztuki poetyckiej, ale również spopularyzowali wady.
Marinizm powstał i najbujniej rozkwitł we Włoszech, zwłaszcza w 1. pół. XVII w.: należał do głównych nurtów literatury Seicen.ta. Nawet w 2. pół. stulecia odgrywał jeszcze znaczną rolę, chociaż pojawiły się już znamiona jego schyłku. Apologetą i kodyfikatorem marinizmu stał się E. Te-sauro dzięki traktatowi Canocchiale Aristotelico (1655). Marinizm szybko przeniknął do innych krajów Europy, przede wszystkim do Hiszpanii, pozostającej pod silnym wpływem włoskiej literatury. Sprzyjał tym infiltracjom rdzennie hiszpański nurt kultyzmu -* gongoryzmu. Wpływom Marina uległa również Francja, gdzie nie tylko udzielono poecie schronienia, ale wydano drukiem summę poetycką marinizmu — poemat Adone (1623), opatrzony przedmową J. Chapelaina. Entuzjastów Marina nie brakowało również w Niemczech. Najwybitniejszy spośród nich to wrocławianin Christian Hoff-man von Hofmannswaldau, który był twórcą tzw. Galante Lyrik, wyróżniającej się stylem ozdobnym i pełnym pomysłowych puent. W Polsce pierwsze echa marinizmu odezwały się ok. r. 1622, a ostatnie w początkowych dziesięcioleciach XVIII w. A zatem marinizm w Europie, w różnym nasileniu, trwa przez niemal cały w. XVII, tu i ówdzie tylko przekraczając tę granicę czasową.
Marino zdecydowanie opowiedział się przeciwko tradycji literackiej, którą zaprezentowali Dante i Petrarka, a nawiązał do twórczości późnego Cinąuecenta, zwłaszcza do barokowej już poetyki utworów T. Tassa i B. Guariniego. W programie poetyckim Marina znalazła się nie tylko sławna deklaracja: „E del poeta ii fm la maraviglia [...]. Chi hon są far stupir vada alla striglia" („Celem poety jest cudowność [...]. Kto nie potrafii zdumiewać, niech idzie do stajni"). Postulat wywoływania zdumienia u odbiorców poezji był jednym z motywów przewodnich twórczości Marina, ale nie jedynym. Nie mniej istotna była dyrektywa druga: „podobania się ludziom żywym i czującym", tworzenia poezji spełniającej aktualne oczekiwania czytelnika. I dlatego Marino domagał się w poezji znajomości „prawdziwej reguły", która polega na „łamaniu reguł" cenionych przez pedantów; jest to jedyny sposób, ażeby stworzyć poezję zaspokajającą gust stulecia. Marino jest twórcą poezji sensualistycznej w szerokim rozumieniu tego słowa. Wyróżnić w niej można kilka odmian: erotyczną, idylliczną, opisową, które najczęściej się z sobą przeplatają.
Najbardziej ambitne dzieło poety — ogromny epos w oktawach o charakterze mitologiczno-li-rycznym w 20 pieśniach: Adone — jest wielką apologią pięciu zmysłów człowieka. Poeta za ich pomocą tworzy wizję świata i one to przede wszystkim dostarczają tworzywa fikcji artystycznej. Szczególnie uprzywilejowanym zmysłem jest wzrok, który dostarcza intelektowi ogromnego bogactwa wrażeń i od ich subtelności i różnorodności zależy wizja poetycka świata. Z tak pojętą metodą poznawania świata łączy się niebywale bogata i finezyjna technika artystyczna, szczególnie wrażliwa na muzyczność wiersza.
Włoscy historycy literatury zwrócili uwagę na intelektualistyczną genezę wielu utworów Marina zawartych w następujących zbiorkach: Epitalami (1617), głównie poświęcone tematyce panegirycznej: Galleria (1620), zawierająca opisy obrazów, rysunków, rzeźb: Strage degli Innocenti, niewielki poemat o religijnej treści, wydrukowany pośmiertnie w r. 1632; Dicerie sacre (1614), zawierające rozważania o malarstwie i muzyce. Nie są wolne od intelektualistycznej genezy niektóre liryki miłosne ze zbioru Lira (1602—1614) i obszerne fragmenty poematu Adone. Do charakterystycznych rysów twórczości Marina należą nie tylko wirtuozowskie opisy scen miłosnych, najczęściej osnute na kanwie mitów antycznych, ale również operowanie subtelnym kolorytem idylli. Zbiorem niezwykle kunsztownych sielanek jest Sampogna (1620).
Marinizm wywalczył równouprawnienie dla wszystkich możliwych tematów w poezji — zarówno dla piękności duchowej i fizycznej, jak i dla brzydoty. Że każdy temat godzien jest wiersza, dowiódł tego Marino, zwłaszcza w lirykach, ale na większą skalę ten ważny postulat (mający znaczenie dla przyszłego rozwoju poezji) spełnili jego epigoni. Twórczość marinistów charakteryzują ponadto: żywiołowa zmysłowość, przede wszystkim o zabarwieniu erotycznym, wrażliwość na pejzaż i jego rozmaite odmiany, na różnorodność nastroju. Tendencjom tym towarzyszą popisy erudycji i wirtuozeria stylistyczna.
Urokowi maniery twórczej Marina ulegali także ci spośród grona twórczych epigonów, którzy chcieli się wyswobodzić spod wpływu jego osobowości (F. Testi, G. Chiabrerą, A. Tassoni). Powodzenie osiągnięte przez Marina, choć krótkotrwałe, było tak wielkie, że współcześni cenili go bardziej niż Tassa. Jednym z poetów-marinistów w l. pół. XVII w. był neapolitańczyk G. Fontanella, autor wierszy lirycznych, świadczących o dużej wrażliwości i inwencji w obrazowaniu. Krajobraz i sfera przeżyć miłosnych w najrozmaitszych tonacjach i wariantach to dwa zasadnicze tematy w twórczości przeważającej liczby marinistów. Spośród całej ich plejady na wzmiankę zasługują: G. Preti^ C. Achillini, M. Giovannetti, G. L. Sempronio, G. Salomoni i B. Morando. Skłonność do refleksji moralnych i politycznych wyróżnia ciekawą indywidualność poetycką, jaką jest C. Di Pers. W 2. pół. XVII stulecia następuje stopniowa dekadencja poezji marinistycznej; L. Leporeo i F. Melo-sio reprezentowali nietwórcze epigoństwo, podobnie jak G. Battista, G. Artale i G. Lubrano.
Marinizm w Polsce. Marina cenił M. K. Sarbiewski (Characteres lyriciI 6), choć większą wytworność mowy i inne zalety przyznawał Kochanowskiemu. Wysokiego mniemania był też o poecie włoskim S. H. Lubomirski (O stylu, w: Rozmowy Artaksesa i Ewandra, 1683). Najwcześniej dotarła do Polski liryczna twórczość Marina, przede wszystkim madrygały (Lettere amorose), które Piotr Kostka ze Sztemberku przełożył już w r. 1622 (tzn. jeszcze za życia Marina, w rok przed francuskim wydaniem poematu Adone). Z tomikiem poezji Baci zapoznał się Kostka zapewne w Padwie. Sięgnięcie do twórczości jednego z najwybitniejszych poetów wfoskiego baroku świadczy chlubnie o kulturze literackiej pierwszego polskiego tłumacza utworów Marina. W kilka lat później do poezji Marina nawiązał nie znany skądinąd tłumacz M. Grodziński.
Najwybitniejszym przedstawicielem marinizmu w Polsce w XVII w. był J. A. Morsztyn. W dwóch obszernych zbiorach poezji: Kanikule i Lutni (ten ostatni tytuł zapożyczony od Marina) — znalazły się liczne parafrazy i przeróbki, a nawet dość wierne tłumaczenia liryków Marina. Morsztyn korzystał obficie z liryki miłosnej włoskiego poety (z tomu Rime amorose, Amori), a także tłumaczył Psyche, opowiastkę z poematu Adone. Zwłaszcza w erotykach Morsztynowych nietrudno zauważyć, że poeta terminował w szkole marinistów. Metody obrazowania, kunsztowny, zadziwiająco giętki język świadczą też o wrażliwości na foniczną stronę wiersza. W rozwc ju polskiej liryki barokowej był to moment doniosły. Oprócz wspomnianego fragmentu Adone powstał — prawdopodobnie jeszcze przed r. 1676 — anonimowy przekład całego poematu, nie ogłoszony drukiem.
Spośród polskich marinistów trzeba również wymienić S. H. Lubomirskiego, autora parafrazy jednej sielanki Marina ze zbioru Sampogna. Tekst przeróbki Lubomirskiego pt. Orfeusz zachował się w ówczesnych odpisach, w druku pojawił się dopiero w połowie XVIII w. jako anonimowa Historia Orfeusza i Eurydyce z francuskiego języka tłumaczona (1754). Autor polskiej parafrazy nie zdołał sprostać walorom artystycznym oryginału.
Do mocno spóźnionych polskich marinistów należą: J. Ustrzycki, który przetłumaczył dwie idylle (Troista historia, 1700), S. W. Jabłoński i nieznany z nazwiska bazylianin z klasztoru w Żyro-wicach, który na początku XVIII w. przetłumaczył Strage degli Innocenti, poemacik wysoko ceniony przez samego Marina. Trzy wersje tego samego tłumaczenia zachowały się w rękopisach (w Bibl. Ossolineum).